Pikantna historia miłości z piekła rodem
By ochronić swoją młodszą siostrę, Nicole jest gotowa na wiele. Gdy ojciec dziewcząt oferuje wierzycielowi jedną z córek, starsza z nich wyrusza do klubu go-go, aby negocjować z właścicielem. Spodziewa się wszystkiego, tylko nie spotkania z nieziemsko przystojnym bad boyem, roztaczającym wokół siebie zabójczy urok – a taki właśnie jest Bruno Cabrera. Oboje natychmiast zdają sobie sprawę, że właśnie znaleźli się w punkcie, z którego nie ma już powrotu. Rozpoczynają więc niebezpieczną grę, pełną niedopowiedzeń i narastającego erotyzmu…
– Dobra, mówcie, co powinnam robić. – Ożywiam się.
– Weźmiesz tę tacę i zaniesiesz do stolika Brunona – wtrąca się Minnie, która właśnie przystanęła obok nas. – Kazał ci się tam zjawić.
Odbieram z rąk Minnie tacę z trzema szklaneczkami wypełnionymi ciemnym alkoholem i odchodzę. Przeciskam się między stolikami i tylko ciężko wzdycham, widząc, jak mężczyźni pożerają mnie wzrokiem, ale staram się sztucznie uśmiechać. Podchodzę do stolika, stawiam na stoliku podkładki, szklaneczki, a przy ostatniej zauważam, że Bruno wzrokiem odsyła swoich kompanów.
– Usiądź. – Wskazuje miejsce przy sobie. Kiedy tylko siadam, natychmiast się przysuwa, a jego ramię wędruje na skórzane oparcie zaraz za mną. – Ładnie wyglądasz. Pasują ci szpilki. – Uśmiecha się w moją stronę.
Zdziwiona tymi słowami unoszę brew, co zauważa, bo uśmiech na jego twarzy staje się jeszcze szerszy. Nic nie mówiąc, przyglądam się mu przez chwilę, następnie powoli wzrokiem zjeżdżam po czarnej marynarce, białej koszuli, aż do eleganckich spodni i drogich butów.
Autor | A.S. Sivar |
Wydawnictwo | Amare |
Rok wydania | 2020 |
Oprawa | miękka ze skrzydełkami |
Liczba stron | 384 |
Format | 13.0 x 21.0 cm |
Numer ISBN | 978-83-8219-017-5 |
Kod paskowy (EAN) | 9788382190175 |
Data premiery | 2020.09.30 |
Data pojawienia się | 2020.08.17 |
Dostępna liczba sztuk | |
---|---|
Dostępność całkowita | 50 szt. |
Dostępność w naszym magazynie | 5 szt. (realizacja jeszcze dzisiaj) |
Dostępność w punktach Bonito |
---|
ul. Jagiellońska 4 (przecznica ul. Wolności) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Dmowskiego 12 (obok stacji Gdańsk Wrzeszcz) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Staromiejska 6 (50 m od Rynku) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Piotrkowska 193 (200 m od Politechniki Łódzkiej) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
al. Komisji Edukacji Narodowej 51 (skrzyżowanie z ul. Płaskowickiej) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Komisji Edukacji Narodowej 88 (Ursynów - metro Stokłosy) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Niepodległości 54 (przy stacji metro Wierzbno) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Chmielna 4 (50 metrów od ul. Nowy Świat) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Czapelska 48 (200 m od ronda Wiatraczna) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Kondratowicza 37 (blisko Szpitala Bródnowskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Pańska 96 (300 m od ronda Daszyńskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Powstańców Śląskich 3 (obok restauracji McDonald's) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Stawki 8 (450 m od CH Arkadia) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Wspólna 27 (przecznica Marszałkowskiej) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Żeromskiego 1 (przy stacji metra Słodowiec) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Armii Krajowej 12 (Budynek Centrum AB) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Jedności Narodowej 122 (blisko Parku Słowiańskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Plac Grunwaldzki 25 (w budynku Grunwaldzki Center) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Ruska 2 (przy Placu Solnym) | Zamów i odbierz już jutro |
Darmowa dostawa już od 299,00 zł
Dla wielu osób rodzina powinna być kimś najważniejszym. A rodzic powinien dać poczucie bezpieczeństwa i kochać bezgranicznie swoje dzieci i nie faworyzować ich. Nicky nie miała takiego szczęścia. Po śmierci matki dla swojego ojca stała się wyłącznie ciężarem. Nie liczył się z tym, że go potrzebuje, bo wsparcie rodzica jest najważniejsze. Jego oczkiem w głowie była Amy, siostra Nicole, jednakże nie miała do niej o to pretensji. Była młoda, więc cieszyło ją to, że chociaż ona ma uwagę ich rodzica. Nicky dla swojej małej siostrzyczki była w stanie posunąć się do każdego stopnia, po to, by dać jej bezpieczeństwo. Ich ojciec zaczyna obracać się w podejrzanym towarzystwie, aż wpada w kłopoty…
Młoda kobieta zgodziła się na układ, ale nie miała pojęcia, jak bardzo będzie piekielny i co jest w tym wszystkim haczykiem.
Bruno, który pomimo ważnej pozycji biznesowej w nielegalnym świecie, ma za sobą przykre dzieciństwo. Wie co to odtrącenie i ból. Sądził, że jego serce nie jest w stanie zmięknąć, ale się przeliczył. Gdy do jego świata wkracza niegrzeczna Nicky, ich dotychczasowo poukładane życie zostaje wywrócone do góry nogami. Aby się przekonać, jak toczy się historia tych dwoje, zachęcam do przeczytania!
Pierwszy raz czytałam książkę od autorki, zanim zaczęłam, uważałam, że będzie to historia, jak każda inna. Jednakże nie, okazało się, że jest bardzo fajna. Mocny charakter Nicole, która jak się okazuje, nie jest szarą myszką, a do tego ma swoje za uszami, jest naprawdę ogromnym plusem. Fajnie jest czytać o tym, że kobieta pokazuje swój charakter i nie jest przedstawiona, jako cicha osóbka, która boi się wszystkiego, co stanie jej na drodze. Dodatkowo wątek miłości rozwija się powoli, co jest również dla mnie plusem, a sceny intymne są opisane w ten sposób, że nie czuje się przesycenia. Wszystko jest odpowiednio wyważone, dlatego czytało mi się bardzo przyjemnie. No i oczywiście tajemnica, która naprawdę zaskakuje, gdy wszystko wychodzi na jaw, brawo. Mogę śmiało zaliczyć tę książkę do jednej z najlepszych.
O czym jest książka? Czym tym razem zaskoczyła nas autorka?
Główną bohaterką książki „Piekielny układ” jest Nicole, odważna młoda kobieta, która postanawia zrobić wszystko, aby ochronić swoją młodszą siostrę przed losem, którego żadna z nich właściwie nie chciała się podjąć. Wyrok zapadł, jedynym sposobem, aby spłacić długi zaciągnięte przez ojca obu kobiet była praca w klubie go-go. Nicole nie ma zamiaru pozwolić, aby jej młodsza siostra musiała spełnić te żądania, dlatego postanawia udać się do właściciela wspomnianego klubu i spróbować, jakoś go obłaskawić, a przynajmniej nieco zmienić postawione przez niego warunki. Tego, co ją spotka się nie spodziewała, ani ona, ani tym bardziej Brunon Cabrera, mężczyzna, który z pewnością do grzecznych chłopców nie należy. Przystojny, magnetyczny, zabójczy, pociągający, jak żaden wcześniej spotkany facet. Między bohaterami zaczyna iskrzy, a oni wpadają w pułapkę, którą zastawili na siebie sami. Między władzą, pieniędzmi i atrakcyjnością wije się bardzo cienka nić, którą spotęguje unosząca się w powietrzu między nimi chemia. Czy między takimi ludźmi, w takich warunkach może się narodzić coś więcej?
„Piekielny układ” to powieść, która została zbudowana może i na dobrze znanych fundamentach jednak została rozbudowana w taki sposób, że czytelnik zaczyna odkrywać je na nowo. A.S. Sivar stworzyła między bohaterami taką chemię, że nie sposób jej było nie zauważyć. Ona zamierzała mu pokazać, że nie jest łatwą kobietą, która pobiegnie do niego za jednym pstryknięciem, a on się gimnastykował, aby tylko spojrzała na niego przychylniej. Zaczęła się zabawa w kota i myszkę, walka z własnymi pragnieniami i o siebie. Nicole jest świetną dziewczyną dba o swoją siostrę, nie chce w żadnym wypadku zostawić jej z takim brzemieniem zupełnie samej, woli zająć jej miejsce i spłacać długi ojca. To dziewczyna, która potrafi o siebie zadbać, jest pracowita i samowystarczalna, miała dobrą pracę, którą niestety musiała zamienić, z czego z pewnością nie była zadowolona.
Autorka powieści ,,Piekielny układ" jest już przeze mnie dobrze znana, bowiem miałam okazję czytać jej naprawdę dobry debiut, czyli ,,Konsorcjum". Gdy więc przeczytałam opis kolejnej powieści tej autorki postanowiłam po raz kolejny jej zaufać i zapoznać się z historią Nicole. Po samym opisie spodziewałam się w sumie historii o długu i dziewczynie oddanej w zastaw. Okazało się jednak, że to zdecydowanie inna historia. Choć opiera się na motywach doskonale znanych czytelniczkom romansów, to tak naprawdę można śmiało powiedzieć, że ma w sobie coś nie do końca banalnego i przede wszystkim główną bohaterkę, którą naprawdę polubiłam i podziwiam, a to nie wszystko, co ma nam do zaoferowanie ta historia. Ale już od razu wspomnę, że ,,piekielne" to raczej ona nie jest.
By ochronić swoją siostrę, Nicole postanawia zastąpić ją w pracy w klubie go-go. Gdy spotyka tajemniczego właściciela nie spodziewa się, że jej życie zmieni się, a ona nie będzie mogła wrócić do swego poprzedniego życia. Pomiędzy nimi zaczyna się erotyczna gra pełna napięcia ...
Już pierwsze, co rzuca się w oczy w tej książce to przede wszystkim bohaterowie, którzy są naprawdę dobrze rozpisani. Nicola to dziewczyna, która w życiu lekko nie miała. Po kłótni z ojcem postanawia żyć z dala od niego, ale dla swojej młodszej siostry jest w stanie zrobić wszystko. Wyznaje w życiu zasadę, że na wszystko trzeba samemu zapracować, nie chce być czyjąś utrzymanką. Jest trenerką fitness, kocha swoją pracę i dobrze wie, że w życiu nie ma nic za darmo. Dlatego, gdy jej siostra zrozpaczona przychodzi do niej po pomoc, Nicola nawet się nie wacha i postanawia odpracować dług swojego ojca w zamian za swoją siostrę. Natomiast Bruno to właściciel klubu nocnego, którego życie również ciężko doświadczyło. Wbrew pozorom wcale nie miał lekko i sam doszedł do wszystkiego co miał. Zarówno Nicola, jak i Bruno to bohaterowie, których polubiłam, ale niestety jestem trochę zawiedziona tym, w jaką stronę potoczyła się ta historia. Przede wszystkim spodziewałam się po Brunie takiego niedostępnego faceta, a dla mnie to był raczej potulny chłopak. Na początku był enigmatyczny, tajemniczy, ale z czasem gdzieś się to popsuło i naprawdę żałuję tego, że ta historia potoczyła się w taką stronę, bo uważam, że można było zrobić z niego nieco bardziej niegrzecznego bad boya. A tak dostaliśmy chyba ,,pantoflarza". Oprócz tej dwójki mamy także bohaterów drugoplanowych, czyli przyjaciół Nicoli i Bruna - Beth i Nate, którzy naprawdę fajnie dopełniali całą powieść. Autorka rozwijała ich historię na tyle ciekawie, że również polubiłam tych bohaterów.
Tak jak wspominałam, A.S. Sivar znam dzięki jej poprzednich powieściach należących do serii "Konsorcjum". Spodobała mi się jej proza, więc postanowiłam sprawdzić, co nam zaoferuje w swojej kolejnej powieści. I tak jak główna bohaterka mi się podoba, bo ma w sobie ikrę, nie daje sobie w kaszę dmuchać i wie czego chce, nie nabiera się na czułe słówka, tak Bruno kompletnie jako tajemniczy bad boy mnie nie kupił, co też nie znaczy, że jego kreacja jest zła. To całkiem ciekawy bohater, ale brakuje mu drapieżności, stanowczości. Gdy poznaje Nicole próbuje ją zdobyć. Zabrakło mi u niego tego czegoś. Samą książkę czytało się bardzo szybko, ale od połowy jakoś chyba z mniejszym entuzjazmem. Mimo wszystko naprawdę podobało mi się to, że z głównej bohaterki autorka nie zrobiła utrzymanki i dziewczyny, która nie ma własnego zdania. Nicola to dziewczyna z krwi i kości i to właśnie ona stanowi naprawdę wielki atut tej powieści. Sama relacja pomiędzy nią a Brunonem jest powiedzmy, że nawet intrygująca, ale gdyby Brunon był nico bardziej drapieżny, wtedy tę książkę czytałoby się z większą przyjemnością. A tak pozostaje nam cieszyć się przynajmniej naprawdę ciekawą bohaterką.
,,Piekielny układ" to powieść A.S. Sivar po której oczekiwałam naprawdę wiele. Zważając na to, że po opisie wnioskowałam, że będzie to powieść raczej z tych mocno nasączonych erotyzmem i przyciąganiem liczyłam na naprawdę wciągającą historię. I owszem, najnowsza powieść autorki jest naprawdę intrygująca, ale zabrakło mi w niej czegoś i myślę, że seria Konsorcjum jest naprawdę o wiele lepsza. Mimo wszystko i tutaj A.S. Sivar zrobiła naprawdę dobrą robotę, ale to nie te emocje, które czułam czytając poprzednie powieści autorki. Jednak jeżeli szukacie niezobowiązującej lektury na wieczór, to ,,Piekielny układ" jak najbardziej może spełnić Wasze oczekiwania.
Nicole zgadza się na piekielny układ, aby chronić swoją młodszą siostrę. Jej nienawiść do ojca powiększa się z chwilą, kiedy dowiaduje się, w jak wielkie kłopoty się wplątał. Od tej poru podwójne życie, i niejako tożsamość, stają się jej codziennością. Młoda kobieta walczy ze sobą, aby codziennie udawać się do nocnego klubu i pracować wśród obleśnych mężczyzn, odpracowując dług.
Sprawy nie ułatwia Bruno, tajemniczy, przystojny, młody właściciel nowego miejsca pracy Nicole. Nie rozumie on słowa "nie", jest nieustępliwy i zawsze zdobywa to, czego chce. Starcie dwóch silnych charakterów i osobowości jest jak huragan, który po przejściu zostawia same zgliszcza. Wierzycie w miłość, zauroczenie od pierwszego wejrzenia? Wydawać by się mogło, że tej beznadziejnej sytuacji, w jakiej znalazła się kobieta, już nic nie może uratować, jednak zawsze pojawia się jakiś wyjątek. Główni bohaterowie mają swoją przeszłość, która zostawiła po sobie ślad. Jednak ich niezłomność w dążeniu do lepszego życia pozwoliła im przetrwać trudniejsze momenty. Mając w pamięci swoje doświadczenia podchodzą do nowych uczuć z obawą, dystansem i niepewnością.
Książka napisana jest dosyć lekko i plastycznie. Z łatwością można odtworzyć w swojej wyobraźni klimat klubu, emocje bohaterów. Akcja dobrze zaplanowana i rozłożona w czasie, z pomysłem. Momentami zbyt przewidywalna, jednak nie odbiera to radości czytania oraz charakteru tej historii. Bohaterowie nie są płaskimi postaciami, sporo się u mich dzieje. Kompromis to bardzo trudny temat w związkach, Czytelnik na jego przykładzie obserwuje zmiany jakie zachodzą u Bruna i Nicole, ale i u bohaterów drugoplanowych. Przyjaciele głównych postaci "Piekielnego układu" są z całą pewnością nieszablonowi, otwarci, z głowami pełnymi pomysłów.
"Piekielny układ" czyta się szybko, z zainteresowaniem. Polecam!
Kto lubi pikantne historie z dominującym mężczyzną i równie drapieżną bohaterką – ręka w górę! Zdecydowanie znajdziecie to w „Piekielnym układzie” A.S.Sivar!
Dwudziestosiedmioletnia Nicole pracuje jako trenerka fitness, lubi imprezować i ma pociąg do niegrzecznych chłopców. Pewnego dnia w drzwiach jej mieszkania staje młodsza siostra Amy i oświadcza, że musi iść odpracować długi ojca w burdelu. Nicole za wszelką cenę chce pomóc siostrze i idzie za nią na rozmowę do domu publicznego. To co spotyka na miejscu, a może kogo spotyka – zdecydowanie namiesza jej w głowie. Czy dziewczynie uda się spłacić dług? A przy tym nie stracić głowy dla piekielnie seksownego szefa?
Nie mogłam oderwać się od tej książki! Prawie pochłonęłam ją w jeden dzień! Jak ja uwielbiam, jak główni bohaterowie, pomimo mocnego przyciągania, nie wskakują sobie od razu do łóżka. Wszystko dzieje się tu powoli, ale nie brakuje temu pikanterii i erotyzmu! Romantyczne podchody, gry słowne, które tworzyły ogromne napięcie – ale za chwilę zostawały przerwane i pozostawiały niedosyt… powiem Wam, że z każdą kolejną stroną coraz bardziej ta historia mnie wciągała. Zatraciłam się w niej… nie chciałam jej kończyć – jak dla mnie mogłaby mieć nawet 800 stron ;) bohaterów nie da się nie lubić! Bruno – władczy, porywczy, ale i romantyczny i opiekuńczy…może momentami za bardzo dominujący, ale to świetnie kontrastowało z Nicky, która nie dość, że pyskata to umiała go trochę przystopować. Nie dała sobą rządzić i miała swoje zdanie - zdarzało się, że ulegała, ale w tej uległości też umiała dodać swoje trzy grosze i pokazać pazurki ;) jej cięty język nieraz dodawał ostrości w różnych sytuacjach. Dodatkowo bohaterowie poboczni też zostali świetnie wykreowani, nie tworzyli niepotrzebnego tła, a mieli ogromny wpływ na losy całej historii. Myślę, że Nate i Beth spokojnie mogliby mieć osobną książkę :) może jakaś druga część? :P
Okropny minus za długość rozdziałów. Wolę jak są krótkie, a tutaj trzeba było czasami przeczytać ponad 50 stron żeby bez wyrzutów sumienia, zrobić sobie przerwę w czytaniu … no i niestety nie obyło się bez tęczy, ale była ona do zniesienia ;) książkę mogę z czystym sumieniem Wam polecić – jest lekka i idealna żeby oderwać się od mocniejszych książek.
ZADZIORNA DZIEWCZYNA I BAD BOY Z DOBRYM SERCEM
Nielegalne interesy, spłata długów rodzica, dziewczyna zapędzona w kozi róg. Scenariusz można by powiedzieć powielony już wiele razy. Ostatnio przerabiałam sporo podobnych, jednak nie skreślałabym tej historii tak od razu, ponieważ spośród wielu ta niesie ze sobą jakieś emocje. Główna bohaterka, Nicky, to zadziorna i zaradna dziewczyna. Taka, która nie boi się zakasania rękawów i przejęcia inicjatywy. Wie co odpowiedzieć, jak się zachować i jak zawalczyć o swoje. A przychodzi jej mierzyć się z trudnym przeciwnikiem. Daleko jej więc do uległej ofiary. Bruno, choć dominujący i pozornie stojący na wygranej pozycji, w końcu to od niego zależy ostateczny rozrachunek długów zaciągniętych przez ojca Nicky, potrafi pokazać swoje serce. Nie taki z niego drań, jak o nim gadają. W efekcie pomiędzy postaciami z pierwszego planu toczy się ciekawa gra, w której nie brakuje ani romantyczności, ani ognia.
NAMIĘTNOŚĆ, DŁUGI I UKŁAD
Jak na erotyk przystało, w powieści nie brak scen zbliżeń. Oprócz nich pojawia się także głębsza relacja Nicky i Bruno, czułe słówka i gesty. Nie na miłości poprzestała autorka, a poruszyła także inne kwestie stanowiące tło powieści. Są konszachty Bruno i ojca bohaterki, tajemnice i kłamstwa, zazdrości, są dający się we znaki bohaterowie drugoplanowi i szemrane środowisko, w którym trzeba mieć się na baczności. Fabuła jest dynamiczna, niekoniecznie życiowa, choć dostarczająca rozrywki. Dialogi w większości wypadają korzystnie, z małymi zastrzeżeniami niektórych oklepanych fraz, które momentami skłaniały mnie do przewracania oczami.
PODSUMOWANIE
To było moje pierwsze spotkanie z twórczością A.S. Sivar i uważam je za całkiem udane. Z małymi zastrzeżeniami, na które przymykam oko, mogę stwierdzić, że sięgnęłabym po inne książki tej pani. Relacja miłosna przedstawiona w książce budzi emocje, a to jest najważniejsze, są postaci z drugiego planu i kilka wątków, które sprawiły, że nie było tak monotematycznie. Główny temat, czyli początek znajomości postaci, nieco oklepany, niemniej jednak poszukiwaczom lekkich historii, romansów nieodkrywczych, ale też nieirytujących, może się spodobać.
http://ktoczytaksiazki-zyjepodwojnie.blogspot.com/2020/10/piekielny-ukad-as-sivar-nowe.html
By ochronić swoją młodszą siostrę, Nicole jest gotowa na wiele, a może nawet na więcej. Gdy ojciec dziewcząt oferuje wierzycielowi jedną z córek, starsza z nich wyrusza do klubu go-go, aby negocjować z właścicielem. Spodziewa się wszystkiego, tylko nie spotkania z nieziemsko przystojnym bad boyem, roztaczającym wokół siebie zabójczy urok - a taki właśnie jest Bruno Cabrera. Oboje natychmiast zdają sobie sprawę, że właśnie znaleźli się w punkcie, z którego nie ma już powrotu. Rozpoczynają więc niebezpieczną grę, pełną niedopowiedzeń i narastającego erotyzmu...
"Piekielny układ" jest moim pierwszym spotkaniem z twórczością A.S. Sivar. Przyznaję, że spodziewałam się, iż sceny łóżkowe będą stały tu na pierwszym planie. Jednak tak nie jest. Choć trzeba przyznać, że pożądanie napięcie i oczekiwanie między bohaterami odgrywa znaczącą rolę.
"- Uwierz, za każdym razem, kiedy go widzę, jego ubrania lądują na podłodze, ściągane oczami mojej wyobraźni."
Para głównych bohaterów z miejsca zdobyła moją sympatię. Uwielbiam cięty język Nicole, choć czasami mnie wkurzała, ale to tylko sprawiało, że nie zastanawiałam się, jak ja sama bym zachowała się na jej miejscu. A Bruno... no cóż, jego nie sposób nie pokochać. Oby więcej takich postaci w książkach, a w naszym życiu mężczyzn.
"A co do uczuć, wierz lub nie, też mam serce."
Panująca między nimi relacja jest iście wybuchowa! To postaci charyzmatyczni, pewni siebie (aczkolwiek czasami niezdecydowani), zaborczy, zazdrośni, mówiący prosto z mostu to, co myślą, nie wahający się robić tego, co chcą. W jednym momencie drą ze sobą koty, by za chwilę dopuścić do głosu czułość. Dokąd ich to zaprowadzi? Podobało mi się to, że jeśli popełniali błędy, potrafili zdobyć się na to, by je naprawić i prosić o wybaczenie.
"Pogódź się moja piękna, że żaden facet nie ma prawa zabiegać o kobietę, której pragnę ja. Bruno Cabrera jest zawsze górą i otrzymuje to, czego chce."
Nie da się również nie zauważyć bohaterów drugoplanowych, dzięki którym książka zyskuje na atrakcyjności. Z tym, że chciałabym lepiej poznać postać ojca Nicole i móc zrozumieć jego zachowanie względem córek. Sami przyznajcie - który normalny rodzic oferuje swoje dziecko w zamian za długi? Córka powinna być oczkiem w głowie każdego ojca. Przynajmniej ja tak to postrzegam.
Wydaje się mi, że sceny miłosne jest napisać najtrudniej. Tu są naturalne, takie do schrupania. Autorka posiada lekki styl, tworzy proste dialogi oraz opisy, które w żadnym razie nie przynudzają.
Historia ta pokazuje, ile jesteśmy zrobić i poświęcić w trosce dla rodziny. To także lektura uświadamiająca, że tajemnice prędzej czy później ujrzą światło dzienne. Dlatego zawsze powinniśmy stawiać na szczerość.
"Piekielny układ" to pełna niedopowiedzeń i pożądania gra, w której trudno utrzymać uczucia na wodzy. To powieść o przyjaźni, miłości, dokonywaniu wyborów i stawianiu czoła ich konsekwencjom. To emocjonujący erotyk, którego (mimo pewnych utartych schematów), doskonale się czyta i przy nim wypoczywa. Gorąco polecam!
Jak już wskazuje sam tytuł będzie gorąco i namiętnie. Relacje łączące bohaterów będą ocierały się o porachunki diabła z piękną anielicą. Czy wylądują w raju czy może piekle? Diabeł to on – Bruno Cabrera, bogaty właściciel ekskluzywnej agencji towarzyskiej i nieziemsko przystojny mężczyzna. Anielica – Nicole - piękna i odważna trenerka fitness. Na niej ciąży obowiązek spłaty długu ojca i musi go odpracować właśnie u Bruna. Podejmuje się tej pracy, aby chronić młodszą siostrę, zwłaszcza przed nieodpowiedzialnymi poczynaniami ojca. Ich pierwsze przypadkowe spotkanie nie będzie fortunne, ale będzie miało wielki wpływ na ich dalsze losy. Czy będzie to miłość od pierwszego wejrzenia? Dość nieprawdopodobne. Dzieli ich wszystko, a łączy? Zauroczenie i wzajemna fascynacja? Czy taki układ na szansę na przetrwanie? Raczej nie, ale już nie jedna powieść nas zaskoczyła, więc nie wyrokujmy, zanim po nią nie sięgniemy. Czy warto, przekonajcie się sami. Nic nie możecie stracić, a zyskać ? Wiele, bardzo wiele ...
Ta intrygująca historia chwyta za serce od pierwszych chwil. Porachunki, dług, nieczyste i niejasne interesy, tajemniczy mafioso. I być może wszystko ułożyłoby się inaczej, gdyby do akcji nie wkroczyła piekielnie pyskata i odważna Nicole. Dziewczyna z charyzmą i energią, pełna werwy i chęci do życia. Zawsze i do końca reguluje długi, nie znosi litości i pobłażliwości. I on, tajemniczy i przystojny mężczyzna, który pod wpływem uroku pięknej kobiety traci swój twardy charakter i zmienia się, oczywiście na lepsze. Ta para bohaterów to największy skarb tej lektury, oni nadają jej kolorytu i blasku, to dla nich chce się czytać dalej i wiedzieć, jaki będzie finał tego nieczystego układu.
Piekielny układ to delikatny i subtelny romans. Nie, moi drodzy, nie znajdziecie w nim ostrych i pikantnych scen seksu, brutalności czy wyuzdania. Nic z tego, ze stronic tej powieści powiewa romantyzm i namiętność, magnetyzm wzruszających chwil w towarzystwie Bruna i Nicoli. Ale w tej całej historii jest też drugie dno. Nie tylko zniewalający romans, ale też nie powinien ujść waszej uwadze wpływ traumatycznej przeszłości bohaterów na ich życie. Zmagają się z bolesną przeszłością, oczywiście każdy z nich miał swoje problemy, które jednak powracają i nie pozwalają o sobie zapomnieć.
Przyznam, że fabuła tej powieści od samego początku jest przewidywalna i czytelna. Niewiele jest w tej powieści w stanie zaskoczyć. Ale pomimo tego czyta się ją z zaciekawieniem i wypiekami na twarzy, oczywiście zawsze pojawiają się określone okoliczności, które burzą spokój i pewność. Takie elementy powodują, że emocje pracują na najwyższych obrotach i oczekuje się coraz więcej, i więcej …
Książkę czyta się bardzo przyjemnie i szybko. Zwłaszcza dlatego, że bohaterowie od pierwszych chwil wzbudzają nasze zaufanie i zainteresowanie, czas z nimi spędzony nie był stracony. Ta powieść jest niezwykle relaksująca, może stanowić doskonale lekarstwo na odstresowanie się od codziennych problemów. Nie jest zbytnio wymagająca, ale sprawia wiele radości i zadowolenia.
Smakowita uczta emocji i wrażeń dla wielbicieli subtelnych romansów.
Po przeczytaniu wcześniejszych książek tej autorki wiedziałam ,że i ta pozycja mnie nie rozczaruje. Historia tych dwoje tak mnie wciągnęła, że przeczytałam ją w jeden dzień.
Bardzo ujęła mnie postać głównej bohaterki ( silna i niezależna kobieta, którą lepiej nie denerwować i broń Boże nie zaleść za skórę, gdyż potrafi się odegrać, natomiast jeśli chodzi o rodzinę i przyjaciół czuła i opiekuńcza).
Jeśli chodzi o naszego bohatera, podoba mi się to, że facet wie czego chce i nic nie może mu stanąć na drodze w zdobyciu tego.
Zaskoczyła mnie ich cecha wspólna, mianowicie, że w związku są strasznie zazdrośni i zaborczy 😁😄
Oboje to podkreślają i co ważne nie ukrywają tego tylko mówią w prost.
Jeśli chodzi o nawiązanie do tytułu to uczucie, które się rodzi jest gorące jak ogień piekielny, ale i w trakcie czytania wychodzi na jaw tajemnica, która przypomina pakt z diabłem....
Generalnie książkę czyta się super. Sceny erotyczne nie są wulgarne a wręcz wytonowane i zmysłowe. Pojawiają się też zabawne dialogi, a i postacie drugoplanowe wywołują na naszych twarzach uśmiech.....kto wie może autorka napisze coś o nich.
„Piekielny układ” czy rzeczywiście jest taki diabelski ?
Powiedzmy sobie prosto z mostu. Okładka nie powala. Jest zwykła, prosta i gołe klaty już były lepsze. Czy wnętrze okazuje się zaskakujące ?
Trochę nakreślę Wam fabułę. Ona – Nicole jest dziewczyną, która ma cięty język, ale za siostrę jest w stanie przejść przez piekło. Kiedy dowiaduje się, że tatuś wsadził ją w niezłą minę, postanawia sama rozwiązać problemy i chwycić byka za rogi. Idzie do klubu z różnymi „wygodami męskimi” aby to odpracować. Jednak na miejscu spotyka mężczyznę, który przyprawia o szybsze bicie serca, ale czy alfons, który ma dziewczyn na pęczki udowodni Nicole, że tylko ona stanowi centrum jego wszechświata ?
„A co do uczuć, wierz lub nie, też mam serce.”
Bruno jest mężczyzną, który jest niczym książę, ale niestety do niego mu daleko. On sprzedaje luksusowe usługi seksualne, jednak kiedy dziewczyna - tornado wchodzi do jego biura, wszystko się zmienia. On się zmienia i chce więcej. Chce Nicole.
„Pogódź się moja piękna, że żaden facet nie ma prawa zabiegać o kobietę, której pragnę ja. Bruno Cabrera jest zawsze górą i otrzymuje to, czego chce.”
Myślałam, że będzie to erotyk, z którego będą kipieć sceny erotyczne. Jednak więcej tu napięcia i oczekiwania, aniżeli samych zbliżeń. Czuć chemię między bohaterami, chce się poznać ich relacje, ale większych napięć, niewiadomych czy innych emocji, które czytelnik uwielbia w książkach na próżno tu szukać. Ona ucieka, on ją goni, rozstania, trochę pseudo dramatów i koniec. Przyjemnie się to czytało, jednak nie zaskakuje, nie powoduje ochów i achów, raczej przeczytamy jednego wieczora, kolejnego już zapomnimy. Jednakże jednemu nie można zaprzeczyć, Bruna da się pokochać od pierwszych stron.
Standardowa książka, jakich już dużo na polskim rynku.
Czy polecam, zawsze warto samemu sięgnąć i się przekonać. Ja oceniam 6/10.
Nicole pewna siebie atrakcyjna kobieta która żeby ochronić młodszą siostrę przed błędami ojca wyrusza do klubu go-go spotkać się z Bruno . Okazuje się że ojciec ma u niego dług i dziewczyna musi odrobić to w tym klubie . Jednak dostaje posadę zwykłej kelnerki i w dodatku bardzo się podoba chłopakowi który okazuje się być Alfonsem. Dziewczynie również chłopak bardzo się spodobał po jego wyglądzie i jak twierdzi połowę książki zawsze lubiła i ciągnęło ją do niegrzecznych chłopców . Pomiędzy tą dwójkę ciągnie się porządnie w książce i chłopak zabiega o Nicol która mu się opiera bo nie chce trafić z nim do łóżka . A gdy to się staje oczywiście wielkie loffki fajerwerki. Do momentu jak wszystkie kłamstwa Bruna wychodzą na jaw . Od początku oszukiwał dziewczynę i kręcił byle by ona z nim była. Okazuje się że ojciec dużo tutaj też namieszal bo wręcz sprzedał córkę . A piekielny układ okazal sie być pomiędzy Brunem A jej ojcem . Bohaterka ma charaktetrek i od samego początku jest pyskata i pewna siebie . Główny bohater dominujący i nie przyjmuje przeciwu do siebie . Fabuła książki jest super i na prawdę zaczyna się ciekawie, temat interesujący . Okładka sam testosteron ale jednak seksu w tej książce trochę brakuje jest go mało jeżeli ktoś spodziewa się samej pikanteri może się zawieść. Pomimo to emocje w książce się pojawiają i nigdy nie wiemy jak zareaguje na nie Nicol.