Gdy otaczają cię życzliwi ludzie, żadna wichura nie będzie w stanie cię złamać.
Osiemnastoletnia Julia marzy tylko o tym, by zostać prawną opiekunką swojego młodszego brata, Antka. Po opuszczeniu murów domu dziecka robi wszystko, by ten cel zrealizować. Chcąc przekonać sąd, że jest w stanie zapewnić bratu odpowiednią opiekę, zatrudnia się w niewielkiej kawiarence. Poznaje tam Piotra, starszego o kilka lat redaktora, z którym połączy ją wspólna pasja do literatury i podobne, pełne bolesnych wspomnień życiorysy.
I choć dziewczyna twardo stąpa po ziemi i stara się robić wszystko, by stworzyć prawdziwy dom dla siebie i brata, poznany przypadkiem mężczyzna coraz bardziej miesza jej w głowie i sercu. Co się stanie, gdy przewrotny los każe jej stanąć w obliczu miłości? Czy nie zapomni o obietnicy danej bratu, który bezgranicznie jej ufa?
Autor | Urszula Zachariasz |
Wydawnictwo | Novae Res |
Rok wydania | 2021 |
Oprawa | miękka ze skrzydełkami |
Liczba stron | 344 |
Format | 12.0x19.5 cm |
Numer ISBN | 978-83-8219-211-7 |
Kod paskowy (EAN) | 9788382192117 |
Data premiery | 2021.02.18 |
Data pojawienia się | 2021.01.25 |
Dostępna liczba sztuk | |
---|---|
Dostępność całkowita | 13 szt. |
Dostępność w naszym magazynie | 2 szt. (realizacja jeszcze dzisiaj) |
Dostępność w punktach Bonito |
---|
ul. Jagiellońska 4 (przecznica ul. Wolności) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Dmowskiego 12 (obok stacji Gdańsk Wrzeszcz) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Staromiejska 6 (50 m od Rynku) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Piotrkowska 193 (200 m od Politechniki Łódzkiej) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Komisji Edukacji Narodowej 51 (skrzyżowanie z ul. Płaskowickiej) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Komisji Edukacji Narodowej 88 (Ursynów - metro Stokłosy) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Niepodległości 54 (przy stacji metro Wierzbno) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Chmielna 4 (50 metrów od ul. Nowy Świat) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Czapelska 48 (200 m od ronda Wiatraczna) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Kondratowicza 37 (blisko Szpitala Bródnowskiego) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Pańska 96 (300 m od ronda Daszyńskiego) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Powstańców Śląskich 3 (obok restauracji McDonald's) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Stawki 8 (450 m od CH Arkadia) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Wspólna 27 (przecznica Marszałkowskiej) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Żeromskiego 1 (przy stacji metra Słodowiec) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Armii Krajowej 12 (Budynek Centrum AB) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Jedności Narodowej 122 (blisko Parku Słowiańskiego) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Plac Grunwaldzki 25 (w budynku Grunwaldzki Center) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Ruska 2 (przy Placu Solnym) | Zamów i odbierz już jutro |
Darmowa dostawa już od 299,00 zł
Osiemnastoletnia Julia po opuszczeniu domu dziecka zamieszkuje w swoim rodzinnym domu. Ma jedno marzenie, chce zostać prawnym opiekunem swojego brata Antka. Aby przekonać sąd podejmuje pracę w kawiarni gdzie poznaje kilka lat starszego Piotr. Połączy ich wspólną pasja do literatury i bolesne doświadczenia. Czy rodzącego się uczucie spowoduje że zmieni swoją decyzję?
"Obiecaj że wrócisz " to debiut pełen bólu, emocji ale i nadziei na lepsze jutro. Autorka w swojej książce porusza kilka niezwykle trudnych tematów. Poznajemy tragedię dzieci trafiających do domów dziecka, które trafiły tam z różnych powodów. Nie każde są w stanie się tam odnaleźć przez co reagują buntem, agresją luba zamykają się w swoim świecie. Historia Juli pokazuje że często po opuszczeniu domu dziecka zostają sami ze swoimi problemami bez pomocy nikogo bliskiego. Poza tym autorka w niezwykle piękny sposób ukazuje więź łącząca rodzeństwo. Julia jest niezwykle dojrzała i odpowiedzialna zresztą jak i Antek. Czasem można odnieść wrażenie że ma więcej niż 12 lat ale to może dlatego, iż to co ich spotkało odcisnęło na nich piętno. Jedyny minus to dla mnie wyznanie miłości po zaledwie trzech spotkaniach. Mimo tego całość jest niezwykle mądra, życiowa i czyta się ją z ogromną przyjemnością. A otwarte zakończenie daje nadzieje na kontynuację po którą z chęcią bym sięgnęła. Zdecydowanie polecam
"Ludzi nie niszczy twoja siła fizyczna. Bardziej zrani ich twoja siła psychiczna".
@zaczytana.ulcia
Julia marzy, by w jej życiu wreszcie zaświeciło słońce i nastał upragniony ład. Póki co robi wszystko by tak się stało. Pragnie zaopiekować się bratem po śmieci mamy, ale droga do tego wymaga czasu, silnej psychiki, poświęceń i cierpliwości. Poznając Piotra dodatkowo dostaje wsparcie moralne, przyjaźń i uczucie, które rozkwita niczym kwiat. Losy bohaterów niejednokrotnie nas poruszą dogłębnie a historia sprawi, że inaczej popatrzymy na pewne sprawy.
Piękna książka obyczajowa o ciężkich przeżyciach młodych ludzi. Po śmierci ukochanej mamy, ojciec oddał Julię i Antka do domu dziecka i zniknął. Odkąd Julia stała się pełnoletnia, wzięła na siebie wiele odpowiedzialności. Uczy się, pracuje i dąży do uzyskania praw opieki nad bratem. W jej życiu już wiele się wydarzyło i jeszcze wiele jej przyjdzie odkryć. Pozna fakty, które wniosą wiele zwątpienia, sprawią zawód a także dodadzą jeszcze większej determinacji do odzyskania brata. Wokoło siebie ma wiele dobrych dusz, kolejnym będzie nowo poznany Piotr, pracujący w wydawnictwie książek. Choć sam ma nie łatwe przeżycia, ciężkie chwile za nim i przed nim, czyje z dziewczyną więź od której nie chce uciekać. Pragnie być blisko, bo wie, że ona jest brakującym elementem nadającym barw w jego egzystencji. Emocjonalna historia z podziałem rozdziałów na kilku bohaterów, dzięki czemu poznamy ich bliżej. Przemyślenia, odczucia, emocje i historie życia prywatnego rozpisane bardziej szczegółowo. Przepełnione bólem, zawodem ze strony bliskich, kłamstwami, którymi byli karmieni a także chwil kiedy, popełnili błąd, nie mieli sił lub właśnie na nowo je odzyskują, znajdując jakieś światełko, nadzieję i wsparcie w trudnych chwilach. Słodko-gorzka opowieść poruszająca serduszka. Przyjemna w czytaniu. Polecam.
Julia Senda i jej brat Antek spędzili 9 lat w domu dziecka. Kiedy Julka osiągnęła pełnoletniość opuściła mury placówki, zostawiając brata obiecała, że wróci po niego. Zamieszkała w domu po rodzicach i rozpoczęła walkę o prawa do opieki nad bratem. Dziewczyna uczy się pilnie i jednocześnie pracuje w kawiarni, robi wszystko by w oczach sądu wypaść korzystnie.
Piotr to redaktor w wydawnictwie, jest częstym klientem kawiarni w której pracuje Julka.
Dla Julii priorytetem jest brat, na później odkłada miłostki, jednak Piotrowi uda się do niej zbliżyć. Jak rozwinie się ta znajomość. Czy Piotr zaakceptuje Antka? Czy Julia zdobędzie prawa do opieki nad nim?
Niezwykła miłość rodzeństwa, jakiej nie jeden z nas może pozazdrościć, uczucia jakimi darzą się Antek i Julia czuć od pierwszych stron książki. Siostra jest dla chłopca autorytetem, pokłada w niej ogromne nadzieje, wierzy że dotrzyma słowa i zabierze go do domu. Jest jak na swój wiek bardzo dojrzały, co mnie zaskoczyło, nie dramatyzuje, nie płacze przy rozstaniach po cotygodniowych wizytach siostry w ośrodku.
Jest to powieść o krzywdach których nie da się wybaczyć, o trudnym dzieciństwie - dorastanie w domu dziecka, porzucenie przez rodziców, przemoc domowa- fizyczna i psychiczna.
A dzieci kochają rodziców mimo wszystko, mimo krzywd jakie doznali od nich.
Jest to opowieść o samotności, tęsknocie, dążeniu do celu i wierze w lepsze jutro.
Dowiemy się też o przeszłości Piotra, on również ma przykre wspomnienia z dzieciństwa.
Bardzo polubiłam dyrektorkę domu dziecka, panią Grażynkę, to niesamowicie ciepła, kochająca wychowanków kobieta. Właśnie takie osoby powinny sprawować władzę w tego typu ośrodkach, nie tylko w książkach.
Ta książka przyciąga uwagę piękną, subtelną okładką. Kiedy ją zobaczyłam od razu zapragnęłam przeczytać i nie żałuję. Powieść jest debiutem młodziutkiej autorki, z przyjemnością sięgnę w przyszłości po kolejne.
Fabuła bardzo wciągająca, czyta się szybko, były momenty kiedy uroniłam łezkę. Zakończenie natomiast daje nadzieję na drugi tom, jest kilka kwestii wartych wyjaśnienia.
"...ja myślę, że wszystko, co nas spotyka, dzieje się z jakiegoś powodu. Może to, że tu trafiłaś, jest jakimś znakiem, może szansą na lepszą przyszłość. Może to dar od losu. Wierzę, że jest ktoś tam na górze, kto nas strzeże, otacza opieką..."
Te piękne słowa pochodzą z powieści Urszuli Zachariasz "Obiecaj, że wrócisz". Oh co to była za książka!😍
Wiem, że duża część z Was ma ją już za sobą, ale pozwólcie mi trochę o niej opowiedzieć:)
Julia i Antek to rodzeństwo, które zostało oddane do domu dziecka przez ich ojca. Kiedy Julia kończy 18 lat opuszcza mury domu dziecka i zaczyna życie na własną rękę. Bardzo cierpi z powodu rozłąki z bratem, ale ma nadzieję, że niebawem stworzą rodzinę z powrotem, ponieważ Julka stara się o prawa rodzicielskie dla swojego młodszego brata.
Dziewczyna podjęła również pracę w kawiarni, gdzie spotyka Piotra..
Chłopak.. także ma przejścia za sobą... może dlatego oboje zauważyli w sobie bratnie dusze?
Jak potoczą się ich losy? Do czego zaprowadzi ich ta znajomość?
(Przeczytajcie sami!😋)
Antek w domu dziecka także znalazł przyjaciółkę-Michalinę. Ich relacja była cudowna... była między nimi taka prawdziwa dziecięca przyjaźń💚 aż serce się radowało, gdy to czytałam.
Książka ta opowiada smutną, a zarazem piękną historię. Czytałam ją z zapartym tchem! Aż trudno mi kochana Uleńko uwierzyć, że to jest Twój debiut! I mam cichą nadzieję na kontynuację💚
Polecam każdemu przeczytać tę powieść, bo na pewno nie pożałujecie💚
"Proszę, bądź ze mną zawsze. Nigdy nie odchodź. Obiecuję, że zrobię wszystko, byś była szczęśliwa. Nigdy Cię nie zranię, nigdy nie zawiodę. Tylko bądź przy mnie".
Muszę powiedzieć, że byłam bardzo zaskoczona propozycją patronowania tej książce, ale ponieważ bardzo lubię czytać debiuty, więc z przyjemnością i bez większego zastanowienia zgodziłam się. To miłe jak ktoś postanawia obdarzyć Cię takim zaufaniem zwłaszcza przy swojej pierwszej książce, to duże wyróżnienie i było mi bardzo miło. Obserwowałam konto Uli na instagramie, śledziłam co czyta, a tu taka niespodzianka, koleżanka z bookstagrama napisała książkę? Do tego chce abym jej patronowała? Wspaniałe uczucie. Lubię poznawać twórczość nowych autorek, więc nie mogłam odmówić. Okładka tej książki bardzo zwróciła moją uwagę, jest taka delikatna, subtelna po prostu śliczna. Jest bardzo pozytywna przywołująca myśli o wiośnie... Trafiona w punkt, bo przecież nim się obejrzymy, a zakwitną kwiaty tak piękne jak te z okładki...
"Maj tego roku był piękny i ciepły. Razem z bratem siedzieliśmy pod pachnącą, białą jabłonią i wpatrywaliśmy się w roziskrzoną słońcem taflę pobliskiego stawu. Żadne z nas nie miało odwagi przerwać tej długiej i krępującej ciszy. Widziałam, jak Antek bije się z własnymi myślami."
Julka i Antek to rodzeństwo, które miesza w domu dziecka. Julia pewnego dnia opuszcza mury domu, zostawiając w nim niestety młodszego brata, którego odwiedza w każdą niedzielę i ten dzień nazywają "ich dniem". Chłopak czeka cały tydzień na te odwiedziny. Dziewczyna postanawia zrobić co w jej mocy aby zabrać brata z tego miejsca aby mogli być razem. Jest to piękna historia o silnej więzi jaka może łączyć rodzeństwo. Podczas czytania żałowałam, że jestem jedynaczką, super było by mieć taką siostrę jak Julka, troskliwą, opiekuńczą, która dla młodszego brata jest najważniejszą osobą na świecie, to ona przejęła rolę rodziców, których chłopiec nawet nie pamięta...
"Starałam się przychodzić do niego jak najczęściej, lecz po szkole i pracy nie zawsze starczało mi czasu i siły. Pragnęłam, by był ze mną w domu. Bym mogła tulić go do snu. By czuł się bezpiecznie. By przede wszystkim czuł się kochany. Nigdy na niczym i nikim tak mi nie zależało. Dłużej nie mogłam patrzeć na to, jak cierpi. Tak bardzo chciałabym wpłynąć na decyzję sądu. Tak bardzo chciałabym przyspieszyć ten proces. Tak bardzo chciałabym mieć już to wszystko za sobą."
Trudna sytuacja w jakiej się znajdują sprawia, że muszą szybko dorosnąć. Mimo młodego wieku dziewczyna uczy się i pracuje w kawiarence, w której poznaje chłopaka. Zaczyna on być stałym klientem kawiarni. Czy z tej znajomości będzie coś więcej? Czy nic nie stanie na przeszkodzie aby rodzeństwo zamieszkało razem? Jak zakończy się walka o brata? Co znajdzie Julka? Czy ta wiadomość wpłynie jakoś na dalsze losy rodzeństwa? Czy dziewczyna zostanie rodziną zastępczą dla Antka? Na te wszystkie pytania odpowiedzi poznacie jak przeczytacie książkę.
"Nasz rodzinny dom znajdował się na obrzeżach niewielkiego miasteczka. Nie zmieniło się tu nic od czasu, gdy razem z Antkiem byliśmy zmuszeni go opuścić. Jedynie ogród, niegdyś pełen kolorowych kwiatów, bluszczu i krzyku dzieci, stał się zimnym i opuszczonym miejscem, z którego uleciało życie. Lecz cóż się dziwić? Minęło dziewięć lat. Dziewięć długich lat."
Gdy zobaczyłam tą okładkę to nie mogłam oderwać od niej oczu. Jest piękna, lubię takie klimatyczne okładki, które przyciągają wzrok.
Jest to książka napisana prostym, przejrzystym językiem, dzięki czemu czyta się ją bardzo dobrze i szybko. Jest to ciepła i poruszająca lektura dla każdego. Polecam serdecznie! Uważam, że jest to udany debiut i chętnie sięgnę po kolejne pozycje. Z ciekawością czekam i będę śledziła dalszy rozwój twórczości Uli.
" Staramy się nie popełniać tych samych błędów tylko dlatego, że zostały popełnione dawno temu. Przeszłość jest nieodzowną częścią nas i naszego życia. I ja sam, chociaż bardzo bym tego chciał, nie potrafiłem jej wymazać z pamięci. Nie potrafiłem zapomnieć."
Autorka poruszyła bardzo trudny temat w swoim debiucie, ponieważ dzieciństwo w domu dziecka to nic przyjemnego, ale pokazała również jak ważne jest posiadanie rodzeństwa na które można liczyć. Osobiście uważam, że posiadanie rodzeństwa ma wiele plusów, niestety ja jestem jedynaczką, nad czym bardzo ubolewam, bo odkąd pamiętam zawsze chciałam mieć starszego brata, ale co zrobić. Jak zakończy się ta historia? Czy wszystko się ułoży dobrze? Czy będzie happy end czy wręcz przeciwnie pozostanie moją tajemnicą.
„W końcu nadszedł czas rozstania. Najgorszy moment tego cudownego dnia, moment, którego oboje nie chcieliśmy. Jak zawsze obiecałam Antkowi, że odwiedzę go, kiedy tylko będę miała więcej luzu, czy to w szkole, czy w pracy. Mocno mnie przytulił i podziękował za spędzoną razem niedzielę.”
Powiem tylko, że takie zakończenie… W takim momencie? Tak się nie robi... Zakończenie jest otwarte, co daje do myślenia. Może pojawi się kontynuacja? Mam nadzieję że tak! Chętnie dowiedziałabym się jak potoczą się dalsze losy bohaterów.
„Powietrze na zewnątrz, chociaż mroźne, było także bardzo orzeźwiające. Śnieg chrzęścił nam pod stopami, a płatki leniwie spadały z nieba. Patrzyliśmy na drzewa, ozdobione białym puchem. Krajobraz zapierał dech w piersiach. Był jak z bajki.” mniej