Lata osiemdziesiąte, PRL.
Michalina kiepsko wypada w przedstawieniu dyplomowym na zakończenie szkoły aktorskiej. Jej myśli zajmuje bowiem Allan Wysocki, obiecujący pisarz.
Po egzaminach nie może znaleźć pracy na warszawskich scenach, nie ma też pewności co do uczuć Wysockiego. Dlatego ucieka do małego miasta, gdzie otrzymuje angaż w prowincjonalnym teatrze. Tam poznaje Maćka, starszego od siebie aktora, który zostaje jej partnerem na scenie i w życiu. Jednak Michalina nie może zapomnieć o Allanie i od czasu do czasu wymyka się do Warszawy, by się z nim spotkać. Szybko staje się dla niej jasne, że nie jest jego jedyną kobietą, i po raz kolejny kończy ich znajomość. Postanawia, że skupi się na związku z kochającym Maćkiem. Tymczasem Maciek odkrywa, że Michalina go zdradza, opuszcza ją i wyjeżdża z miasta. Kobieta popada w depresję.
Po latach znowu w jej życiu pojawia się Allan. Czy tym razem odnajdą szczęście w miłości?
Autor | Agnieszka Pyzel |
Wydawnictwo | Muza |
Rok wydania | 2019 |
Oprawa | miękka ze skrzydełkami |
Liczba stron | 480 |
Format | 13.0 x 20.0 cm |
Numer ISBN | 978-83-287-1197-6 |
Kod paskowy (EAN) | 9788328711976 |
Waga | 364 g |
Wymiary | 130 x 200 x 32 mm |
Data premiery | 2019.06.12 |
Data pojawienia się | 2019.06.04 |
Dostępna liczba sztuk | |
---|---|
Dostępność całkowita | 223 szt. (realizacja 2024.04.22) |
Dostępność w naszym magazynie | 0 szt. |
Dostępność w punktach Bonito |
---|
ul. Jagiellońska 4 (przecznica ul. Wolności) | Zamów i odbierz 2024.04.23 |
ul. Dmowskiego 12 (obok stacji Gdańsk Wrzeszcz) | Zamów i odbierz 2024.04.23 |
ul. Staromiejska 6 (50 m od Rynku) | Zamów i odbierz 2024.04.23 |
ul. Piotrkowska 193 (200 m od Politechniki Łódzkiej) | Zamów i odbierz 2024.04.23 |
al. Komisji Edukacji Narodowej 51 (skrzyżowanie z ul. Płaskowickiej) | Zamów i odbierz 2024.04.23 |
al. Komisji Edukacji Narodowej 88 (Ursynów - metro Stokłosy) | Zamów i odbierz 2024.04.23 |
al. Niepodległości 54 (przy stacji metro Wierzbno) | Zamów i odbierz 2024.04.23 |
ul. Chmielna 4 (50 metrów od ul. Nowy Świat) | Zamów i odbierz 2024.04.23 |
ul. Czapelska 48 (200 m od ronda Wiatraczna) | Zamów i odbierz 2024.04.23 |
ul. Kondratowicza 37 (blisko Szpitala Bródnowskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.23 |
ul. Pańska 96 (300 m od ronda Daszyńskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.23 |
ul. Powstańców Śląskich 3 (obok restauracji McDonald's) | Zamów i odbierz 2024.04.23 |
ul. Stawki 8 (450 m od CH Arkadia) | Zamów i odbierz 2024.04.23 |
ul. Wspólna 27 (przecznica Marszałkowskiej) | Zamów i odbierz 2024.04.23 |
ul. Żeromskiego 1 (przy stacji metra Słodowiec) | Zamów i odbierz 2024.04.23 |
al. Armii Krajowej 12 (Budynek Centrum AB) | Zamów i odbierz 2024.04.23 |
ul. Jedności Narodowej 122 (blisko Parku Słowiańskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.23 |
ul. Plac Grunwaldzki 25 (w budynku Grunwaldzki Center) | Zamów i odbierz 2024.04.23 |
ul. Ruska 2 (przy Placu Solnym) | Zamów i odbierz 2024.04.23 |
Darmowa dostawa już od 299,00 zł
Dawno nie spotkałam się z tak trudną dla mnie w odbiorze bohaterką. Jej postać doprowadzała mnie chwilami do prawdziwej irytacji. Czekałam na moment, kiedy tą wiecznie niezadowoloną i unoszącą się dumą młodą aktorkę spotka coś, co ją otrzeźwi. Pomimo że przeżywa ona dwukrotnie śmierć bliskiej osoby, na wspomniane otrzeźwienie jej osoby się nie doczekałam :(
Samo czytanie również sprawiało mi trudność. Dłużące się opisy, które niewiele wnosiły do akcji, sprawiały, że powieki same mi opadały. Nawet fragmenty opisujące śmierć Alana i Maćka nie wzbudziły we mnie większych emocji.
Być może moja miłość do kryminałów jest na tyle silna, że nie potrafię docenić walorów tej książki. Baa... myślę nawet, że jej treść przypadnie do gustu niejednej kobiecie, która w książce szuka opisów niespełnionej miłości. Ja szukam jednak dreszczyku emocji i tajemnicy, więc książka zdecydowanie nie była dla mnie.
Główna bohaterką jest Michalina, która jest aktorką. Pracuje w prowincjonalnym teatrze w G. Tam mieszka i żyje z Maciejem trochę starszym od niej aktorem. Jednak prawdziwe uczucie żywi do Alana, pisarza z Warszawy. I to właśnie tam, co jakiś czas kursuje pociągiem, by się z nim spotkać.
Alan nigdy nie potrafił wypowiedzieć swoich uczuć do Michaliny. Maciej był jego przeciwieństwem pod tym względem. Jednak przy pewnej wizycie w Warszawie, główna bohaterka dowiaduje się, że jej wielka miłość będzie ojcem. W ten sposób postanawia zakończyć swoją znajomość z Alanem, co nie jest dla niej łatwe. Jednak w G. Maciej dowiaduje się o romansie swej ukochanej. W ten oto sposób życie naszej aktorki zaczyna się sypać.
Jednak przyjaciele ja wspierają i pomagają w tych trudnych komunistycznych czasach. Michalina po tragicznej wiadomości podejmuje decyzje o zakończeniu pracy w teatrze w G. Jedzie do Warszawy a tam czeka na nią jej Alan, który proponuje jej role w filmie, do którego napisał scenariusz. I tak o to wyjeżdżają oboje do Indii na zdjęcia. Nagle życie aktorki się zmienia, ale czy na lepsze?
Czy Alan i Michalina będą szczęśliwą parą?
Czy Michalina wróci do Polski?
I czy będzie grała jeszcze na deskach teatru?
Jakoś ciężko mi coś napisać o tej książce. Trochę mnie wynudziła. Po pierwsze nie lubię książek, w których nie ma podziału na rozdziały. Nie pytajcie, czemu po prostu drażni mnie ich brak. Po drugie dosyć mało dialogów. Znacznie ciekawiej moim zdaniem czytać dialogi niż opisy. Po trzecie trochę mi się dłużyła ta historia, dopiero po przeczytaniu ponad połowy coś się zaczęło dziać, co zachęcało do dalszego czytania.
Książka zdecydowanie nie jest porywająca. Ukazuje jak to było w czasach komuny, jak ciężko było o większość rzeczy. Jednak, mimo, iż ciekawa jestem tamtych czasów to ta książka zdecydowanie nie przypadła mi do gustu.
Gdy rozpoczyna się czytanie książki pt. '' Okruchy lustra'' autorstwa debiutującej pisarki Pani Agnieszki Pyzel odnosi się wrażenie na pierwszy rzut oka, że główna bohaterka Michalina, młoda aktorka zaczynająca karierę zawodową nie wie, sama czego oczekuje od życia, ale niestety popełnia, błędy dążąc do swojego prywatnego szczęścia.
Na samym początku poznajemy ją, gdyż prowadzi wewnętrzny dialog, który przyczynia się do tego, że Czytelnik może obserwować jej dotychczasowe życie pochłonięte lekką beztroską niezwiązanych z życiem zawodowym, lecz myśleniem wyłącznie o miłości.
Droga zawodowa będzie stanowiła dla Michaliny wiele przeszkód do pokonania na polu walki, by przetrwać w tym zawodzie najtrudniejsze chwile. Poznamy Michalinę od strony pozytywnej, która jest bardzo uczuciową młodą kobietą, pragnącą doznania prawdziwego uczucia.
W Michalinie było coś takiego niezwykłego, że chciałoby się z nią porozmawiać, zaprzyjaźnić, a nawet zagrać z nią rolę w teatrze. Ona kochała teatr. Opowiadała o tym z pasją.
Historia Michaliny do pisarza Allana Wysockiego zainteresowała mnie ze względu na przebieg opisanej w powieści fabuły, który uważam, że został zaprezentowany przez autorkę w sposób barwny językowo.
Bohaterowie występujący w tej powieści są przedstawieni tajemniczo, a to podkreśla ich zróżnicowany pod każdym względem charakter.
Liczba występujących w tej powieści mniejszej ilości dialogów to jest walor, który powoduje wyrazistość, którą poznajemy dzięki dokonanej przez Michalinę ocen świadczący o wszelkiego rodzaju ich zachowaniach, które dla mnie również stanowiły zagadkę.
Szczególną uwagę zwróciłam na to, czym dla autorki jest zilustrowanie scen teatralnych i uważam, że wywiązała się ze swego zadania dobrze.
Czy wyłącznie lustrzane odbicie pozwoli Michalinie odkryć jej swoje drugie ja?
Warto jest przeczytać tę książkę.
Okruchy lustra to debiutancka powieść Pani Agnieszki Pyzel. Wydaje się też być bardzo osobistą książką. Wszystko jest plastycznie napisane. Czytając książkę czułam jak bym się przeniosła w czasy PRL-u. Oczyma wyobraźni widziałam ten dym z papierosów, dużą liczbę osób w pomieszczeniach i długie rozmowy.
Są lata 80-te. Michalina właśnie skończyła szkołę aktorską w Warszawie. Jest zakochana w obiecującym pisarzu – Allanie Wysockim. Na przedstawieniu dyplomowym nie może się skupić i nie dostaje angażu do żadnego z warszawskich teatrów. Szukając pracy otrzymuje ją w małym prowincjonalnym teatrze. Oczekuje deklaracji ze strony pisarza, jednak jej nie otrzymuje. Rozczarowana wyprowadza się do małego miasteczka i tam otrzymuje główną rolę w nowym spektaklu.
„- Już wtedy byłam zakochana w tobie jak wariatka. Ale ty zawsze byłeś taki niedostępny, znikałeś i odzywałeś się niespodziewanie. A ja czekałam, zawsze czekałam na każdy twój znak, na twój telefon.
Usiadł obok mnie na łóżku i przyciągnął mnie do siebie.
- To nie tak, Michalina, to nie tak – szeptał, odgarniając moje włosy z ucha. – Odkąd się pojawiłaś, przestała dla mnie istnieć jakakolwiek inna kobieta… A to, że jestem taki popaprany...”
Okruchy lustra to historia o silnym uczuciu, które nie przemija. To opowieść o ludziach, którzy mimo iż bardzo się kochają, nie mogą razem być bo nie potrafią ze sobą rozmawiać. Michalina bardzo mnie denerwowała. Dawno nie czytałam książki o kobiecie, która była tak niesympatyczna i egoistyczna. Po porostu taka zepsuta gwiazda. Autorka doskonale ukazała kobiecą psychikę. Nasze mniej lub bardziej irracjonalne zachowania, decyzje.
Okruchy lustra to opowieść o miłości, zdradzie, zaangażowaniu w wykonywaną pracę oraz pochopnych decyzjach. To książka o życiu, pokazana w realiach PRL-u. To moim zdaniem ogromny atut tej książki. Jestem wdzięczna Autorce za przypomnienie i pokazanie mi świata młodości moich rodziców.
Książkę czytało się łatwo, przeczytałam ją w dwa dni. Pani Agnieszka po prostu wciągnęła mnie w swoją opowieść. Zakończenie mnie zaskoczyło, ale wiem że będzie kolejny tom o dziejach Michaliny.
Lata osiemdziesiąte, PRL. Michalina kiepsko wypada w przedstawieniu dyplomowym na zakończenie szkoły aktorskiej. Jej myśli zajmuje bowiem Allan Wysocki, obiecujący pisarz. Po egzaminach nie może znaleźć pracy na warszawskich scenach, nie ma też pewności co do uczuć Wysockiego. Dlatego ucieka do małego miasta, gdzie otrzymuje angaż w prowincjonalnym teatrze. Tam poznaje Maćka, starszego od siebie aktora, który zostaje jej partnerem na scenie i w życiu. Jednak Michalina nie może zapomnieć o Allanie i od czasu do czasu wymyka się do Warszawy, by się z nim spotkać. Szybko staje się dla niej jasne, że nie jest jego jedyną kobietą, i po raz kolejny kończy ich znajomość. Postanawia, że skupi się na związku z kochającym Maćkiem. Tymczasem Maciek odkrywa, że Michalina go zdradza, opuszcza ją i wyjeżdża z miasta. Kobieta popada w depresję.
Po latach znowu w jej życiu pojawia się Allan. Czy tym razem odnajdą szczęście w miłości?
"Każde z nas panicznie bało się miłości,
a ona spadła na nas nieoczekiwanie i podstępnie. Obydwoje potrzebowaliśmy czasu, żeby ją nazwać, zdefiniować i spróbować oswoić."
Agnieszka Pyzel w swojej powieści ukazała miłość egoistyczną. Michalina to kobieta, którą z jednej strony doskonale rozumiemy, może i nawet współczujemy, ale... No właśnie, jest jedno małe ale. W jej życiu nie ma jednego mężczyzny, a wielu. W jednym momencie odnosiłem wrażenie, iż ona bawi się nimi wszystkimi, w innym zaś, że jest pogubiona, może zbyt dumna, nie potrafi przebaczać? Kobieta nie zważa na uczucia innych. Nie ma dla niej znaczenia czy kogoś po drodze rani. A może jest tak, że jest to wynik tego, iż tylko jeden mężczyzna tak naprawdę był ważny w jej życiu? I we wszystkich innych szuka właśnie jego namiastki?
"- Nigdy nie żałuj, że kochałaś (...).
Wszystko w tym życiu pojawia się z jakiegoś powodu. A najważniejsi są ludzie, których dane było nam pokochać."
Nasza bohaterka nie potrafi podejmować racjonalnych decyzji, przemyśleć to i owo. Nie, ona kieruje się emocjami. Ale czyż właśnie nie takie jesteśmy my, kobiety? Dlatego też Michalina, mimo tej pokręconej duszy, jest mi w jakiś sposób bliska. Choć nie popierałam jej postępowania, potrafiłam jej uwierzyć, wczuć się w jej położenie.
"Czułam się tak, jakbym oglądała to całe nasze życie z Alanem w okruchach potłuczonego lustra, które powoli układały się jednak w całość, w której mogłam się przejrzeć."
Autorka doskonale ukazała kobiecą psychikę - jej mniej lub bardziej irracjonalne zachowania i nieprzemyślane decyzje. Przypadek Michaliny powinien być dla każdego z nas lekcją, z której wyciągniemy odpowiednie wnioski. Najważniejszym jest to, że decyzje, jakie podejmujemy mają wpływ nie tylko na nas, ale i na innych związanych z nami ludzi. Że bardzo łatwo jest przegapić jakiś ważny moment i później żałować.
Oprócz wiodącego wątku miłosnego, autorka porusza wiele istotnych tematów i kwestii. Jednym z nich jest problem depresji. Historia Michaliny uzmysławia jak ważny jest wówczas ktoś, kto pomoże nam uporać się z tą chorobą.
Cała ta powieść przesycona jest najróżniejszymi emocjami, obok których nie sposób przejść obojętnie. Ta historia mogłaby być miejsce w prawdziwym życiu.
Autorka dobrze oddała realia PRL-u. Myślę że ci z Was, którzy pamiętają lata 80-te z rozrzewnieniem wrócą do tych czasów. W książce przeważają opisy, a pewnie wiecie, że wolę odwrotną sytuację. Jednak tym razem zupełnie mi to nie przeszkadzało. Wręcz przeciwnie, to było pożądane. Sama akcja zaś może szaleńczo nie pędzi, ale w żadnym razie nie mogę powiedzieć, żeby książka była nudna. Natomiast zabrakło mi jakiegoś wyraźniejszego podziału na rozdziały.
"Okruchy lustra" to ciepła, wzruszająca, smutna i wiarygodna powieść o miłości zawiedzionej, nieodwzajemnionej, jak i jej poszukiwaniu. To historia o przyjaźni, zdradzie, pochopnych i błędnych decyzjach oraz podążaniu za marzeniami i pasją. To książka po prostu o życiu. Czy zawsze takim, o jakim marzymy? Zapraszam do lektury!