Ethan Blackmore zajmuje wysokie stanowisko w mafijnej hierarchii, ale doskonale zdaje sobie sprawę, że droga na sam szczyt jest przed nim zamknięta.
Wie też, że tym z samej góry prawie wszystko uchodzi płazem – śmierć lub więzienie czeka przede wszystkim płotki, nie grube ryby. Dlatego postanawia za plecami szefa zrobić interes, który zagwarantuje mu ogromne wpływy, a co za tym idzie – wolność i bezkarność.
Autor | K.C. Hiddenstorm |
Wydawnictwo | Akurat |
Rok wydania | 2021 |
Oprawa | miękka ze skrzydełkami |
Liczba stron | 352 |
Format | 13.0 x 20.5 cm |
Numer ISBN | 978-83-287-1858-6 |
Kod paskowy (EAN) | 9788328718586 |
Data premiery | 2021.10.20 |
Data pojawienia się | 2021.10.04 |
Dostępna liczba sztuk | |
---|---|
Dostępność całkowita | 317 szt. (realizacja już jutro) |
Dostępność w naszym magazynie | 0 szt. |
Dostępność w punktach Bonito |
---|
ul. Jagiellońska 4 (przecznica ul. Wolności) | Zamów i odbierz 2024.04.02 |
ul. Dmowskiego 12 (obok stacji Gdańsk Wrzeszcz) | Zamów i odbierz 2024.04.02 |
ul. Staromiejska 6 (50 m od Rynku) | Zamów i odbierz 2024.03.30 |
ul. Piotrkowska 193 (200 m od Politechniki Łódzkiej) | Zamów i odbierz 2024.04.02 |
al. Komisji Edukacji Narodowej 51 (skrzyżowanie z ul. Płaskowickiej) | Zamów i odbierz 2024.03.30 |
al. Komisji Edukacji Narodowej 88 (Ursynów - metro Stokłosy) | Zamów i odbierz 2024.03.30 |
al. Niepodległości 54 (przy stacji metro Wierzbno) | Zamów i odbierz 2024.03.30 |
ul. Chmielna 4 (50 metrów od ul. Nowy Świat) | Zamów i odbierz 2024.03.30 |
ul. Czapelska 48 (200 m od ronda Wiatraczna) | Zamów i odbierz 2024.03.30 |
ul. Kondratowicza 37 (blisko Szpitala Bródnowskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.02 |
ul. Pańska 96 (300 m od ronda Daszyńskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.02 |
ul. Powstańców Śląskich 3 (obok restauracji McDonald's) | Zamów i odbierz 2024.03.30 |
ul. Stawki 8 (450 m od CH Arkadia) | Zamów i odbierz 2024.03.30 |
ul. Wspólna 27 (przecznica Marszałkowskiej) | Zamów i odbierz 2024.04.02 |
ul. Żeromskiego 1 (przy stacji metra Słodowiec) | Zamów i odbierz 2024.03.30 |
al. Armii Krajowej 12 (Budynek Centrum AB) | Zamów i odbierz 2024.03.30 |
ul. Jedności Narodowej 122 (blisko Parku Słowiańskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.02 |
ul. Plac Grunwaldzki 25 (w budynku Grunwaldzki Center) | Zamów i odbierz 2024.04.02 |
ul. Ruska 2 (przy Placu Solnym) | Zamów i odbierz 2024.03.30 |
Darmowa dostawa już od 299,00 zł
Karina Hiddenstrom to autorka, której powieści nieraz przyprawiały mnie o szybsze bycie serca. Nieraz też udowodniła, że potrafi stworzyć niesamowicie ciekawą historię, którą czyta się bardzo szybko, jednocześnie mając wrażenie oglądania niezwykle fascynującego filmu sensacyjnego. Tak też było i tym razem! Z tym, że mój gust niejako uległ zmianie i nie do końca wszystko mi się tu podobało. Co oczywiście nie jest jakimś ogromnym minusem, bo akurat to, co mnie przeszkadzało, jest kwestią gustu.
Jak wiecie ostatnimi czasy, bardziej celuje w książki będące romansami mafijnymi, erotyki czytam tylko sporadycznie i to jedynie autorów, których znam, czyli mam to tak jakby „sprawdzone” i wiem, że będzie mi się je dobrze czytać;) No a książek Kariny przecież nie mogłam sobie odmówić!
„Nieczyste zagrania” to pierwszy tom trylogii, będącej erotykami mafijnymi, w których grzecznych scen jest jak na lekarstwo. Jest to mocna i kontrowersyjna historia Ethana Blackmora, członka mafii, który jest bezwzględny, pewny siebie i doskonale zdaje sobie sprawę ze swojej pozycji i wykorzystuje ją w każdy możliwy sposób. Jego poczynania powodują, że staje on na celowniku FBI, a co się z tym wiąże, mężczyzna musi wymyślić coś, aby „oczy federalnych zwróciły się w inna stronę”. Gdy pewnego dnia w klubie ze striptizem, spotyka Judith Knight, postanawia zapłacić jej za to, aby była jego kobietą, jednocześnie mającą być odwróceniem uwagi od niego samego. Początkowo Jude nie była przekonana co do tego pomysłu, ale pieniądze jakie miała za to dostać, pozwoliłyby jej w końcu zacząć życie, o jakim zawsze marzyła. Jednakże początkowa niechęć, przeradza się w fascynację i namiętność, a to niestety nie wyjdzie na dobre byłej striptizerce…
Mocna, brutalna, kontrowersyjna, do tego zawierająca sporo zaskakujących zwrotów akcji. Sama historia jest niezwykle dynamiczna i nawet na chwile czytelnik nie czuje się znudzony rozwojem wydarzeń. Sam pomysł na fabułę i dodanie do niego „elementów sensacyjnych” jak zwykle mnie kupił, bowiem uwielbiam jak w książkach Kariny dzieje się dużo! Jest strzelanina, jest akcja, są trupy, a wszystko to na każdej stronie przyspiesza przepływ krwi w żyłach. Tak więc pod tym względem, jak zwykle jestem zachwycona. Co do bohaterów - zostali oni wykreowani bardzo dobrze, co oczywiście również zasługuje na uznanie, choć główna bohaterka nieraz mnie irytowała swoją miałkością. Miałam nadzieje, że będzie bardziej charakterna, ale nieraz okazywała się podatna na różne sugestie. Z kolei Ethan nieraz jawił się dla mnie jako bezczelny gbur i prostak, który na każdym kroku chciał pokazać jakim to on nie jest macho. I właśnie w tym momencie mogę stwierdzić, że mój gust uległ zmianie. Jest tu dużo perwersyjnych scen, opisanych w dość wulgarny sposób, które nie będę ukrywać, nie podobały mi się. Zapewne wszystkie zwroty do Jude miały wywoływać ciarki na plecach i podniecać, z kolei ja czułam się nimi zniesmaczona. Ale! To nie jest tak, że one są źle napisane - bo one są naprawdę dobrze poprowadzone. Jednakże ja ostatnio wybieram pozycje dużo spokojniejsze, w których emocje są o wiele ważniejsze, a sam seks nie jest tak wyuzdany i pruderyjny. A nawet czasem jest go jak na lekarstwo. Czy to może już starość ? :P Możliwe… gdyby nie to, książka Kariny byłaby dla mnie jak zwykle petardą! Jeśli Wy lubicie takie mocne i perwersyjne książki, to ta trylogia będzie dla Was idealna!
"Żył w świecie, w którym stale niespokojnie musiał się oglądać przez ramię. (...) Adrenalina i władza uderzały do głowy, były silnym afrodyzjakiem.
@karina_hiddenstorm
Komplikacje czasem są nieodłącznym elementem życia. Choć wydawało by się, że jakoś można wyjść na prostą mimo trudności pojawiają się kolejne przeszkody. Judith była tancerką, lecz jej plany na życie zniszczył pewien intratny facet w jej życiu. Teraz odpracowuje dług w "klubie", a na domiar złego staje się potrzebna komuś, kto ma mroczną przeszłość, a nawet czarniejszą od najciemniejszej nocy. Ethan pragnął znaleźć się na szczycie, był chciwy, nieustępliwy i miał plan, do realizacji którego brakowało mu kobiety. Znalazł Judith i choć początkowo chciał ją tylko chwilowo wypożyczyć, stała się nie wiedzieć kiedy, potrzebna mu do życia jak tlen.
Bardzo bardzo gorąca, namiętna i niebezpieczna historia. Losy bohaterów choć trudne, skomplikowane i zaskakujące, odmienione przez wspólną znajomość weszły na jeszcze wyższy poziom. Ethan nie był miłym człowiekiem, był złem wcielonym, jednak Judith wywarła na nim niemałe wrażenie. Pragnął ją na chwilę, ale ta chwila znacznie się przeciągnęła. Ona również nie była grzeczną i spokojną dziewczyną, wręcz diablicą gorącą jak lawa. Oboje się spalali, pochłaniali i pożądali. Weszli w układ, który będzie niezwykle skomplikowany, zagmatwany i często zmieni się drastycznie w przeciągu chwili. Nic nie jest na tą chwilę pewne, zagrożenie czyha w każdym zaułku i nie wszystkie decyzje będą podjęte racjonalnie, czasem chwila wystarczy by wpakować oboje w jeszcze większe tarapaty jak dotychczas. Bardzo polecam i czekam na więcej.
Nigdy nie zrozumiem fenomenu takich książek, jednego jestem pewna po lekturze, taka literatura nie jest dla mnie. Bo przeczytałam, ale jakim kosztem.
Jak zwykle w tego typu powieściach bohaterem męskim jest przystojny, niebezpieczny i nie szanujący nikogo ani niczego mafioso, Ethan Blackmore, przed którym świat trzęsie portkami, dziewczyny padają na kolana, a jedynie FBI chce go przyskrzynić. A bohaterką jest jak zwykle dziewczyna w opałach, tym razem padło na tancerkę i prostytutkę z klubu nocnego "Orion", Judith Knight. Nasz szalenie inteligentny mafioso wpada na pomysł by wykorzystać Judith jako przykrywkę dla depczącego mu po piętach FBI. I tak bohaterowie zawierają układ, który z gry i udawania przeistacza się w prawdziwy związek, który wywróci ich życie do góry nogami.
Opis na okładce sugeruje, że będzie tu historia o mafii, ale w samej książce o mafii jest bardzo mało, niby główny bohater wozi się jak mafioso, morduje kapusiów, trzęsie lokalnymi klubami dla panów, szykuje przekręt życia, który pozwoli mu na działalność na własną rękę, zapewni upragnioną wolność i bezkarność, ale nic poza tym. Fabuła tylko i wyłącznie skupia się na relacjach między Ethanem i Judith, i tak zamiast romansu mafijnego dostajemy pusty i nudny erotyk, w którym sceny wulgarnego, perwersyjnego i brutalnego momentami seksu przeplatają się, nie zgadniecie, z scenami seksu.
Na fali tworów takich jak "365 dni" i "50 twarzy Greya" ciągle powstają kolejne książki, na których wydrukowanie zmarnowano tyle drzew. Tak uważam, bo ta książka jest po prostu słaba. Brak w niej akcji, brak napięcia, ale pełno w niej wyzwisk, przedmiotowego traktowania kobiet i scen erotycznych, które obrzydzają i odrzucają od tego typu książek, i na widok kolejnej w tej konkretnej książce przewracałam już oczami, no ileż można ?!
Szczerze dziwią mnie tak wysokie oceny na lubimyczytać, naprawdę mam uwierzyć, że kobietom podobają się takie książki, w których kobieta to tylko i wyłącznie obiekt popieprzonych fantazji seksualnych głównego bohatera, bądź możliwość rozładowania negatywnych emocji, niewolnica nie tylko seksualna, ale i życiowa, która nie może mieć własnego zdania, ma być, cytuję autorkę "grzeczną suką albo dziwką". Dlaczego kolejna kobieta, autorka tak bardzo krzywdzi obraz kobiet w swoich powieściach. To naprawdę nie jest śmieszne, tylko żenujące. Jak mnie denerwują takie stereotypy powielane w tych książkach, słaba niewiasta w opałach i silny, niebezpieczny, i oczywiście przystojny jak Adonis mężczyzna. Naprawdę?!
Autorka nawiązuje w swojej powieści do bajki o Kopciuszku i filmu Pretty woman, ale według mnie w tym wykonaniu to obraza dla tych dzieł. Jest to według zapewnień autorki w podziękowaniach odsłona Kopciuszka i Pretty woman dla niegrzecznych dziewczynek, no cóż wychodzi na to, że ja do nich nie należę.
Jeśli chodzi o bohaterów, nie polubiłam ani Ethana ani Judith, stereotypowi bohaterowie z kart romansów mafijnych. Przez całą książkę czekałam, aż pojawi się jakaś akcja, rozumiem, że to pierwszy tom, ale nijak mnie on nie zachęcił by sięgnąć po kolejny, nawet to otwarte zakończenie mnie nie przekonuje. Jedynym plusem jest styl pisania autorki, bo książkę czyta się szybko. Ale to za mało bym mogła Wam ją polecić. Ale jak zawsze decyzję o sięgnięciu po "Nieczyste zagrania" pozostawiam Wam. Ja nie polecam.
Główny bohater już od pierwszych stron nie jest miłym i sympatycznym facetem. Ethan należy do mafii. oraz do tych brutalnych i pewnych siebie mężczyzn. Mimo, że wcale nie jest szefem, wszystkich szefów, to nie znosi sprzeciwu, a za niewierność jest w stanie zabić (i wcale nie mam na myśli wierności między kobietą a mężczyzną). Gdy jest zmuszony zmienić klub, w którym był częstym gościem, ląduje w Orionie, a tam widząc tancerkę Judith, nie może przestać o niej myśleć.
Jude musi odrobić swój dług, a raczej dług swego byłego poprzez pracę w klubie Orion. Zawsze marzyła o byciu tancerką. Życie trochę z niej zadrwiło, bo poniekąd jest tancerką, jednak nie do końca taką, o jakiej marzyła główna bohaterka. Gdy Ethan proponuje jej udawanie jego dziewczyny, młoda kobieta postanawia przyjąć propozycję, a przy okazji bliżej poznać Blackmora, bo coś ją w nim pociąga.
Czy Judith spłaci swój dług i spełni swe marzenie o byciu tancerką? Co sprawiło, że Ethan wybrał właśnie Jude?
To była moja pierwsza książka spod pióra tej autorki. Wcześniej miałam okazję czytać tylko krótkie opowiadania. I musze wam powiedzieć, że ta historia naprawdę mi się podobała. Czytało mi się ją bardzo szybko i już od samego początku sprawiała, że chciałam czytać więcej i więcej.
Wątek mafii jest bardzo powszechny w książkach, jednak tu główny bohater, mimo iż jest mafiosem to wcale nie stoi na szczycie w hierarchii i postanawia na własną rękę zrobić interes. Dodatkowo po piętach depcze mu FBI, którzy tylko czekają aż podwinie się mu noga.
Dużym minusem tej historii jest to, że na kolejny tom trzeba czekać aż do marca przyszłego roku. Przyznam, że ja już nie mogę się doczekać, zwłaszcza po takim tajemniczym zakończeniu.
Ta historia przypadnie do gustu fankom gorących romansów. Znajdziecie tu niebezpieczne porachunki gangsterskie, oraz ostre sceny łóżkowe a nawet brutalne. Jednak nie zabraknie tu też nutki humoru i zabawnych dialogów. Więc uważam, że ta książka nie jest dla każdego, ale na pewno fankom romansów mafijnych przypadnie do gustu.
📖 Nikt w to nie uwierzy. Nikt, kto tego nie poczuł, nie zrozumie. 📖
Ethan Blackmore szykuje przekręt życia, a
Judith Knight pilnie potrzebuje pieniędzy, więc zawierają układ, który ma przynieść korzyści im obojgu.
Nie przewidzieli tylko jednego - uczucia, które przy okazji ich zaskoczy i spowoduje ciąg niefortunnych zdarzeń.
Ta historia to po części współczesna wersja bajki o Kopciuszku, po części Pretty Women.
Z tym, że zdecydowanie dla dużych i odrobinę niegrzecznych dziewczynek, bo scen seksu w niej nie brakuje.
Natomiast, romantyczna część mojej duszy trzymała za dwójkę bohaterów mocno kciuki i do samego końca miała nadzieję na szczęśliwe zakończenie.
To było moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki. W dodatku wielce udane.
Jej subtelne poczucie humoru i lekki styl idealnie trafiły w mój czytelniczy gust. Tym samym dopisuję K.C. Hiddenstorm do listy moich ulubionych autorek.
Z niecierpliwością czekam na ciąg dalszy, tym bardziej, że wiele pytań pozostało jeszcze bez odpowiedzi...
Miałam okazję czytać kilka książek Kariny Hiddenstorm, ale były to powieści bardziej na pograniczach fantastyki. Byłam ciekawa, jak autorka sobie poradzi w tematyce mafijnej, trudno mi było sobie wyobrazić ją w taki sposób, ale byłam tego tak bardzo ciekawa, że podjęłam tą współpracę z wydawnictwem bez wahania. Tak trafiła do mnie powieść „Nieczyste zagrania”, która jest pierwszym tomem cyklu pod tym samym tytułem. O czym opowiada książka? Kim są jej bohaterowie?
Główną bohaterką książki „Nieczyste zagrania” jest Judith Knight, to ambitna dziewczyna, która mierzyła bardzo wysoko. Zależało jej na tym, aby być kimś, rozwijać się zawodowo, jednak jej pragnienia pozostały w sferze marzeń, a życie dość brutalnie je zweryfikowało. Zamiast błyskotliwej kariery Judith została zmuszona do zatrudnienia się w klubie nocnym ze striptizem o nazwie Orion. To właśnie do tego miejsca przychodzi Ethan Blackmore człowiek mafii, który pragnie znacznie więcej niż ma obecnie. Chociaż nie jest zwykłym żołnierzem, znajduje się wyżej w hierarchii pragnie czegoś, co wydaje się niemożliwe. Chciałby znaleźć się na samiutkim szczycie, a w tym ma mu pomóc przekręt, który skrupulatnie zaplanował. Kiedy zobaczył Judith nie mógł oderwać oczu od jej tańca, miała coś w sobie, co jedynie sprawiło, że upewnił się, że jego plan wypali, a ona mu w tym pomoże. Cóż może być lepszego niż dziewczyna, która da mu każde alibi? Jest mu potrzebna, zwłaszcza, że FBI zaczęło węszyć wokół niego. Czy taki układ jest wart zaproponowanych pieniędzy? Jakie przyniesie skutki? Czy taka relacja nie zacznie się komplikować? Co jeśli kłamstwo za bardzo będzie przypominało rzeczywistość?
„Nieczyste zagrania” Kariny Hiddenstorm jest powieścią, która jest napisana w tak fajny sposób, że bez dwóch zdań należą się pochwały dla autorki za bardzo dobry warsztat. Widać, że przeszła długą drogę i z każdą wydaną książką czuje się pewniej na rynku. Nie tylko postanowiła poprowadzić narrację w taki sposób, jak najbardziej lubię, czyli trzecioosobowy, ale zrobiła to doskonale! Jeśli chodzi o samą historię to niemalże od pierwszych stron zostałam wciągnięta w świat i wydarzenia, które mnie ciekawiły. Autorka nie ma w zwyczaju podawania nam wszystkiego na talerzu, na wszystko przyjdzie odpowiedni czas i miejsce. Miałam pomysły, co takiego mogło się dziać, co ukrywają bohaterowie, co doprowadziło ich do danego momentu, jednak różnie było z ich przewidzeniem. Jak wypadła Hiddenstorm w książce, która ma w sobie wiele erotycznych scen? Bardzo pikantnie, zmysłowo, a stopniowo coraz bardziej interesująco. Nie mogę się doczekać kolejnych części trylogii, jestem ciekawa tego, co jeszcze autorka przygotowała dla swoich bohaterów.
„Prawda, której szukasz, nigdy nie będzie obiektywna.”
„Nieczyste zagrania” to pierwszy tom trylogii, ale już sporo się w nim dzieje. Super, że mimo rozbudowanej fabuły, już w pierwszej części dostajemy pokaźny zastrzyk ciekawej akcji. W trylogiach przeważnie bywa tak, że pierwszy tom jest zaledwie wstępem do historii i delikatnie mówiąc, trochę przynudza. Tutaj na szczęście tak nie ma. Od samego początku możemy liczyć na interesujące i momentami zaskakujące wydarzenia. Fabuła jest spójna, wszystko dzieje się w odpowiednim tempie i dobrze się ją czyta. Mam jednak pewne zastrzeżenia co do głównych bohaterów.
Początkowo Judith kreowana jest na niewinną i pokrzywdzoną dziewczynę, która nie ze swojej winy trafia do klubu nocnego. Niestety w trakcie poznawania tej historii okazuje się, że dziewczyna dość szybko dopasowała się do swojego miejsca pracy, a jej zachowanie odpowiada zajęciom, których musiała się podjąć. Wyczułam tu pewną nieścisłość, co odbiło się na wiarygodności bohaterki. Jeszcze większe zastrzeżenia mam do postaci Ethana. Facet od samego początku nie zachwycił mnie swoim zachowaniem, choć są momenty, w których da się go polubić. Jednak sposób, w jaki zwraca się do Judith, jego odzywki i nadmierne używanie słów „dziwka” i „suka” w sytuacjach, w których atmosfera wydaje się dla nich nieodpowiednia, zaciera całe dobre wrażenie. Poza tym brakuje mi między bohaterami ognia i prawdziwej żarliwości.
Oczywiście, jak na erotyk przystało, jest tu sporo scen erotycznych, ale są dość dobrze napisane. Jak już wcześniej wspomniałam, sporo się dzieje, więc sama historia nie przynudza. Ogólnie przyjemnie i szybko się ją czytało, ale nie do końca mnie do siebie przekonała. Jednak zakończenie rozbudziło moją ciekawość, więc z pewnością sięgnę po kolejną część 😊