Kaja i Liliana od dłuższego czasu tworzą relację, której głównym spoiwem jest pożądanie. Wyjazd do kurortu miał je odprężyć i nadać nowy powiew świeżości w ich związku. Plany jednak komplikuje przystojny szef hotelu, który wywołuje w Kai mnóstwo emocji i otwiera jej oczy na nowe doznania. I nie tylko. Powoli udowadnia jej, że miłość jest tylko jedna... Niestety, przyjaźń z Lilianą stoi pod znakiem zapytania. A gorycz, jaką w sobie nosi przyjaciółka, stopniowo zaczyna się ujawniać. Przyjaźń czy miłość? Czy walka, jaką stoczy ze sobą Kaja, da jej ukojenie i chwilę radości? A może wybierze jednak to, co już sprawdzone, wypróbowane? Czyli stabilność u boku Lilki i bycie na drugim planie?
Autor | K.A. Figaro, Alicja Skirgajłło |
Wydawnictwo | Lipstick Books |
Rok wydania | 2021 |
Oprawa | miękka ze skrzydełkami |
Liczba stron | 384 |
Format | 13.5 x 20.2 cm |
Numer ISBN | 978-83-280-9099-6 |
Kod paskowy (EAN) | 9788328090996 |
Data premiery | 2021.08.11 |
Data pojawienia się | 2021.07.08 |
Dostępna liczba sztuk | |
---|---|
Dostępność całkowita | 62 szt. |
Dostępność w naszym magazynie | 2 szt. (realizacja jeszcze dzisiaj) |
Dostępność w punktach Bonito |
---|
ul. Jagiellońska 4 (przecznica ul. Wolności) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Dmowskiego 12 (obok stacji Gdańsk Wrzeszcz) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Staromiejska 6 (50 m od Rynku) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Piotrkowska 193 (200 m od Politechniki Łódzkiej) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Komisji Edukacji Narodowej 51 (skrzyżowanie z ul. Płaskowickiej) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Komisji Edukacji Narodowej 88 (Ursynów - metro Stokłosy) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Niepodległości 54 (przy stacji metro Wierzbno) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Chmielna 4 (50 metrów od ul. Nowy Świat) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Czapelska 48 (200 m od ronda Wiatraczna) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Kondratowicza 37 (blisko Szpitala Bródnowskiego) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Pańska 96 (300 m od ronda Daszyńskiego) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Powstańców Śląskich 3 (obok restauracji McDonald's) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Stawki 8 (450 m od CH Arkadia) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Wspólna 27 (przecznica Marszałkowskiej) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Żeromskiego 1 (przy stacji metra Słodowiec) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Armii Krajowej 12 (Budynek Centrum AB) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Jedności Narodowej 122 (blisko Parku Słowiańskiego) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Plac Grunwaldzki 25 (w budynku Grunwaldzki Center) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Ruska 2 (przy Placu Solnym) | Zamów i odbierz już jutro |
Darmowa dostawa już od 299,00 zł
Gdy widzę nazwisko Figaro- obojętnie, czy w duecie, czy nie, to już wiem, że muszę uszykować się na coś mocnego i silnie natężonego erotyką. Tym razem także tak było, a już sam tytuł, czyli "Boski kurort" zapowiada się elektryzująco. Kto z nas nie chciałby odwiedzić słonecznych Włoch i odpocząć w pięknej Toskanii? Właśnie tam toczy się akcja tej erotycznej bomby.
Kaja i Lilka to dwie główne bohaterki powieści. Obie pracują w jednej firmie, zajmują się projektowaniem wnętrz, budynków, itp. Poza sferą zawodową kobiety łączy też uczucie, ale w przypadku Lilki jest to po prostu czysty seks. Gdyby porównać obie kobiety- Lilka to diabeł wcielony, zaś Kaję można określić jako anielicę, ale także szarą myszkę. Pewnego dnia bohaterki wybierają się na wymarzone wakacje, ale to Kaja przybywa do kurortu jako pierwsza. W wyniku nieporozumienia poznaje szefa kompleksu wypoczynkowego. Enzo, bo tak mu na imię, może przyciągać niejedną kobietę. Ma pieniądze, urodę, pozycję w świecie. Czego chcieć więcej? Myślałam, że powieść będzie szalenie przewidywalna, czytaj: ona poznaje jego i zakochują się w sobie bez pamięci. Do końca tak nie było, ale to akurat zaleta "Boskiego kurortu". Po pierwsze, to nie jest zwyczajny ośrodek wczasowy, po drugie- Enzo będzie miał kilka adoratorek, a to nie wróży niczego dobrego...
Przyznam, że maksymalnie rozkręciłam się gdzieś przy ostatnich sześćdziesięciu stronach powieści. Wtedy uznałam, że to jest to, że nie ma nudy i przewidywalności. Jestem też przekonana, że postać wrednej Lilki została tak celowo wykreowana przez pisarki. Istnieją bowiem osoby nastawione egocentrycznie- widzą one tylko swój własny czubek nosa, nie liczą się z konsekwencjami. Lilka często działała mi na nerwy, oj często... Dla wielu czytelników treść "Boskiego kurortu" będzie odbierana jako masa dylematów: czego od życia chcą bohaterki, kogo kochają, jak odbierają swoją orientację seksualną? Dziś to ważne i aktualne tematy. Jedyne, do czego się przyczepię, to finalne dialogi Mogły one być lepiej przedstawione, dlatego czuję lekki niedosyt. Nie odradzam jednak całkowicie powieści. Jeśli chcesz się odprężyć i nie przeszkadza Ci mnogość scen erotycznych- czytaj! Książkę mogą także czytać osoby, które wraz ze mną nie wierzą w miłość od pierwszego wejrzenia. Wystarczy coś takiego, jak interpretacja z przymrużeniem oka.
Kaja to kobieta, która w życiu zawodowym odnosi niemal same sukcesy. Prowadzi biuro architektoniczne wspólnie z przyjaciółką Lilką i jest osobą niesamowicie skromną i niepewną siebie. Przez swoich rodziców czuje się niewiele warta, mimo iż niejednokrotnie odnosiła zwycięstwa i pokazała na co ją stać. Dodatkowo jest beznadziejnie zakochana w przyjaciółce i nie chce nawiązać nowego związku z mężczyzną, ponieważ ostatnim razem została bardzo skrzywdzona.
Lilka to prawdziwa manipulatorka i pewna siebie kobieta. Wykorzystuje Kaję do zaspokojenia własnych potrzeb, a dziewczyna zdaje się tego nie zauważać. Postanawia zabrać Kaję na dwutygodniowe wakacje do pewnego włoskiego kurortu, jednak nie uprzedza przyjaciółki, jakich atrakcji może się tam spodziewać. Gdy Kaja znajduje się na miejscu kilka dni przed Lilką, jest zachwycona tym pięknym i niezwykłym miejscem. Dodatkowo działa na nią włoski przystojny właściciel kurortu. Pytanie tylko, czy z tej znajomości może wyniknąć coś dobrego?
***
Ciekawa, pełna erotyzmu książka, która dodatkowo zabiera czytelnika w niezwykle ciepłe i piękne miejsce. Główna bohaterka już od pierwszych chwil przypadła mi do gustu, ale muszę przyznać, że bywały momenty, kiedy miała ochotę potrząsnąć nią przez jej naiwność i niechęć do walki o swoje. Jednak jest to dziewczyna, która da się lubić i aż ma się ochotę zrobić wszystko, aby choć trochę podnieść jej samoocenę. Co do jej przyjaciółki Lilki, tę znienawidziłam już niemal od pierwszej strony, ale myślę, że taki był zamysł autorek. No i nasz główny bohater – pochodzący z Włoch przystojny Enzo. Czy kobiece grono czytelniczek mogłoby chcieć czegoś więcej niż przystojnego, pewnego siebie mężczyzny z nieokiełznanym temperamentem?
Książkę czyta się naprawdę bardzo przyjemnie. Znajduje się tutaj wszystko, co powinno się znaleźć w prawdziwym romansie/erotyku – przystojny i pewny siebie mężczyzna, piękna i niepewna siebie kobieta, a do tego niezwykle urokliwe miejsce, które ich otacza. Aż czuło się ten dreszczyk pobudzenia. W zasadzie moim zdaniem nie ma się do czego tutaj przyczepić, bo książka spełnia wszystkie kryteria swojego gatunku, a dodatkowo jest to połączone w bardzo pobudzający wyobraźnię sposób. Oj aż chciałoby się zamienić miejscami z Kają i chociaż przez chwilkę poszaleć w tym pięknym miejscu z niezwykłym mężczyzną.
Styl pisania autorek jest przystępny i prosty, przez co można się skupić na szczegółach, a fabuła nie jest skomplikowana, co jest dużym atutem w tym przypadku. Jest to bardzo fajna pozycja na rozluźnienie i przeniesienie nawet na chwilkę do przyjemniejszego miejsca.
Powieść "Boski kurort" nie zachwyciła mnie. Cała fabuła mnie nie porwała, bardzo ciężko się czytało.
Ukojenie w ramionach kobiety czy tylko ucieczka? Wakacje, które otworzyły Kai oczy. Pełna namiętności, pożądania i spełnienia na wyciągnięcie ręki. "Boski kurort" spełnia najskrytsze pragnienia swoich gości. To wciągająca powieść, która ocieka erotyzmem
Wybrałam tę książkę z portalu Czytam Pierwszy, jak zwykle w moim przypadku kierując się piękną okładką. Nie czytając wcześniej komentarzy, sądziłam że to będzie miła lektura jako odskocznia na brzydką pogodę za oknem. W sumie to nie żałuję, ale nie jest zwykły wakacyjny romans, jest to książka naszpikowana erotyką w różnym tego rodzaju znaczeniu, z pewnością bardziej dla dorosłych, lekturę tę czyta się z wypiekami na twarzy.
Kaja i Liliana to przyjaciółki, które zetknęły się przypadkiem ze sobą jeszcze na studiach. Od tamtej pory są wspólniczkami w firmie projektowej oraz od czasu do czasu kochankami. Mimo tego, że Liliana ma swojego narzeczonego, nie przeszkadza jej to w zaangażowaniu w intymny związek z Kają, która po burzliwym rozstaniu z chłopakiem ma dosyć mężczyzn i może zbyt bardzo osobiście podchodzi to nietypowego związku z Lilką. Obie kobiety pochodzą z różnych środowisk, Kaja z raczej biednej rodziny, smutna, zaszczuta, zaniedbana i wylękniona, która od ojca słyszała ciągle, że nic nic nie potrafi oraz, gdy dostała się na architekturę wnętrz, to że każdy debil idzie na studia. Natomiast Liliana, mająca bogatych rodziców była zawsze elegancka, pewna siebie i przepełniona pozytywną energią. Mimo tych różnic zaprzyjaźniły się ze sobą i przy pomocy rodziców Lilki założyły wspólnie firmę.
Muszę przyznać, że utożsamiłam się bardziej z Kają, gdyż miałam podobny do niej start w dorosłe życie i niemal zawsze zazdrościłam bogatszym i przebojowym dziewczynom nastawienia do życia. Jednak po latach wiele się zmieniło.
Liliana wpada na pomysł aby po ciężkim okresie w firmie wreszcie udać się na urlop. Postanowiła zrobić przyjaciółce niespodziankę i wykupiła pobyt we włoskim kurorcie. Kaja ma wyruszyć jutro a za kilka dni doleci do niej Lilka.
Włochy były naprawdę pięknym i malowniczym miejscem, a Włosi życzliwi, choć trochę głośni, ale to mi nie przeszkadzało.
Podróż upływa dosyć szybko, na lotnisko we Włoszech podjeżdża biała limuzyna będąca własnością kurortu, do którego zmierza Kaja. Widoki z okien są piękne, zachwycające, dziewczyna robi zdjęcia i przesyła je Lilianie.
Na ogromnych skarpach porośniętych trawą, stały piękne budynki. Wszystko wyglądało magicznie, inaczej, intrygująco i wyjątkowo.
Po przybyciu na miejsce, którym Kaja jest wprost onieśmielona, okazuje się, że w rezerwacji był błąd i nie ma miejsca dla niej. Jeden z właścicieli kurortu Enzo, jednak staje na wysokości zadania i do chwili wyjaśnienia pomyłki lokuje nieszczęsną dziewczynę w bardzo ekskluzywnym apartamencie.
Kobieta poznaje drugiego współwłaściciela ośrodka i udaje się z nim do restauracji, poznając jednocześnie włoską gościnność. Kaja zaczyna się czuć coraz swobodniej i za namową Enzo udaje się na wycieczką nad piękny wodospad. Cudownie spędza czas z przystojnym Włochem...
On natychmiast wyciągnął w moją stronę dłoń. Spojrzałam na nią. Wciągnęłam powietrze. Złapałam za nią i zrobiłam jeszcze koło dwudziestu najdłuższych kroków w moim życiu, by nagle minąć wodospad z lewej strony. To było boskie.
Po przyjeździe Lilki Kaja jest zdezorientowana, sama nie wie co ma robić, niby cieszy się tym, że przyjaciółka jest obok, ale jednocześnie chciałaby być sama...
Tymczasem piękny Enzo podoba się również Lilianie, która bez ceregieli mówi o tym przyjaciółce.
Ten wyjazd miał być chwilą oddechu od zajęć w firmie, wypoczynkiem, relaksem, oderwaniem od codziennych problemów, ale stała się jakby polem walki między przyjaźnią a być może miłością, zauroczeniem...
Jak potoczą się dalsze losy przyjaciółek? Czy Kaja da szansę rodzącej się miłości? Jak na to zareaguje Liliana? Co wydarzy się w tym cudownym kurorcie?
Jeżeli macie ochotę poczuć magię włoskich wakacji, poczytać o buchającym żarem erotyzmie i seksie to zachęcam Was do przeczytania tej książki.
Sądząc z zakończenia, to będzie pewnie dalsza część tej historii. I ja z pewnością ją przeczytam gdy się ukaże.
Czy raj na Ziemi istnieje? Jak go sobie wyobrażacie? Luksusowy hotel, słońce, gorący piasek, przystojni mężczyźni i równie piękne kobiety? I jak wakacje, to i pewnie luźny, niezobowiązujący związek? Tylko czy taka wakacyjna znajomość ma szansę przerodzić się w coś więcej? Zapewniam Was, że te i inne atrakcje spotkacie na kartach "Boskiego kurortu".
Kreacja bohaterów wyszła autorkom nadzwyczaj interesująco. Enzo w zasadzie do samego finału był dla mnie w pewnym stopniu tajemnicą. I przyznaję, że podobała mi się jego opiekuńczość i troska względem Kai. Autorki zastosowały narrację pierwszoosobową z punktu widzenia Kai, więc jej postać dobrze poznamy. A jeśli właśnie chodzi o mężczyznę, to chciałabym otrzymać więcej jego przemyśleń.
Lilki nie polubiłam. Irytowało mnie jej zachowanie, to jak traktuje Kaję, jej chęć dominacji i kontroli oraz to, jakie ma podejście do mężczyzn.
Ileż w tej książce było dla mnie zaskoczeń. To jeden z najodważniejszych romansów, jakie dane mi było przeczytać. I śmiem podejrzewać, że to jeszcze nie wszystko, co mogłoby się w tej kwestii wydarzyć.
Jedna scena miłosna goni kolejną. Jest gorąco, namiętnie, bez zahamowań... tak śmiało, aż policzki płoną! Ale bez obaw. Duet K.A. Figaro i Alicja Skirgajłło doskonale wie w jakie słowa ubrać kobiecą i męską fizyczność. Gdy nazewnictwo intymnych części ciała w innych tego typu książkach śmieszą lub powodują zażenowanie, one pokazują, że prostota zawsze się obroni. Choć trzeba przyznać, iż jest sporo scen, które nie wszystkim mogą przypaść do gustu.
Ale pod tym płaszczykiem cielesności autorki przemycają również ważny przekaz, że w życiu to nie wypchany portfel, kariera czy pożądanie najbardziej się liczy. Najważniejsze są szczere relacje i uczucia.
Z kolei zawieszone i nieprzewidywalne zakończenie pozwala mieć nadzieję na rychłą kontynuację. Już bym chciała wiedzieć jak rozwinie się lekko zarysowany pewien zagadkowy finałowy wątek.
"Boski kurort" rozpala zmysły, budzi ukryte pragnienia i fantazje. To książka o potrzebie kochania, bycia ważną, przyjaźni, utraconym zaufaniu. To jak, odważycie się zajrzeć do boskiego kurortu w gorących Włoszech?