|
Kocie chrzciny. Lato i zima w FinlandiiKocie chrzciny. Lato i zima w Finlandii – opis wydawcy Kissanristiäiset, kocie chrzciny, to pretekst do świętowania, muzyki, śpiewu. Finowie umieją imprezować i nie stronią od alkoholu, tak w towarzystwie, jak w samotności (to słynne fińskie „gaciopicie” w domu, na kanapie, w bieliźnie lub wyciągniętych dresach). Ale Małgorzata Sidz zaprasza nas nie tylko do zabawy – uchyla przed nami drzwi do fińskich domów, przedstawia fińskie rodziny, opowiada o fińskiej mentalności, o pracowitości i wyrozumiałości, alkoholizmie i samotności. Zabiera nas do domków letniskowych i do domów spokojnej starości. Pisze o historii, skomplikowanych relacjach z sąsiadami i o mniejszościach, ale też o Muminkach, Tove Jansson i saunach. Jej Finlandia to kraj wymykający się stereotypom, pełen sprzeczności i podziałów, wspaniały i trudny zarazem. Kraj lata i zimy. |
Dodawanie do schowka jest możliwe tylko po zalogowaniu na swoje konto.
|
| | Data ukazania się w księgarni: 2019.12.30 |
| Opinie czytelników o „Kocie chrzciny. Lato i zima w Finlandii”
Średnia ocena: 4,3 na bazie 3 ocen z 3 opinii |      |
Autor: Marta | , data: 02.06.2020 13:07 | , ocena: 5,0 |      |
Pozytywne zaskoczenieKsiążka zaskoczyła mnie bardzo pozytywnie, spodziewałam się raczej garstki luźnych opowieści. Okazało się jednak, że jest to dość wnikliwa analiza tego, co siedzi w samym sercu fińskiej duszy. Panuje przekonanie, że Finlandia to taka druga Szwecja, tylko trochę bardziej na wschód. W rzeczywistości, choć materialnie Finowie dziś radzą sobie bardzo dobrze, mają stabilne i dobrze zorganizowane państwo, bardzo dobry system edukacji - to w środku, w sercu jest wiele mroku i nieprzerobionej traumy, która wynika z trudnej, zupełnie innej niż sąsiadów historii tego małego kraju. Sama znam wielu Finów, miałam okazję pracować dla Finów i z Finami i widzę, jak bardzo głęboko udało się zajrzeć w dusze Finów autorce tej książki. To nie jest sielski obrazek z perspektywy turysty, ale bardzo wnikliwa, rzetelna analiza tego społeczeństwa w wielu wymiarach. Zdecydowanie warto. Autor: Ropucha | , data: 10.05.2020 16:59 | , ocena: 3,0 |      |
Średnio Średnio się czyta. To wycinki, fragmenty z życia. Nie do dotyczy całego kraju. Książka skupia się na okolicach Turku, Alandow, głównie problem szwedzkich Finow, finskich Szwedów i tych co mówią albo po finsku albo po szwedzku. Pomieszanie poplątane. Spodziewałam się czegoś innego, bardziej spojrzenia na cały kraj, plus Laponia, a tu tylko jeden region i jego specyfika. Autor: truskavvka | , data: 20.02.2020 19:33 | , ocena: 5,0 |      |
Fińskie serceKiedyś myślałam, że Finlandia jest jak Szwecja i Norwegia. Kraj skandynawski zaludniony przez ludzi, którzy mało mówią i dużo piją. Okazuje się, że nie mogłam mieć bardziej uproszczonego myślenia. Po lekturze “Kocich Chrzcin” Finlandię z miejsca pokochałam. Nie wiem na ile to rzeczywiście zalety tego kraju, a na ile fantastyczna proza Sidz mnie do Finów przekonały.
Może to zabrzmiało, jakby książka była lekka i kolorowa jak domek Muminków z okładki. Nic bardziej mylnego! Momentami bywa mrocznie, smutno, bardzo refleksyjnie. Fińskie serce jest ciężkie, pisze Małgorzata Sidz, i ten emocjonalny bagaż niewiarygodnie czuć. Lektura jest przejmująca, a jednocześnie lekka pod względem stylu. Miałam wrażenie, że przez kolejne historie przepływam, choć bardzo powolnym kursem, w czasie którego jest czas na refleksję, łzę i uśmiech.
Gorąco polecam nie tylko fanom reportażu! Myślę, że polska dusza z fińskim sercem ma wiele wspólnego. A może po prostu Małgorzata Sidz pisząc reportaż z Finlandii, napisała o każdym z nas. | Małgorzata Sidz | - pozostałe pozycje w naszej księgarni: |
|
Klienci, którzy kupili Kocie chrzciny. Lato i zima w Finlandii, wybrali również: |
|
| |