W Częstochowie od wielu dni pada rzęsisty deszcz. W mieście rządzą dwaj bracia – biskup Stanisław Walter oraz Jerzy Walter – komendant policji. Obaj mają za sobą trudną przeszłość. Teraz ich losy splotą się w tajemniczej transakcji finansowej i pełnej kłamstw intrydze. Każdy z nich będzie musiał podjąć trudne decyzje. Czy zdecydują się stanąć przeciwko sobie?
Autor | Marcin Dudziński |
Wydawnictwo | Czarna Owca |
Seria wydawnicza | Trylogia Profanum |
Rok wydania | 2019 |
Oprawa | miękka |
Format | 13.5x21.0 cm |
Numer ISBN | 978-83-8143-235-1 |
Kod paskowy (EAN) | 9788381432351 |
Waga | 424 g |
Wymiary | 135 x 210 x 28 mm |
Data premiery | 2019.07.17 |
Data pojawienia się | 2019.06.26 |
Dostępna liczba sztuk | |
---|---|
Dostępność całkowita | 7 szt. |
Dostępność w naszym magazynie | 1 szt. (realizacja jeszcze dzisiaj) |
Dostępność w punktach Bonito |
---|
ul. Jagiellońska 4 (przecznica ul. Wolności) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Dmowskiego 12 (obok stacji Gdańsk Wrzeszcz) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Staromiejska 6 (50 m od Rynku) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Piotrkowska 193 (200 m od Politechniki Łódzkiej) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Komisji Edukacji Narodowej 51 (skrzyżowanie z ul. Płaskowickiej) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Komisji Edukacji Narodowej 88 (Ursynów - metro Stokłosy) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Niepodległości 54 (przy stacji metro Wierzbno) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Chmielna 4 (50 metrów od ul. Nowy Świat) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Czapelska 48 (200 m od ronda Wiatraczna) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Kondratowicza 37 (blisko Szpitala Bródnowskiego) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Pańska 96 (300 m od ronda Daszyńskiego) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Powstańców Śląskich 3 (obok restauracji McDonald's) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Stawki 8 (450 m od CH Arkadia) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Wspólna 27 (przecznica Marszałkowskiej) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Żeromskiego 1 (przy stacji metra Słodowiec) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Armii Krajowej 12 (Budynek Centrum AB) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Jedności Narodowej 122 (blisko Parku Słowiańskiego) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Plac Grunwaldzki 25 (w budynku Grunwaldzki Center) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Ruska 2 (przy Placu Solnym) | Zamów i odbierz już jutro |
Darmowa dostawa już od 299,00 zł
„Przeciwko bratu” to pierwsza część trylogii Profanum napisana przez pana Marcina Dudzińskiego. Czytając tę książkę przypomniała mi się seria powieści o Igorze Brudnym autorstwa Przemysława Piotrowskiego. Obie historie maja wiele wspólnego, więc jeśli szukacie mocnego kryminału z dynamiczną akcją i charakterystycznymi postaciami, to bez wahania możecie wpisać sobie tą serię na listę książek, które musicie przeczytać!
Od samego początku w powieści wiele się dzieje. Akcja jest bardzo dynamiczna i takie tempo utrzymuje się przez cały czas, co sprawia, że od książki nie idzie się oderwać. Fabuła jest bardzo przemyślana i niezwykle realistycznie przedstawiona. Bardzo mocną stroną powieści są świetnie wykreowane postacie, które łączą w sobie cechy dobre i złe. Autor doskonale obnażył nasze ludzkie słabości i dzięki temu, bohaterowie nie są jednowymiarowi. Nawet czarne charaktery wzbudzają współczucie, gdyż ich zachowanie jest solidnie uargumentowane, choć oczywiście czytelnik nie popiera ich decyzji. Ogromnie podobało mi się również to, że głównych bohaterów tej powieści łączy wspólna przeszłość.
Historia ta ma niesamowity klimat, który jeszcze potęguje ulewny deszcz padający na Częstochowę, bo to tutaj rozgrywa się akcja powieści. Przerażające jest również to, że opisane przez autora wydarzenia, choć są fikcją literacką, mogłyby wydarzyć się w realnym życiu.
W powieści mamy wszystko to, co dobra książką mieć powinna: wciągającą fabułę, dynamiczną akcję, przerażający klimat oraz świetnie stworzonych bohaterów. Jak dla mnie seria jest warta uwagi!
Brat bratu… wilkiem. Taka myśl przychodzi do głowy po lekturze książki Marcina Dudzińskiego.
„Przeciwko bratu” to książka o dwóch braciach, których łączy tylko więź krwi, lecz dzieli bardzo wiele. Jeden w służbie Bogu, drugi w służbie narodu. Jeden jest księdzem, drugi zaś policjantem. I zdawałoby się, że wiemy, który z nich ma cechy dobrego człowieka, a, który niekoniecznie dobrym człowiekiem jest.
Otóż biskup Stanisław Walter lat 58, nie jest ucieleśnieniem dobra. Wręcz przeciwnie trzyma w ryzach całą Częstochowę. Księża, politycy, czy też wpływowi biznesmeni zależni są od jego łaski. A on sam świadomy swej „mocy” wykorzystuje swą pozycję do prywatnych celów. Niekoniecznie związanych z boską posługą. Dla niego jedyną świętością jest pieniądz, dla którego skłonny jest do największych przekrętów. W ich realizacji pomaga mu wiernie oddany Julian lat 28, tajemniczy chłopak, o skrywanej przeszłości i pochodzeniu. Zatem w Częstochowie spowitej mrokiem władzę sprawuje biskup.
Co na to Jerzy lat 53, jego brat policjant, stojący na straży praworządności? Jak na prawdziwego glinę przystało, zamierza on ukrócić zapędy brata. Czy zdoła go powstrzymać? Jaką cenę będzie musiał zapłacić stając przeciwko własnemu bratu?
Marcin Dudziński stworzył intrygującą historię, wręcz nietypową, przewrotną. A co ważne ciekawie rozpisał ją na kartach debiutanckiej powieści kryminalnej. Choć przyznam szczerze, że nie jest to typowy, rasowy kryminał, lecz bliżej zapisać można go w kierunku powieści obyczajowej z kryminalnymi elementami i domieszką thrillera. Taki kolaż był udaną próba Marcina Dudzińskiego.
Nie mniej jednak historia przykuwa naszą uwagę wyrazistymi postaciami oraz wątkami budzącymi naszą ciekawość. Na uwagę zasługuje również sposób operowania słowem przez autora, co sprawia, że czytanie tej książki rozbudza naszą wyobraźnię. A jeśli dodam, że mroczne tajemnice z przeszłości braci wyjdą na jaw, to jeszcze bardziej spotęguję ciekawość poznania tej historii. Historii, którą autor podzielił na dwie części, w których oddzielnie poznajemy losy Walterów.
http://www.czyt-nik.pl/recenzje/po-przeciwnej-stronie-barykady/
Książka pt. ''Przeciwko bratu" w cyklu: Trylogia Profanum (tom 1) autorstwa pana Marcina Dudzińskiego to moim zdaniem niezwykłe połączenie dwóch światów, a przede wszystkim dokonywaniem w nich wyborów pomiędzy dobrem a złem, które czai się, praktycznie rzecz biorąc, w sumie na każdym kroku podążając za własnym celem, który niekoniecznie musi przynieść pozytywne korzyści wszystkim, a nie tylko tym wyższym instancjom.
Twórczość Pana Marcina Dudzińskiego do tej pory nie była mi znana, ale dzięki przeczytaniu tej książki mogłam podążać śladami za stworzonymi przez niego bohaterami, którzy to nie zawsze mi się podobali, mając na uwadze ich bardzo zróżnicowane charaktery.
Bracia Walterowie Stanisław i Jerzy to są tak skomplikowani bohaterowie, że trudno jest dokonać na początku oceny z ich ogólnych postępowań dotyczących przez nich różniących się od siebie, co do wykonywanych zawodów. Bracia Walterowie biskup Stanisław i komendant miejskiej policji stanowią dla mnie największą zagadkę podczas ich głębszego poznawania pod każdym względem.
Pozostali występujący w tym oto kryminale bohaterowie drugoplanowi również skrywają wiele tajemni, a w tym podążanie i wyboru drogi sprawiedliwości i posłuszeństwa wobec tego, co dla nich jest najważniejsze, aby główny cel główny mógłby być zrealizowany do samego końca.
Książka ta została podzielona na dwie części, w których to z osobna są opisywane losy bohaterów.
Nie ukrywam tego, że podążając, śladami tychże, niezwykłego współczesnego świata wypełnionego niepewnością można zadawać sobie pytanie, dlaczego tak się dzieje, że autor poruszył ten temat, w którym to odpowiedzi na nie jest bardzo wiele, a jedynie bohaterowie potrafią nieźle namieszać, w co poniektórych trudnych momentach swojego życia.
Nie zabraknie podczas czytania w tym opisanym przez autora kryminale dobrze dobranych dialogów, co do występujących w nim bohaterów oraz dobranego dla nich poczucia humoru, szczególnie kiedy wymagała, tego sytuacja, w której się oni znajdowali.
Największą ciekawostką w tym oto kryminale jest to, że gdy się go rozpocznie, go czytać to nie tak łatwo się o nim zapomina.
Polecam przeczytać ten kryminał.
Rzecz dzieje się w mieście Świętej Wieży - Częstochowie. Tam, biskup Stanisław Walter trzyma w garści sacrum, natomiast jego brat Jerzy trzyma profanum w miejskiej policji. Nie da się ukryć, że temat bardzo chwytliwy - tajemne seks spotkania z parafiankami, kryte przez wszystkich. Kiedy te spotkania wymykają się spod kontroli, Jerzy musi podjąć decyzję, czy walczyć przeciw bratu.
Nie jest to mrożący krew w żyłach kryminał, raczej obyczajówka z jego elementami. Plusem jest, nie wiem czy zamierzonym czy nie, temat książki. Jakże na czasie!
Sam styl pisania autor ma dosyć płynny. Są fragmenty, które można by znacząco skrócić, natomiast w całokształcie nie jest źle.
"Oni mają wiedzę o wszystkim. Władzę nad wszystkim"
"Przeciwko bratu" Marcina Dudzińskiego to debiut, który udowadnia, że Polska kryminałem stoi! Mnie zaintrygowała okładka, a po przeczytaniu opisu wiedziałam, że muszę tę książkę przeczytać. Nie ukrywam, że było warto po nią sięgnąć i ja jestem w pełni usatysfakcjonowana po lekturze. Pochłonęłam ją w kilka godzin i już teraz mogę śmiało powiedzieć, że na pewno przeczytam kolejne powieści tego autora.
Częstochowa, dla katolików jedno z najświętszych miejsc w Polsce. W tym mieście rządzi biskup pomocniczy, Stanisław Walter. Obce mu są nauki kościoła, skromność i miłosierdzie, w jego życiu powołanie nie istnieje. Najważniejsze jest poczucie władzy, które ma nad wiernymi. Posłuszni są mu nawet politycy. Właśnie on, który powinien dawać przykład innym, jest tym, który ma najwięcej na sumieniu. Jest bezwzględny, zdeprawowany i gotowy do najgorszych czynów w dążeniu do celu.
Jerzy Walter, komendant miejski policji, brat Stanisława. Przez długi czas bezczynnie obserwuje poczynania biskupa, nie zdając sobie sprawy jak bardzo jest on zdemoralizowany. W końcu decyduje się podjąć działania i powstrzymać Stanisława.
Konflikt między nimi narasta. Kiedyś bliscy sobie bracia będą musieli się skonfrontować. Wkrótce brat wystąpi przeciwko bratu.
Jakie to było dobre! Aż trudno uwierzyć, że to debiut! Marcin Dudziński potrafi w kryminał, nie mam co do tego żadnych wątpliwości. "Przeciwko bratu" to książka, obok której nie można przejść obojętnie. Temat bardzo aktualny i zawsze budzący wiele emocji. Mroczna atmosfera wciąga czytelnika od pierwszych stron. Już prolog to niezła jazda bez trzymanki.
Ja od pierwszych stron jestem pod dużym wrażeniem stylu autora. Pisze on w tak lekki sposób, że nawet tę niełatwą historię czyta się bardzo szybko i przyjemnie.
Na uwagę zasługują psychologiczne portrety bohaterów. Są oni rewelacyjnie wykreowani. Mają problemy, wady i tajemnice. Każdy opowiada swoją historię. Dzięki temu mamy okazję spojrzeć na wydarzenia z perspektywy każdego z nich. Retrospekcje pozwalają poznać przeszłość bohaterów i zrozumieć jak wpłynęła ona na ich życie i czyny.
Marcin Dudziński napisał historię, która wzbudza ogrom emocji i trzyma w napięciu do samego końca. Nietuzinkowy pomysł na fabułę wzmaga ciekawość czytelnika i nie pozwala odłożyć książki.
Kolejny raz przekonałam się, że warto sięgać po debiuty, szczególnie w wykonaniu naszych polskich autorów.
Polecam gorąco, z czystym sumieniem! Czytajcie, warto!!!