hamburger
Menu
Kategorie
Kategorie
Wyszukaj „Przejście. Tom 1 (wydanie serialowe)”
Książki
Zabawki
Gry
Puzzle
Papiernicze i szkolne
Muzyka
Audiobooki

Przejście. Tom 1 (wydanie serialowe)

Udostępnij
Wydawnictwo:
Rok wydania:
Oprawa:
Niedostępny
Produkt niedostępny
ostatnio dostępny: 2023.01.13
35,99
Cena sugerowana przez wydawcę: 44,90 zł

Opis od wydawcy

32 minuty wystarczyły, by jeden świat uległ zagładzie, a drugi się narodził.

Postapokaliptyczny thriller napisany w klimacie słynnego Bastionu Stephena Kinga. Pierwsza część bestsellerowej trylogii.

W tajnej bazie armii amerykańskiej w Kolorado trwają badania nad rzadkim wirusem z boliwijskiej dżungli wydłużającym życie i zwiększającym siłę fizyczną. Ubocznym skutkiem jego działania jest przemiana ludzi w wampiry, wobec których wojsko ma własne plany: nowy gatunek wydaje się doskonałą bronią biologiczną. Agent FBI Brad Wolgast otrzymuje zadanie: dostarczyć dwunastu czekających na egzekucję skazańców do eksperymentu wszczepienia wirusa.

W ostatniej fazie „Projektu Noe” wirus ma zostać podany małemu dziecku. Wolfgast zawozi do Kolorado porzuconą przez matkę sześcioletnią Amy Harper Bellafonte. W agencie budzą się wyrzuty sumienia; pomiędzy nim a dziewczynką tworzy się silna więź. Niespodziewanie zarażeni wirusem, zwani wirolami, wydostają się na wolność, zaś kraj ogarnia epidemia. Z bazy uciekają też Amy i Wolfgast. Wirole atakują i mordują wszystkich wokół siebie, w końcu opanowują całe Stany Zjednoczone. Kalifornia i Teksas ogłaszają secesję, a po użyciu broni nuklearnej państwo przestaje istnieć. Niedobitki ludzi kryją się przed wampirami w izolowanych koloniach za wysokimi murami, chronieni snopami reflektorów.

92 lata później.

U bram jednej z kolonii położonych na terenie Republiki Kalifornijskiej pojawia się tajemnicza kilkunastoletnia dziewczyna – Amy. Wspólnocie kończą się zasoby energetyczne, czeka ją zagłada. Niewielka grupka ludzi wyrusza w niebezpieczną podróż do Kolorado, gdzie prowadzono kiedyś eksperymenty biologiczne, mając nadzieję na ocalenie.


„Zacznij czytać tę książkę, a zapomnisz, że istnieje inny świat”.

– Stephen King

„Pod względem literackim nie ustępuje Bastionowi Stephena Kinga”.

– „Time Magazine”

AutorJustin Cronin
WydawnictwoAlbatros
Rok wydania2019
Oprawamiękka
Liczba stron832
Format14.0 x 20.5 cm
Numer ISBN9788381254892
Kod paskowy (EAN)9788381254892
Waga766 g
Wymiary242 x 205 x 51 mm
Data premiery2019.02.14
Data pojawienia się2019.02.14

Produkt niedostępny!

Ten produkt jest niedostępny. Sprawdź koszty dostawy innych produktów.

Średnia ocen:
4,6
Star2Star2Star2Star2Star2
Liczba opinii:
7
Dodaj opinięDodaj opinię
Opinie innych użytkowników:
Zdjęcie użytkownika
O wampirach na poważnie
2021.08.13 21:53
Ocena:
5,0
Star2Star2Star2Star2Star2

Pierwsza część trylogii wciąga od pierwszej strony. Poprzez kulisy eksperymentu, który wymknął się spod kontroli, po jego konsekwencje dla zwykłych ludzi jak i decydentów, czytelnik zanurza się w realistycznym współczesnym świecie, który nagle dopada apokalipsa. Elementy mistyczne mogą czasami irytować, ale biorąc pod uwagę długość powieści nie zaburzają odbioru całości. Powieść wielowątkowa z bohaterami z krwi i kości, z którymi łatwo możemy się identyfikować. Jeśli ktoś z przyjemnością przeczytał "Bastion" Stephena Kinga nie powinien czuć się zawiedziony.

A co do serialu, który zakończył się na pierwszym sezonie - jeśli lubicie kiedy film na podstawie książki rzetelnie opowiada historię z tej książki, to nie polecam jego oglądania. Jest to raczej dodatek do pierwszego tomu, a nie jego zilustrowanie.

Natomiast książkę polecam z czystym sumieniem nie tylko miłośnikom fikcji.

Zdjęcie użytkownika
Ciekawa powieść, nie tylko dla fanów katastroficznych historii.
2019.05.21 07:23
Ocena:
5,0
Star2Star2Star2Star2Star2

Opowieść o zagładzie przypominająca swym rozmachem, ale i tematem Bastion Stephena Kinga.

Ludzkość atakowana jest przez nieznany dotąd wirus, wywołujący gorączkę, ale u tych którzy zdołają ją przezwyciężyć, również morderczy głód. Jest to jedna z biologicznych broni opracowywanych w tajnej bazie w Kolorado. Ma ona zwiększać siłę u nosicieli oraz sprawić, że przeżyją oni dłużej. Jak to w post-apokaliptycznych powieściach bywa, coś idzie nie tak, a obiekty badań wymykają się spod kontroli.

Mija kilkadziesiąt lat. Poznajemy nowy świat, a właściwie to co z niego pozostało. Stany Zjednoczone to teraz kilka kolonii, zamieszkanych przez tych, którym udało się przeżyć. Mimo, że świat zniszczony został przez bombę nuklearną, w ludziach wciąż tli się nadzieja. Ostatnim jej promykiem staje się Amy, dziewczyna, która jak gdyby nigdy nic, nagle pojawia się pod drzwiami Republiki Kalifornijskiej.

Przejście to dla mnie tytuł bardzo metaforyczny. Obrazujący to jak ludzie na skutek nagłej sytuacji, muszą przewartościować i zreorganizować całe swoje życie. Wszystko co znamy, w przeciągu kilku dni przestaje istnieć, a co grosza z każdej strony mogą się na nas czaić mordercze potwory. Tak Przejście to w głównej mierze opowieść o wampirach i walce ocalałych o przetrwanie.

Czy książka mi się podobała? I tak, i nie, a nawet bardzo. Wstęp niczym u Stephena potrafi być nużący, w historii są dłużyzny, ale też fragmenty, które nie pozwalają się od niej oderwać. Rewelacyjnie wypada krajobraz nowego świata, gorzej już to, jak ludzie próbują sobie w nim radzić.

Historia dzieli się na dwa czasy - teraz i przedtem. To jak doszło do epidemii wypada dużo ciekawiej, niż jej następstwa. Co ciekawe mimo faktu, iż jest to pierwszy tom trylogii czuję się całkiem usatysfakcjonowana zakończeniem i chociaż otwarto kilku wątków, śmiało można traktować Przejście jako integralną całość.

Ciekawa powieść, nie tylko dla fanów katastroficznych historii.

Zdjęcie użytkownika
Coś złego nadchodzi...
2019.04.03 22:56
Ocena:
5,0
Star2Star2Star2Star2Star2

Nadchodzi zmierzch ludzkości. Eksperymenty medyczne, prowadzone w tajnej bazie wojskowej USA przybierają nieoczekiwany obrót. Wirus przemieniający ludzi w coś pomiędzy wampirami a zombie (a jednak to coś zupełnie nowego!) rozprzestrzenia się lotem błyskawicy. Zaraza zbiera śmiercionośne żniwo, doprowadzając niemal do wyginięcia gatunku ludzkiego. Garstki ocalałych żyją w koloniach i muszą przestrzegać surowych zasad - wszystko po to, by przetrwać. Najdrobniejszy przejaw niesubordynacji może doprowadzić do nieodwracalnych konsekwencji, bo skoczkowie, zwani też wirolami, nie przebierają w ofiarach. Zdaje się, że jedyna szansa na ocalenie kryje się w osobie pewnej niezwykłej dziewczynki.

Muszę przyznać, że jestem pod ogromnym wrażeniem tej powieści. Po pierwsze, koncepcja jest bardzo ambitna. Nie chcę zdradzać zbyt wiele, ale akcja toczy się w kilku perspektywach czasowych, na świat patrzymy oczami kilkorga bohaterów. Treści podano także w różnych formach; oprócz standardowej, w książce też znajdziemy fragmenty w formie dzienników, wspomnień czy dokumentów. Pomimo słusznej objętości, nie ma żadnego zbędnego elementu, żadnego lania wody, żadnej "zapchajdziury". Podoba mi się również umiejętne stopniowanie napięcia. Na akcję nie musimy czekać do końca, przeplatają się tutaj momenty intensywnych wydarzeń i względnie spokojniejsze. Dzięki temu książka cały czas trzyma w napięciu.

Pozycja absolutnie obowiązkowa dla miłośników powieści "postapo". Z pewnością zainteresuje również fanów horrorów i thrillerów. Myślę, że każdy znajdzie tutaj coś dla siebie, bo ilość i różnorodność wątków jest imponująca. Ja na pewno sięgnę po drugą część trylogii.

Zdjęcie użytkownika
"Nie myśleli o przeszłości, która była opowieścią o śmierci i stracie, ani o przyszłości, która mogła nigdy nie nadejść. Dziewięćdziesiąt cztery osoby pod światłami, żyjące z dnia na dzień."
2019.03.30 09:18
Ocena:
5,0
Star2Star2Star2Star2Star2

Powieść napisana z wielkim rozmachem, na powolne smakowanie, ale w wartkich rytmach. Nie chce się odwracać wzroku od stron książki, warto dla niej zarwać nie jedną, a nawet dwie noce, jak to było w moim przypadku. Rewelacyjnie się bawiłam, intensywnie zaangażowałam, przyjemnie drażniła wyobraźnię. Postapokaliptyczny świat, koszmar, który człowiek sam sobie zgotował, poprzez butę i zuchwałość, bawienie się w boga, pragnienie władzy i dominacji.

Projekcja świata zastygłego w czasie, po globalnej katastrofie, odbita w umiarkowanym stopniu, bardziej liczy się odmalowanie odczuć i doznań, a także przekroju cywilizacyjnych zmian i upadku ludzkości. Jestem pod wrażeniem szczegółowego nakreślenia powieściowej rzeczywistości, nie ma długich opisów, ale są skrupulatnie i zgrabnie przedstawione istotne detale, które pobudzają wyobraźnię czytelnika. Płynnie zagłębiamy się w świat bohaterów, patrzymy na wydarzenia z różnych perspektyw. Zmieniająca się narracja i urozmaicone ujęcia incydentów pozwalają uzyskać szerszy wgląd w rozbudowany scenariusz zdarzeń, mamy wrażenie, że równolegle podążamy w kilku kierunkach, przywiązujemy się do postaci i wcale nie jesteśmy pewni ich dalszych losów.

Kontrastowe i wielorakie kreacje bohaterów, każdy z nich wnosi coś ciekawego do przybliżanej historii, z wieloma ich cechami możemy się identyfikować, zastanawiać się, jak my byśmy się zachowali będąc w ich sytuacji. Intryga zapleciona mocnymi węzłami zagrożenia, napięcia i niepewności. Jest mrocznie i koszmarnie, zatrważająco i piekielnie, brutalnie i krwisto, jak na elementy thrillera i horroru przystało. Coś wyjątkowo złego czai się za plecami, powoli rozchodzi w długie cienie, z przerażeniem rozpoznaje się jego kształty, identyfikuje głosy, a kiedy świadomość zgaduje w końcu z czym ma do czynienia, jest już za późno na jakąkolwiek ucieczkę.

Pomysł na główne motywy powieści nie jest oryginalny, ale przy zajmującym podaniu, wtórność tak naprawdę nie ma większego znaczenia. Człowiek staje się największym potworem, ale i też człowiek jako jedyny może zbawić Ziemię. I jeszcze wszystko otulają szekspirowskie klimaty, klamry twórczości spinające wieki ludzkiej myśli, emocji i marzeń. Abym częściej trafiała na podobne przygody czytelnicze, na wiele godzin frapująco przenoszące w katastroficzne skutki ludzkiej lekkomyślności, zachłanności i pozornego mniemania wielkości, a jednocześnie potęgi strachu i walki o przetrwanie. Już rozglądam się za drugim tomem tej porywającej trylogii.

W tajnej bazie amerykańskiej armii wymyka się spod kontroli naukowy eksperyment, projekt Noe, noszący potencjał ograniczenia nowotworowej plagi, mający zapewnić bezpieczeństwo narodowe, przekształca się w przepis na biologiczną zagładę ludzkości. Wątpliwe etycznie i moralnie wykorzystanie istot człekokształtnych, ukształtowanych przez odnaleziony w boliwijskiej dżungli wirus, w charakterze broni obróciło się przeciwko jej twórcom. W kolejnych księgach powieści obserwujemy, jak testowany środek farmakologiczny generuje wielki kataklizm wirusowy, jak garstka ocalonych odnajduje się po katastrofie, jakie na przestrzeni niemal wieku przetrwały elementy człowieczeństwa, jak powoli wypełnia się tajemnicza i niezrozumiała dla bohaterów misja do spełnienia. Dominująca pozycja USA w sferze militarnej i ekonomicznej już nie istnieje, kontrole nad Ameryką przejmują wirole, człowiek zaś skoncentrowany jest jedynie do podsycaniu słabego płomienia nadziei i zapewnieniu ciągłości swojego gatunku. Czy ludzie odważą się opuścić izolowane kolonie, dające pozory bezpieczeństwa, aby szukać ratunku i wyzwolenia?

bookendorfina.pl

Zdjęcie użytkownika
Apokalipsa
2019.03.29 05:41
Ocena:
5,0
Star2Star2Star2Star2Star2

Apokalipsa ludzkości.

Pozytywna opinia Stephena Kinga to rekomendacja z gatunku tych, których nie można zignorować :) „Przejście” jest w związku z tym lekturą, po którą sięgnąć musiałem (!). Efekt? Bestsellerowym „Bastionem” książka ta bynajmniej nie jest, aczkolwiek… moc jak najbardziej jest! :)

Początek tej historii to pochodzący z boliwijskiej dżungli tajemniczy wirus i będący skutkiem jego odkrycia wojskowy „Projekt Neo”. Sam wirus w swych objawach przypomina nieco gorączkę krwotoczną, jednak nader interesujące są jego skutki uboczne – niebywała siła, odporność, możliwa do użycia w mniemaniu wojskowych niepohamowana agresja zarażonych… Są też powiązane z owym skutkiem ubocznym i inne efekty, jak niepprzezwyciężone pragnienie krwi, żądza zabijania… Wampiryzmem to pachnie aż nadto. No ale potencjalna broń to zawsze potencjalna broń – wojsko zatem inwestuje, prowadzi badania i czeka na efekty…

Na czymś – i na kimś - trzeba wirusa testować, zatem dwunastu królików doświadczalnych zostaje nim zainfekowanych. Szumowiny, skazańcy, typy spod ciemnej gwiazdy – co za różnica? Nikt się w końcu o kogoś takiego raczej nie upomni, a więc materiał do eksperymentów wojsko ma idealny. Jedną z ostatnich faz testów jest zainfekowanie wirusem dziecka i tutaj na arenę zdarzeń trafia dziewczynka Amy i mający za zadanie dostarczyć ją w ręce naukowców i wojskowych agent FBI Brad Wolgast. Sytuację komplikuje rodząca się między agentem a dziewczynką więź, to jednak dopiero początek komplikacji, albowiem dwunastu zainfekowanych ucieka z ośrodka badawczego… Efekt? Pandemonium… Zniszczone miasta, zabijana ludność, seryjne infekowanie wirusem całej prawie populacji, użycie broni atomowej, rozpad Stanów Zjednoczonych, niedobitki ludzkości żyjące w zamkniętych i broniących się rozpaczliwie enklawach. Apokalipsa pełną gębą.

Tyle o „godzinie zero”. Justin Cronin jednakże opisuje w „Przejściu” nie tylko wydarzenia wiodące do tragedii, ale także – drugim, równoległym torem – wydarzenia mające miejsce stulecie po katastrofie. Postapokaliptyczny świat widziany oczami Cronina to spustoszona Ameryka pełna enklaw niezarażonych ludzi, w tym Kalifornia, która w czasie katastrofy sprzed stulecia ogłosiła secesję. W równolegle rozrywającej się fabule do kalifornijskich bram puka pewna dziewczynka – Amy… Czy to ta sama Amy, o której mowa w wątku z „godziny zero”? A jeśli tak – czy jest w niej coś wyjątkowego, co pozwoli ludzkości nie tylko przetrwać, ale i wygrać walkę z zarażonymi wirusem bestiami w ludzkiej skórze?

Świetna książka :) To pierwsza część trylogii, która swą objętością, mnogością wątków i znakomitym prowadzeniem akcji daje wielką nadzieję na więcej w kolejnych tomach. Klimat opowieści także jest świetny – rzeczywiście blisko mu do „Bastionu” Kinga :) (choć tam mieliśmy supergrypę, tutaj zaś wirus specyficznej gorączki krwotocznej). Inspiracji Kingiem widać zresztą u Cronina dużo więcej. Sam pomysł i wspomniane podobieństwo do konwencji „Bastionu” to jedno (warto zwrócić przy tym uwagę na zbieżność pomysłów jeśli chodzi o ludzkie enklawy istniejące po katastrofie i ich walkę o przetrwanie). Podobne jak u Kinga jest u Cronina także swoiste gawędziarstwo (które zapewne nie każdemu przypadnie do gustu) oraz szczegółowość wykreowanego w książce świata. Sporo postaci, wydarzeń, ilość wątków fabularnych – jest tego po prostu dużo i pełno wszędzie szczegółów. Można się pogubić jeśli nie czyta się uważnie ;) Mi osobiście bardzo to pasuje, aczkolwiek zapewne nie każdy będzie takim obrotem spraw w tej książce zachwycony.

Podsumowując – polecam, i to bardzo! Z zastrzeżeniem w każdym razie, że musicie się przygotować na opasłe tomiszcze będące częścią jeszcze bardziej opasłego cyklu. Trzeba być na to przygotowanym, ale warto :) Pomysł na tę książkę już nieraz się – nie tylko w literaturze – pojawiał, ale nie zawsze dobrze się sprawdzał na papierze (i na ekranie). Justin Cronin jest jednak na tyle zręcznym twórcą, że w przypadku „Przejścia” pomysł wypada na papierze co najmniej bardzo dobrze :)

https://cosnapolce.blogspot.com/2019/03/przejscie-justin-cronin.html

Zdjęcie użytkownika
Dobre postapo
2019.03.09 15:14
Ocena:
4,0
Star2Star2Star2Star2Star0

Wirus. Mutacja. Apokalipsa.

Naukowcy z tajnej bazy armii amerykańskiej prowadzą badania nad rzadkim wirusem z boliwijskiej dżungli. Pragną opatentować sposób na długowieczność (oficjalnie) i stworzyć śmiertelnie niebezpieczną broń biologiczną (nieoficjalnie). Infekują dwunastu więźniów skazanych na karę śmierci i przeprowadzają obserwację. Ludzie zmieniają się w wirole – blade, krwiożercze, odczuwające światłowstręt i niezwykle silne bestie przypominające wampiry.

Agent Wolfgast odpowiedzialny za "rekrutację obiektów badawczych" zaczyna mieć wątpliwości nad sensem "projektu Noe", ponieważ ostatnim etapem badań jest podanie wirusa sześcioletniej Amy.

W wyniku splotu niefortunnych wydarzeń wirole wydostają się na wolność zabijając każdego, kogo spotkają na swojej drodze i tam samym doprowadzając do błyskawicznego rozprzestrzenienia się wirusa. W obronie przed zmutowanymi potworami Amerykański rząd decyduje się na radykalny krok – użycie broni nuklearnej.

92 lata później

Nieliczni, którzy ocaleli przez zagładą próbują przetrwać za nieustannie oświetlanymi murami izolowanych kolonii. Jednak zapasy paliwa są na wykończeniu, Paliwo to światło, światło odgania mrok, bo w mroku czyhają głodne i niebezpieczne wirole. Niewielka grupa ludzi postanawia wyruszyć w drogę, aby poszukać alternatywnego źródła energii i ocalić resztkę ludzkości przez zagładą. Impulsem do działania jest pojawienie się u bram kolonii kilkunastoletniej, niemej dziewczynki...

"Nadzieja wywoływała ból. Właśnie tym była ta dziewczyna: bolesna nadzieją".

Dystopia made by Cronin to kawał solidnej, dopracowanej i ciekawej powieści. Wizja zagłady ludzkości oraz garstki ocalałych, która próbuje odbudować strukturę społeczeństwa, poprawić komfort życia ale przede wszystkim – przetrwać. Człowiek po tak wielkiej klęsce biologiczno-nuklearnej usiłuje odzyskać nie tylko wiarę ale i sens istnienia. Cronin skupił się w swojej powieści głównie na skomplikowanych interakcjach międzyludzkich.

"Żyjemy i umieramy. Gdzieś po drodze, jeśli mamy szczęście, znajdujemy kogoś, kto pomaga nam dźwigać ciężar".

Współczesny świat przestaje istnieć. Ludzie zaczynają od zera – wraz z 90% społeczeństwa umiera gospodarka, handel, infrastruktura, technika. Autor w Przejściu szczegółowo opisuje w jaki sposób mieszkańcy Kolonii odbudowują wewnętrzne struktury, na nowo tworzą zalążek szkolnictwa, rolnictwa i wojska. Pominąwszy fakt, że Kolonia odgrodzona została od świata wysokim murem, na straży stoją wartownicy a każdej nocy zostają zapalone światła, które skutecznie odstraszają nieproszonych gości wydaje się zwyczajnym skupiskiem ludzi, w których dochodzi do sporów, rodzą się sympatie, antypatie, pojawiają się dzieci... A jednak nie należy zapominać, że w mroku czają się wirole. I właśnie ten element grozy nadaje powieści swoisty dynamizm, czego zabrakło mi w Bastionie Stephena Kinga, do którego Przejście jest wielokrotnie porównywane. W Bastionie bowiem zło ma wymiar duchowy, a w Przejściu bardziej namacalne, wyraziste. Wirole nie tylko dostarczają elementu grozy, ale odpowiadaj za większość zwrotów akcji sprawiając, że powieść jest wartka i dostarcza wiele emocji. Ale nie przez cały czas. Autor nie uniknął (w sumie, nie ma co się dziwić, wszak to 830 stron celulozy) dłużyzn, nudnych fragmentów i elementów mocno spowalniających akcję.

Generalnie powieść można podzielić na trzy części: badanie nad wirusem i wybuch epidemii (najciekawsza, z umiejętnie budowanym napięciem); funkcjonowanie ludzkości po zagładzie oraz część będącą powieścią drogi. Teoretycznie powieść drogi niesie ze sobą największe natężenie akcji, jednak moim zdaniem to najsłabsza część Przejścia. Odnoszę wrażenie, że bohaterowie kręcą się w kółko, nieustannie zmieniając cel podroży i nie do końca wiedząc czego chcą. Jest zbyt chaotycznie i na siłę "ciekawie".

Nie do końca przekonała mnie "konwersacja na poziomie podświadomości" i prawie wszystkie elementy fantastyczne. Pojawiło się kilka urwanych wątków, ale nie poczytuje tego za mankament z racji tego, że Przejście to trylogia i zapewne wszystko się wyjaśni w kolejnych tomach.

"Możesz wierzyć w co chcesz, ale twoja wiara nie uczyni tego prawdą".

Lektura Przejścia skłania do refleksji na temat sensu życia, determinacji i wierze – w drugiego człowieka, w miłość, w prawdę. Człowiek, mimo iż na co dzień wykazuje symptomy autonomicznej jednostki stroniącej od ludzkości (idealnie obrazuje to tramwaj/autobus – pasażerowie, o ile to możliwe, zajmują miejsca wolne, jak najdalej od innych), są zwierzętami stadnymi. W obliczu zagrożenia jednoczymy się. I to jest pocieszające, to jest piękne.

Z wielką ciekawością sięgnę po Dwunastu oraz Miasto luster (premiera jesienią 2019 roku).

https://tylkoskonczerozdzial.blogspot.com/2019/03/przejscie-justin-cronin.html

Zdjęcie użytkownika
PRZEJŚCIE PRZEZ ŚWIAT POSTAPO
2019.03.07 10:46
Ocena:
3,0
Star2Star2Star2Star0Star0

Gatunek postapo od lat ma się lepiej niż dobrze, dlatego nikogo nie powinien dziwić fakt, że kolejne tytuły poruszające tą tematykę wyrastają, jak grzyby po deszczu. A wśród nich pojawia się coraz wznowienie jakiegoś klasycznego czy wyróżniającego się dzieła, a jednym z nich jest właśnie „Przejście”, odświeżone nam dzięki ekranizacji. I dobrze, że powieść znów trafia w ręce czytelników, bo to kawał naprawdę niezłej lektury, stricte rozrywkowej, to prawda, niemniej naprawdę dobrze napisanej.

Wszystko zaczęło się od eksperymentu. W górach Kolorado wojsko prowadziło swoje badania nad wykorzystaniem odkrytego w dżungli wirusa, ale – jak zwykle – nic nie poszło po ich myśli. Nie dość, że obiekty badań zmieniły się w coś, czego się nie spodziewano, to jeszcze finał wszystkiego był taki, że znany nam świat przestał istnieć.

Teraz niedobitki ludzi żyją schronieni za wielkimi murami, podczas gdy po świecie szaleją polujące na nich bestie, z którymi zwykły człowiek nie ma szans. Chronią ich światła reflektorów, ale to tylko tymczasowy środek zaradczy, bo nikt nie ma wątpliwości, że zapasy energii skończą się prędzej czy później – i na pewno nie będzie to później. Zamknięci ze sobą, stłoczeni mieszkańcy, popadają w wewnętrzne konflikty, napięcie narasta, a katastrofa zbliża się coraz szybciej. I w takim właśnie klimacie, w jednej z kolonii w Kalifornii zjawia się niejaka Amy, która twierdzi, że może uratować jej mieszkańców. Problem w tym, że mieszkańcy będą musieli opuścić swój przyczółek i wyruszyć w podróż do miejsca, w którym wszystko się zaczęło. Czy taka podróż w obecnej sytuacji jest możliwa? Czy Amy rzeczywiście może zapewnić im bezpieczeństwo? I co czeka na nich na miejscu?

Poastapo albo się lubi, albo nie, bo to gatunek dość hermetyczny. Ale w każdym gatunku można znaleźć dzieła, które warto poznać niezależnie od własnych preferencji. Czy tak jest z „Przejściem”? Wszystko zależy jak spojrzeć na to dzieło, bo z jednej strony mamy tu do czynienia z typowym przedstawicielem swojej niszy, z drugiej ta powieść jest o wiele lepiej napisana, niż zdecydowana większość podobnych publikacji. Tym bardziej, że rzecz w ten czy inny sposób traktuje o zombie (chyba mogę tak to uogólnić), a ta tematyka, szczególnie w kilku ostatnich latach, została rozmieniona na drobne i coraz ciężej znaleźć jest w niej dobrą jakość.

Oczywiście „Przejście” to rzecz przede wszystkim dedykowana miłośnikom gatunku i to oni najlepiej będą się bawić w trakcie lektury. Znajdą tu bowiem wszystko to, czego oczekują, podane w naprawdę dobrym stylu. Garstka ludzi, wielkie zagrożenie, podróż, tajemnicze wydarzenia, sekrety, niezły klimat, ciekawe uchwycenie przemian świata i bohaterów, a wreszcie odrobina grozy składają się na naprawdę udaną całość. Bardzo podobną do połączenia „Bastionu” i „The Walking Dead”, ale posiadającej dość własnego charakteru, by nie raziło to czytelników z nimi doskonale zaznajomionych.

Lubicie postapo? Chcecie ciekawej fantastyki, której poziom nie obrazi Waszego gustu? „Przejście” to książka dla Was. Rzecz czysto rozrywkowa, ale na tyle udana, by warto było po nią sięgnąć nawet jeśli znacie już niezliczoną ilość utworów tego typu.

Dodaj swoją ocenę i opinię o „Przejście. Tom 1 (wydanie serialowe)”

Twoja ocena
Star0Star0Star0Star0Star0
0,0
Star2Star0Star0Star0Star0
1,0
Star2Star2Star0Star0Star0
2,0
Star2Star2Star2Star0Star0
3,0
Star2Star2Star2Star2Star0
4,0
Star2Star2Star2Star2Star2
5,0

Klienci, którzy kupili „Przejście. Tom 1 (wydanie serialowe)“ – wybrali również

Miasto luster - zdjęcie
Schowek
Księgarnia - Przybliżenie
Miasto luster
Dostępny
Produkt dostępny 12 szt.
Cena sugerowana
przez wydawcę: 45,90 zł
36,99 zł
Przejście. Tom 2. Dwunastu - zdjęcie
Schowek
Księgarnia - Przybliżenie
Przejście. Tom 2. Dwunastu
Niedostępny
Produkt niedostępny
ostatnio dostępny: 2024.03.08
Cena sugerowana
przez wydawcę: 42,90 zł
34,99 zł
Pod kopułą - zdjęcie
Schowek
Księgarnia - Przybliżenie
Pod kopułą
Niedostępny
Produkt niedostępny
ostatnio dostępny: 2023.11.14
Cena sugerowana
przez wydawcę: 49,00 zł
34,99 zł
Bobiverse. Tom 1. Nasze imię Legion, nasze imię Bob - zdjęcie
Schowek
Księgarnia - Przybliżenie
Bobiverse. Tom 1. Nasze imię Legion, nasze imię Bob
Niedostępny
Produkt niedostępny
ostatnio dostępny: 2024.01.12
Cena sugerowana
przez wydawcę: 39,00 zł
31,99 zł
Siddhartha - zdjęcie
Schowek
Księgarnia - Przybliżenie
Siddhartha
Niedostępny
Produkt niedostępny
ostatnio dostępny: 2023.02.25
Cena sugerowana
przez wydawcę: 29,00 zł
21,99 zł
Płacz. Tom 2 - zdjęcie
Schowek
Księgarnia - Przybliżenie
Płacz. Tom 2
Niedostępny
Produkt niedostępny
ostatnio dostępny: 2023.08.17
Cena sugerowana
przez wydawcę: 39,99 zł
35,99 zł
Wszyscy patrzyli, nikt nie widział - zdjęcie
Schowek
Księgarnia - Przybliżenie
Wszyscy patrzyli, nikt nie widział
Niedostępny
Produkt niedostępny
ostatnio dostępny: 2022.12.16
Cena sugerowana
przez wydawcę: 36,90 zł
28,99 zł
Magiczna Biblioteka Bibbi Bokken - zdjęcie
Schowek
Księgarnia - Przybliżenie
Magiczna Biblioteka Bibbi Bokken
Niedostępny
Produkt niedostępny
ostatnio dostępny: 2023.06.07
Cena sugerowana
przez wydawcę: 39,99 zł
29,99 zł
Mały atlas zwierzaków Ewy i Pawła Pawlaków - zdjęcie
Schowek
Księgarnia - Przybliżenie
Cena sugerowana
przez wydawcę: 39,90 zł
29,99 zł
6 osób kupiło
Informacja
Toń - zdjęcie
Schowek
Księgarnia - Przybliżenie
Toń
Niedostępny
Produkt niedostępny
ostatnio dostępny: 2022.08.29
Cena sugerowana
przez wydawcę: 40,00 zł
35,99 zł
Hajmdal. Tom 1. Początek podróży. Audiobook - zdjęcie
Schowek
Księgarnia - Przybliżenie
Hajmdal. Tom 1. Początek podróży. Audiobook
Dariusz Domagalski
StoryBox
Dostępny
Produkt dostępny 3 szt.
23,99 zł
Ceauseșcu. Piekło na ziemi - zdjęcie
Schowek
Księgarnia - Przybliżenie
Ceauseșcu. Piekło na ziemi
Niedostępny
Produkt niedostępny
ostatnio dostępny: 2023.01.29
Cena sugerowana
przez wydawcę: 55,00 zł
39,99 zł

Justin Cronin – pozostałe pozycje

Miasto luster - zdjęcie
Schowek
Księgarnia - Przybliżenie
Miasto luster
Dostępny
Produkt dostępny 12 szt.
Cena sugerowana
przez wydawcę: 45,90 zł
36,99 zł
The Ferryman - zdjęcie
Schowek
Księgarnia - Przybliżenie
The Ferryman
Niedostępny
Produkt niedostępny
ostatnio dostępny: 2023.05.31
Cena sugerowana
przez wydawcę: 92,00 zł
82,80 zł
Przejście. Tom 2. Dwunastu - zdjęcie
Schowek
Księgarnia - Przybliżenie
Przejście. Tom 2. Dwunastu
Niedostępny
Produkt niedostępny
ostatnio dostępny: 2024.03.08
Cena sugerowana
przez wydawcę: 42,90 zł
34,99 zł
Wróć do góry