Według planu. Z fartem.
Jeśli chcesz przekazać komuś przesyłkę i zrobić to tak, by nikt się o tym nie dowiedział, jest tylko jedna osoba, do której możesz się zgłosić – Iva Schlitz. Zawsze dotrzymuje terminów i zapewnia pełną dyskrecję. Iva do niedawna grała bezpiecznie. Problem w tym, że bardzo potrzebuje pieniędzy. Wie, że w Hausenbergu istnieje pewna droga na skróty – wystarczy, że zacznie brać zlecenia od miejscowej bandyterki. Takie, po których ciężka robi się nie tylko kieszeń, ale też sumienie.
W ten sposób Iva trafia do świata nocy, pełnego szulerów, złodziei, klik i Rekinów. Jest to miejsce, które bardzo trudno opuścić, zwłaszcza kiedy twoim przewodnikiem jest Tadeus Voldt, złotoręki kasiarz, potrafiący otworzyć każdy sejf. Voldt właśnie wyszedł z więzienia i ma na oku pewien bank. Żeby plan Tadeusa się powiódł, kasiarz potrzebuje pomocy Ivy. Dziewczyna wydaje się nie mieć nic do stracenia… Ale czy na pewno?
Fantastyka gangsterska w najlepszym wydaniu! Łotrzykowska opowieść o mieście szulerów zapoczątkowana przez Wszyscy patrzyli, nikt nie widział, doczekała się nowej niezależnej historii, w której gra się wyłącznie o wysokie stawki. Sprawdzasz?
Autor | Tomasz Marchewka |
Wydawnictwo | Sine Qua Non |
Rok wydania | 2021 |
Oprawa | miękka ze skrzydełkami |
Liczba stron | 328 |
Format | 13.5 x 21.0 cm |
Numer ISBN | 9788381295499 |
Kod paskowy (EAN) | 9788381295499 |
Data premiery | 2021.04.07 |
Data pojawienia się | 2021.03.24 |
Dostępna liczba sztuk | |
---|---|
Dostępność całkowita | 9 szt. |
Dostępność w naszym magazynie | 9 szt. (realizacja jeszcze dzisiaj) |
Dostępność w punktach Bonito |
---|
ul. Jagiellońska 4 (przecznica ul. Wolności) | Zamów i odbierz 2024.04.02 |
ul. Dmowskiego 12 (obok stacji Gdańsk Wrzeszcz) | Zamów i odbierz 2024.04.02 |
ul. Staromiejska 6 (50 m od Rynku) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Piotrkowska 193 (200 m od Politechniki Łódzkiej) | Zamów i odbierz 2024.04.02 |
al. Komisji Edukacji Narodowej 51 (skrzyżowanie z ul. Płaskowickiej) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Komisji Edukacji Narodowej 88 (Ursynów - metro Stokłosy) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Niepodległości 54 (przy stacji metro Wierzbno) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Chmielna 4 (50 metrów od ul. Nowy Świat) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Czapelska 48 (200 m od ronda Wiatraczna) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Kondratowicza 37 (blisko Szpitala Bródnowskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.02 |
ul. Pańska 96 (300 m od ronda Daszyńskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.02 |
ul. Powstańców Śląskich 3 (obok restauracji McDonald's) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Stawki 8 (450 m od CH Arkadia) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Wspólna 27 (przecznica Marszałkowskiej) | Zamów i odbierz 2024.04.02 |
ul. Żeromskiego 1 (przy stacji metra Słodowiec) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Armii Krajowej 12 (Budynek Centrum AB) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Jedności Narodowej 122 (blisko Parku Słowiańskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.02 |
ul. Plac Grunwaldzki 25 (w budynku Grunwaldzki Center) | Zamów i odbierz 2024.04.02 |
ul. Ruska 2 (przy Placu Solnym) | Zamów i odbierz już jutro |
Darmowa dostawa już od 299,00 zł
IG: jagoda_goczal
Ω Ludzie honoru w tym mieście melodii przeszłości.
💰
Ω Miasto szulerów – Hausenberg – mimo zbrodniczej natury rządzi się swoimi prawami. Nadrzędną rolę sprawują w mieście najsilniejsi, a słabsi im podlegają. Zbrodnia zaś jest sztuką, sam jej akt przejawem artyzmu, a przestępca – sztukmistrzem, artystą. Jedynym umownym nietykalnym punktem pozostają banki, bo ich zawartość jest często własnością ogółu. Jakie więc na przeżycie ma młoda, niedoświadczona kurierka przełamująca to tabu?
💰
Ω Na kolejną, niezależna opowieść z cyklu „Miasto szulerów” widać, że był plan. Stworzyć rzeszę walczących ze sobą miejskich grup🦈, ożywić legendy Hausenberga⚔️, dać bohaterom motywy, zadanie, lokacje🗺… Ale gdzieś po drodze coś poszło w innym kierunku niż powinno. Przez pierwsze 200 stron akcja bardzo się ciągnie😖. Owszem, jak to na początku każdej porządnej serii, dostajemy wprowadzenie, przedstawienie postaci i inne mniej lub więcej ważne strzępki informacji o świecie przedstawionym. Tu mieliśmy je często w formie flashbacków albo relacji bohaterów. Problem polegał na złym wyważeniu tego zabiegu np. jakaś postać idzie chodnikiem, opisuje otoczenie, po czym nie stąd ni zowąd strzela nam w twarz kilkoma albo kilkunastoma ciągłymi stronami flashbacku. I tak non stop. Dla mnie bardzo obciążało to „teraźniejszą” akcję bo więcej wiedziałam tu o przeszłości niż czasach protagonistom obecnym. Nie żeby nie było to ciekawe, ale trochę było tego za dużo. Ciekawiej natomiast zaczęło robić się w ostatniej 1/3 pozycji, już po wykonanej „sztuce”, kiedy wszystkie karty zostały już wyłożone na stół🃏. Ten fragment łyknęłam bardzo szybko – wciągał, był dynamiczny⚡️ i dobrze objaśniony. Chociaż co do zakończania mam mieszane uczucia… ale to zostawiam już wam😄. „Ostatnia sztuka Tadeusa Voldta” opowiadająca o tytułowym Królu Kasiarzy Tadeusie💎, kurierce Ivie📦 i byłej klice Nomie🔪 ma swój urok i klimat zbrodniczego półświatku, hazardu, umów i walki o władzę. Jest to jednak dosyć przeciętna książka o tej tematyce, ale z bardzo dobrze zarysowanym schematem miejskiej hierarchii, historii i zasad.
Wracamy do Hausenberga, aby po raz kolejny wkroczyć w świat pełen mroku, intryg i szemranych interesów. Mimo, że tym razem spotkamy nowych bohaterów, starzy nie dadzą o sobie zapomnieć. Autor od razu wciąga czytelnika w sprawy półświatka, od których trudno się oderwać i wrócić do rzeczywistości. Historia bandziorów, szulerów potrafi wciągnąć na tyle, że całą historię połyka się jednym tchem. Nowa powieść Marchewki ma wszystko to, za co pokochaliśmy jego debiut – gangsterski klimat, intrygujące postaci, z którymi chciałoby się przeżyć niejedną przygodę, a poza tym fabułę pełną akcji. Nie zapominajmy, że Hausenberg to również stolica hazardu, który i tym razem w historii odegra niemałą rolę. Opowieść rozgrywa się w osiem lat po pierwszej części, więc pewne zmiany były nieuniknione. Czy jednak trafiamy do starego, dobrze znanego Hausenberga? O tym sami musicie się przekonać sięgając po najnowszą książkę Tomasza Marchewki.
Książka to mroczna historia, pełna intryg i gangsterskich porachunków. Bohaterzy jakich w niej spotkamy są dobrze wykreowani, a każdy z nich posiada pewne umiejętności, które wzbogacają fabułę książki. Nie braknie w niej akcji, przestępczych porachunków, szulerów, klik, mrocznego klimatu i świetnie wykreowanego świata, w którym się wszystko dzieje.
Od samego początku książka wciąga czytelnika i powoduje, że kibicujemy głównym bohaterom w ich szelmowskim planie. Samo planowanie, przygotowywanie się, zbieranie informacji jest już ciekawe. Trudno przewidzieć co się wydarzy, historia trzyma w napięciu i wywołuje dreszczyk emocji. Czy plan się powiedzie? Czy wszyscy będą lojalni? Czy jednak ktoś się wyłamie?
Ale, żeby się dowiedzieć trzeba przeczytać książkę i po prostu świetnie się bawić. Autor zachęcił mnie bardzo do przeczytania innych jego książek.
Zamiast szelestu kartek podczas przewracania stron, słyszymy dźwięki różnych mechanizmów czy metalu tartego o metal pochodzącego z właśnie rozkładanego ukradzionego zegarka, który jest jeszcze ciepły od ciała dawnego właściciela. W każdym akapicie czuć ten niesamowity, wiktoriański, łotrzykowski, gangsterski klimat, który wręcz emanuje z książki i wzrasta ze strony na stronę. Nie da się go nie lubić!
Główną bohaterką jest silna kobieta, której samej przyszło żyć i zarabiać na siebie w świecie zdominowanym przez mężczyzn. Jej determinacja, żeby przetrwać, nie trafić na ulicę oraz profesjonalizm w pracy zachwyca. Im jesteśmy dalej, tym bardziej Iva z powodu naglącej potrzeby zdobycia pieniędzy skręca w szemrany światek. Nie spada wbrew pozorom opinia czytelnika o niej, bardzo szybko przywiązujemy się do głównej bohaterki i coraz bardziej kibicujemy. Przy tej jej niesamowitości jest ludzka i w jakiś sposób niezwykle bliska. Popełnia błędy, uczy się na nic, nie wszystko jej się udaje- to chyba najbardziej zachwyca mnie w Ivie.
Gorąco polecam Wam „Ostatnią sztukę Tadeusa Voldta”. Masa zwrotów akcji, cudownie wykreowany świat, jeszcze lepiej bohaterowie. W pewnym momencie musiałem aż stopniować emocje! To była niesamowita przygoda.
Ostatnia sztuka Tadeusa Voldta to drugi tom cyklu Miasta Szulerów. Tomasz Marchewka ponownie przenosi nas do Hausenberga. W półświatku spotykamy nowych bohaterów, którzy żyją w świecie intryg i nie do końca legalnych interesów. Przygoda szulerów wciąga a gangsterski klimat sprawia, że nie sposób się od niej oderwać. Książka pełna akcji z ciekawą fabułą. Osoby, które nie czytały pierwszej części bez problemu powinny się odnaleźć w tej części :)
Przyznam się szczerze, że nie czytałam pierwszego tomu i troszkę się obawiałam czy aby na pewno w odpowiedni sposób wgryzę się w fabułę. Lecz mimo moich początkowych obaw poszło mi zaskakująco dobrze. I ku mojemu zaskoczeniu momentalnie wgryzłam się w historię. Książkę pochłania się w okamgnieniu. Niezwykle wciągająca fabułą oraz sieć intryg i ten specyficzny klimat. Akcja powieści jest dość wartka i dynamiczna. Bohaterowie niezwykle realistyczni. Polubicie ich od pierwszych stron.
Tomasz Marchewka zabierze czytelnika w wyjątkową podróż do Hausenberga, miasta dla gangsterów, bandziorów i innych dziwnych typów spod ciemnej gwiazdy. To miasto Szulerów, które rządzi się swoimi niepisanymi zasadami.
Tadeus Voldt mistrz w swoim fachu, kasiarz po przerwie wraca do pracy i planuje kolejny skok. Czy tym razem wszystko pójdzie po jego myśli?
Iva Shlitz jest najlepszym w mieście kurierem, czy poradzi sobie z przeszkodami, które los postawił na jej drodze?
Noma zna miasto jak własną kieszeń, każdy zaułek, niebezpieczny kąt i mroczną stronę miasta.
Szemrane interesy to chleb powszedni dla naszych bohaterów. Ale to miasto jest inne. Trójka bohaterów będzie musiała odnaleźć się w tym specyficznym mieście.
Jedynym minusem według mnie to zakończenie, które mi osobiście nie do końca przypadło do gustu. Liczyłam na coś więcej. Ale i tak nadal uważam, że lektura warta uwagi. Dajcie się wciągnąć w świat intryg i sięgnijcie po tę lekturę.
"-Niemało — potwierdziła. - Zwłaszcza dla kogoś, kto nie okrada banków i nie napada na ludzi. I wiesz, co się okazało? Że według tych reguł po prostu nie da się grać..."
*
Hausenberg to miasto gdzie szemrane interesy są na porządku dziennym, to raj dla szulerów, bandziorów i innych szumowin. Tadeus Voldt to kasiarz 🪙 — mistrz w swoim fachu i po "niefortunnej" przerwie planuje kolejny skok. Iva Shlitz jest najlepszym w mieście kurierem, jednak to nie wystarczy, aby osiągnąć cel, jaki sobie obrała. Noma zna miasto oraz jego mroczną stronę i doskonale zdaje sobie sprawę, że raz wkraczając do świata klik, złodziei, oszustów i Rekinów nie ma z niego ucieczki. Ta trójka z pewnością może sobie pomóc... ale czy to wystarczy, aby wygrać z "Miastem Szulerów" i jego zasadami...
*
"Ostatnia sztuka. Tadeusa Voldta" to książka, którą po prostu się czyta i nawet nie myśli o jej odłożeniu. Przepełniona akcją, intrygami oraz oszustwami nie daje szansy na nudę. A fakt, że momentami przypominała mi kultowy film "VaBank" w moich oczach dodatkowo działał na jej korzyść.
*
Szczególną sympatią obdarzyłam główne postacie, których kreacja przypadła mi do gustu i chętnie przeczytałabym więcej o ich przygodach — zarówno tych z przeszłości, jak i przyszłości.
*
Mówiąc o tym, co mi się podobało, nie mogę pominąć samego klimatu książki — typowego dla półświatka "brudu" i brutalności.
*
Ciekawym zabiegiem było dodanie mieszanki alchemii oraz techniki do historii, które są stałym elementem stworzonego świata i dają lekko steampunkową atmosferę.
*
Uwaga! Pomimo że "Ostatnia..." jest drugim tomem serii, to jest również niezależną historią . Jako osoba, która nie czytała poprzedniej części, zapewniam, że nie wyłapałam, jakiś "luk" w fabule.
*
Jedyną kującą mnie po oczach wadą były przewidywalne momenty... Zwłaszcza na początku, gdzie z góry było wiadomo, że zaraz coś pójdzie nie tak, jak powinno.
*
Książkę oceniam na 8/10. Może zabrzmi to absurdalnie, ale z czystym sumieniem zapraszam was na wycieczkę do "Miasta Szulerów" .