|
Ogród Zuzanny. Tom 1. Miłość zostaje na zawszeOgród Zuzanny. Tom 1. Miłość zostaje na zawsze – opis wydawcy Urzekająca opowieść o uczuciach przekazywanych za pomocą sekretnego języka kwiatów. Zuzanna i Adam poznali i pokochali się na studiach, jednak nie dane było im być razem. Adam wyjechał na studia za granicę, po jakimś czasie ożenił się i przejął zarząd nad majątkiem teściów. Zuzanna zaś rzuciła studia, krótko była mężatką, a od lat samotnie wychowuje dziecko. Jednak los jest przewrotny i – po trzynastu latach – spotykają się na nowo. Adam zamawia projekt ogrodu, którym zajmować się ma właśnie Zuzanna. Kobieta postanawia przekazać mu wiadomość ukrytą w roślinach. W końcu nie od dziś fascynuje ją wiktoriański język kwiatów, często „pisze” w ten sposób wiadomości do swoich bliskich. Czy Adam zdoła zrozumieć ukryte przesłanie? Ogród Zuzanny to powieść o szczególnej atmosferze, z wyrazistymi, interesującymi bohaterami (także tymi drugoplanowymi, na dwóch czy czterech… łapach), pełna ciepła i humoru. |
Dodawanie do schowka jest możliwe tylko po zalogowaniu na swoje konto.
|
| | Data ukazania się w księgarni: 2017.12.12 |
| Opinie czytelników o „Ogród Zuzanny. Tom 1. Miłość zostaje na zawsze”
Średnia ocena: 4,6 na bazie 7 ocen z 7 opinii |      |
Autor: BooksFantazja | , data: 21.08.2018 16:05 | , ocena: 5,0 |      |
RECENZJA„Miłość zostaje na zawsze”. Tak to prawda. Człowiek kocha tylko raz w życiu i tylko raz w życiu oddaje całe swoje serce. Abstrahując od książki. W Chinach uważa się, że miłość jest tak silna, że jest w stanie połączyć dwoje nienawidzących się ludzi będących na „końcu świata”, jeśli w ich losie zapisane jest, że są sobie przeznaczeni.
Dobra! Wracamy do książki! Jest cudowna! Bardzo przyjemnie się czyta, ale to tylko jeden z plusów. Zauroczyła mnie fabuła! Dwoje ludzi, którzy spotykają się po latach - można by rzec - często tak w książkach bywa... Ale, ale on zlecił jej projekt ogrodu! A ona? Ona za pomocą kwiatów, wyraża swoje uczucia. Często mówi się, że stara miłość nie rdzewieje, a ta książka jest na to „żywym dowodem”.
Początkowo akcja nie porywa, jednak wiadomo, najlepsze zawsze zostaje na koniec! Autorka ma lekkie pióro, a treść jest tak przyjemna, że książka wspaniale wpisuje się w rysy poranku i kawy (uważam, że jest to najlepsza pora na jej czytanie) 😊 Co więcej, ta powieść obyczajowa zawiera mnóstwo pozytywnego humoru, jest bardzo rodzinna oraz pokazuje ogromną fascynację do kwiatów (bo to one grają cichą rolę). Oczywiście nie zapominajmy o przeuroczym motywie miłosnym!
Podobało mi się również to, że autorka stworzyła bardzo wiarygodnych i szczerych bohaterów, z którymi było można bardzo szybko się utożsamić, a to sprawiło, że codzienne życie postaci było bardzo ciepło przeze mnie odbierane i przede wszystkim każda kolejna strona pozostawiała ślad na moich ustach w postaci uśmiechu!
Bardzo polecam !
BooksFantazja Autor: Maadziuulekx3 | , data: 23.05.2018 11:21 | , ocena: 4,0 |      |
CiekawaOd czasu do czasu potrzebuje lekkiej i przyjemnej opowieści, która pozwoli mi zapomnieć o zbliżających się terminach egzaminacyjnych. Przy której się odprężę, wyciszę i na dobre zatracę w opowiadanej historii. Sięgając po ,,Ogród Zuzanny" byłam nastawiona na ciekawe, a zarazem wciągające wydarzenia, cudowny klimat, który otuli mnie niczym ciepła kołdra, a także na wyciszenie i błogi spokój. Nie sądziłam jednak, że przez nią przeżyje tak wiele skrajnych emocji. Od nienawiści po uwielbienie. Od zniechęcenia po zachwyt.
Zuzanna i Adam poznali i pokochali się na studiach. Niestety ich ścieżki nigdy się nie przecięły. Nie było im dane być razem. Kobieta musiała zająć się schorowaną matką przez co rzuciła studia, a mężczyzna ożenił się z kimś innym. W zakamarkach pamięci nigdy o sobie tak naprawdę nie zapomnieli. Dopiero później po trzynastu latach ich drogi w końcu się krzyżują. Zuzanna ma przygotować dla Adama piękny ogród. Nie omieszka tego wykorzystać, by pozostawić mu list ukryty w roślinach. Czy Adam pozna jego treść?
Dlaczego na początku jej nienawidziłam? Ze względu na mnogość bohaterów, historii, zdarzeń, które momentami zlewały mi się w jedno, nie potrafiłam się w tej powieści odnaleźć. Lubię gdy jest dużo postaci, wiele narracji przedstawionych z różnych perspektyw, ale tutaj było tego za wiele. Nie potrafiłam się skupić na konkretnym wydarzeniu, przeskakiwałam z jednej opowieści do drugiej i denerwowało mnie to. Momentami miałam wrażenie, że książka została strasznie chaotycznie napisana.
Przez to chciałam odłożyć książkę na półkę i już do niej nie wracać. Jednak w ostateczności dałam jej szansę gdyż wiele osób pozytywnie ją oceniało, więc lektura coś musiała w sobie mieć, że tak została odebrana. Z ciekawości sprawdziłam i po przekroczeniu setnej strony spojrzałam na opowieść przychylniejszym okiem.
Zaczęłam dostrzegać zalety, historia zaczęła nabierać większego sensu, bohaterowie stali mi się bliżsi, ich przeżycia, doznania, opowieści zamiast rozbiegać, łączyły się w wspólną całość. Różnorodność przestała mieć dla mnie znaczenie i zaczęłam czerpać przyjemność z czytanej lektury. Z zainteresowaniem obserwowałam rozwój wydarzeń. Przechodząc z jednego rozdziału do drugiego miałam wrażenie jakby każdy z bohaterów otwierał przede mną drzwi i z uśmiechem na ustach zapraszał do siebie na ciepłą herbatę, bym poznała jego historie, emocje.
Mimo, że na początku nie potrafiłam odnaleźć się w książce nie żałuję, że zapoznałam się z lekturą. I cieszę się, że dałam jej szansę. Pozytywne opinie coś o tym mówią. Każdy odnajdzie w niej coś dla siebie. Trzy pokolenia kobiet, każda z nich boryka się z przeszłością, która odcisnęła swe piętno w późniejszym życiu, o różnych charakterach. Do tego otrzymujemy przyjaciół, znajomych, którzy wnoszą do świata bohaterek nieco koloru, ciepłych barw, miłość. Nie zabraknie jednak różnych przeszkód, kłód pod nogami, które zafunduje im los. Będzie też dużo humoru, pięknych kwiatów, które zachwycą oko. Opowieść jest przyjemna, lekka, warto się nad nią zatrzymać i dać jej szansę. Książka jest niczym kwiat, z każdym kolejnym rozdziałem coraz bardziej rozkwita, zachwyca swą barwą i zapachem. Polecam. Autor: Kasia Głowacka - szary zjadacz książek | , data: 13.03.2018 18:36 | , ocena: 5,0 |      |
Miłość zostaje na zawszeNawet człowiek twardo stąpający po ziemi, od czasu do czasu lubi poczytać ciepłe historie o miłości. Taka jest własnie powieść "Ogród Zuzanny". Miłość, ale nie tylko ta pomiędzy mężczyzną a kobietą, ale miłość ogólnie, do rodziców, do dzieci, do wnuków, do zwierząt i do natury.
To opowieść o trzech pokoleniach rodziny Czaplicz, babci Cecylii, córce Krystynie oraz wnuczce Zuzannie. Trzy dojrzałe kobiety i trzy różne charaktery. Ot życie, nie zawsze idealne i piękne, ale ze wspólnym celem, a to już na tyle dużo, by fundament był mocny i trwały.
Zuzanna to samotna matka dorastającego chłopca Wojtka, pracująca, jako architekt ogrodów w firmie znajomego ze studiów, Kozaka. Babcia Cecylia to kobieta pochodząca z Kresów, która mimo upływu lat jest pełna radości, organizując brydżowe popołudnia w towarzystwie aptekarza, cukiernika oraz proboszcza. Krystyna jest nieco inna od mamy i córki, bardziej zamknięta i wyobcowana.
Wpływamy na szerokie wody tej uroczej historii w momencie, kiedy szef Zuzanny otrzymuje zlecenie na zagospodarowanie ogrodu willi Jolancin od bogatego przedsiębiorcy Adama Przygodzkiego. Okazuje się, że nasz milioner jest miłością życia Zuzanny sprzed lat.
Jak potoczą się ich losy?
Mamy do czynienia z powieścią napisaną przez artystki słowa, pięknym językiem i zapachem kwiatów. Uczucia, wzruszenia, przyjaźń i miłość. A wszystko to podane na tacy humoru. I mimo, że niektóre zdarzenia wydawać by się mogły niesamowite, to jednak są jak najbardziej prawdopodobne.
Chętnych na sporą dawkę optymizmu zapraszam do przeczytania "Ogrodu Zuzanny".
Kilka słów o autorkach. Jagna Kaczanowska psycholog i dziennikarka miesięcznika "Twój Styl". "Posiadaczka" trzech psów, trzech kotów i konia. W wolnym czasie czyta i zajmuje się ogrodem, w szczególności hodowlą róż oraz peonii. Justyna Bednarek - z wykształcenia romanistka, a z wieloletniej praktyki dziennikarka i redaktorka. Autorka wielu książek dla dzieci. Mieszka na warszawskich Bielanach z dziećmi, psami oraz myszoskoczkami. Autor: Kamila Idziaszek | , data: 01.03.2018 19:07 | , ocena: 4,0 |      |
Ogród ZuzannyPrzyznam szczerze, że do "Ogrodu Zuzanny" podchodziłam ze sporym dystansem i rezerwą. Kompletnie nie wiedziałam czego mogę spodziewać się po autorkach i wolałam nie ryzykować, że po przeczytaniu lektury będę czuła duże rozczarowanie. Tak więc nie nastawiałam się na szczególnie wybitną powieść, ale miałam nadzieję, że obie autorki mile mnie zaskoczą. Czy tak się rzeczywiście stało? Do przeczytania tej książki niewątpliwe zachęcił mnie jej opis, który wydał mi się na tyle interesujący, że postanowiłam dać szansę nieznanym mi wcześniej nazwiskom. Choć "Ogród Zuzanny" przeczytałam jeszcze przed premierą, recenzja pojawia się dopiero teraz. Mimo wszystko zapraszam do zapoznania się z dalszą jej częścią, z której dowiecie się czy warto poświęcić swój czas tej lekturze.
Zuzanna i Adam poznali się jeszcze na studiach jednak ich drogi szybko się rozeszły. Adam wyjechał za granicę, a po jakimś czasie włożył na palec obrączkę. Zuzanna natomiast rzuciła studia, krótko była mężatką i od lat samotnie wychowuje dziecko. Po kilkunastu latach bohaterowie spotykają się ponownie. Adam zamawia projekt ogrodu, którym zajmować ma się jego dawna koleżanka ze studiów. Kobieta postanawia przekazać mu wiadomość ukrytą w roślinach. Doskonale zna wiktoriański język kwiatów i często w ten właśnie sposób "pisze" do swoich bliskich. Czy Adamowi uda się zrozumieć ukryte przesłanie? Czy będzie potrafił dostrzec uczucia Zuzanny?
Fabuła "Ogrodu Zuzanny" jest ciekawa i niewątpliwie wyróżnia się na tle innych powieści obyczajowych. Pierwszy raz spotkałam się z wiktoriańskim językiem kwiatów, ale bardzo mnie to zaintrygowało. W końcu kto z nas nie chciałby dostać wiadomości napisanej za pomocą roślin? Autorki stworzyły niesamowicie ciepłą historię, która daje nadzieję i poprawia humor w nawet najbardziej paskudny dzień. Losy Zuzanny i Adama wywołują uśmiech na twarzy czytelnika i gwarantują wiele cudownych chwil w świecie pełnym kwiatów i miłości.
Justyna Bednarek wraz z Jagną Kaczanowską stworzyły bardzo barwne i sympatyczne postacie. Każdy z bohaterów wyróżnia się niepowtarzalną osobowością i cechami charakteru. Autorki pokazały, że mają ogromne poczucie humoru, które wręcz wylewa się spomiędzy kart tej powieści. Każda kolejna strona to potężna dawka silnych emocji i niezapomniane chwile spędzone wspólnie z tymi cudownymi bohaterami.
Język, którym posługują się autorki jest prosty i łatwy w odbiorze. Justyna Bednarek i Jagna Kaczanowska piszą z ogromną lekkością, dzięki czemu powieść czyta się naprawdę szybko i przyjemnie. Muszę przyznać, że nawet nie wiem kiedy z początkowych stron dotarłam aż do samego zakończenia. Przygody głównych bohaterów tak bardzo mnie wciągnęły, że nie byłam w stanie oderwać się od lektury.
Podsumowując - "Ogród Zuzanny" to pozycja, której zdecydowanie warto poświęcić czas i uwagę. Cieszę się, że postanowiłam zaryzykować i zapoznać się z twórczością Justyny Bednarek i Jagny Kaczanowskiej, bo dzięki temu odkryłam prawdziwą perełkę. Wiem, że często czytelnicy boją się sięgać po powieści tworzone przez polskich autorów, ale jak widać w tym przypadku nie było powodów do obaw. Autor: Iwona_C_ | , data: 31.01.2018 09:36 | , ocena: 5,0 |      |
Ogród ZuzannyW powieści daje się wyczuć pozytywne wibracje, przypominające nieco atmosferę amerykańskich filmów rozgrywających się gdzieś na prowincji, które królowały na przełomie lat 80 i 90 ubiegłego wieku. Bardzo lubię taki klimat, szczególnie jeśli opowieść jest ciekawa. A tutaj autorki naprawdę się postarały. Każdy bohater oferuje czytelnikowi coś wyjątkowego, co sprawia, że wśród tych postaci dobrze się czuje. W Ogrodzie Zuzanny możemy spotkać całą plejadę charakterystycznych dla małego miasteczka postaci. Jednak nie zawsze są one tak oczywiste, jak w realnym życiu. Wystarczy chociażby wspomnieć proboszcza, który jest członkiem bractwa motorocyklowego… i uwielbia spotkania karciane w gronie bliskich przyjaciół, wśród których często dochodzi do drobnych utarczek słownych. Autor: ejotek | , data: 13.01.2018 21:51 | , ocena: 4,0 |      |
Mowa kwiatów dla nieśmiałychPowieść nowego duetu pisarskiego jest niezwykle oryginalna pod wieloma względami – postacie ludzi i zwierząt są wyraziste, obdarzone rozmaitymi wadami i zaletami oraz zdolnościami do ironizowania czy też zarażania humorem. Jeśli szukalibyście lektury, w której domowymi pupilami są nie tylko kot czy pies będzie to pozycja idealna.
Krystyna jest oziębła i markotna, wciąż doszukująca się w życiu problemów. Nie potrafi odnaleźć się w aktualnej rzeczywistości a drażni ją zrozumienie i komitywa własnej matki z jej córką.
Moje serce skradła nestorka rodu Czaplicz – Cecylia – pochodząca zza granicy w Dorohusku – zresztą do Dziatkiewiczów uda się w sentymentalną podróż… Jaki będzie miała ona wpływ na staruszkę? Czy rozpozna rodzinne strony? Prawie dziewięćdziesięcioletnia kobieta ma w sobie pokłady energii i nietypowe podejście do życia – w każdy piątek organizuje brydża, ubiera się dość oryginalnie a paznokcie maluje na wściekłe kolory. Zajmuje się robieniem naparów oraz motanek a cieszą ją błahostki.
Plejada postaci, które zapamiętam na długo obejmuje również ekologa Jacka Wtorka, cukiernika Stanisława Grzybka, proboszcza Fąfarę i jego drużynę motocyklową, Kazię i Wiolę, czyli przyjaciółki Zuzy i jeszcze kilkoro innych ‘barwnych ptaków’. Nudzić się z nimi nie da, choć początek lektury nie był dla mnie porywający. Na szczęście później autorki nadrobiły to po wielokroć.
Po raz pierwszy spotkałam się w powieści z mową roślin i z niezwykłym zainteresowaniem obserwowałam jak Zuzanna tworzy ogród Adamowi. Dlaczego zmieniała koncepcję na kompozycje nasadzeń? Czy mężczyźnie uda się odczytać to, co kobieta próbuje mu przekazać? Jak wielkie znaczenie w wyborze partnera dla samotnej matki odgrywa relacja kandydata z dzieckiem? Jaką bolesną tajemnicę skrywa proboszcz? Czy Krystyna otworzy się przed córką? Kim są Anioły proboszcza czy moralne bezkręgowce? Jaką rolę w relacjach pewnego małżeństwa odegra mikroświnka? Odpowiedzi na te pytania znajdziecie już sami – w powieści.
Podsumowując - „Ogród Zuzanny” to powieść o wybaczeniu, powrocie do korzeni, miłości i trudnej przeszłości. Poprzez kolejne stronice przewijają się również utracona przyjaźń, niedopowiedzenia, poczucie winy, liczne sekrety oraz przesłanie, iż o wielkie szczęście trzeba walczyć. Polecam Wam tę piękną, oryginalną i wzruszającą historię z zaskakującym finałem w sylwestrową noc. Autor: Anna Wądołowska | , data: 07.01.2018 09:14 | , ocena: 5,0 |      |
Polecam! Piękna, zabawna historia. O miłości, kwiatach (roślinach i ich znaczeniu), relacjach międzypokoleniowych, o społeczeństwie w małej miejscowości, wszystko z humorem i nawet z nutą historii w tle. Polubiłam wszystkich bohaterów, wciągnęłam się w każdy wątek i z żalem skończyłam lekturę, bo chętnie "pobyłabym" w Starej Leśnej jeszcze dłużej. Czekam na drugi tom! | Justyna Bednarek, Jagna Kaczanowska | - pozostałe pozycje w naszej księgarni: |
|
Klienci, którzy kupili Ogród Zuzanny. Tom 1. Miłość zostaje na zawsze, wybrali również: |
|
| |