Dodająca sił i przywracająca wiarę w potęgę międzyludzkich relacji opowieść o przyjaźni.
To nie była znajomość od szkolnej ławy. Spotkały się już jako dojrzałe kobiety. Każda z nich jest inna. Gabi żyje pod kloszem, oddając się bez reszty rodzinie i na ogół czuje się dobrze, ale ciągle ma poczucie, że jest ofiarą losu. Małżeński seks po latach zaczyna męczyć, a mąż irytować. Niby szczęśliwa, ale zazdrości plastyczce Izydzie urody i pewności siebie. Izyda wzbudza podziw, tylko jak wygląda jej życie singielki, gdy zamyka za sobą drzwi? Ewa to twarda sztuka. Stworzona do pomagania innym, ale opętał ją demon zemsty... a to może oznaczać kłopoty.
Kiedy codzienność zaczyna wymykać się spod kontroli, a drogi przyjaciółek niebezpiecznie się rozchodzą, nie pozostaje nic innego, jak zaklinać rzeczywistość. Trudno jednak reżyserować życie według własnego scenariusza, jeśli tak wiele zależy od innych. A do tego – gdy się nie ma się reżyserskiego talentu.
Mariola Zaczyńska – jako dziennikarka – dociekliwa i pyskata, staje zawsze w obronie słabszych. Jako miłośniczka zwierząt – walczy o ich prawa i opiekuje się gromadą przygarniętych psów. Jako brunetka z krwi i kości – temperamentna. Jako przyjaciółka – lojalna na zabój. Autorka czterech powieści.
Autor | Mariola Zaczyńska |
Wydawnictwo | Prószyński |
Rok wydania | 2018 |
Oprawa | miękka |
Liczba stron | 464 |
Format | 12.5x19.5 cm |
Numer ISBN | 9788381232487 |
Kod paskowy (EAN) | 9788381232487 |
Waga | 330 g |
Wymiary | 195 x 125 x 30 mm |
Data premiery | 2018.05.22 |
Data pojawienia się | 2018.05.15 |
Produkt niedostępny!
Ten produkt jest niedostępny. Sprawdź koszty dostawy innych produktów.
Jak ja pluje sobie w brodę że nie byłam na spotkaniu autorskim z panią Mariolą Zaczyńską, która napisała „Zaklinaczki”. Niestety po primo wtedy byłam na wakacjach a po secundo jeszcze nie przeczytałam tej książki. A ta powieść jest cudowna. Niby stara jak świat opowieść o trzech kobietach w Polsce. Gabi to typowa kura domowa – dba o dom, ogród, męża i dzieci, udziela się w parafii ale nie jest do końca szczęśliwa. Mąż ją zaniedbuje. Dzieci wyszły już z domu i Gabriela ma syndrom pustego gniazda. Nawet przyjaciółki ją zaniedbują. Izyda to prawdziwa bizneswoman. Jest przepiękna, podobna do Sharon Stone, pracuje w szkole jako plastyczka, współpracuje też jako dekorator wnętrz. Ale jest samotna bo jej kochanek ma żonę. Sama je, sama sypia, sama pogrąża się w nicości. Ma okropną przeszłość – wychowywała ją matka – alkoholiczka. Ewa to taka kobieta podręczna – szczupła, niska, nie wyróżnia się z tłumu. Jest psychologiem, działa w fundacjach, przygarnia czasami „kulawe kaczęta”. Wieczorami trenuje krav magę. I ona jest głęboko poraniona – miała męża – psychola. Trzy różne historie, trzy życiorysy, jedna przyjaźń. Czy dziewczyny – kobiety odnajdą właściwą drogę i przekonają się że w jedności siła? Absolutnie polecam „Zaklinaczki” Marioli Zaczyńskiej.
Powieść Marioli Zaczyńskiej porusza tak wiele ważnych tematów, że aż nie sposób o nich tu wszystkich pisać. Pokazane są tu nie tylko blaski i cienie przyjaźni, ale również stosunki między dziećmi a rodzicami, czy problem przemocy, zdrady, choroby, lokalnej polityki i jeszcze wiele wiele innych. Wydawać by się mogło, że przy takiej ilości tematów nie da się stworzyć ciekawej powieści, a jednak właśnie dzięki tej ilości powstała powieść, która wciąga i nie wypuszcza do ostatniej strony.
Autorka stworzyła bohaterki tak rzeczywiste, że gdyby rozejrzeć się w swoim środowisku, to pewnie znaleźlibyśmy je koło siebie. Każda inna, ale każda prawdziwa. A ich problemy dotyczą pewnie nie jednej z nas. Każda postać przemyślana i nie można zarzucić autorce, że coś przerysowała.
Fabuła powieści, pomimo mnogości poruszanych tematów, bardzo spójna. Akcja raz przyspiesza, raz zwalnia, by za chwilę znów wrzucić piąty bieg. I gdy wydaje się, że wszystko już jest jasne, nagle pojawiają się nowe wątki i następuje zwrot akcji. Trzyma w napięciu, pomimo, że nie jest to thriller czy kryminał.
Bardzo gorąco polecam Zaklinaczki Marioli Zaczyńskiej. Jak dla mnie ta powieść obyczajowa jest doskonała. Nie nudzi, ma przesłanie i potrafi zainteresować już od pierwszej strony. Niebawem Dzień Mamy, więc jeśli jeszcze nie macie pomysłu na prezent – zachęcam do zakupu.