|
Beztroski książę, wydanie 2Beztroski książę, wydanie 2 – opis wydawcy Książę Bennett de Cordina prowadzi barwne i bogate życie towarzyskie, nieustannie trafia na pierwsze strony gazet. Jest wytrawnym kolekcjonerem niewieścich serc – jego czarowi ulegają bez wyjątku wszystkie kobiety. Miłosne podboje traktuje niefrasobliwie, dla niego to tylko pasjonująca gra. Aż do dnia, w którym spotyka elegancką i tajemniczą lady Hannah Rothchild. Jej niedostępność potęguje zainteresowanie Bennetta... |
Dodawanie do schowka jest możliwe tylko po zalogowaniu na swoje konto.
|
| | Data ukazania się w księgarni: 2020.01.23 |
| Opinie czytelników o „Beztroski książę, wydanie 2” Średnia ocena: 3,8 na bazie 5 ocen z 5 opinii |      |
Autor: Maadziuulekx3 | , data: 27.07.2020 21:36 | , ocena: 4,0 |    
|
Czytamy bo kochamy Lubię książki Nory Roberts. Niby banalne, strasznie przewidywalne, ale idealne, by miło spędzić czas w świecie wykreowanych bohaterów. Jedynie co przeszkadza mi w jej powieściach to zbyt szybka rozgrywająca się akcja. Gdzie on i ona od razu się w sobie zakochują lub po parunastu rozdziałach uświadamiają sobie, że nie mogą bez siebie żyć. Trzeba wrzucić jeszcze złego człowieka, który pokrzyżuje im nieco plany, sprawdzi ich wytrzymałość. Może to nie jest powieść wysokich lotów, takich historii jest na pęczki na rynku wydawniczym, ale czasami lubię po prostu wyłączyć myślenie i cieszyć się przyjemną powieścią. A książki Nory właśnie takie są. Lekkie, przewidywalne, dość cukierkowe zmieszane z nutką goryczy, które pochłania się w jeden dzień.
W tej książce poznajemy losy księcia Bennetta de Cordina, który tym razem staje się głównym bohaterem powieści. We wcześniejszej książce ,,Książę i artystka'' pojawiał się jako drugoplanowa postać, a tu można go w końcu poznać z bliska. To też mi się spodobało w tej historii, że autorka stara się poświęcić czas postaciom, które wcześniej nie miały za wiele do powiedzenia. Można zajrzeć im w głąb psychiki, poznać ich emocje, przeżycia i doznania. Jednak nie byłam nią tak zachwycona, by ją wysoko oceniać. Ot tak, dobra lektura na odprężenie, ale nie na tyle, by zapadała w pamięć na długi czas. Jeśli jednak poszukujecie książki, która pozwoli wam bodaj na chwilę oderwać myśli, poczuć nieco romantyzmu i wyobrazić sobie, że książę zwraca na ciebie uwagę, to warto się z tą historią zapoznać i wyrobić sobie o niej zdanie.
Autor: AMN | , data: 07.05.2020 20:38 | , ocena: 4,0 |    
|
Książę i...Nie pamiętam już, od czego zaczęła się moja miłość do romansów, których występują osoby z królewską krwią (albo przynajmniej pochodzące z wysokich rodów) - książęta, hrabiowie, ich burzliwe romanse…mam jakiś sentyment do takich wątków, dlatego gdy Nora Roberts wydała „Beztroskiego księcia”, już nie mogłam się doczekać, kiedy go przeczytam.
Książę Bennet de Cordina ma bardzo bliskie kontakty z wieloma kobietami i nie przywykł do tego, aby któraś mu odmówiła towarzystwa. Pierwszą dziewczyną, która to zrobiła, była lady Hannah Rotchild – dama dworu żony jego brata. Chodź na pierwszy rzut oka niczym się nie wyróżniała, było w niej coś, co go bardzo intrygowało.
Jaki jest powód odrzucenia Benneta przez Hannah? Jego reputacja, która wybiega poza granice państwa? Krzywda z przeszłości? Otóż nie wszystko jest takie proste, jak się wydaje…
Mimo że w tytule widnieje słowo „książę”, romans zdecydowanie należy do świata współczesnego.
Bennet był przystojnym księciem, którym zmieniał partnerki jak rękawiczki. W trakcie czytania poznajemy jego osobowość, której nie poznała dotąd żadna jego kobieta. Przez jedną chwilę nie mogłam uwierzyć w to, co zrobił, jednak ostatecznie moja złość i niedowierzanie zniknęły, chociaż dalej potępiam jego czyn.
Bardzo też polubiłam Hannah, która najbardziej zaskoczyła mnie ze wszystkich postaci. Autorka naprawdę świetnie ją wykreowała, ukazując jej dwie natury – tą pokazywaną na co dzień i tą ukrytą głęboko w środku.
Tak jak wspominałam, uwielbiam tego rodzaju książki, więc czytałam ją z wielką przyjemnością. Raz podczas lektury serce zabiło mi mocniej. W powieści również występują sceny erotyczne, jednak są one bardzo subtelnie opisane i nie odrzucają czytelnika.
Jestem bardzo zadowolona z historii. Autorka ma lekkie pióro, dzięki czemu książkę można przeczytać w jeden dzień. Powieść nie opiera się tylko i wyłącznie na romansie, ale też na pewnego rodzaju akcji i intrygach, które idealnie dopełniają fabułę. Idealna na popołudniowy relaks.
Autor: Erna | , data: 06.05.2020 22:50 | , ocena: 4,0 |    
|
NORA ROBERTS • „BEZTROSKI KSIĄŻĘ”Pani Nora Roberts! Po raz trzeci trafiam na jej twórczość. Wszyscy przechodzimy teraz przez trudne czasy. Mnóstwo z nas nadrabia zaległości książkowe, byle na moment zapomnieć. Ja również. Przeszłam całą serię pozycji, które na mnie długo czekały. A nadeszła chwila na odpoczynek dla umysłu. Dokładnie z takich pobudek sięgam po powieści Roberts. Słodkie, przewidywalne, ale mam do nich słabość. Właśnie z powodu wymienionych wyżej cech. Oto następny tom cyklu poświęconego księstwu Cordiny, gdzie nieustannie wydarzają się łamiące serca sytuacje. Tym razem naszym głównym bohaterem został rozrywkowy książę Bennett. W pewnym stopniu podziwiam autorkę, za jej niewyczerpaną wyobraźnię oraz to, że sama nie gubi się w tych wszystkich miłosnych zawirowaniach. Cóż, w końcu pisze już od wielu lat, czego owocem jest istna masa (naprawdę masa) powieści. Lekkich, przyjemnych, przystępnych.
Bennett de Cordina, drugi w kolejce do tronu, jest powszechnie uważany za „tego niegrzecznego”. Arogancki, pewny siebie, bardzo swobodnie czujący się w swej roli. Lubi piękno, skandale nie są mu obce, do czego z łatwością się przyznaje. Kobiety? Chętnie je poznaje. Ale pod tą fasadą widać inną twarz, osoby kochającej swój kraj, chcącej o niego dbać, niczym jego starszy brat. Tak, Bennett jest ciekawą postacią, jednak rozkwita dopiero wtedy, gdy pojawia się moja ulubienica, czyli Hannah Rothchild! Człowiek nieoczywisty. Zupełne przeciwieństwo dam, z którymi książę zazwyczaj spędzał czas. Słusznie. Bowiem Hannah to tajna agentka…
W tym tomie występuje wątek na wskroś sensacyjny, dodając całości interesującego klimatu. Tak, łatwo przewidzieć dalsze przygody bohaterów, aczkolwiek jakoś mi to nie przeszkadza. Przynajmniej uniknęłam denerwowania się i mogłam spokojnie czytać, bez szalonego przerzucania kolejnych stron, byle jak najszybciej poznać zakończenie. Swoją drogą, jeśli ktoś najpierw trafia na tę część, zrządzeniem losu omijając poprzednie — wszystko bez problemu zrozumie, gdyż akcję poprowadzono w sposób odrębny od wcześniejszych sytuacji, choć sporo postaci pojawia się ponownie, naturalnie. Tylko bardziej robią za tło.
Podoba mi się fakt, że teraz to kobieta została agentem, wychodząc z roli tych, które ciągle trzeba ratować z opresji. Miła odmiana. Naprawdę polubiłam główną bohaterkę, przez całą lekturę jej kibicowałam, nieco spychając Bennetta na boczny tor, lecz trudno! Niechaj tym razem dziewczyna będzie „gwiazdą wieczoru”, chociaż ta niepewność siebie chwilami sprawiała mi przykrość. Bo Hannah ma w sobie wszystko, aby być docenianą, na wielu polach. Cieszy mnie, iż wątku nie poprowadzono zbyt cukierkowo. Chyba dlatego właśnie ten tom najmocniej przypadł mi do gustu i ciężko mi do czegokolwiek się doczepić. Pozycja idealna dla córek, matek oraz babć!
Chciałabym poświęcić słówko zakończenia na temat samej twórczości Roberts, bo wiem, że powierzchownie sprawia wrażenie kiczowatej. Nic bardziej mylnego. Oczywiście, mamy do czynienia z fabułami prostymi, ale nie prostackimi. Jest w tym pewien urok, charakterystyczny dla takich pisarek jak słynna Danielle Steel. To poprzednie (a może nawet przedostatnie) pokolenie autorek romansów — i czuję do nich spory szacunek, za całą moc wyobraźni oraz ich siłę przebicia. A czasu spędzonego z „Księstwem Cordiny” zdecydowanie nie żałuję.
Autor: AnnieK | , data: 04.05.2020 12:26 | , ocena: 3,0 |    
|
Beztroski książęNiedawno, naszła mnie chęć na przeczytanie czegoś spod pióra pani Nory Roberts. Natrafiłam na wznowienie serii „Księstwo Cordiny" i zabrałam się za jej pierwszą część. „Księżniczka i tajny agent" nie zaskoczyły mnie fabułą. Już sam tytuł sugeruje o czym jest ona. Zaskoczył mnie jednak bardzo przyjemny styl. Mimo że fabuła nie była zaskakująca to była na tyle interesująca, że chciałam kontynuować ten cykl. W ten sposób doszłam do trzeciej części z cyklu o Cordinie pod tytułem „Beztroski książę".
„Beztroski książę", jak i poprzednie części tego cyklu, napisany jest lekkim, przyjemnym do czytania stylem. Nie wymaga zbyt dużo od czytelnika, a umila mu za to czas. Bardzo spodobało mi się, że znowu mogliśmy zobaczyć, co się dzieje u Gabrieli oraz Aleksandra, mimo że to nie oni są wysunięci na pierwszy plan. Tym razem mamy okazję lepiej poznać Bennetta, czyli najmłodszego z rodzeństwa. Bliższe poznanie Bena sprawiło, że nie polubiłam tej postaci. Denerwowało mnie jego zachowanie i nie rozumiałam, dlaczego coś robi tak, a nie inaczej. Sama historia miłosna była w porządku. Nie zachwyciła mnie, ale też nie znudziła.
Mam wrażenie, że przy książce „Beztroski książę" bawiłam się gorzej niż przy poprzednich częściach. Nie zmienia to faktu, że jest to książka lekka i do połknięcia na jeden raz. Jeśli ma się ochotę wyluzować to będzie idealna. Jeśli szuka się płomiennego romansu to trzeba poszukać innej pozycji. Sama historia nie zostanie w mojej głowie na długo, ale mam wrażenie, że jeszcze kiedyś po nią sięgnę, jeśli będę potrzebowała krótkiej historii, przy której będę mogła się zrelaksować.
Autor: montgomerry | , data: 04.05.2020 11:08 | , ocena: 4,0 |    
|
Bajeczne księstwo i miłość.Bohaterem trzeciej części w cyklu Księstwo Cordiny jest młodszym bratem Aleksandra i drugim w kolejce do tronu, książę Bennett de Cordina. To mężczyzna nie stroniący od rozrywek, uciech beztroskiego życia i kobiet. Do tej pory twierdził, że żadna kobieta nie jest w stanie mu się oprzeć. Miłosne perypetie były ciekawe, ale zdobycze wydawały się dość łatwe. Kobiety chciały mieć romans z mężczyzną przystojnym, bogatym i w dodatku księciem. Jak sam Bennett twierdził, wiele plotek na temat jego miłosnych podbojów było przesadzonych. Niemniej potrafił szybko oczarować każdą kobietę. Wszystko dzieje się dopóki w pałacu nie zjawia się przyjaciółka Eve, wywodząca swoje korzenie z Anglii, lady Hannah Rothchild. Eve jest skromna, cicha i tajemnicza, toteż Bennett nie potrafi oprzeć się kolejnemu wyzwaniu. Pragnie bliżej poznać młodą kobietę, której zewnętrzne zachowanie jest niezwykle stonowane i chłodne. Bennett pragnie odkryć, co skrywa się za zbudowanym murem i znaleźć w nim wyrwę.
Hannah to kobieta, która skrywa sekrety. Wie o nich jedynie Reeve oraz książę Armand. W imię wyższej sprawy potrafi oszukiwać najbliższych sercu i brnąć w kolejne kłamstwa. Jej życie płynie wartko i obfituje w niebezpieczeństwa. Aby wykonać dobrze swoją misje i wywiązać się z powierzonego jej zadania, musi przede wszystkim uchronić swoje serce przed urokiem młodszego księcia. Tymczasem stary wróg rodziny wraca …
Nora Roberts kolejny raz zaprasza czytelnika do fikcyjnego Księstwa Cordiny. Stworzyła intrygującą fabułę, w której ważną rolę odkrywa nie tylko romans, ale również honor i odpowiedzialność, rodzina i prawdziwe przywiązanie oraz pasje. Nie ma tu jednak charakterystyki głębi uczuć. Powieść z lukrem, nierealna, ale za to dobrze się czyta. | Nora Roberts | - pozostałe pozycje w naszej księgarni: |
|
Klienci, którzy kupili Beztroski książę, wydanie 2, wybrali również: |
|
| |