|
I wyjechać w Bieszczady. Thriller z DomaniewskiejI wyjechać w Bieszczady. Thriller z Domaniewskiej – opis wydawcy Ta książka to zwierciadło, które w sarkastycznym, nieco przerysowanym i przede wszystkim krzywym odbiciu, przedstawia niekiedy gorzki, ale jednocześnie uniwersalny i odarty z różnorakich dekoracji obraz współczesnych: dwudziesto-, trzydziesto- i czterdziestolatków. Większość pracowników warszawskiego Mordoru, to osoby tylko pozornie szczęśliwe. W rzeczywistości borykają się z wieloma problemami, związanymi choćby z budowaniem głębszych i trwałych relacji. Ich życie, nastawione jest głównie na zaspokajanie własnych, hedonistycznych potrzeb, czyli ciągłe poszukiwanie przyjemności. Autorka, która sama wciąż pracuje w jednej z warszawskich korporacji, napisała książkę bardzo uniwersalną, nie o korporacjach i tym jak one funkcjonują, ale o tym jak zmieniają ludzi w nich pracujących. Ale także o nas wszystkich, którzy chcemy doświadczać naszego życia „bardziej”. Bez względu na to, gdzie pracujemy. Nie jest to reportaż, ale raczej zbeletryzowana, napisana lekkim językiem, satyra.
Książka ...i wyjechać w Bieszczady. Thriller z Domaniewskiej ukazuje nam świat znany na co dzień – warszawski Mordor. Młodzi ludzie, którzy zaczynają karierę zawodową, właśnie tam chcą trafić. Zachęcam, by przekonać się na własne oczy, jak wygląda ich życie z nieco innej perspektywy, bo ta książka zdecydowanie nam ją ukaże. Z humorem i dystansem do siebie oraz innych. Będzie to pozycja idealna dla każdego, kto choć odrobinę zna już świat korporacji. Gorąco polecam! – Anna Jędrzejewska, Świat Książkowych Recenzji
Autorka przedstawia w swej książce ważne aspekty współczesnego życia, z przymrużeniem oka sumując metaforyczne, lekko drwiące obrazki. Zrzuca maski, formułuje nowe definicje wielogatunkowości, zaskakuje formą, obserwuje fragmenty codzienności z zupełnie innej perspektywy. Niecodzienna pozycja skupiająca nas wszystkich w jedno, bo czytając możemy odnieść wrażenie, że wszyscy poniekąd jesteśmy jej bohaterami, adresatami. Ciekawa, warto poświęcić jej dłuższą uwagę i chwilę głębszej refleksji! – Agnieszka Krizel, Recenzje Agi – nietypowerecenzje.blogspot.com
Poważna, a zarazem zabawna charakterystyka człowieka, biznesu, korporacji i ślepe zapatrzenie w trendy, które nas formują, modelują, ale czy kształtują i czynią nas lepszymi oraz bardziej szczęśliwymi? Autorka rewelacyjnie żongluje gatunkami i z nutą solidnego krytycyzmu, gorzkiego sarkazmu, uszczypliwej ironii, prowadzi nas przez Warszawę bardzo subiektywną, ale z jakże trafną puentą. – Aleksandra Jesiołowska, aleksandrowemysli.blogspot.com |
Dodawanie do schowka jest możliwe tylko po zalogowaniu na swoje konto.
|
| | Data ukazania się w księgarni: 2018.06.12 |
| Opinie czytelników o „I wyjechać w Bieszczady. Thriller z Domaniewskiej”
Średnia ocena: 5,0 na bazie 1 ocen z 1 opinii |      |
Autor: KobieceRecenzje365 | , data: 12.07.2018 00:10 | , ocena: 5,0 |      |
I wyjechać w BieszczadyNigdy jeszcze nie miałam okazji czytać takiej książki, a szczerze mówiąc, do tej pory raczej unikałam literatury tego typu. Nigdy również nie miałam do czynienia z korporacją i taki świat jest mi zupełnie obcy. Im bardziej zagłębiałam się w treść książki "...i wyjechać w Bieszczady", tym intensywniej w mojej głowie kiełkowała myśl, że korporacja to stan umysłu. Czy moja ocena jest słuszna? Przekonajcie się sami.
"Ta książka to zwierciadło, które w sarkastycznym, nieco przerysowanym i przede wszystkim krzywym odbiciu, przedstawia niekiedy gorzki, ale jednocześnie uniwersalny i obdarty z różnorakich dekoracji obraz współczesnych: dwudziesto-, trzydziesto- i czterdziestolatków."
Sara Taylor to młoda debiutująca pisarka. Sama od wielu lat jest związana zawodowo z korporacją, więc zapewne wie, o czym pisze.
Jak wiadomo, początki nie zawsze są łatwe, ale śmiem twierdzić, że debiutancka książka, jak i kariera pisarska Sary Taylor wyglądają całkiem obiecująco.
Autorka z dystansem i sporą dozą ironii opisała świat korporacji, a dokładniej mówiąc warszawski Mordor, gdzie znajduje się największe w Warszawie skupisko zagranicznych korporacji. Autorka właściwie nie tyle skupia się na samych zasadach działania takich firm, ile oprowadza nas po meandrach ludzkiej natury, a ściślej mówiąc natury ludzi tam pracujących.
"...i wyjechać Bieszczady" to książka, która uświadomiła mi, że świat, w którym żyję, absolutnie nie przystaje do tego, który opisała Sara Taylor, w którym ludzie mają całkiem inne priorytety i odniosłam wrażenie, że zatracili zdolność spostrzegania swoich, ale i cudzych potrzeb. Rywalizując między sobą, rzadko kiedy tworzą przyjacielskie relacje. Kult pieniądza przesłania im czasami własne wartości i cele, brak możliwości realizowania się w życiu prywatnym, wyzwala frustrację. To są "skutki uboczne" tej pracy, które często doprowadzają do wypalenia zawodowego. Autorka postarała się przedstawić je z dystansem i trochę prześmiewczo w taki sposób, aby nikogo nie odstraszyć.
W książce tej nie znajdziecie konkretnej fabuły, ale znajdziecie obraz człowieka, jakim ja chyba nie chciałabym być. Sara Taylor w nad wyraz lekki, ale sugestywny sposób zobrazowała zachowania ludzi, którzy w bardzo prosty sposób stają się trybikami w wielkiej korporacyjnej machinie.
Mam nadzieję, że autorka spróbuje swoich sił również w innym gatunku literackim i jestem przekonana, że z jej zaskakująco „dojrzałym” jak na debiutantkę stylem, który zdecydowanie jest atutem, ma duże szanse na powodzenie.
Polecam! | Sara Taylor | - pozostałe pozycje w naszej księgarni: |
|
Klienci, którzy kupili I wyjechać w Bieszczady. Thriller z Domaniewskiej, wybrali również: |
|
| |