Tosia Stecka pracuje w korporacji i twierdzi, że życie singielki bardzo jej odpowiada. Jednak wszystko się zmienia, gdy w firmie pojawia się nowy dyrektor.
Oskar Wierzbicki szturmem zdobywa serce Tosi i oświadcza się. Czas zacząć przygotowania do ślubu. Biała suknia z welonem, wielkie przyjęcie i obrączki – czy nie o tym marzy skrycie większość dziewcząt? Tymczasem siostra Tosi, Łucja, ma zupełnie inne zdanie i z rezerwą przyjmuje te ślubne plany. Może jej przeczucia okażą się trafne? Czym zaskoczy narzeczoną Oskar i jaką tajemnicę ukrywają ojciec sióstr i ciocia Hania? Czy Tosia wkroczy na nową drogę życia?
Czeka cię wiele wzruszeń, będą łzy szczęścia, zabawne momenty, rodzinne tajemnice, nieoczekiwane zwroty akcji i zaskakujące zakończenia. Nie zabraknie też miłości, bo przecież ona w życiu jest najważniejsza.
Autor | Karolina Wilczyńska |
Wydawnictwo | Filia |
Rok wydania | 2021 |
Oprawa | miękka |
Liczba stron | 336 |
Format | 13.5 x 20.5 cm |
Numer ISBN | 978-83-8195-090-9 |
Kod paskowy (EAN) | 9788381950909 |
Data premiery | 2021.02.10 |
Data pojawienia się | 2021.01.20 |
Dostępna liczba sztuk | |
---|---|
Dostępność całkowita | 642 szt. |
Dostępność w naszym magazynie | 2 szt. (realizacja jeszcze dzisiaj) |
Dostępność w punktach Bonito |
---|
ul. Jagiellońska 4 (przecznica ul. Wolności) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Dmowskiego 12 (obok stacji Gdańsk Wrzeszcz) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Staromiejska 6 (50 m od Rynku) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Piotrkowska 193 (200 m od Politechniki Łódzkiej) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Komisji Edukacji Narodowej 51 (skrzyżowanie z ul. Płaskowickiej) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Komisji Edukacji Narodowej 88 (Ursynów - metro Stokłosy) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Niepodległości 54 (przy stacji metro Wierzbno) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Chmielna 4 (50 metrów od ul. Nowy Świat) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Czapelska 48 (200 m od ronda Wiatraczna) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Kondratowicza 37 (blisko Szpitala Bródnowskiego) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Pańska 96 (300 m od ronda Daszyńskiego) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Powstańców Śląskich 3 (obok restauracji McDonald's) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Stawki 8 (450 m od CH Arkadia) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Wspólna 27 (przecznica Marszałkowskiej) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Żeromskiego 1 (przy stacji metra Słodowiec) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Armii Krajowej 12 (Budynek Centrum AB) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Jedności Narodowej 122 (blisko Parku Słowiańskiego) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Plac Grunwaldzki 25 (w budynku Grunwaldzki Center) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Ruska 2 (przy Placu Solnym) | Zamów i odbierz już jutro |
Darmowa dostawa już od 299,00 zł
Główna bohaterka to młoda kobieta, która jest managerem w jednej z korporacji. Cały czas ma nadzieje na awans w pracy jednak pojawia się nowy dyrektor, który jest szalenie przystojny. Dziwnym trafem Oskar zwraca uwagę właśnie na naszą Tosię. Ona już od początku czuje do niego słabość i bez wahania godzi się na wspólną kolację. I tak od jednej kolacji stają się parą. W pracy oczywiście ukrywają swój związek by nie stwarzać niekomfortowych sytuacji. Po krótkim okresie znajomości przychodzi czas na poznanie rodziny Tosi. A Oskar uznał, że to idealny czas na oświadczyny. Główna bohaterka oczywiście nie widzi nic podejrzanego w jego zachowaniu i już zaczyna snuć plany, co do pięknego i hucznego wesela.
Jej rodzina a zwłaszcza siostra i tata mają odmienne zdanie, co do jej wybranka. Coś im tu nie pasuje, uważają, że to wszystko dzieje się zbyt szybko.
Czy podejrzenia rodziny Tosi okażą się słuszne? Czy Oskar naprawdę kocha główną bohaterkę? Jaki jest wymarzony ślub Tosi?
Książkę czyta się szybko, mimo iż jest dosyć przewidywalna to i tak przyjemnie było zagłębić się w tę historię.
Nie będę tez ukrywać ze trochę drażniła mnie postać głównej bohaterki. Ja rozumiem, że młoda, że pierwsza wielka miłość, lecz jeśli wszyscy wkoło ostrzegają, że coś tu nie pasuje to czasem warto się choćby nad tym porządnie zastanowić. Tosia mimo tego, że jest ambitna i marzy o awansie w pracy to niestety jest bardzo naiwna.
Co do Oskara, to jest to typowy manipulator. Lubi mieć wszystko pod kontrolą, nie widzi problemu w tym by dążyć do celu po trupach. Jak sobie coś postanowi to tak po prostu musi być i koniec kropka.
Do gustu przypadły mi drugoplanowe postacie. Tata Tosi, pan Stecki po śmierci żony stara się jak może by córkom było jak najlepiej. Jest w stanie zrobić dla nich wszystko. Nawet bierze dodatkowe zlecenia by tylko zarobić na wymarzone wesele swojej córki, choć przyszły zięć wcale a wcale mu się nie podoba.
Siostra głównej bohaterki to osoba, która jest dojrzała, prowadzi własna firmę, jest odpowiedzialna i twardo stąpa po ziemi. Jej wielkie miłości nie są w głowie i już od początku przeczuwa, że związek siostry z nowym dyrektorem to nie jest dobry pomysł.
No i na koniec ciocia Halinka, która po śmierci swojej siostry a matki Tosi, pomaga Steckim w obowiązkach domowych. To ona pomagała w wychowywaniu dziewczynek, to ona dbała by zawsze był ciepły obiad i to do niej z każdym problemem mogły się zwrócić obie siostry.
Książka jest przyjemna w czytaniu jednak tak jak pisałam już wyżej jest dosyć przewidywalna. Liczyłam na coś, co by mnie zaskoczyło jednak niestety nie doczekałam się. Aczkolwiek na pewno sięgnę po kolejne książki z tej serii, dam im jeszcze szansę może w następnych częściach będzie coś, co mnie pozytywnie zaszokuje.
Jeśli lubicie książki lekkie w czytaniu, które są świetną odskocznią od życia codziennego, to może to być pozycja dla was.
Karolina Wilczyńska w wersji obyczajowo-romantycznej to właśnie "Pierwsze wesele". Powieść lekka, odrobinę wzruszająca, ale i dostarczająca zabawnych sytuacji. Korporacyjne życie i gorączka przedślubna, czy mi się podobało?
Tosia Stecka jest menadżerką działu w jednej z korporacji. Jest pełną optymizmu i radosną dwudziestosześcioletnią singielką, odporną na przystojniaków w garniturach, których bez liku spotyka choćby w swojej firmie. Jednak pojawienie się nowego dyrektora handlowego - Oskara Wierzbickiego - sprawia, że nogi się pod Tosią uginają, serce szybciej bije a słowa nie chcą płynąć. Zakochała się!
Do rozwijającej się relacji między Tosią a Oskarem nie może przekonać się ani jej siostra Laura ani ojciec sióstr. Oboje uważają, że to nie jest facet dla Antosi. Czy ich sceptycyzm jest słuszny?
Wspierana mentalnie przez ciocię Hanię, siostrę zmarłej wiele lat temu mamy, Tosia wpada w szał przygotowań do ślubu. Z rozmachem zamawia, rezerwuje, wynajmuje, wyszukuje i kupuje najprzeróżniejsze elementy czekającego ją wyjątkowego dnia. Nie do końca dostrzega jednak, co tak naprawdę dzieje się wokół niej...
...a kiedy już to odkryje i zostanie potwierdzone... Cóż, zapłaci za swoją naiwność. Jak wysoka będzie cena?
"Pierwsze wesele" to idealne odzwierciedlenie powiedzenia, że miłość jest ślepa. Zaślepiona, zauroczona i zmanipulowana bohaterka, zupełnie nie dostrzega sygnałów od osób bliskich i obcych, które próbują jej uzmysłowić, że narzeczony nie jest tak kryształowy, jak się wydaje. Poza tym jeśli dobrze przyjrzeć się jego zachowaniu, decyzjom, życiu to sami stwierdzicie, że takich ideałów nie ma. Pod tym względem Tosia jawiła mi się jako bohaterka naiwna i irytująca - w ogóle nie potrafiła odnaleźć się w nowej sytuacji zakochania.
Karolina Wilczyńska opisuje nam rodzinę, która straciła ważną postać - kobietę, matkę, szał przygotowań ślubnych, relacje damsko-męskie w różnym wieku a także pokazuje, że na miłość nigdy nie jest za późno.
Autorka zaskoczyła mnie tą książką, nie sądziłam że będzie tak lekko i przyjemnie, choć przecież i problemy się pojawiły. Nie sądziłam w jakim kierunku rozwinie się akcja a już zakończenia zupełnie nie przewidziałam!
Mam jedynie nadzieję, że powstanie kontynuacja książki, bowiem tak można odczytywać finał.
Podsumowując - "Pierwsze wesele" to powieść wzruszająca, z nutką humoru, ale i tęsknoty po utracie bliskich. To historia o miłości z rodzinnymi tajemnicami, zwrotami akcji oraz zaskakującym finałem. Znajdziecie w niej zawiedzione zaufanie, tradycje rodzinne, zazdrość, naiwność, zemstę oraz łatwowierność. Jak w życiu bohaterowie popełniają błędy, ich zdania różnią się od siebie a o wściekłość i kłamstwa nie trudno. Polecam na leniwe popołudnie
„Pierwsze wesele” to moje pierwsze spotkanie z twórczością Karoliny Wilczyńskiej. Czy udane? Ta recenzja będzie odpowiedzią na te pytanie.
Nie ukrywam, że historia zapisana na kartach tej powieści wywarła na mnie wiele emocji. Wzruszenie towarzyszyło mi podczas odkrywania tego, co autorka przygotowała dla Tosi Steckiej. Lecz nie tylko, ponieważ przeżywałem wiele zabawnych chwil, a zwroty akcji i zakończenie tej historii były dla mnie ogromnym zaskoczeniem. Jednym słowem dałem porwać się w wir ślubnej gorączki. Ale po kolei.
Tosia Stecka wiedzie dotychczas spokojne życie singielki. Pracując w korporacji cieszy się z uroków jakie daje jej ten styl życia. Jednak do czasu, gdy w jej firmie pojawia się nowy dyrektor. Oskar Wierzbicki od pierwszej chwili wywarł na Antoninie ogromne wrażenie. Błękit jego oczu działał na nią jak magnes, a w jego spojrzeniu zatapiała się niczym w morskiej fali. Dotychczas jak sama uważała, odporna była na czar przystojniaków w garniturach. W hierarchii zawodowej traktowała ich jako konkurentów. Nie wiązała się głębszym uczuciem, lecz omijała, skupiając się na swojej karierze zawodowej. Dzięki temu w wieku dwudziestu sześciu lat awansowała na stanowisko menadżera działu handlowego.
Urok Wierzbickiego sprawił, że kobieta po raz pierwszy nie potrafiła zapanować nad swoimi emocjami. Jak bardzo nowy dyrektor namiesza w życiu Antoniny? Możecie być pewnie, że nie będzie doskwierać Wam nuda podczas odkrywania kolejnych kart skrywających to, co czeka Tosię. A nie ukrywam, że Oskar nie próżnuje w staraniach o rękę bohaterki. Jest bardzo skuteczny w swoich działaniach bowiem Tosia po krótkim czasie przyjmuje oświadczyny mężczyzny. I tutaj zaczynają się przysłowiowe schody. Łucja, siostra Antoniny z ogromną rezerwą patrzy na ślubne plany, przestrzegając ją przed pochopnym zamążpójściem.
Dlaczego Łucja obawia się o swoją siostrę? Czy Tosia ostatecznie stanie na ślubnym kobiercu i połączy się węzłem małżeńskim z Oskarem? Jeśli chcecie poznać odpowiedzi na te pytania, to sięgnijcie po „Pierwsze wesele”. Już od pierwszych stron pochłonie Was lektura książki Karoliny Wilczyńskiej.
http://www.czyt-nik.pl/recenzje/slubna-goraczka/