Robert Langdon, profesor Uniwersytetu Harvarda, specjalista w dziedzinie ikonologii religijnej i symboli, przybywa do Muzeum Guggenheima w Bilbao, gdzie ma dojść do ujawnienia odkrycia, które „na zawsze zmieni oblicze nauki”.
Gospodarzem wieczoru jest Edmond Kirsch, czterdziestoletni miliarder i futurysta, którego oszałamiające wynalazki i śmiałe przepowiednie zapewniły mu rozgłos na całym świecie. Kirsch, który dwadzieścia lat wcześniej był jednym z pierwszych studentów Langdona na Harvardzie, planuje ujawnić informację, która będzie stanowić odpowiedź na fundamentalne pytania dotyczące ludzkiej egzystencji.
Gdy Langdon i kilkuset innych gości w osłupieniu ogląda oryginalną prezentację, wieczór zmienia się w chaos, a cenne odkrycie Kirscha może przepaść na zawsze. Chcąc stawić czoła nieuchronnemu zagrożeniu, Langdon musi uciekać z Bilbao. Towarzyszy mu Ambra Vidal, elegancka dyrektorka muzeum, która pomagała Kirschowi zorganizować wydarzenie. Razem udają się do Barcelony i podejmują niebezpieczną misję odnalezienia kryptograficznego hasła, które stanowi klucz do sekretu Kirscha…
Autor | Dan Brown |
Wydawnictwo | Sonia Draga |
Rok wydania | 2017 |
Oprawa | twarda |
Liczba stron | 576 |
Format | 14.3 x 20.5 cm |
Numer ISBN | 978-83-8110-143-1 |
Kod paskowy (EAN) | 9788381101431 |
Waga | 726 g |
Wymiary | 155 x 210 x 40 mm |
Data premiery | 2017.10.03 |
Data pojawienia się | 2017.07.25 |
Dostępna liczba sztuk | |
---|---|
Dostępność całkowita | 54 szt. |
Dostępność w naszym magazynie | 2 szt. (realizacja jeszcze dzisiaj) |
Dostępność w punktach Bonito |
---|
ul. Jagiellońska 4 (przecznica ul. Wolności) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Dmowskiego 12 (obok stacji Gdańsk Wrzeszcz) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Staromiejska 6 (50 m od Rynku) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Piotrkowska 193 (200 m od Politechniki Łódzkiej) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Komisji Edukacji Narodowej 51 (skrzyżowanie z ul. Płaskowickiej) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Komisji Edukacji Narodowej 88 (Ursynów - metro Stokłosy) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Niepodległości 54 (przy stacji metro Wierzbno) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Chmielna 4 (50 metrów od ul. Nowy Świat) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Czapelska 48 (200 m od ronda Wiatraczna) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Kondratowicza 37 (blisko Szpitala Bródnowskiego) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Pańska 96 (300 m od ronda Daszyńskiego) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Powstańców Śląskich 3 (obok restauracji McDonald's) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Stawki 8 (450 m od CH Arkadia) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Wspólna 27 (przecznica Marszałkowskiej) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Żeromskiego 1 (przy stacji metra Słodowiec) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Armii Krajowej 12 (Budynek Centrum AB) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Jedności Narodowej 122 (blisko Parku Słowiańskiego) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Plac Grunwaldzki 25 (w budynku Grunwaldzki Center) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Ruska 2 (przy Placu Solnym) | Zamów i odbierz już jutro |
Darmowa dostawa już od 299,00 zł
"Otóż życie jest wyjątkowo skutecznym sposobem na rozproszenia energii".
Odkąd tylko usłyszałam, że Dan Brown napisał kolejną książkę o przygodach Roberta Langdona - specjalisty od symboli i ukrytych znaczeń - wprost nie mogłam się doczekać lektury. Moja historia z autorem rozpoczęła się wprawdzie nie w odpowiedniej kolejności, bowiem od "Zaginionego symbolu" i dopiero później wkroczyła na właściwe tory, jednak zapałałam do niego natychmiastową sympatią. Lekkie pióro, charakterystyczny styl, mała objętość rozdziałów, przez co każdą jego książkę czyta się niemożliwie szybko; mnóstwo informacji dotyczących sfer życia, o których czasami nie ma się pojęcia, doskonale przeprowadzony research, malowniczość opisywanych miejsc, dzięki czemu ma się wrażenie przebywania w przedstawianych miastach, fotograficzna wręcz dokładność, klarowność, efekt nieustannego napięcia towarzyszący lekturze, wrażenie szeregu emocji występujących w trakcie czytania. Brown to pewna marka; gdy tylko widzimy jego nazwisko, od razu wiem, że książka z miejsca osiągnie wszelkie rekordy popularności, będzie się sprzedawała w milionach egzemplarzy, a liczba fanów autora wciąż będzie wzrastać. Nic dziwnego. Zasłużył sobie na to. Seria o Robercie Langdonie to bestseller cały czas utrzymujący się na szczycie.
"Początek" to piąta część przygód profesora z Harvardu, który tym razem musi zmierzyć się z mocami... Nauki. Słodkiej i doskonałej.
Robert Langdon jest zaskoczony, gdy dostaje zaproszenie na wystąpienie naukowe swojego byłego studenta - Edmonda Kirscha. Zdumienie jest tym większe, gdy okazuje się, że owo przemówienie będzie rejestrowane internetowo, na żywo prosto z Muzeum Guggenheima w hiszpańskim Bilbao. Kirschowi bardzo zależy na obecności profesora, gdyż, jak twierdzi, dzięki niemu doszedł do miejsca, w którym znajduje się teraz. Przedmiotem wystąpienia ma być szokujące odkrycie naukowe, które, według Edmonda ma zachwiać wszelkimi religijnymi filarami. Każda wiara, każda religijna nauka ma upaść, gdyż w wątpliwość poddane zostają dwa najważniejsze pytania ludzkości:
"Skąd przybyliśmy?"
"Dokąd zmierzamy?"
Sam Kirsch porównuje swoje dokonanie do odkrycia Kopernika; wie, że wstrząśnie ono całym światem, powodując lawinę dyskusji, domysłów, być może paniki. Zdaje sobie sprawę, że z naczelnego futurysty i genialnego informatyka może stać się nagle wariatem, który pragnie za wszelką cenę udowodnić swoje racje. Edmond jest jednak tak podekscytowany swoim odkryciem, iż nie cofnie się przed niczym, by je upublicznić. Całe swoje życie poświęcił na badania; wydał miliony na rozwój swoich wynalazków, m.in. sztucznej inteligencji, w której widział przyszłość ludzkości. Mężczyzna zaprasza najsławniejszych swoich znajomych, w tym Langdona, do Hiszpanii, gdzie przy pomocy swojej przyjaciółki i dyrektorki muzeum w jednym - chce pokazać wstrząsający wynik swoich badań. Wynik, który raz na zawsze zmieni ludzkie światopoglądy.
Jest jednak ktoś, komu bardzo zależy na tym, by odkrycie pozostało nieujawnione. Ktoś, kto zrobi WSZYSTKO, by tego dokonać...
Rozpoczyna się wyścig z czasem; skrywane tajemnice powoli zaczynają wychodzić na jaw, pozory coraz bardziej zaczynają mylić, nic nie jest takim, jakim się wydaje. Robert Langdon musi natychmiastowo podjąć decyzję, by rozwikłać ciążącą zagadkę. W jej rozwiązaniu pomaga mu przyjaciółka Edmonda - piękna Ambra Vidal, która, jak się okazuje, jest również narzeczoną księcia Hiszpanii...
Jeśli chodzi o sposób pisarstwa Browna - nie ma tu nic nowego. Utarty schemat, który porwał tłumy Czytelników. Langdon, towarzysząca mu piękna kobieta, ucieczka, sekrety, intrygi, konflikty, osobiste porachunki, "wyższe dobro", religia, miasto europejskie, które Czytelnik poznaje wręcz namacalnie, jakby spacerował sobie jego ulicami, mnogość wątków, które niebezpiecznie łączą się w całość... Tym razem jednak autor skupia się głównie na kwestii nauki, pod każdym względem; komputerów, wyższych technologii i ich rozwoju, robotyki, maszyn, które kiedyś zastąpią ludzi. Jest tu mnóstwo nowoczesnego żargonu, symboliki, na terenie których swobodnie będą się poruszać maniacy nowinek technicznych i technologicznych. To trochę inny Dan Brown niż do tej pory. Nie wiem, czy to kwestia tematu, jednak ta powieść niestety mnie nie porwała. Uwielbiam jednakowo cztery poprzednie z cyklu o Robercie Langdonie, ale ta... Ma coś w sobie, co nie kradnie tak uwagi i zainteresowania jak "Kod Leonarda da Vinci", "Anioły i demony", Zaginiony symbol" czy "Inferno". Te pochłaniałam w maksymalnie dwa dni, "Początek" zajął mi ponad dwa tygodnie. Główny bohater nie zachwycał; to już nie to samo, co dawniej. Brakuje mu energii, rześkości, werwy, w końcu ma już ponad pięćdziesiąt lat. Był... Bezbarwny. Ale nie tylko on. Żadna z postaci nie zaintrygowała mnie na dłużej; z żadną nie umiałam się utożsamić, nikomu nie kibicowała, nikogo nie potępiałam. Momentami lektura była wręcz nudna; przygniotły mnie skomplikowane opisy superkomputerów, sama intryga nie była tak wciągająca, zakończenie przewidywalne, a i tak na swój sposób rozczarowujące. Odnoszę dziwne wrażenie, iż autor po prostu "odgrzał" to, czym zaskarbił sobie uwielbienie; nie zaskoczył więc, nie porwał, nie chcę używać określenia "pójście na łatwiznę", bo książka jest dowodem na to, że się do tematu mocno przygotował, jednak... To jednocześnie schemat, do którego nas przyzwyczaił, a tak mocno naciągnięty. Niestety. Czegoś zabrakło. Iskry, której się tak bardzo oczekiwało.
Książka dobra, mogę ją polecić fanom autora, jednak oni, przyzwyczajeni do fajerwerków - teraz tutaj ich nie dostaną. Pozostałym rekomenduję poprzednie książki Dana Browna. To po nich krystalizuje się jego fenomen.
www.ksiazkolubna.pl
Dan Brown należy do tych autorów, których książki pochłania się w całości - i to dosłownie. W niezwykły sposób łączy historię z nauką i sztuką. Ta książka jest inna. Czytając ją zauważyłem, że to nie jest ten sam autor co w przypadku Kodu Leonarda da Vinci. Zdecydowanie za mało się dzieje, akcja jest momentami za bardzo przewidywalna i strasznie się ciągnie. Brown posługuje się tu starym schematem, który znamy z jego debiutu.
Profesor Uniwersytetu Harvada Robert Langdon, zostaje zaproszony przez swojego przyjaciela Edmunda Kirscha do Hiszpanii. Spotkanie, na które został zaproszony ma odmienić los świata i nauki. Kirsch był dawniej studentem Langdona, a teraz jest jednym z najważniejszych myślicieli tego świata. Ma podać do publicznej informacji odpowiedzi na pytania, które znalazł po swoim odkryciu: "Skąd pochodzimy?" i "Dokąd zmierzamy?". Przed ogłoszeniem swojego odkrycia Kirsch spotyka się w bibliotece benedyktyńskiego klasztoru w Montserrat w Katalonii z trzema przedstawicielami największych religii monoteistycznych, oczywiście potajemnie.
Jak wiadomo, tajemnica wyjawionej chociaż jednej osobie przestaje być tajemnicą. Zwłaszcza jeśli chodzi o wagę spraw z fundamentalnym znaczeniem dla świata. Stąd ten też w książce pojawia się czarny charakter - emerytowany hiszpański admirał, związany z sektą chrześcijańską, negującą władzę papieża Franciszka i postępowanie dzisiejszego kościoła. Wojskowy w tajemniczy sposób zostaje dopisany do listy gości zaproszonych na prezentację Kirscha, która odbywa się w salach Muzeum Guggenheima w Bilbao. Przemyca przez bramkę wykrywacza ceramiczny pistolet wydrukowany na drukarce 3D i dwa pociski, które znajdują się w ramionach krzyża umieszczonego w różańcu. Dziwne, że bramka nie reaguje, bo Avilla obwieszony jest orderami jak ruski generał. Niedopatrzenie autora albo ordery też są sztuczne. Po teatralnych występach medialnym i małym show, Edmond Kirsch osobiście pojawia się przy mównicy. Kirsch pomału przechodzi do sedna swojego odkrycia - chce zrzucić Boga z piedestału kreatora i twórcy życia na Ziemi.
Mniej więcej w tym samym czasie wynajęci mordercy zabijają rabina i mułłę, którzy uczestniczyli w prezentacji w Montserrat. Jedyną osobą, która zachowała życie i zna sekret Kirscha jest arcybiskup Valdespino, którego dziennikarze podejrzewają o zorganizowanie tych morderstw, aby sprawa nie zobaczyła światła dziennego. Jak się okaże, hierarcha jest bardzo bliskim przyjacielem króla Hiszpanii. Próbuje także nadzorować postępowanie dorosłego następcy tronu. Książę Julián niedawno zaręczył się z piękną, choć wywodzącą się z ludu Ambrą Vidal. Przyszła królowa jest dyrektorką Muzeum Guggenheima, przyjaciółką Kirscha i to ona dopisała na listę gości admirała-zabójcę. Kolejnym podejrzanym staje się profesor Langdon, którego wirtualne wystąpienie otwierało przerwaną przez Avillę prezentację. Jak Langdon wyjdzie z cienia podejrzeń? Jak potoczą się losy księcia Juliána i Ambry? I najważniejsze pytanie, czy ludzkość pozna odkrycie Kirscha?
Niby wiele się dzieje na wielu płaszczyznach jak to u Browna bywa, to jednak akcja nie spełnia moich oczekiwań. Ta część jest napisana w taki sposób, jakby autor był przepracowany. Z serii książek z Robertem Langdonem ta jest najsłabsza.