Czy można w sposób zabawny mówić o śmierci, religii, sztuce, patriotyzmie i eutanazji? A o samobójstwie, alkoholizmie, literaturze i wampiryzmie? Otóż można
Wystarczy zajrzeć do trzech grabarzy z cmentarza w Ponurej. Tam przy papierosie i wódce Tomasz, Rysiek i Młody bez litości karcą świat pozorów, tandetnego blichtru, ludzkiej głupoty i hipokryzji. Świat, który niczym hordy dzikich barbarzyńców, odzianych w szare garnitury, próbuje wedrzeć się na teren cmentarza – tego ostatniego bastionu wolnej myśli, niczym nieskrępowanej refleksji, zapominanego już prawa do nieprzejmowania się prędkością, z jaką kręci się nasza zadyszana Ziemia. Surrealistyczny klimat powieści tworzą nieziemscy goście naszych grabarzy, jak na przykład wampir alkoholik Wincenty Murnałowski, czy tytułowa Śmierć. Kpina i ironia z naszych narodowych wad i zwykłej ludzkiej małości wypełniają rozmowy grabarzy niczym trumna mogiłę.
Tomasz Kowalski, autor Mędrca kaźni, kolejny raz podejmuje temat śmierci. Tym razem jednak zamierza nas rozbawić, może odrobinę postraszyć i sprawić, by po lekturze Rozmów na trzech grabarzy i jedną śmierć kolejne odwiedziny na cmentarzu wywołały na waszych twarzach choćby przelotny, ale jednak uśmiech.
Autor | Tomasz Kowalski |
Wydawnictwo | Wydawnictwo MG |
Rok wydania | 2017 |
Oprawa | twarda |
Liczba stron | 304 |
Format | 14.5 x 20.5 cm |
Numer ISBN | 9788377793992 |
Kod paskowy (EAN) | 9788377793992 |
Waga | 394 g |
Wymiary | 150 x 212 x 24 mm |
Data premiery | 2017.02.14 |
Data pojawienia się | 2017.02.14 |
Produkt niedostępny!
Ten produkt jest niedostępny. Sprawdź koszty dostawy innych produktów.
,,Ten cmentarz nie jest jedynym w Ponurej. Były też inne, jak chociażby cmentarz komunalny przy ulicy Kurzeja. Ale cóż znaczą inne miejsca, kiedy jest tylko jedno tak wyjątkowe”
Śmierć to trudny temat, jednak każdy musi się z nią zmierzyć. Właśnie ‘nią’, czyli rodzaj żeński. Tak też w książce została ukazana- jako kobieta. Co prawda z wyglądu jej nie przypomina, ale za to nie da się jej pomylić z nikim innym, co mogłaby uznać za obrazę. Została ukazana jako ta ‘typowa’ śmierć, o której każdy najpierw pomyśli – w czarnej, postrzępionej pelerynie z kapturem, oraz kosą w ręku.
Jednak nie jest to jedyna tytułowa postać. Jest jeszcze trzech dosyć niezwykłych grabarzy. Tomasz – najstarszy z nich, dla którego cmentarz stał się sensem życia. Drugi po szefie - Rysiek, który przyjął robotę z braku innej. I wreszcie Młody, uczeń, którego zapał do pracy wykorzystywali starsi koledzy.
Całą czwórkę łączy praca, przyjaźń, a także zamiłowanie do dyskusji, które są czasami mądre i trudne, i nakłaniają do głębszego zastanowienia. Oczywiście pojawia się temat życia na ziemi, oraz tego po nim. Właśnie, co jest po śmierci? Czy Bóg istnieje? A Diabeł? Mimo tego, że bohaterowie mają idealne warunki by tego się dowiedzieć, to jednak Śmierć nie jest taka łatwa. Mimo, że czasem tak się zachowuje.
Książka mimo poruszanych tematów – samobójstwo, religia, alkoholizm, wampiryzm, potrafi wywołać uśmiech, a nawet śmiech na twarzy czytelnika. Wszystko jest opisane w prosty sposób, ale zachowuje tą ciekawość i wyjątkowość. Na pewno nie jest to banalna powieść.
Nie da się określić wątku w tej książce, ponieważ jest ich wiele. Składają się z luźnych rozmów, historii, wspomnień. Ale dużo się dzieje i na pewno nie da się nudzić czytając.
Książkę polecę wszystkim, niezależnie od wieku, którzy nie biorą wszystkiego dosłownie, lubią się czasem pośmiać, oraz zastanowić nad głębszymi tematami, ponieważ ta książka naprawdę zachęca do refleksji.
Polecamy, zespół dobrerecenzje.pl
Cmentarz w Ponurej na południu Polski, gdzie grabarze skąpani w morzu alkoholu i tytoniu są mistrzami ceremonii pogrzebowych w tej małej miejscowości, a w wolnym czasie rozprawiają o życiu.
Tomasz-najstarszy z grabarzy, mądry, poszukujący odpowiedzi na nurtujące go wciąż pytania ukończył studia na Wydziale Filozoficzno-Historycznym. Nie mając pomysłu na życie trafił na cmentarz jako grabarz i pracował tam przez czterdzieści lat. ,,Cmentarz stał się jego życiem i sensem. Wiedział o nim wszystko. Znał każdego ze swoich podopiecznych, których osobiście układał w wykopanych przez siebie mogiłach..." Mieszkańcy Ponurej uważają go za filozofa i mędrca, a jego dwaj współpracownicy za mistrza i przewodnika.
Rysiek-absolwent liceum sztuk plastycznych. Więcej miał z rzemieślnika niż artysty. Uwierała mu atmosfera Wydziału Promocji w Ponurej i zatrudnił się na cmentarzu.
Młody-uczeń pełen zapału do pracy pytający ciągle swojego mistrza o arkana pracy grabarza. Młody chłopak jest jeszcze naiwny i nieprzygotowany do życia.
Śmierć-klasyczna, ponura, stara, trochę przerażająca, pozbawiona dostojeństwa, zmęczona i wyrachowana żali się często na nadgorliwość lekarzy i rozwój medycyny. Lubi sobie pogadać z Tomaszem, który stara się ją nakłonić, by wyjawiła mu tajemnicę życia po śmierci.
Cmentarz w Ponurej był dziwny pod wieloma względami. Oprócz biura i szatni był tam też ,,kopidolski salon", gdzie znajdowało się mnóstwo książek, które znosił Tomasz. W tym ,,salonie" trzej panowie i śmierć prowadzili dysputy o sztuce, niespełnionych artystach, samobójstwach, nuworyszach, lokalnych milionerach, patriotyzmie, ideałach, systemach wartości, istocie diabła i Boga, machinie społecznej ewolucji i wielu innych sprawach. Panowie i śmierć oraz odwiedzający ich goście wymieniają się bardzo trafnymi spostrzeżeniami dotyczącymi życia i śmierci, uświadamiają Młodego, krytykują świat pozorów i hipokryzji, czasem straszą i przekomarzają się ze śmiercią.
,,Rozmowy na trzech grabarzy i jedną śmierć" to wciągająca, inteligentna i nieszablonowa proza pełna symboli i ukrytych znaczeń. Czyta się rewelacyjnie, bo autor o poważnych sprawach opowiada w sposób żartobliwy i zabarwiony ironią. Surrealistyczny klimat, mądre dysputy, obalanie mitów i refleksja nad życiem to dodatkowe atuty tej powieści. Serdecznie zachęcam do jej przeczytania:)