Najlepsza powieść SF 2016 roku według British Science Fiction Association.
Zjednoczona Europa należy już do przeszłości. W następstwie kryzysów gospodarczych i niszczycielskiej pandemii rozsypała się jak puzzle i wciąż się dzieli. Powstają coraz mniejsze państwa i quasi-państewka. Niepodległość ogłaszają nawet linie kolejowe, rezerwaty przyrody i statki wycieczkowe.
W tym raju szpiegów i przemytników swego miejsca na ziemi szuka Rudi, kucharz z krakowskiej restauracji. Zwerbowany przez tajemniczą organizację odbywa szkolenie wywiadowcze i wkrótce zostaje jej tajnym kurierem. Krąży po kontynencie, wymykając się jawnym oraz tajnym służbom, i z zadania na zadanie zaczyna sobie uświadamiać, że za spiskami i kontrspiskami, w których uczestniczy, za sporami, które toczą kraje Europy, mogą stać postaci z zupełnie innej rzeczywistości…
Cykl „Pęknięta Europa”: Europa zimą, Europa o północy, Europa jesienią.
Autor | Dave Hutchinson |
Wydawnictwo | Rebis |
Seria wydawnicza | Pęknięta Europa |
Rok wydania | 2018 |
Oprawa | miękka ze skrzydełkami |
Liczba stron | 408 |
Numer ISBN | 978-83-8062-193-0 |
Kod paskowy (EAN) | 9788380621930 |
Waga | 346 g |
Wymiary | 132 x 200 x 26 mm |
Data premiery | 2018.04.17 |
Data pojawienia się | 2018.03.08 |
Dostępna liczba sztuk | |
---|---|
Dostępność całkowita | 37 szt. (realizacja 2024.04.29) |
Dostępność w naszym magazynie | 0 szt. |
Dostępność w punktach Bonito |
---|
ul. Jagiellońska 4 (przecznica ul. Wolności) | Zamów i odbierz 2024.04.30 |
ul. Dmowskiego 12 (obok stacji Gdańsk Wrzeszcz) | Zamów i odbierz 2024.04.30 |
ul. Staromiejska 6 (50 m od Rynku) | Zamów i odbierz 2024.04.30 |
ul. Piotrkowska 193 (200 m od Politechniki Łódzkiej) | Zamów i odbierz 2024.04.30 |
al. Komisji Edukacji Narodowej 51 (skrzyżowanie z ul. Płaskowickiej) | Zamów i odbierz 2024.04.30 |
al. Komisji Edukacji Narodowej 88 (Ursynów - metro Stokłosy) | Zamów i odbierz 2024.04.30 |
al. Niepodległości 54 (przy stacji metro Wierzbno) | Zamów i odbierz 2024.04.30 |
ul. Chmielna 4 (50 metrów od ul. Nowy Świat) | Zamów i odbierz 2024.04.30 |
ul. Czapelska 48 (200 m od ronda Wiatraczna) | Zamów i odbierz 2024.04.30 |
ul. Kondratowicza 37 (blisko Szpitala Bródnowskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.30 |
ul. Pańska 96 (300 m od ronda Daszyńskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.30 |
ul. Powstańców Śląskich 3 (obok restauracji McDonald's) | Zamów i odbierz 2024.04.30 |
ul. Stawki 8 (450 m od CH Arkadia) | Zamów i odbierz 2024.04.30 |
ul. Wspólna 27 (przecznica Marszałkowskiej) | Zamów i odbierz 2024.04.30 |
ul. Żeromskiego 1 (przy stacji metra Słodowiec) | Zamów i odbierz 2024.04.30 |
al. Armii Krajowej 12 (Budynek Centrum AB) | Zamów i odbierz 2024.04.30 |
ul. Jedności Narodowej 122 (blisko Parku Słowiańskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.30 |
ul. Plac Grunwaldzki 25 (w budynku Grunwaldzki Center) | Zamów i odbierz 2024.04.30 |
ul. Ruska 2 (przy Placu Solnym) | Zamów i odbierz 2024.04.30 |
Darmowa dostawa już od 299,00 zł
Dave Hutchinson, to pisarz urodzony w 1960 roku w Anglii. Przez wiele lat pracował jako dziennikarz, jednak po ukazaniu się serii”Pęknięta Europa” poświęcił się pisarstwu. Jak na razie to 4 powieści i zbiory opowiadań. Swoją serią zapoczątkował całkiem nowe spojrzenie na przyszłość Europy, a czytelnicy wprost rozpływają się w zachwytach. Nawet dla mnie pierwszy tom był doprawdy niezłą przygodą i z chęcią sięgnę po kolejne części.
A o co w ogóle chodzi w tej serii?
„Europa jesienią” opowiada o losach estońskiego kucharza, jednej z krakowskich restauracji, który zwerbowany przez tajną organizację, do swego rodzaju usługi kurierskiej, która przemyca przez granice wszystko, łącznie z ludźmi. Nasz bohater podróżuje po Europie, wymyka się różnego rodzaju służbom, stara się przetrwać, w tym dziwnym świecie, a przypadkowo odkrywa spisek, który być może nie pochodzi z naszego świata. Tak-w wielkim skrócie-przedstawia się fabuła tej powieści. Zachęcam do lektury.
Słowem podsumowania.
Autorowi należy się słowo uznania za stworzenie ciekawej historii, a dodatkowo spora część dzieje się na terenie Polski. Co prawda, jest znacznie zmieniona wersja naszego kraju, ale jednak.
Sama intryga może przypominać thriller szpiegowski, pełen zwrotów akcji. Tak nas informuje okładka i tym razem się zgadzam z tym stwierdzeniem.
Miejsce w którym przyszło żyć naszym bohaterom, mimo że przypomina nam coś co znamy, tak naprawdę jest zupełnie odmienne.
W wyniku nasilających się kryzysów gospodarczych i tajemniczej pandemii, Europa nie przypomina tego kontynentu na którym i my mieszkamy.
Dochodzi do powstawania coraz mniejszych państw i państewek. Rezerwat przyrody, statek wycieczkowy, albo osławiona Linia, biegnąca praktycznie przez cały kontynent. A będąca linią kolejową. I o wiele więcej.
Bardzo jestem ciekaw, jak autorowi udało się rozwinąć akcję w kolejnych tomach. Z ciekawości zapewne sięgnę także po nie. A czytelników zachęcam do zapoznania. Nie tylko dla wielbicieli science fiction, ale i dla lubiących ciekawe opowieści ze zwrotami akcji i pełnokrwistymi bohaterami.
Dobrze mi się współpracowało z książką, ochoczo zagłębiałam się w powieść, zaś ona rewanżowała się frapującą mieszanką klimatu szpiegowskiego i science fiction. Szpiegowskie nuty wybrzmiewały w konwencji intryg końca dwudziestego wieku, bazujących na takich pojęciach żargonu operacyjnego jak korespondent, pianista, krawiec, szewc, kowal czy legenda. Wraz z głównym bohaterem poznajemy arkany i techniki pracy szpiega, potajemne spotkania, błyskawiczne przekazywanie materiałów, fikcyjne tożsamości, skrzynki kontaktowe, szyfry z jednorazowym kluczem, tymczasowe kryjówki, niewidzialne wsparcie, śledzenie ruchomych obiektów i pozbywanie się ogona.
Podobało mi się stopniowe wprowadzanie Rudiego w tajniki zawodu szpiega. Nie otrzymujemy postaci już zdefiniowanej, tylko obserwujemy zmiany dokonujące się w wyznaczaniu priorytetów, wyboru wyzwań, kształtowaniu osobowości. Początkowo Rudi jest zwykłym estońskim kucharzem w krakowskiej restauracji, później adeptem tajnych służb, następnie dyskretnym kurierem i ostatecznie poszukiwaczem niebezpiecznej prawdy. Krok po kroku odkrywane są karty, choć zawsze pozostaje element niepewności, niedopowiedzenia i zagadkowości. A to sprytnie podsyca napięcie i pragnienie poznawania kolejnych partii powieści.
Wrażenia te wspomagane są przez specyficzne prowadzenie narracji, z wielu perspektyw, oczami drugoplanowych postaci, zaś spoiwem jest właśnie główny bohater. Początkowo wyczekiwałam dynamicznego przyspieszenia akcji, nagłych zrywów czy błyskawicznych incydentów, ale tu autor proponuje coś zupełnie innego, stawiając na niespieszny rytm, coraz wyraźniej wybrzmiewający z każdym rozdziałem, cierpliwie wyczekujący na gotowość czytelnika do poznania nowych faktów, ulokowania ich w szerszym kontekście, zrozumienia ukrytego przesłania. Ma to swój urok.
Scenariusz zdarzeń osadzony w bliskiej przyszłości, przesuwamy się o dwie trzy dekady do przodu, wkraczamy w wizję Europy nie zjednoczonej a podzielonej na ogromną liczbę państw, autonomicznych regionów, samodzielnych mikroetnicznych grup, a nawet kwartałów dzielnic czy parków przyrody proklamujących niepodległość i niezawisłość. Sytuację polityczną i gospodarczą cechuje wyjątkowa niestabilność i nietrwałość, świeża jest jeszcze w pamięci astronomiczna skala ofiar w wyniku ataku bezlitosnej grypy, a globalna wojna z terroryzmem wciąż trwa i to na wielu frontach. I jeszcze zwieńczone sukcesem gigantyczne przedsięwzięcie inżynierii lądowej, bezpośrednie połączenie kolejowe między Lizboną a dalekim wschodem Syberii, przecinające kontynent, również będące niezależną jednostką. Wyobrażacie sobie przemieszczanie się przy tak potężnej ilości granic?
Ciekawie było wyłapywać odwołania do współczesnych problemów Unii Europejskiej, jak kryzys uchodźczy, antyintegracyjny populizmu, utrata spójności, przerośnięta biurokracja. W powieści znajdziemy wiele polskich akcentów, miejsc, historii, mentalności narodu, to w Polsce toczy się spora część fabuły. Podążamy tropem wyjątkowych artefaktów, których posiadanie wiąże się z ogromnym niebezpieczeństwem, zaś ich ujawnienie diametralnie zmieniłoby bieg zdarzeń, osadzając go w zupełnie innej rzeczywistości. Z zainteresowaniem sięgnę po kolejne tomy serii, chętnie kontynuować będę tę oryginalną, wielowątkową i wciągającą przygodę czytelniczą.
bookendorfina.pl
Europa jesienią rozpoczyna cykl Pęknięta Europa Dave'a Hutchinsona i jest połączeniem klasycznej powieści szpiegowskiej z science fiction. Przez pierwsze kilkadziesiąt stron miałem mieszane uczucia wobec tej książki, ale ostatecznie dotrwałem do końca, choć nie była to tak interesująca lektura jak się spodziewałem.
Książka Hutshinsona przedstawia historię Rudiego, kucharza z krakowskiej restauracji Maks, któremu przyszło żyć w dość niezwykłych czasach. Europa, jaką znamy, rozpadła się na wiele nowych państw i państewek, w wyniku kryzysów gospodarczych i pandemii. Podróżowanie, a szczególnie przesyłanie paczek i listów stało się niezwykle uciążliwe, ze względu na zaostrzone kontrole graniczne. I w tym momencie pojawia się tajemnicza organizacja Les Coureurs, która zajmuje się dostarczaniem i odbieraniem paczek. Pomimo że akcja dzieje się w XXI wieku, to organizacja używa wielu metod działania i nazewnictwa rodem z powieści szpiegowskich z XIX i XX wieku, co Rudi z początku wyśmiewa, ale ostatecznie zgadza się zostać ich kurierem. Na pozór proste zadania, zaczynają się z czasem komplikować, a sam bohater uświadamia sobie, że za sporami, które toczą kraje Europy, może stać ktoś z zupełnie innej rzeczywistości...
Po powieści szpiegowskiej osadzonych w tak dynamicznie zmieniających się okolicznościach, gdzie z dnia na dzień można obudzić się w innym kraju, spodziewałem się bardziej emocjonującej akcji. Tymczasem Hutchinsonowi nigdzie się nie śpieszy, w swoim tempie opowiada o kolejnych misjach Rudiego i przedstawia realia w jakich przyszło mu żyć. Autor bardzo dużo czasu poświęca życiu bohaterom oraz okolicznościom w jakich się znaleźli. Jest to spowodowane nietypowym, ale ciekawym zabiegiem, jaki został zastosowany w powieści. Otóż, każdy rozdział rozpoczyna się z punktu widzenia nowej, drugoplanowej postaci, która po kilku stronach natyka się na Rudiego. Wielokrotnie autor rozpisuje się bardzo szczegółowo na temat życia jednej z tych postaci, by za chwilę zupełnie o niej zapomnieć i skupić się na głównym bohaterze. Przez to chwilami książka wydawała mi się być zbiorem luźno powiązanych ze sobą opowiadań, w których Rudi odbywa kolejne misje, poznaje nowe osoby oraz dowiaduje się kolejnych informacji na temat sytuacji w Europie. Z czasem jednak zaczyna się wyłaniać główny wątek, choć nie jest on tak oczywisty i prosty do uchwycenia jakby się można było spodziewać.
Główny bohater, czyli Rudi niczym specjalnie się nie wyróżnia, i nie będę ukrywać, że jest bohaterem nudnym i mało interesującym. Popełnia błędy, działa często po omacku, ale z uporem zdobywa doświadczenie, zarówno jako kucharz oraz kurier. Z czasem zaczyna sobie uświadamiać, że jest sterowany przez obcych ludzi i wcale mu się to nie podoba. Zaś pod koniec książki staje się bohaterem, którym myślałem, że będzie od samego początku, czyli niestrudzonym poszukiwaczem prawdy, którego nic nie powstrzyma. Pozostaje mi mieć nadzieję, że w kolejnych tomach Rudi wywrze na mnie lepsze wrażenie.
Wizja Europy, jaką przedstawia Hutchinson nie jest wcale tak bardzo odległa, jakby się mogło wydawać, lecz jak najbardziej prawdopodobna. Wystarczyło kilka kryzysów ekonomicznych i pandemia, żeby Europa zaczęła się rozpadać na coraz mniejsze części. Ludzie tworzą coraz to nowe państwa, niekiedy obejmujące tylko jakiś park narodowy, albo Kolej Transeuropejską. Choć może wydawać się to lekko komiczne, to jednak ma swoje uzasadnienie i w obliczu kryzysów nikt się temu już nie dziwi. Jest to bardzo przemyślana i interesująca wizja, którą na długo zapamiętam.
Mam jednak problem z jednoznaczną oceną tej książki. Z jednej strony mamy bardzo interesującą wizję świata i wielu kwestii z nią związanych, a z drugiej strony dość nieśpieszne tempo akcji, stosunkowo luźno powiązane ze sobą przygody Rudiego oraz przeciętnego głównego bohatera. Momentami miałem ochotę odłożyć książkę na bok, ponieważ przygody głównego bohatera nie były za bardzo interesujące. Co prawda, końcówka wywarła na mnie zdecydowanie lepsze wrażenie, ale ogólnie spodziewałem się czegoś innego po tej książce. Nie był to czas stracony, ale nie wiem, czy sięgnę po kolejne tomy przygód Rudiego.
Europa jesienią jest interesującym połączeniem powieści szpiegowskiej z science-fiction, której akcja rozgrywa się w niedalekiej przyszłości na terenie ogarniętej podziałami Europy. Jednakże nieśpieszne tempo akcji oraz luźno powiązane przygody głównego bohatera spowodowały, że lektura tej książki nie była tak emocjonująca, ani ciekawa jak się spodziewałem.
hrosskar.blogspot.com
Książka zaczyna się z przytupem, który po chwili zdaje się być fałszywym tropem, by na końcu powalić nas na łopatki – uświadamiacie sobie, że każdy, nawet najmniejszy szczegół w fabule ma znaczenie.
Dave Hutchinson zabiera nas w przyszłość, bliżej nieokreśloną czasowo, ale dosyć ponurą. Epidemia grypy zdziesiątkowała ludność. Europa nie jest skonsolidowanym supermocarstwem. Jest ledwo dyszącym tworem kilkuset państw, z których większość nie przetrwała nawet tygodnia. Ba, o własną walutę i prawa dopominają się nawet pojedyncze budynki, wielbiciele Guntera Grassa czy linia kolejowa.
Lwia część wschodnioeuropejskich miast zapadła się w kryzysie, wypełniona skażonym powietrzem i zdewaluowanym pieniądzem. W jednym z nich, bliskim sercu Polaków Krakowie, poznajemy głównego bohatera. Rudi pochodzi z Estonii. Po wybraniu fachu kucharza, los przerzucał go z jednej restauracyjki do drugiej. Z jednego miasta do innego. W krakowskiej restauracji Maksa został szefem kuchni, jednak nie miał cieszyć się tą pozycją zbyt długo.
Lawina wydarzeń zaczyna się od paru zapijaczonych Węgrów, którzy w iście mafijnym stylu wywracają restaurację Maksa do góry nogami. Po pozornie spokojnym zastoju, pojawia się kuzyn Maksa – Fabio. Człowiek ekscentryczny, który bierze Rudiego pod swoje skrzydła i pod pretekstem nauczania, wykorzystuje go do wykonywania wielu, na pierwszy rzut oka zupełnie bezsensownych zleceń.
Rudi sam nie do końca rozumie dlaczego, ale przystaje na dłuższą współpracę z tajemniczą organizacją Courreurs, której przedstawicielem jest Fabio. O samych Courreurs krążą miejskie legendy – wszyscy znają ten termin, ale nikt nigdy nie potrafi wskazać kim są, co dokładnie robią i jakie mają metody. Courreurs zajmują się trudną, w rozbitej i poszlachtowanej granicami Europie, sztuką dostarczania przesyłek.
Rudi towarzyszy Fabio, który zdaje się być kimś ważnym w organizacji, przy kolejnych misjach. Zadania są proste i przychodzą mu z łatwością, choć konsumują czas, który powinien spędzać w restauracji. Jego mentor wyjeżdża i nakazuje mu czekać na kolejne zlecenie. Mijają miesiące. A potem zostaje wezwany do akcji w Poczdamie... Feralnej akcji w Poczdamie.
Nagle wszystko zdaje się obracać przeciwko Rudiemu. Spotyka na swojej drodze wielu ludzi, którzy wyraźnie czegoś od niego chcą i sam bohater nie wie już, kto jest wrogiem, a kto jego przyjacielem.
W tej sytuacji Rudi decyduje się działać na własną rękę i dowiedzieć się, czemu wszyscy zdają się na niego polować.
Drogi Rudiego i Fabio krzyżują się ponownie, główny bohater otrzymuje zakodowany zestaw map i tekstów, które okazują się kluczem do najpilniej strzeżonej tajemnicy. Tam, gdzie wszyscy widzimy zniszczoną Europę, można dostrzec też ogromny kraj – Wspólnotę - z innego wymiaru. Jej granice okazują się największym sekretem, za który wielu jest skłonnych nawet zabić.