Nowa powieść autorki bestsellerowego Pozwól mi kochać!
Klara Horczyńska ma niespełna trzydzieści lat, jest wziętą modelką, szturmem podbija rynek mody. Nagły wyjazd do Paryża okazuje się pasmem sukcesów. Nowe znajomości, udział w pokazach, sesje fotograficzne dla znanych pism z branży. Dobra passa kończy się nieoczekiwanie osobistym dramatem i rozstaniem z ukochanym.
Poturbowana przez życie i samotna wraca do Polski, marzy tylko o tym, żeby uciec przed światem i zaszyć się w swoim mieszkaniu. Nie radzi sobie jednak ze stratą i emocjami. Prosi o pomoc babcię Anielę, która zabiera ją na Podlasie do dworu na Lipowym Wzgórzu, będącego od pokoleń ostoją rodu Horczyńskich.
Klara zatrudnia się w Akademii Sztuk Anielskich, na nowo odkrywa malarską pasję i myśli o powrocie na studia artystyczne. Niespodziewanie otrzymuje wiadomość o śmierci ojca, który nigdy nie utrzymywał z córką kontaktu i tym samym skazał ją na samotne dzieciństwo. To wydarzenie stawia na jej drodze osoby, z którymi łączą ją więzy krwi, a dzieli krzywdząca przeszłość. Nawiązuje z nimi bliskie relacje i przez to naraża siebie samą na niebezpieczeństwo. Jej nadzieją staje się Jakub – mężczyzna poznany w zaskakujących okolicznościach, mający zagadkową przeszłość. Jakie są jego prawdziwe zamiary? Czy Klara upora się z sekretami rodziny? Czy odnajdzie szczęście?
Utkana z emocji, tajemnicza i piękna opowieść o życiu budowanym na pozorach, potrzebie rozliczenia się z przeszłością i sile rodzinnych więzi. Autorka subtelnie pokazuje, jak drobne decyzje mogą wywołać lawinę niekorzystnych zdarzeń, jak łatwo pogubić się w relacjach z innymi i dlaczego czasami warto zacząć wszystko od nowa.
Autor | Ilona Gołębiewska |
Wydawnictwo | Muza |
Rok wydania | 2020 |
Oprawa | miękka ze skrzydełkami |
Liczba stron | 480 |
Format | 13.0 x 20.0 cm |
Numer ISBN | 978-83-287-1265-2 |
Kod paskowy (EAN) | 9788328712652 |
Waga | 358 g |
Wymiary | 130 x 200 x 32 mm |
Data premiery | 2020.01.08 |
Data pojawienia się | 2020.01.08 |
Dostępna liczba sztuk | |
---|---|
Dostępność całkowita | 493 szt. |
Dostępność w naszym magazynie | 6 szt. (realizacja jeszcze dzisiaj) |
Dostępność w punktach Bonito |
---|
ul. Jagiellońska 4 (przecznica ul. Wolności) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Dmowskiego 12 (obok stacji Gdańsk Wrzeszcz) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Staromiejska 6 (50 m od Rynku) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Piotrkowska 193 (200 m od Politechniki Łódzkiej) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Komisji Edukacji Narodowej 51 (skrzyżowanie z ul. Płaskowickiej) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Komisji Edukacji Narodowej 88 (Ursynów - metro Stokłosy) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Niepodległości 54 (przy stacji metro Wierzbno) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Chmielna 4 (50 metrów od ul. Nowy Świat) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Czapelska 48 (200 m od ronda Wiatraczna) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Kondratowicza 37 (blisko Szpitala Bródnowskiego) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Pańska 96 (300 m od ronda Daszyńskiego) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Powstańców Śląskich 3 (obok restauracji McDonald's) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Stawki 8 (450 m od CH Arkadia) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Wspólna 27 (przecznica Marszałkowskiej) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Żeromskiego 1 (przy stacji metra Słodowiec) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Armii Krajowej 12 (Budynek Centrum AB) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Jedności Narodowej 122 (blisko Parku Słowiańskiego) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Plac Grunwaldzki 25 (w budynku Grunwaldzki Center) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Ruska 2 (przy Placu Solnym) | Zamów i odbierz już jutro |
Darmowa dostawa już od 299,00 zł
Dworek w Lipowczanach niemal stał się moim literackim domem. Polubiłam klimat Podlasia. Zresztą znam tamte okolice, więc tym bardziej fajnie czytać o nich na kartach powieści o kobietach z rodu Horczyńskich. Atmosfera i ciepło w powieściach Ilony Gołębiewskiej ujęły mnie od pierwszego tomu serii Dwór na Lipowym Wzgórzu. Śledziłam wcześniej losy nestorki rodu, jej córki, a teraz przyszła pora na poznanie historii jednej z wnuczek. Nie będę ukrywać - magia języka autorki i całego Podlasia znowu mnie urzekła. Znowu dałam się ponieść emocjom i kolejnej historii kobiety z rodu Horczyńskich. I było warto !
Klara jest topową modelką i odnosi sukcesy w swojej branży, ale życiowa tragedia sprawia, że postanawia ją porzucić z dnia na dzień. Pomoc oferuje jej jej babcia Aniela, która postanawia zabrać wnuczkę do rodzinnego dworu na Lipowym Wzgórzu. Dziewczyna będzie musiała podjąć wiele decyzji, które zadecydują o jej przyszłości i pozna intrygującego mężczyznę, który zmieni jej życie.
Trzeci tom, zgodnie z obietnicą autorki skupia się na jednej z wnuczek Anieli, czyli Klarze Horczyńskiej. Już we wcześniejszych tomach wspominano, że jest wziętą modelką, która robi zawrotną karierę za granicą. Ale ta powieść zaczyna się od sceny, która zaważa na przyszłości Klary i doprowadza do ciągu wydarzeń, które sprawiają, że Horczyńska wraca do Polski. Przybita własną porażką nie umie pogodzić się z tragedią, która wydarzyła się w jej życiu. Sama Klara jest osobą bardzo ambitną, wie czego chce od życia. Ma dobre serce, chce pomagać innym i stara się to robić jak najlepiej potrafi. Branża, w której pracuje nie zmieniła jej. Jest kobietą, która wie, jak się zachować, jakie podejmować decyzje. Boi się ponownie sparzyć i zaufać kolejnemu mężczyźnie. Pomoc babci sprawia, że zaczyna zapominać o przeszłości. Nawiązuje relacje z rodziną ojca, który nagle umiera. Upewnia się, że więzi rodzinne są bardzo ważne w życiu. Natomiast Jakub również został poturbowany przez los. To mężczyzna, który jest niezwykle tajemniczy, ale zarazem ciepły, stara się zdobyć serce Klary dobrocią. Pomaga jej, okazuje wsparcie. Nie można zapomnieć także o mieszkańcach dworu. U nich też nastąpiło wiele zmian, wiele relacji posunęło się do przodu. Czytając o Basi, Emilu, Julce, Kalinie, małej Zuzi znowu czułam się tak, jakbym tam była.
Ilona Gołębiewska znowu mnie zachwyciła. Poprzednie części bardzo mi się podobały, były napisane z wyczuciem, podejmowały wiele życiowych problemów i trosk, a z historią Klary nie jest inaczej. Już od początku autorka nakreśla nam sytuację głównej bohaterki i pokazuje jej główne cechy charakteru. Wiemy co się stało w jej życiu, z czym się zmaga. Autorka nie przedstawia niczego nachalnie, nakreśla nam całą sytuację. Pokazuje nam wszystkie perspektywy. Pomimo, że zastosowała narrację trzecioosobowa, podobnie jak w poprzednich częściach, to skupia się ona jedynie na postaci Klary. Narrator nie jest wszechwiedzący, a jedynie opisuje nam wydarzenia z pozycji obserwatora. W powieści wiele się dzieje, mimo, że narracja jest bardzo opisowa. Atutem całej tej serii (w tym tej powieści) jest też to, że możecie ją czytać nie znając poprzednich tomów. Owszem, jeśli zechcecie je nadrobić, będziecie znali już wiele spojlerów, ale mimo wszystko nie powinniście się czuć zagubieni, bo każda część skupia się na konkretnej bohaterce, a tylko w niektórych fragmentach autorka przemyca informacje na temat wydarzeń z poprzednich części.
,,Zaczekaj na miłość" to kolejna historia kobiety z rodu Horczyńskich, która bardzo mi się spodobała. Klara ujęła mnie swoim ciepłem i serdecznością, a powrót do dworku na Podlasiu przywołał miłe wspomnienia. Ilona Gołębiewska po raz kolejny pokazuje, że życie stawia przed nami wiele wyzwań, które musimy pokonać, by odnaleźć prawdziwe szczęście. Nie wszystko jest łatwe. Niekiedy szybko się zniechęcamy, czasami mamy wrażenie bezsilności. Autorka wystawia na próbę wszystkich bohaterów i uzmysławia nam, że ścieżki ludzi łączą się w nieoczekiwany i niepojęty dla nas sposób. To opowieść o sile rodzinnych więzi, podejmowaniu trudnych wyborów, wierze w lepsze jutro i prawdziwych, często skomplikowanych uczuciach i nadziei. Myślę, że jeśli szukacie książki ciepłej, wzruszającej, podejmującej trudne tematy, angażującej, ale napisanej lekko i z wyczuciem, to jest to dla Was dobra propozycja. Ja polecam Wam tę powieść i z pewnością będę wyczekiwała ostatniej części dotyczącej Lilki, która swoją premierę będzie miała już w maju.
http://mojswiatliteratury.blogspot.com/2020/03/ilona-goebiewska-zaczekaj-na-miosc.html
,,Miłość jest obecnością, zaufaniem, intymnością, emocjami, uwielbieniem, odwagą, siłą i wiarą w lepsze jutro. Ale żeby szczerze kogoś pokochać, trzeba najpierw wszystko sobie wybaczyć i zamknąć drzwi, za którymi chowa się przeszłość. I okazać zaufanie''.
Los bywa przewrotny. Nie ułatwia życia, często stawia przed różnymi ciężkimi wyborami, płata figle. Nieraz doprowadza do płaczu, złości, ale i do szczęścia czy radości. To od nas zależy, jak przyjmiemy niespodziewane wydarzenia, które wywrócą życie do góry nogami. Czy się poddamy pod ich ciężarem, czy będziemy walczyć o dobro i szczęśliwe zakończenie.
Uwielbiam pióro autorki. Za to, że pokazuje siłę kobiet, rodziny, przyjaźni i miłości. Za biel i szarość życia codziennego, tego pięknego oblicza, jak i zarazem brzydkiego, smutnego, który odciska piętro w sercu i duszy. Za trudne wybory, które zmuszają do przemyśleń, refleksji, do przeżywania tego wszystkiego, co bohaterowie powieści. Za możliwość uwierzenia, że po każdej burzy wzejdzie słońce, za to, że znajdzie się ktoś, kto podniesie nas do pionu, gdy zwątpimy w nasze możliwości. I za te cudowne emocje, które oplatają czytelnika niczym ciepły koc. Miłość nie jest łatwa. Wiele musi przejść, wiele pokonać przeciwności, bólu. Jest delikatna i trzeba ją pielęgnować, by nigdy nie wyblakła, nie została zraniona. Miłość to obecność przy człowieku, który jest dla nas ważny. Na dobre i złe. W złości i chorobie, na wieki.
"Wszystko ma znaczenie. Każda sytuacja, każdy spotkany człowiek, każdy cel, do którego dążysz, to wszystko czegoś uczy. Sama musisz określić, czego tak naprawdę chcesz w życiu. Jeśli nie umiesz powiedzieć, czego chcesz, to ustal, czego na pewno nie chcesz. To tak, jakbyś usuwała z drogi leżące na niej śmieci. Dzięki temu lepiej widzisz drogę i cel swojej wędrówki."
Podoba mi się to, że autorka stworzyła pokolenie charakternych kobiet i niezależnie od której zaczniemy przygodę z Lipowym Wzgórzem, każda z nich jest zamkniętą, odrębną, piękną historią. Różnią się wiekiem, podejściem do życia, zawodem, planami na przyszłość. Każdą z nich odzwierciedla inny żywioł, ale razem tworzą spójną, piękną więź, siłę, determinację i to, że z każdej opresji jest zawsze jakieś wyjście. Łączy je również niesamowite i piękne miejsce, w którym autorka osadziła fabułę każdej z powieści. Lipowe Wzgórze, do którego sama chciałabym trafić. Do miejsca, gdzie nikogo się nie ocenia za popełnione błędy. Do miejsca, w którym panuje życzliwość, szczerość, szczęście i miłość. Po każdej przygodzie z tym miejscem przepełnia mnie ogrom emocji i, mimo że w każdej części pojawiają się nagromadzone problemy, troski, ogrom pracy to dają nadzieję, pokrzepiają serce, że wszystko skończy się dobrze.
Polecam każdemu sięgnąć po książki Ilony Gołębiewskiej. Pokazuje prozę życia, przeróżne wartości, siłę kobiet. A do tego przelewa w każdego ogrom przeróżnych emocji, które utrzymują się długo, nawet po ukończeniu książki. Gorąco polecam!
Klara Horczyńska to już trzecia, po Anieli i Sabinie główna bohaterka powieści pod szyldem sagi o dworze na Lipowym Wzgórzu. Młoda kobieta odnosi międzynarodowe sukcesy jako modelka, jest szalenie zakochana i myśli, że zdobyła już to, o czym marzyła. Jednak w jej życiu wydarza się coś, co wszytko burzy. Ukochany okazuje się człowiekiem bez serca, a ona po dramatycznych wydarzeniach rzuca wszytko i wraca do Polski. W tych najtrudniejszych chwilach znajduje oparcie u kochanej babci Anieli, która oferuje jej wsparcie na całej linii. Klara podejmuje tymczasowo pracę w Akademii Sztuk Anielskich, jednak myśli też o przyszłości, a ta zaczyna się nieco komplikować z chwilą poznania przystojnego Jakuba.
Przyznam się Wam, że ta część sagi to moja ulubiona. Jakoś tak się złożyło, że losy Klary najbardziej chwyciły mnie za serce.
Główna bohaterka, to kobieta, jakich teraz w literaturze niezbyt wiele. Mądra, zaradna, odpowiedzialna. Nie podejmuje ona pochopnych decyzji i nie żyje z dnia na dzień, nie jest zwykłą kokietką.
Jesteśmy świadkami dramatycznych sytuacji, jakich staje się ofiarą, a jednak potrafi się pozbierać, mało tego, daje jej to siłę, by coś zmienić w życiu. Klara postanawia przecież wrócić na studia, zadbać o swoją przyszłość, bo zdaje sobie sprawę, że modeling to zawód o krótkim terminie "przydatności". Angażując się uczuciowo, nie rzuca się mężczyźnie w ramiona tylko dlatego, że on jej się podoba. Klara do związku potrzebuje czegoś więcej niż czułych słówek, a samo uczucie nie przysłania jej potrzeb bliskich i przyjaciół.
Najnowsza powieść Ilony Gołębiewskiej to historia jednej z wnuczek Anieli, nestorki rodu Horczyńskich, jednak autorka nie poprzestała na kreacji głównej bohaterki. Poznajemy dalsze losy mieszkańców dworu, bo jak się okazuje, tam wciąż wiele się dzieje. Dwór tętni życiem, Aniela wciąż zadziwia energią i zaraża pasją.
Bardzo interesującym wątkiem jest ten o ojcu dziewczyny. Mężczyzna, który do niedawna nie miał wpływu na jej życie i wychowanie, właśnie teraz ujawni się nam w całej swej okazałości, a Klarę czeka wiele niespodzianek i trudnych, zaskakujących sytuacji, które zmienią jej życie na zawsze.
"Zaczekaj na miłość" to powieść o nowych początkach, realizacji marzeń, oparciu bliskich, a także jak mówi sam tytuł, o poszukiwaniu prawdziwego uczucia, które może zjawić się zupełnie niespodziewanie. To także tajemnice z przeszłości, przestrogi przed wikłaniem się w nieodpowiednie znajomości i zaufaniu, które czasem potrzebuje czasu, by pokazać swą siłę i moc.
Znajdziecie tu również cudowne opisy miejsc, strojów, tradycji, które sprawiają, że wyobraźnia ubiera słowa w przepiękne, malownicze obrazy.
Polecam.
https://papierowestrony.blogspot.com/2020/02/zaczekaj-na-miosc-ilona-goebiewska.html
„Zaczekaj na miłość” to kolejna odsłona losów kobiet, związanych z Dworem na Lipowym Wzgórzu. Mimo, że każda powieść z serii to odrębna historia, łączy je właśnie Dwór na Podlasiu. Pani Ilona Gołębiewska tym razem ukazuje nam trzecią z kobiet – Klarę Horoczyńską, wnuczkę właścicielki Dworu – Anieli Horoczyńskiej.
Klara to prawie trzydziestoletnia wzięta modelka, która dzięki podpisanemu kontraktowi podbija rynek mody w Paryżu. Poznaje mężczyznę, który łamie jej serce i porzuca ją w bardzo trudnej systuacji życiowej. Kobieta nie wie co dalej ma robić i zwraca się z prośbą o pomoc do swojej babci. Starsza pani zabiera wnuczkę do swojego dworu na Lipowym Wzgórzu. Angażując dziewczynę w pomoc w prowadzeniu dworu, odciąga jej myśli od smutnych i traumatycznych wspomnień. Powoli dziewczyna otwiera się. Przypomina sobie o swojej pasji – jaką kiedyś było malowanie. Postanawia wrocić na studia, które porzuciła podpisując kontrakt z agencją modelek. Kiedy otrzymuje informację o śmierci ojca, który nie utrzymywał z nią kontaktu, nie wie co ma robić. Jednak jedzie na pogrzeb i tam dowiaduje się, że ma brata o którym nie miała pojęcia. Co jeszcze spotka dziewczynę tak poturbowaną ostatnio przez los? I czy Klara odnajdzie wreszcie spokój? Tego dowiecie się czytając powieść. Ja jeszcze wrzucę cytat, który chwycił mnie za serce.
„Samotni są narażeni na wielkie niebezpieczeństwo, jakim jest pragnienie miłości. Czasam za wszelką cenę, wbrew własnym zasadom i wartościom. To rozpaczliwe szukanie czyjegoś zainteresowania, akceptacji i troski sprawia, że człowiek przestaje być uważny. Zbyt szybko ufa, zbyt często darowuje niejasne sytuacje, zbyt rzadko myśli o tym, czy nie jest wykorzystywany. Samotność jest pustką, która tkwi w nim samym. Dziwnym stanem do którego, wbrew chęciom, zaczyna się poniekąd przyzwyczajać. Czasami na tyle mocno, że boi się znowu zaufać, zakochać, dać komuś szansę.”
Autorka porusza takie tematy jak utrata zaufania, rezygnacja z marzeń, pogubienie się w życiu ale też ukazuje nam, że mimo tych wszystkich przykrych zdarzeń jakie spotykają główną bohaterkę – jest ona dalej ciepłą osobą, która chce pomagać.
Ja nie wiem jak Pani Ilona Gołębiewska to robi, ale w jej książkach jest tyle wzajemnej troski, wsparcia jakiego rodzina sobie daje. Czytając jej książki wielokrotnie leciały mi łzy. Pięknie odmalowany dwór na Podlasiu, cudowne przysmaki z przepiśnika Basi sprawiają, że mam ochotę wsiąść w samochód i pojechać szukać takiego dworu.
Zdecydowanie polecam tom o Klarze Horoczyńskiej jak i całą sagę. Nie ukrywam, że już czekam na ostatnią powieść o Lilianie, która ukaże się już w maju.
Klara Horczyńska ma niespełna trzydzieści lat, jest wziętą modelką, szturmem podbija rynek mody. Nagły wyjazd do Paryża okazuje się pasmem sukcesów. Nowe znajomości, udział w pokazach, sesje fotograficzne dla znanych pism z branży. Dobra passa kończy się nieoczekiwanie osobistym dramatem i rozstaniem z ukochanym.
Poturbowana przez życie i samotna wraca do Polski, marzy tylko o tym, żeby uciec przed światem i zaszyć się w swoim mieszkaniu. Nie radzi sobie jednak ze stratą i emocjami. Prosi o pomoc babcię Anielę, która zabiera ją na Podlasie do dworu na Lipowym Wzgórzu, będącego od pokoleń ostoją rodu Horczyńskich.
Klara zatrudnia się w Akademii Sztuk Anielskich, na nowo odkrywa malarską pasję i myśli o powrocie na studia artystyczne. Niespodziewanie otrzymuje wiadomość o śmierci ojca, który nigdy nie utrzymywał z córką kontaktu i tym samym skazał ją na samotne dzieciństwo. To wydarzenie stawia na jej drodze osoby, z którymi łączą ją więzy krwi, a dzieli krzywdząca przeszłość. Nawiązuje z nimi bliskie relacje i przez to naraża siebie samą na niebezpieczeństwo. Jej nadzieją staje się Jakub – mężczyzna poznany w zaskakujących okolicznościach, mający zagadkową przeszłość. Jakie są jego prawdziwe zamiary? Czy Klara upora się z sekretami rodziny? Czy odnajdzie szczęście?
"- Zaczekaj na miłość... Taką prawdziwą, która nie tylko uczyni z ciebie najszczęśliwszą kobietę na świecie, ale i pozwoli otworzyć serce na to, co piękne i dobre. Cierpliwie czekaj, a życie ci to wynagrodzi - gorliwie zapewniała Aniela, prosząc w myślach, by dobry los obdarował jej wnuczkę uczuciem, na które zasługiwała jak mało kto."
"Zaczekaj na miłość" jest trzecią częścią sagi Dworu na Lipowym Wzgórzu przedstawiającej losy rodzinny Horczyńskich. Jednakże każdy z poszczególnych tomów jest odrębną historią, więc bez przeszkód można czytać je niezależnie. Z przyjemnością ponownie przekroczyłam próg starego domu i poznałam kolejne sekrety Lipowego Wzgórza.
W tej powieści, jak i w poprzednich dwóch tomach, spotykamy kobiety silne, które mimo trudów życia, potrafią stawić czoło problemom. Wszystkie postacie są prawdziwe w tym co robią, jak się zachowują. Tak jak my, posiadają marzenia tajemnice, popełniają błędy. Ich historia przeplatana jest porażkami i sukcesami, smutkami i radościami. Postaci wyzwalają w czytelniku potrzebę życiowych zmian. Tak jak i oni, tak i my możemy czasem zdobyć się na odwagę i spróbować czegoś nowego.
"Jej losy były świetnym przykładem nieustannego zaczynania od nowa. - Jak człowiek jest młody, to mu się wydaje, że te pierwsze ważne wybory są już takie na zawsze. A potem szybko się okazuje, że jest coraz więcej innych możliwości, spotykani ludzie czegoś nas uczą i dają nam nowe szanse. Życie przypomina wędrówkę, za każdym zakrętem może na nas czekać coś złego lub coś dobrego. Trzeba być czujnym, ale też warto otworzyć się na zmiany."
Ilona Gołębiewska w interesujący sposób kreśli relacje rodzinne, pokazując tym samym, że siła człowieka tkwi w jego rodzinie. Przypomina jak ważna jest szczerość, zaufanie, chęć niesienia bezinteresownej pomocy, jak i umiejętność jej przyjęcia. Udowadnia, że zawsze powinniśmy starać się podążać za głosem serca, otaczać się życzliwymi ludźmi i realizować swoje życiowe pasje.
"Człowiek nigdy nie dowie się, ile ma w sobie odwagi, dopóki nie odrzuci strachu. Zabija on więcej marzeń niż porażka. A od życia otrzymasz tyle, po ile odważysz się sięgnąć. Nie odkładaj tego na później."
Autorka podejmuje się wielu ważnych tematów, które również mogą dotyczyć każdego z nas. Pokazuje jak drobne, pochopne decyzje mogą pociągać za sobą zgubne dla nas skutki oraz o tym, że nic nie jest nam dane raz na zawsze.
"Odnosiła wrażenie, że jej życie jest jak rozpruty worek pełen problemów. Gdy miała już nadzieję, że wychodzi na prostą, za chwilę pojawiały się nowe kłopoty."
Książka obfituje w zaskakujące zwroty akcji, przepiękne barwne opisy krajobrazów, miejsc, wydarzeń, zapachów i smaków. A wszystko to podane w lekkiej, przystępnej formie. Dodatkowym atutem są umieszczone przepisy kulinarne z przepaśnika Basi.
"Zaczekaj na miłość" to ciepła, pełna emocji powieść, w której prym wiedzie siła rodziny. To książka o miłości, potrzebie rozliczenia się z przeszłością, o życiu zbudowanym na pozorach, rezygnacji z własnych marzeń, pogubieniu, samotności, poczuciu winy. Czy Jakubowi uda się skruszyć zranione serce Klary? I czy Klara da sobie szansę na szczęście? Sprawdźcie koniecznie!