|
Światło w Cichą NocNasza cena: | 29,93 zł (zawiera rabat 25 %) (pozycja niedostępna) | |
| | Cena rynkowa: | 39,90 zł (oszczędzasz 9,97 zł) | Autor: | | Wydawnictwo: | Edipresse Książki | Rok wydania: | 2017 | Oprawa: | miękka | Liczba stron: | 376 | Format: | 14.4 x 20.5 cm | Numer ISBN: | 978-83-8117-142-7 | Kod paskowy (EAN): | 9788381171427 | Waga: | 382 g | Dostępność: | pozycja niedostępna (ostatnio dostępna: 28.01.2021 16:16) | |
Światło w Cichą Noc – opis wydawcy Trwają przygotowania do świąt. Na osiedlu położonym na obrzeżach Krakowa lśnią tysiące świateł. Tylko dwa domy stoją ciemne. Przedwojenna willa i niewielki budynek obok niej... Antek Milewski wraca do domu po latach. Zostawia za sobą porażkę życiową i chce zacząć wszystko od nowa. Kiedy przekracza próg starej willi, wracają dawne wspomnienia. Zaczyna rozumieć, że nie odnajdzie spokoju, dopóki nie rozwiąże tajemnicy z przeszłości. Dlaczego kochający ojciec nagle porzucił żonę i sześcioletniego syna? Czemu nigdy nie próbował naprawić błędu? W małym jednorodzinnym domu nie obchodzi się świąt Bożego Narodzenia, bo kojarzą się z tragicznym wypadkiem. Magda Łaniewska i jej dwaj bracia zawsze wtedy wyjeżdżają do ciepłych krajów. Ale tym razem staną przed wielkim wyzwaniem. Będą musieli zorganizować prawdziwą Wigilię. Nie wszystko pójdzie zgodnie z planem. Nie każdy człowiek okaże się wart pokładanego w nim zaufania. Jednak w magiczną noc światła zapalą się nie tylko w dwóch uśpionych domach, ale też w sercach ich mieszkańców. Sięgnij po nową powieść mistrzyni lekkiego pióra. To piękna i głęboka historia, która ogrzeje serca w zimowy wieczór. |
Dodawanie do schowka jest możliwe tylko po zalogowaniu na swoje konto.
|
| | Data ukazania się w księgarni: 2017.10.09 |
| Opinie czytelników o „Światło w Cichą Noc”
Średnia ocena: 4,5 na bazie 4 ocen z 4 opinii |      |
Autor: Maadziuulekx3 | , data: 17.01.2018 19:39 | , ocena: 4,0 |      |
DobraUwielbiam pióro Krysi. Zawsze w jej powieściach odnajdę ukojenie, bardzo mądre słowa, które dają mentalnego kopa i nakazują pozytywne myślenie o życiu, ładują dobrą energią, wzbudzają wiele emocji, a także otulają człowieka niczym ciepła, puchową kołdrą, w której można się zaszyć przed całym światem i na spokojnie wyciszyć. Sięgając po jej najnowszą książkę ,,Światło w Cichą Noc'' pragnęłam znaleźć przyjemną świąteczną atmosferę, puszysty, biały śnieg, którego w tym roku szczególnie mi zabrakło na święta, pozytywne emocje pokrzepiające serce. Wszystko to otrzymałam, ale... No właśnie. Było jakieś ale, które sprawiło, że nie do końca zakochałam się w historii, a bardzo na to liczyłam.
Antek Milewski po wielu latach wraca do rodzinnego domu. Po gorzkich przeżyciach jakich doświadczył, chce zacząć wszystko od nowa. Niestety po przekroczeniu progu na nowo powracają do niego bolesne wspomnienia, o których chciałby raz na zawsze zapomnieć. Po drugiej stronie płotu stoi domek jednorodzinny, w którym nigdy nie spędza się Świąt Bożego Narodzenia. Tragiczne wydarzenia odebrały radość i szczęście z tego szczególnego dnia. Los jednak jest czasami przewrotny i zamiast uciekać kolejny raz rodzina stanie przed trudnym zadaniem zorganizowania prawdziwej Wigilii. Czy im się uda?
Książka niestety mnie nie urzekła jak na początku tego oczekiwałam. Opowieść nie była zła, ale przeczytałam ją bez większego zachwytu jak było w przypadkach wcześniejszych powieści autorki. Zabrakło mi tu magii, historii, która roztrzaska serducho na milion kawałeczków. Była miła, przyjemna, pozwoliła na chwilę zapomnieć o obowiązkach, uciekającym czasie, ale pragnęłam czegoś więcej. Lektura jest dość schematyczna i przewidywalna, nie trudno zgadnąć jak opowieść dobiegnie końca, była jednak idealną odskocznią od bardziej wymagających opowieści, którymi aktualnie się zajmuje.
Powieść czytało się bardzo szybko. Jest lekka, przyjemna, napisana prostym językiem. Zawiera w sobie wiele ciekawych morałów, które można później przekładać na swoje życie. Do tego pokazuje, że święta nie zawsze są piękne, kolorowe i wesołe. Zdarzają się sytuacje, zdarzenia, które odciskają piętno w sercach i pozostawiają ogromny ból, które odbierają radość z wyczekiwania na ten szczególny czas. Wtedy pragnie się być jak najdalej od smutku i łez, ucieka się od tego złego, by nie czuć ogromnej pustki. Pokazuje również siłę jaka drzemie w bohaterach mimo, że nie są do końca przekonani czy dadzą radę spełnić to, co sobie zaplanowali.
Co do samych bohaterów- mam mieszane uczucia. Z jednej strony bardzo ich polubiłam, z drugiej trochę mnie denerwowali, ale w ostatecznym rozrachunku są w porządku. Ciekawa jestem jak ich wspólne losy dalej się potoczą. Mam niewielki niedosyt i chciałabym więcej. Może moje odczucia zmienią się z kolejnym tomem. Bardziej mnie do siebie przekona. Historia była ciekawa, jednak zabrakło mi tu tego zapalnika, który sprawiłby bym się lekturą zachwycała.
Jeśli chodzi o tematykę świąt nie trzeba czytać opowieści w tym konkretnym czasie. Klimat jest o tyle dobry, że w każdej chwili będziemy marzyć o świętach, spędzaniu ich z bliskimi, prezentach i całej wrzawie, która się wiąże z przygotowaniami do tego szczególnego wydarzenia. Polecam waszej uwadze tą konkretną historię, na pewno zaskarbi wasze serca. Autor: ejotek | , data: 13.01.2018 21:33 | , ocena: 4,0 |      |
Traumatyczne wspomnienia kładą się cieniemKrystyna Mirek z doskonałym wyczuciem smaku, lekkością i typowym dla siebie ciepłem opowiedziała historię trzech rodzin, w których przez wiele lat Boże Narodzenie obchodzone było według utartych schematów, niekoniecznie dających radość. Losy stworzonych postaci nieustannie się przeplatają, krzyżują i wywierają na siebie wpływ. Fabuła skupia się na niedopowiedzeniach i świętach, choć niewątpliwie pisarka nie postawiła tutaj ewidentnej kropki. Liczę, że „Światło o poranku” - czyli drugi tom serii - przyniesie więcej odpowiedzi niż pytań. Chętnie poznam wyjaśnienie - świadomie przez Krystynę Mirek - niedokończonych wątków.
Niezwykle go gustu przypadły mi sylwetki bohaterów, których autorka opisała tak, iż czuję jakbym znała ich osobiście – skryty i przepełniony żalem Antek, podporządkowany ojcu Konstanty, nieśmiała ale wojownicza Magda, pod maską przesadnej pewności siebie skrywający swój ból Bartek oraz odpowiedzialny za młodsze rodzeństwo Michał. A na dokładkę tajemnice przemiłej babci Kaliny i skonfliktowani Mirscy. Plejada gwiazd po prostu :) Tylko czy każdy jest szczery?
Zobowiązania, deklaracje, optymizm i załamanie, przeszłość i przyszłość a także tajemnice i pozorne szczęście – to wszystko zostało zawarte na kartach powieści, która pokazała mi nie tylko różne oblicza postrzegania Bożego Narodzenia, ale przede wszystkim zapachniała herbatą z cynamonem, goździkami, imbirem i pomarańczami u babci Kaliny… A gdzieś pomiędzy kolejnymi łykami można sprawdzić, który z bohaterów mówi prawdę a jego odwaga nie jest udawana, kto komu zaplanuje karierę i życie a kto zacznie się buntować.
Podsumowując - „Światło w Cichą Noc” to odzwierciedlenie zwykłego życia: czasami przepełnionego żalem, innym razem szczęściem. To historia o niepewności porzuconego dziecka, uciekaniu przed problemami, samotności, samotnym macierzyństwie, nieodwracalnych zmianach i impulsie koniecznym do przebudzenia z odrętwienia i stagnacji. Posłuchajmy dobrego głosu, który przypomina, by walczyć o to, co dla nas cenne, nie zgubić szczęścia w pogoni za sukcesami a przede wszystkim nie ukrywać uczuć i emocji.
Jednozdaniowe przesłanie powieści? Zmierzajmy małymi kroczkami do celu, uporajmy się z traumą, naprawmy błędy i bądźmy szczęśliwi! Autor: werka777 | , data: 04.12.2017 20:23 | , ocena: 5,0 |      |
https://ktoczytaksiazki-zyjepodwojnie.blogspot.com/Streszczenie sugerowane przez wydawcę podpowiada, że nie wszystkim bohaterom tej powieści warto będzie zaufać. Zgadzam się. Większość z nich to jednak ci, którzy swoim postępowaniem dają jakiś wartościowy przykład, przekonują prawdziwością i uderzają ciepłem. Nie w sposób nie kibicować komuś takiemu jak chociażby Magda, która owszem, miewa swoje momenty słabości, a jednak potrafi dzielić się szczęściem – także z czytelnikiem. Jej pomocni bracia, pewna niesamowita babcia czy poraniony wewnętrzne i szukający swojego miejsca Antek. Paleta różnorodnych charakterów niesie ze sobą cenną lekcję, która podkreśla potęgę rodzinnych więzi – będących w stanie podarować nadzieję na lepsze jutro.
Autorka nakreśliła więc historię z rodziną na czele, w szeregi której wkradają się tajemnice, niedopowiedzenia, konflikty i tragedie. Jest i miejsce na miłość, tą piękną, ale i tą, po której pozostało jedynie puste miejsce. Są emocje, niezrozumienie, cierpienie, radość, ale i przede wszystkim jest wiara w człowieka. Podwójna, bo napędzana magią grudniowych świąt.
Wdzięczne tło wybrała Krystyna Mirek dla swojej powieści i w pełni je wykorzystała. Pozwoliła Bożemu Narodzeniu przeniknąć przez fabułę na wskroś, jakby było ono jednym z bohaterów. Zapach pierników, przystrajana choinka i wir prac. Śnieżny puch okrywający ziemię i melodie śpiewanych kolęd. Czuć ten klimat i tę wyjątkową atmosferę nadającą zimowym, szaroburym dniom blasku.
Jak najbardziej odpowiada mi styl autorki, zrównoważona ilość dialogów i opisów, bijące od słów ciepło i kojący spokój. „Światło w Cichą Noc” to piękna, grudniowa, niosąca nadzieję historia, która okazuje się jedną z lepszych książek ze świętami w tle, jaką miałam okazję przeczytać. Polecam zwłaszcza na zbliżające się dni, bądź właśnie jako bożonarodzeniowy prezent dla wielbicieli dobrej, polskiej powieści obyczajowej. Autor: janielka | , data: 01.12.2017 15:40 | , ocena: 5,0 |      |
ŚwiętaZ twórczością Krystyny Mirek miałam już przyjemność się polubić. Kiedy dostałam książkę, Światło w Cichą Noc, przede wszystkim zachwyciła mnie cudowna okładka. Patrzyła z niej piękna dziewczyna, otoczona magicznym obrazem świąt. Okładka mieni się drobinkami brokatu, co jeszcze bardziej przyciąga wzrok.
Miałam nadzieję, że książka okaże się równie cudowna, jak okładka. Mówią, że nie ocenia się książki po okładce jednak…
Znajdujemy się w Krakowie, osiedla domków jednorodzinnych, grudzień, zbliżają się święta Bożego Narodzenia. Cała dzielnica błyszczy światełkami i ozdobami, są jednak dwa domy, które są szare i ciemne.
Tu poznajemy Antka Milewskiego, który po latach postanawia za namowa matki odwiedzić babcię Kalinę. Dlaczego po latach? Bo nieporozumienia rodzinne, doprowadziły do tego, że Antek obraził się na swoją babcię. Gdy wchodzi do domu, zostaje przyjęty jak kochany i wyczekiwany wnuczek, niestety wszystkie wspomnienia z dzieciństwa wracają. Może jednak antkowi uda się przezwyciężyć swój upór? Może zrozumie i postara się żyć w zgodzie ze swoją rodziną? Może historia opowiedziana przez jedną stronę konfliktu nie jest tak do końca obiektywna?
Drugi dom zanurzony w ciemności to dom trójki rodzeństwa Michała, Bartka i Magdy. Ich rodzice zginęli w wypadku samochodowym, kiedy byli dziećmi, zdarzyło się to w wigilię. Od tego czasu rodzeństwo nie obchodzi świat. Wyjeżdżają do ciepłych krajów, żeby trauma nie wracała.
Tego roku jednak sytuacja się zmienia. Magda zakochała się koledze z pracy i postanawia zrobić kolację wigilijną dla niego i jego rodziny.
Czy uda jej się to wszystko przygotować? Czy wspomnienia z dzieciństwa nie wrócą? Czy wszystko uda się tak, jak zaplanowali?
Jest to bardzo ciepła, rodzinna opowieść. Gdzie miłość potrafi zwyciężać. Gdzie rodzina stanowi największy skarb, w życiu.
Idealna książka na prezent gwiazdkowy, na pewno spodoba się każdej kobiecie.
Piękna ciepła, pozytywna książka. Klimatyczna fabuła, cudowny styl autorki, wprowadza nas idealnie w świąteczny nastrój i świąteczną atmosferę.
„Światło w cichą noc” to cudownie opowiedziana historia o sile i magii miłości i przyjaźnie. Książka, która daj nadzieję, na to, że wszystko może się zdarzyć, że warto marzyć, bo, marzenia czasami się spełniają.
Polecam zatem nastroić się świątecznie, z kubkiem gorącej herbaty z imbirem i cytryną, pod ciepłym kocykiem i z książką Krystyny Mirek.
Miłego zaczytania. | Krystyna Mirek | - pozostałe pozycje w naszej księgarni: |
|
Klienci, którzy kupili Światło w Cichą Noc, wybrali również: |
|
| |