|
Skradzione życieSkradzione życie – opis wydawcy Mysłowice, lato 1939 roku. Ewa Abramowicz jako posłuszna córka przygotowuje się do zaaranżowanego przez rodziców ślubu. Dziewczyna ma wątpliwości, czy związek z Davidem będzie udany. Tak wiele różni Ewę od narzeczonego, a do tego małżeństwo z ortodoksyjnym Żydem pozbawi ją resztek swobody. Tymczasem nadchodzi wrzesień i wybucha wojna. Kilka dni przed planowanym ślubem rodzina Abramowiczów decyduje się uciec do Przemyśla. Ewa musi stawić czoła okrucieństwom wojny i przekonuje się, czym jest bezsilność i prawdziwe zniewolenie. Uświadamia sobie, że dla niej – jako Żydówki – nie ma miejsca w świecie ogarniętym szaleństwem. W wyniku splotu nieszczęśliwych okoliczności podejmuje decyzję, która odmieni jej życie na zawsze... |
Dodawanie do schowka jest możliwe tylko po zalogowaniu na swoje konto.
|
| | Data ukazania się w księgarni: 2021.01.25 |
| Opinie czytelników o „Skradzione życie” Średnia ocena: 4,7 na bazie 3 ocen z 3 opinii |      |
Autor: Dominika Stryszowska | , data: 18.03.2021 18:18 | , ocena: 4,0 |    
|
WażnaMagdalena Wala to przykład autorki, która pisząc powieści historyczne wie, czym jest "wejście" w historyczne realia. Nazwy, daty, wydarzenia, to wszystko jest sprawdzone, autentyczne i zgodne z faktami. I tak samo było przy "Skradzionym życiu". To opowieść o Żydówce, która dzięki zbiegowi okoliczności przeżyła wojnę. Jest to powieść smutna i nostalgiczna, autorka miesiąc po miesiącu pokazuje nam trudy wojny, bestialstwo i zagładę Żydów. Nie jest to książka łatwa, a pełna bólu i cierpienia. Autorka stworzyła historię, która mogła się zdarzyć w wojennej rzeczywistości. Mogę się jedynie przyczepić do bohaterów, oczekiwałam więcej emocji, więcej rozmachu, więcej uczuć. Nie chodzi mi o jakieś porywy serca, ale nawet smutek czy żałoba, wydawały mi się takie trochę papierowe. To na pewno nie jest obyczajówka, a raczej stateczna powieść historyczna, gdzie główną osią jest rys historyczny. Ogrom pracy Autorki jest widoczny na każdej stronie. Całość jest ubrana w proste słowa, ale z mocnym przekazem. Jest to dobra powieść historyczna, realna i autentyczna.
Autor: moniczyta | , data: 03.03.2021 08:12 | , ocena: 5,0 |    
|
Skradzione życieKsiążka "Skradzione życie" jest tak smutna, że nie wiem, jak się po niej pozbierać. Ewa zostaje zmuszona do aranżowanego małżeństwa. Nie dochodzi do ślubu, bo wybucha wojna i jej rodzina musi uciekać. Nie znajdują jednak spokoju. Ewa, żeby przetrwać jako osoba pochodzenia żydowskiego, zmuszona jest do podjęcia trudnej decyzji. Za każdym razem, gdy czytam o wojnie, przeżywam po raz kolejny cierpienie wszystkich tych ludzi. W tej książce ubodło mnie nie tylko, że obywateli żydowskich traktowało się gorzej niż zwierzęta, ale w szczególny sposób odbierałam też chory wpływ religii. Niosła ona psychiczną krzywdę Ewie, która miała ogromny problem ze złamaniem wyuczonych zasad. Aranżowane małżeństwa to temat, który do tej pory wzbudza we mnie ogromną złość. Mając zaledwie 17 lat, skończyła by jako uległa żona i matka w " złotej klatce". Wielka była więc moja radość, gdy uwolniła się z kajdan religijnego przywiązania. Ten radosny obraz zagłusza jednak kwestia dzieci, nic niewinnych istot, które z powodu chorego systemu i wszechobecnego zła cierpią najbardziej. Jestem niemiłosiernie zdruzgotana. Jak może się czuć człowiek, który widzi krzywdę innych, a nie może w żaden sposób pomoc? Nie pomogła lekkość języka, wtapianie radosnych momentów. Autorka dodatkowo umieściła w epilogu coś, co bardzo pasuje do dzisiejszych czasów. Niewiele brakuje, by historia zaczęła się powtarzać. Mimo wszechogarniającego mnie po tej lekturze smutku, jak najbardziej wam polecam. Niektóre historie w rzeczywistości takie właśnie są - pełne goryczy, bez radości ze szczęśliwego zakończenia.
Autor: Tomasz Kosik. Czyt-NIK | , data: 26.02.2021 19:31 | , ocena: 5,0 |    
|
Skradzione życieNie dziwi fakt, że Magdalena Wala cieszy się uznaniem swoich czytelników. Dwunasta powieść w dorobku pisarki, świadczy o tym, że liczne grono miłośników tak chętnie czyta jej książki. Ostatnio również ja sięgnąłem po tę najnowszą. „Skradzione życie” przekonało mnie, że autorka potrafi wzruszyć i zaciekawić ukazaną historią. A ta zapisana na kartach tej powieści porusza najczulsze struny. Powstało już wiele książek o tematyce wojennej. Tematyce, która opisuje piekło jakie niesie ze sobą wojenna rzeczywistość. Odziera z marzeń, zabiera to, co najcenniejsze - wolność. Nieraz również godność. Stawia przed trudnymi życiowymi wyborami. Rujnuje życie i niszczy plany na przyszłość. „Skradzione życie” ukazuje nam historię Ewy Abramowicz. Kobieta oddana woli rodziców, latem 1939 roku przygotowuje się do ślubu. Niestety nie z własnej woli, lecz pod dyktando rodziców. Ewa ma jednak wątpliwości czy związek z Dawidem Rosenbaumem da jej pełnię radości, jaką powinna dać miłość. Obawia się, że małżeństwo z ortodoksyjnym Żydem pozbawi ją swej niezależności i swobody. Uświadamia sobie, że więcej ich dzieli niż łączy. Jednak 1 września 1939 roku pisze swój własny scenariusz. Wybuch wojny rozdziela narzeczonych. Rodzina Ewy zmuszona jest wyjechać do Przemyśla. Ewa otrzymuje od życia kolejny cios. Ogrom okrucieństwa wojennej rzeczywistości uświadamia kobiecie, czym jest bezsilność, poczucie zniewolenia. Wie, że dla niej jako Żydówki nie ma miejsca w ówczesnej rzeczywistości. Dodatkowo tajemnica z przeszłości odciska piętno na losach kobiety. Kobieta musi podjąć walkę, by przetrwać wojenną rzeczywistość. Historia Ewy Abramowicz pozwala zadać pytanie, do czego bylibyśmy zdolni w obliczu wojny? Jak wiele potrafilibyśmy znieść? Co bylibyśmy w stanie zrobić, by zawalczyć o swoje życie, wolność, godność? „Skradzione życie” to niezwykle poruszająca powieść. Napisana w ujmujący sposób, porusza nasze emocje do cna. Historia ta absolutnie mnie ujęła, uświadamiając, że podziały klasowe nie powinny mieć miejsca we współczesnym świecie. Niestety historia lubi się powtarzać, a my nie potrafimy wyciągać z niej lekcji. To, co biorę dla siebie po tej lekturze, to myśl, że nie powinniśmy dzielić ludzi na lepszych i gorszych, że nie możemy sami sobie tworzyć barier, społecznych murów. Ja patrzę na tę historię również z punktu socjologicznego, społecznego. Autorka dobitnie uświadamia nam, że ludzie muszą mieć w sobie poczucie człowieczeństwa, ponieważ jest ono fundamentem naszej cywilizacji. Jego brak ma niestety niszczycielką siłę. Niech ta książka będzie dla nas cenną lekcją historii, której nie możemy powtórzyć. A ja powtórzę jeszcze raz, że historia zapisana na kartach tej powieści porusza najczulsze struny. Dlatego zdecydowanie polecam Wam sięgnąć po „Skradzione życie”. http://www.czyt-nik.pl/recenzje/pieklo-wojny/ | Magdalena Wala | - pozostałe pozycje w naszej księgarni: |
|
Klienci, którzy kupili Skradzione życie, wybrali również: |
|
| |