|
Może tym razemMoże tym razem – opis wydawcy Jeden rok. Dziewięć zdarzeń. Dziewięć szans… na miłość. Sophie pracuje w lokalnej kwiaciarni, więc można ją spotkać na każdym wydarzeniu w jej małym rodzinnym mieście. Śluby. Pogrzeby. Grille. Imprezy sylwestrowe. Wymień jakąkolwiek okazję, a Sophie Evans na pewno tam nie zabraknie. Andrew Hart jest uczniem prestiżowej szkoły, oprócz tego to pewny siebie i pyskaty arogant. Jako syn nowego szefa kuchni w mieście nagle musi uczestniczyć we wszystkich wydarzeniach, w których bierze udział Sophie. Dziewczyna chce po prostu wykonać swoją pracę, a w międzyczasie dokończyć szkice, które mają zapewnić jej wstęp do wymarzonej szkoły architektonicznej. Ale na każdym kroku napotyka Andrew, który wchodzi jej w drogę i komplikuje życie. Pewnego dnia Sophie zaczyna się zastanawiać, czy wszystko, co jest w życiu piękne, musi być proste… Zachwycająca powieść mistrzyni komedii romantycznej, Kasie West, pokazuje, jak miłość może zakwitnąć w nieoczekiwanych miejscach. |
Dodawanie do schowka jest możliwe tylko po zalogowaniu na swoje konto.
|
| | Data ukazania się w księgarni: 2019.07.01 |
| Opinie czytelników o „Może tym razem”
Średnia ocena: 5,0 na bazie 5 ocen z 5 opinii |      |
Autor: Maadziuulekx3 | , data: 07.08.2019 18:20 | , ocena: 5,0 |      |
CudownaKsiążki autorki są przeurocze, ciepłe, takie pokrzepiające. Umilają czas, wywołują szeroki uśmiech na twarzy. Pozwalają mi się wyciszyć, odprężyć, zapomnieć o otaczającym świecie na kilka godzin. Wciągają w świat ciekawych i żywych postaci, gdzie przekomarzaniom i dogryzaniom nie ma końca. A pomiędzy tym wszystkim tli się, rozkwita młodzieńcza miłość.
,,Może tym razem'' jest całkiem inną powieścią od jej dotychczasowych. Tutaj skupiamy się na dziewięciu wydarzeniach, a to, co dzieje się pomiędzy nimi dostajemy w krótkich retrospekcjach głównej bohaterki. Widzimy, jak rozwija się znajomość Adrew'a i Sophie jedynie na tych imprezach. Jednak miłość nie gra tu pierwszych skrzypiec. Uczucia pomiędzy tym dwojgiem rozgrywa się na drugim planie, za to na pierwszym dostrzegamy ich marzenia, które chcieliby zrealizować, trudne relacje z rodzicami, brak akceptacji, zrozumienia z ich strony. A także rozpad małżeństwa i chęć ucieczki z miasteczka do większego, lepszego świata, który stoi przed nimi otworem.
Autorka za każdym razem przedstawia nam inną nastolatkę. Co pozwala nie tylko zobaczyć świat ich oczami, ale także zajrzeć do ich umysłu. Poznać, o czym marzą, co myślą, co przeżywają, jakie im emocje towarzyszą, jakie mają pasje, odczucia, rozterki, przeżycia, marzenia. Każda z nich boryka się ze swoimi problemami, które muszą na swój sposób rozwiązać. I autorka za każdym razem chce to nam jak najlepiej przedstawić, nie ubarwia, lecz pokazuje historię taką jaka jest.
Powieść bardzo szybko się czyta, jest lekka, przyjemna, idealna na wakacje i nie tylko. Książki autorki to dla mnie najlepsze lekarstwo na podły humor, umilają mi czas, wywołują szeroki uśmiech na twarzy, są jak miód na moje serce. Oczarowują, bawią, wzruszają i potrafią naładować pozytywną energią. Autorka kusi, wabi, czaruje słowem, nie ubarwia, lecz pozwala toczyć się historii swoimi ścieżkami. Może i opowieści zawarte w jej powieściach wydają się błahe i oklepane, jednak gdy zagłębimy się w świecie bohaterów, na długo nie będziemy chcieli się z nimi rozstawać. I to jest piękne i dla mnie wyjątkowe. Pisarka potrafi zawładnąć moim światem i każdą od niej lekturę biorę w ciemno. Ani razu mnie nie zawiodła i za każdym razem pozytywnie mnie zaskakuje. Gorąco polecam. Autor: Martyna Myszke (ryszawa.blogspot.com( | , data: 07.08.2019 13:38 | , ocena: 5,0 |      |
Urocza powieśćSophie jest nastolatką, która pracuje w kwiaciarni, ale marzy o tym, by projektować ubrania i dostać się do szkoły w Nowym Jorku. Podczas jednego z obsługiwanych przez nią cateringów, poznaje Andrew – aroganckiego, pyskatego, bogatego syna nowego szefa kuchni, który ma pomóc ojcu jej przyjaciółki w rozwoju firmy. Losy bohaterów poznajemy podczas dziewięciu zdarzeń, między innymi na walentynkach w domu starców i na brunchu z okazji dnia matki. Tych dwoje bez przerwy na siebie wpada i zdaje się, że nie może siebie znieść. A może to tylko pozory?
Ta książka jest przeurocza, ale nie przesłodzona. Mam wrażenie, że wróciła stara Kasie West, którą tak bardzo kochałam, a której nie widziałam w ostatnich jej pozycjach. „Może tym razem” jest lekką powieścią, która latem działa orzeźwiająco, a jeśli przyjdzie Wam ją czytać zimą, to na pewno rozgrzeje ona Wasze serca. Uwierzcie literatura młodzieżowa, nie musi być skierowana wyłącznie do nastolatków, ja chętnie sięgam po takie historie, gdyż idealnie mnie relaksują.
Sophie polubiłam od początku, jest pracowita, mądra, ambitna, ma marzenia i nie pozwala nikomu sobie wybić ich z głowy, ani układać życia. Cenię w niej własne zdanie i upór w dążeniu do celu. Andrew natomiast jest lekko zadziorny, ale nie chamski. Ma urok osobisty, a posiadane pieniądze oraz sławny ojciec, nie przewróciły mu w głowie. Wbrew pozorom, wcale nie ma łatwego życia. Relacja między tą dwójką od początku jest ciekawa i nie odbierałam jej jako napiętej. Wszak kto się czubi, ten się lubi. Nie można zapomnieć również o Micah – przyjaciółce Sophie, to osoba o anielskim sercu, która we wszystkich widzi dobro i nienawidzi się sprzeczać. Jest idealnym mediatorem.
Każde z dziewięciu wydarzeń opisywanych w książce poprzedza krótki opis kwiatu, który Sophie umieszcza na tablicy w kwiaciarni, roślina ta odgrywa główną, dekoracyjną rolę na danym spotkaniu. Czytając, niemal widzi się i czuje te piękne stroiki, za które odpowiedzialna jest bohaterka, Andrew natomiast robi zdjęcia, a Micah zajmuje się cateringiem. Nie wiemy, co dzieje się między wydarzeniami, ale gdy spotykają się w pracy, zawsze jest ciekawie.
Ta historia opowiada losy osób, które są zawieszone między życiem nastoletnim, a nieuchronnie zbliżającą się dorosłością. Stawiają kroki w pierwszej pracy, zaznają pierwszej miłości, ale również spotykają się z pierwszymi porażkami. Uczą się i mają problemy, takie jak ich rówieśnicy, niektóre mniejsze, niektóre większe, ale ze wszystkimi dają sobie radę.
Kto zna Kasie West, ten wie, że autorki nie da się nie lubić, a jeśli jeszcze jej nie znacie, to koniecznie musicie to zmienić, chociażby by przekonać się, jak jej lekkie pióro oraz zabawne, ale również życiowe historie, potrafią wciągać od pierwszej strony. Polecam! Autor: KarkaReads | , data: 30.07.2019 11:16 | , ocena: 5,0 |      |
Może tym razem?“Ale moje problemy zaczęły się od tego, że zanadto się przejmowałam co czują inni. Powinnam zwracać większą uwagę na własne emocje.”
Sophie pracuje w lokalnej kwiaciarni, która obsługuje wszystkie imprezy w jej małym miasteczku.Andrew jest synem znanego szefa kuchni, który przyjeżdża do miasta. Tak jak Sophie, uczestniczy w każdej imprezie. Dziewczyna interesuje się modą, a w każdej wolnej chwili rysuje. Jej marzeniem jest dostać się do wymarzonej szkoły w Nowym Jorku. Na każdym kroku spotyka Andrew, który skutecznie zaczyna komplikować jej życie. Pewnego dnia zaczyna zastanawiać się, czy przyszłość, którą zaplanowała jest naprawdę idealna.
“Może tym razem” to młodzieżówka, która jest zdecydowanie dla każdego. Jej główną bohaterką jest Sophie, która chciałaby się “wydostać” z małego miasteczka i spełnić swoje marzenia. Nie można jej nie polubić. Andrew jest zarozumiały,który współpracuje ze swoim apodyktycznym ojcem nad pomocą restauratorom. Kasie West w “Może tym razem” przedstawia piękną historię młodej dziewczyny z marzeniami, mieszkającej, w małym mieście. To historia pokazująca, że marzenia trzeba raz na jakiś czas zweryfikować. Przemyśleć, czy na pewno będziemy szczęśliwi realizując je. “Może tym razem” pokazuje historię miłości.
instagram.com/karkareads Autor: werka777 | , data: 26.07.2019 06:58 | , ocena: 5,0 |      |
Może tym razemMŁODZI PRAWIE DOROŚLI
Kto się lubi, ten się czubi. Ponoć. I zdaje się to sprawdzać nie tylko w codziennym życiu, ale dość widocznie – także w powieściach, zwłaszcza tych nurtu New Adult. Bohaterami nowej książki Kasie West są młodzi ludzie, którzy dopiero co mierzą się z przekroczeniem progu dorosłości. Sophie jest pracowita, ambitna i nie boi się pracy walcząc o swoje marzenia nauki w szkole architektonicznej. Andrew zdaje się być zbyt pewnym siebie dupkiem, który jednak przy bliższym poznaniu zyskuje oczywiście na wartości. Nic odkrywczego, można by powiedzieć i należałoby też dodać, że postaci tej historii nie są nakreślone jakoś szczególnie wyraziście, tak, by na długo zapadały w pamięć. Mam jednak wrażenie, że tak jest w przypadku każdej powieści Kasie West. Andrew i Sophie bawią więc, prowokując do kibicowania, ale na łamach kart tej historii. Nie wywołując kaca książkowego, ale i nie rozczarowując.
LEKKI WĄTEK MIŁOSNY W OBLICZU UROCZYSTOŚCI
Wątek miłosny nie jest więc nachalny, szczególnie namiętny czy daleko posunięty. Tutaj relacja bohaterów bazuje na słownych przepychankach przeradzających się w coś zupełnie – dla postaci – nieoczekiwanego. Są wiec słowa, obietnice, drobne gesty i jest też wiarygodne zakończenie, bez sztucznych zbiegów okoliczności i ułatwień. Nie jednak sam temat relacji na linii Andrew-Sophie stanowi wyłączny temat książki. Pojawiają się także kontakty rodzinne, zwady, porozumienia i oczywiście ważne uroczystości, śluby, brunche, grille czy festyny - na których bazuje ta książka.
KWIATY
I są kwiaty. Dlaczego piszę o nich w osobnym akapicie? Otóż bardzo cenię sobie powieści z motywem przewodnim, który tutaj niewątpliwie się pojawia. Od strony technicznej książka zostaje podzielona na działy, którym przewodniczy wybrany, opisany pokrótce kwiat, lilia, goździk i tak dalej. Jak dla mnie, trafiony i ładnie skomponowany z treścią pomysł, który na pewno doceniam.
PODSUMOWANIE
Kwiecista okładka. Kwiecista treść. Historia na lato, ciepła, lekka, niegłęboka, typowo młodzieżowa, dla młodych dorosłych lub tych dobijających do progu dorosłości, którzy szukają historii na poprawę humoru, a tego w słowach Kasie West nie brakuje. Ja kolejny raz otrzymałam od autorki to, czego się spodziewałam, na podobnym poziomie jak w przypadku poprzednich jej książek. Dla niewymagających głębi, młodych poszukiwaczy odprężających klimatów – jak znalazł.
https://ktoczytaksiazki-zyjepodwojnie.blogspot.com/2019/07/moze-tym-razem-kasie-west-kwiaty.html Autor: Amanda Says | , data: 14.07.2019 20:29 | , ocena: 5,0 |      |
amandaasays.blogspot.com KASIE WEST W FORMIE!
Jak ja uwielbiam książki Kasie West! A Może tym razem jest tego świetnym dowodem. Historia Sophie i Andrew jest tak urocza, a jednocześnie skrywa w sobie parę lekcji dla nas samych, że nie sposób jej nie polubić. Zaczynając od samego pomysłu na tę książkę - dziewięć imprez, gdzie spotykają się nasze postacie, żadnych zapychaczy pomiędzy i dziewięć różnych atmosfer budujących świetny klimat. Przyznam, że Kasie West opisywała wszystko w taki sposób, że po raz kolejny przy jej powieści poczułam, że to idealny materiał na film. Hallo, Netflix - dajcie nam uroczy film na podstawie książki K. West!
Bohaterowie również są na plus, gdyż autorka przedstawiła nam całą gamę różnych charakterów oraz problem, z którym może utożsamić się niejeden młody człowiek pochodzący z mniejszej miejscowości - gdy mamy nadzieję na wyrwanie się do wielkiego miasta i dopasowanie do tamtejszego społeczeństwa. Gdy mamy wrażenie, że ta malutka mieścinka jest naszą klatką i stać nas na więcej. Takie przekonanie ma nasza Sophie, ale czy słusznie? Przekonajcie się sami.
I jak to w książkach Kasie West bywa, poważniejsze tematy nie przysłoniły tej lżejszej warstwy lektury - wszystko było idealnie dawkowane, dzięki czemu czytało się niezwykle przyjemnie i bez zgrzytów.
STRUKTURA
Książka podzielona jest na 9 części i każdą z nich rozpoczyna zabawny opis kwiatów, które będą dominowały na danym przyjęciu. A ich autorką była sama Sophie. Dodatkowo, mamy też wskazany rodzaj uroczystości, więc możemy się wcześniej nastawić na klimat, jaki tym razem otrzymamy. Poszczególne części mają podział na numerowane rozdziały, w których narrację prowadziła Sophie Evans. I haczyk jest następujący - akcja książki rozgrywa się TYLKO I WYŁĄCZNIE w czasie tych dziewięciu imprez. Nie mamy rozdziałów z czasu między poszczególnymi uroczystościami, a jedynie z rozmów bohaterów, czy też rozmyślań Sophie wiemy, co działo się przez ten czas. To mniej spotykane rozwiązanie, tym bardziej byłam więc zadowolona, że mogłam po taką książkę sięgnąć.
Przechodząc zaś do stylu pisania - lekki, zachęcający do wkręcenia się w lekturę i zapomnienia o wszelkich problemach. Książkę czyta się przez to niezwykle szybko, co bardzo lubię. A dla miłośników estetycznych wydań również coś się znajdzie - oprócz pięknej okładki pojawiły się wspaniałe kwiatowe wstawki na zapowiedzi każdej z części oraz delikatne kwiaty jako przerywniki między wątkami. Uczta dla oka!
PODSUMOWUJĄC
Może tym razem jest idealnym dowodem na to, że Kasie West jest królową komedii romantycznych i lekkich wakacyjnych powieści. Historia Sophie i Andrew jest tak urocza, że ciężko oderwać się od książki. Zabawne momenty, kilka wzruszających, ale też i kilka wzbudzających do przemyśleń. Cała K. West - idealnie rozplanowane wątki, by czytanie sprawiło przyjemność, a jednocześnie czegoś nas nauczyło.
Książka będzie idealna dla miłośników powieści YA oraz poprzednich tytułów spod pióra autorki. Jeśli lubisz historie rodem z lekkich filmów młodzieżowych, to ta książka jest właśnie dla Ciebie. Ja jestem ogromnie zadowolona z lektury, a jak będzie z Tobą? Przekonasz się tylko w jeden sposób!
Tekst pochodzi z bloga: https://amandaasays.blogspot.com/2019/07/moze-tym-razem-kasie-west-patronat.html
| Kasie West | - pozostałe pozycje w naszej księgarni: |
|
Klienci, którzy kupili Może tym razem, wybrali również: |
|
| |