|
Odium – opis wydawcy Mroczny kryminał odsłaniający najciemniejszą stronę ludzkiej duszy. Dwójka nastolatków przypadkowo natrafia w miejskim lasku na zmasakrowane zwłoki młodej kobiety. Charakter i liczba obrażeń świadczą o niepohamowanej, wręcz szaleńczej nienawiści zabójcy do swojej ofiary. Obok ciała leży pomięta kartka z rozmazanym napisem. Śledztwo przejmuje komisarz Jan Bury, borykający się z własnymi problemami osobistymi. Niestety wszystko wskazuje na to, że ta zbrodnia to dopiero początek koszmaru, a każdy dzień zwłoki w odnalezieniu sprawcy może poskutkować kolejną bestialsko zamordowaną ofiarą. Czy Buremu i jego zespołowi uda się zatrzymać spiralę nienawiści i dopaść okrutnego mordercę? |
Dodawanie do schowka jest możliwe tylko po zalogowaniu na swoje konto.
|
| | Data ukazania się w księgarni: 2018.12.19 |
| Opinie czytelników o „Odium” Średnia ocena: 4,0 na bazie 6 ocen z 6 opinii |      |
Autor: Złotowłosa i Książki | , data: 18.11.2019 08:02 | , ocena: 4,0 |    
|
RecenzjaRodzina, praca, dom, znajomi - idealne życie prawda? Może dzieciństwo nie było idealne ale udało nam się wyjść na ludzi. Radzimy sobie jak umiemy. Chodzimy z uśmiechem na ustach. Każdy z nas ma osobiste problemy, bolączki, trudności. Normalne. I wyobraźmy sobie, że pewnego dnia nasze życie się kończy. Ktoś z premedytacją wtargnie i nie odpuści, dopóki nie osiągnie wyznaczonego przez siebie celu. Dopóki nie wypełni do końca swego okrutnego planu.
Joanna Skalska jest normalną dorosła kobietą. Po przejściach z ostatnim partnerem, Tomaszem Jareckim woli być singielką. Jej jedyną rodziną jest brat Radek oraz ojciec, z którym nie utrzymuje kontaktu. Matka zmarła. Aśka jest barmanką. Właśnie w pracy, Artur kilkakrotnie ochrania ja przed natarczywością klienta. I tak krok od kroku zostają parą. Wszystko byłoby ok, gdyby nie fakt, że pewnego dnia oboje znikają. Jedyną osobą, która przejmuje się zniknięciem Joanny jest jej przyjaciółka Hania.
Pewnego dnia dwójka dzieci znajduje w lesie zbeszczeszczone zwłoki młodej kobiety. Na miejsce zbrodni zostaje sprowadzony komisarz Jan Bury, który ze swoim zespołem będzie prowadził dociekliwe śledztwo. Samo odkrycie tego, kim jest denatka będzie trudnym zadaniem. Komisarz będzie chwytał się wszelkich możliwych sposobów aby złapać mordercę, który z każdym kolejnym dniem powoli się rozkręca.
Puzzle układanki dopasowysują się dzień po dniu powolutku w całość. A prawda jaka wyjdzie na jaw będzie szokująca nie tylko dla osób powiązanych z ofiarą ale i dla nas, czytelników. Do ostatniego momentu nie mogłam zgadnąć kim jest morderca. Miałam dwoje podejrzanych. Kluczyłam ścieżkami razem z komendantem, by na koniec zbierać szczękę z podłogi. Będziecie się przenosić w przeszłość, do Asi, by za chwile towarzyszyć Buremu w prowadzeniu śledztwa.
Co to jest odium? Dlaczego to słowo jest takie ważne dla mordercy?
"Zabiję cię" - czasami rzucane słowa w żartach, pod wpływem złości. Na pozór nic nie znaczące. Ale jeśli od słowa do czynu jest krótka droga? Co popycha ludzi do odebrania życia innej osobie? Jak trzeba mieć zwichrowana psychikę? Co ta osoba uczyniła takiego złego, że jej żywot kończy się w jednej chwili? Gdy ciało zostanie potraktowane w najbardziej brutalny sposób. Zawiść, zazdrość a może chęć zwrócenia na siebie uwagi? Powodów, do których ludzie posuwają się do tego czynu jest mnóstwo. A zawsze najbardziej szokuje to, że sprawcą okazuje się być osoba z naszego otoczenia. Którą znamy od lat.
Szokująca historia spisana na kartach mrocznego kryminału. Po przeczytaniu tej historii usiądziecie i zamyślicie się nad tym okrucieństwem i bestialstwem. Nad swoim życiem. Nad tym jakie mamy szczęście. Gdy okryjecie kim jest sprawca doznacie szoku. A motyw jego postępowania...
Polecam
agazlotowlosaiksiazki.blogspot.com
Autor: Inthefuturelondon | , data: 24.02.2019 14:13 | , ocena: 3,0 |    
|
oksiazkachinetylko.plPo raz kolejny do sięgnięcia po jakąś książkę zachęcił mnie jej opis. Kiedy w tym przypadku przeczytałam, że mamy tajemnicze morderstwo, zmasakrowane zwłoki- uznałam, że to będzie dobry kryminał. Bo innej opcji nawet do siebie nie dopuszczałam. Jednak po raz kolejny rzeczywistość postanowiła sobie ze mnie zakpić.
W powieści pojawia się dwóch głównych bohaterów. Jednym z nich jest właśnie Jan Bury, komisarz zajmujący się sprawą zabitej kobiety. Jest on nawet sympatyczny, ale nie jestem pewna czy mogłabym się z tym bohaterem przykładowo zaprzyjaźnić. Jest on dość wymagający względem swoich współpracowników, ale jest to zrozumiałe. Kiedy trafia się tak ważna sprawa, należy działać na najwyższych obrotach. Jeśli chodzi o sprawy miłosne, to Bury twardo stąpa po ziemi. Choć z początku łatwo wpuszcza do swojego serca miłość, to potem zachowuje zdrowy rozsądek. A szczególnie wtedy, gdy jego wybranka okazuje się kimś zupełnie innym.
Drugą główną bohaterką mogę śmiało nazwać Joannę Skalską. Kobieta z kolei jest dosyć nieufna, ale jednocześnie nie zauważa tego, co dzieje się tuż pod jej nosem. Muszę przyznać, że ta bohaterka zyskała u mnie kilka plusów głównie za to, że kiedy bliski jej mężczyzna zaczyna coś kręcić, ona nie ignoruje tego, ale chce dowiedzieć się, co on takiego przed nią ukrywa.
Choć fabuła tej powieści została niewątpliwie przemyślana, to realizacja trochę siadła. Ogólnie książka podzielona jest na rozdziały teraźniejsze i te, gdzie akcja toczy się kilka miesięcy wcześniej. Wydaje mi się, że właśnie to doprowadziło do tego, że ta historia się stała dla mnie tak przewidywalna. Chyba że dostałam nagłego olśnienia, no ale w to trochę wątpię.
Katarzyna Grzegrzółka pisze bardzo dobrze, pisze w sposób, który sprawia, że książkę czyta się szybko i przyjemnie. Jest to zdecydowanie duży plus, ale niestety ginie on przy tym wielkim minusie, jakim jest przewidywalność tej historii. Skoro ja, osoba nie do końca domyślna, ogarnęłam, kto zawinił, jeszcze zanim minęła połowa książki, to coś chyba jest na rzeczy.
Jeżeli lubicie takie proste historie kryminalne, z pewnym wątkiem psychologicznym (mam wrażenie, że piszę to zdanie już po raz setny), to Odium może przypaść Wam jak najbardziej do gustu. Jeżeli jednak wolicie bardziej wymagające powieści, które jednak posiadają ten ogromny element zaskoczenia na końcu, to odradzam Wam tę pozycję.
Autor: Kitty_201289 | , data: 26.01.2019 16:54 | , ocena: 3,0 |    
|
prosty kryminał psychologicznyJest to debiutancka pozycja autorki, co niestety czuć. Pojawiają się nudne fragmenty, a także kompletnie nic nie wynoszące do fabuły, nie potrzebne fragmenty jak dokładny opis jak bohaterka przygotowuje sałatkę. Jednak mimo to, książka jest tak napisana, że czyta się ją super szybko i jako całość jest naprawdę ciekawa. Nie zgadłam mordercy, za co duży plus. Ja lubię spojrzenie na sprawę z dwóch stron, więc mi dwutorowe prowadzenie akcji (przeszłość i teraźniejszość) się podobało. Podsumowując- nic wybitnego, ale sympatyczna.
Autor: Księgozbiór | , data: 22.01.2019 13:01 | , ocena: 5,0 |    
|
Doskonały kryminał na miarę Mroza Wydarzenia biegną dwutorowo w teraźniejszości i przeszłości. W teraźniejszości poznajemy komisarza Burego i jego pracę nad niełatwym śledztwem morderstwa młodej kobiety. Ciało znaleziono w lasku, było zmasakrowane, co świadczyło o niezwykłej brutalności sprawcy. Przy zwłokach sprawca pozostawił karteczkę z napisem ODIUM („czyli uczucie niechęci lub nienawiści do kogoś, kogo obarcza się winą za coś” – źródło Wikipedia). W niedługim czasie pojawiają się kolejne ofiary sprawcy.
Przeszłość to losy Aśki młodej barmanki. Te rozdziały stanowią pewien kontrast do brutalnych wydarzeń z teraźniejszości.
Jak na debiut to musze przyznać, że jest całkiem nie zły. Książka wciąga i sprawia, że chce się ją skończyć jak najszybciej. Niewątpliwie duża ilość dialogów sprzyja poczuciu, że historia płynie sama. Powiem szczerze, że jedno, co bym zmieniła to zawiłe historie Burego i Baśki. W tym przypadku możliwe były dwa rozwiązania. Postawić na serię z Burym i wątek osobisty rozwijać w poszczególnych częściach lub zwyczajnie odpuścić. Tak na dobrą sprawę nie wiele wnosił do fabuły. Nie sądzę jednak by w debiucie zakładało się by poprowadzić serię zatem drugie rozwiązanie byłoby najlepszym wyjściem.
Na zasługę również zasługuje fakt, że autorka doskonale poradziła sobie z opisem sekcji zwłok. Dla fanów gatunku tego typu szczegóły z całą pewnością nie umkną uwadze.
Podsumowując moją recenzję uważam, że jest do dobry debiut i warto po niego sięgnąć. Ja z cała pewnością będę obserwowała rozwój Katarzyny Grzegrzółki.
Autor: Beata Igielska | , data: 21.01.2019 17:42 | , ocena: 5,0 |    
|
Siła nienawiściOdium to pierwsza powieść Katarzyny Grzegrzółki. Debiut nie do końca udany, chociaż robiący wrażenie. Nie ukrywam, że jest to mroczna lektura dla czytelników o silnych nerwach.
Autorka jest miłośniczką kryminałów, która w pewnym momencie postanowiła nie tylko czytać, ale i pisać. Jej debiutancka książka przepełniona jest okrucieństwem, przemocą i atmosferą grozy. Trzyma w napięciu do ostatnich stron, ja jednak dość wcześnie dobrze wytypowałam mordercę.
Akcja Odium rozgrywa się współcześnie. Bohaterowie to młodzi ludzie, którzy szukają swego miejsca na ziemi, są zapracowani, jednak znajdują czas na wspólne spotkania i randki. Zupełnie inny jest komisarz Jan Bury, śledczy ze sporym stażem i osobistymi problemami, co jest dość typowe dla kryminałów.
Wydarzenia biegną dwutorowo.
Poznajemy pracę policjantów prowadzących śledztwo w sprawie zamordowanej bestialsko młodej kobiety. Odnalezione zwłoki są zmasakrowane, więc trudno ustalić, kim jest denatka. Dodatkową zagadką okazuje się porzucona obok ciała kartka z niewyraźnym napisem.
Drugi plan czasowy stanowi opowieść o Joannie, barmance, która ma za sobą ciężkie dzieciństwo, niechętnie kontaktuje się z ojcem, z trudem ufa poznanym mężczyznom. Pewnego dnia w jej i tak skomplikowane życie wkracza dziwny prześladowca...
Zamordowana w potworny sposób kobieta to nie jedyna ofiara, jaka pojawia się w powieści. Kim jest kolejny trup, nie zdradzę, by nie popełnić śmiertelnego grzechu spojlerowania. Napiszę jedynie, że ten nowy wątek jest szczególnie drastyczny. Osobiście nie przepadam za takim epatowaniem okrucieństwem, ale pewnie znajdą się czytelnicy, którym takie rozwiązanie przypadnie do gustu.
Powieść Katarzyny Grzegrzółki w dużej mierze zbudowana jest z dialogów. Nie wszystkie one wypadają przekonująco i naturalnie. Rozwiązanie kryminalnej intrygi można różnie odbierać. W moim odczuciu jest ono nieco naciągane.
Debiut autorki to przykład niewykorzystanego do końca potencjału. Może z czasem autorka nabierze wprawy i udoskonali swój warsztat. Szczerze jej tego życzę, bo zawsze trzymam kciuki za osoby stawiające pierwsze kroki w dziedzinie literatury i w dodatku mające do zaoferowania coś intrygującego.
Na razie pozostaję jako czytelnik ze sporym niedosytem. Być może wynika to z faktu, że cenię klasyczne kryminały i nieprzewidywalne intrygi, więc stawiam autorom wysoko poprzeczkę... BEATA IGIELSKA
Autor: Katarzyna Kat | , data: 11.01.2019 20:54 | , ocena: 4,0 |    
|
OdiumTen rok rozpoczęłam falą książek, które wyszły spod pióra polskich autorów, i szczerze mówiąc wcale tego nie żałuję. "Odium" to bardzo dobry kryminał, który kryje w swoim wnętrzu całą gamę tajemnic i sekretów, które stopniowo poznajemy wraz z upływem stron.
Jan Bury to filar tej powieści, komisarz, który za wszelką cenę chce odnaleźć zabójcę młodej kobiety, brutalnie zamordowanej, przy której zwłokach znaleziono tajemniczą karteczkę, na której widniał wyraz odium. Tajemnicza śmierć, która ujawnia bardzo okrutny charakter człowieka, który popełnił zbrodnię, ale jest to również metafora, która dotyczy każdego z nas. Uczucia takie jak nienawiść, zemsta, ukryty, mocno zakorzeniony żal, pielęgnowane przez lata mogą sprawić, że człowiek traci kontakt z rzeczywistością i staje się całkowicie inną osobą. Na jednej ofierze jednak się nie kończy, policja nie jest w stanie namierzyć zbrodniarza, czas ucieka, a sprawa staje się coraz bardziej poplątana. Autorka w sprytny sposób podstawia nam, jak na dłoni, podejrzanych, których sami musimy ocenić i przewidzieć, kto z nich jest zbrodniarzem. Jedyny minus, na który muszę zwrócić tu uwagę to zbyt sztuczne dialogi, które jak na kryminał były za bardzo "grzeczne" i bez wyrazu. Brakowało mi tu mocnego akcentu prawdziwego gliniarza, który nie bawi się w dzień dobry, do widzenia, tylko prosto z mostu uderza w czułe punkty osób, z którymi rozmawia, bo miałam wrażenie, że praktycznie każde przesłuchanie wyglądało podobnie, według opracowanego schematu. Jednak to nie zaważa mocno na mojej opinii i nie zmienia faktu, że jest to dobry kryminał. Szczegółowe opisy sekcji, które dają nam pełen obraz obrażeń jakie poniosły ofiary, skomplikowana akcja, to wszystko było dobrze przygotowane i dopracowane. Podobał mi się również sposób na prowadzenie fabuły, w której poznajemy nie tylko postępy prowadzonego śledztwa, ale i możemy przeczytać o tym, co działo się w życiu ofiary na długo przed wypadkiem. Całość wjeżdża na jeden tor, w punkcie kulminacyjnym, w którym poznajemy tajemnicę zabójstwa, a zagadka okazuje się brutalną rzeczywistością. Myślę, że kiedy skusicie się na ten kryminał, nie będziecie żałować.
Autorka pokazuje nam jak nienawiść może zniszczyć życie. Mam nadzieję, że to początek mojej przygody z Janem Burym i może pojawią się kolejne śledztwa, które będzie prowadził. Jeśli szukacie kryminału na zimowy wieczór, to "Odium" z pewnością rozgrzeje Wasze umysły. |
Klienci, którzy kupili Odium, wybrali również: |
|
| |