|
Yakari. Tom 5. Yakari i grizliYakari. Tom 5. Yakari i grizli – opis wydawcy Przedstawiamy piąty tom przygodowej opowieści o małym Indianinie i jego zwierzęcych przyjaciołach. Pewnej nocy do wioski Siuksów przybywa stary bóbr, aby zawiadomić Yakariego, że zaginęli rodzice małego szopa pracza. Chłopiec i jego ukochany koń Mały Piorun wyruszają na poszukiwania w dzikie góry. Po drodze dowiadują się, że w okolicy zniknęło wiele innych małych zwierząt. Wtedy zaczynają rozumieć, że w górach kryje się coś tajemniczego i niebezpiecznego. Wreszcie odkrywają sekret porwań, lecz nie mają pojęcia, jak zaradzić straszliwej sytuacji. Na szczęście pojawia się Wielki Orzeł – dzięki jego radzie Yakari układa sprytny plan, dzięki któremu zwierzątka będą mogły wrócić do domu! Cykl stworzyli pod koniec lat 60. dwaj Szwajcarzy – scenarzysta Job (André Jobin) oraz rysownik Derib (Claude de Ribaupierre). Za tomy 6 i 31 „Yakariego” (odpowiednio w latach 1982 i 2006) dostali nagrody Festiwalu Komiksowego w Angoulême w różnych kategoriach komiksu dziecięcego. Do dziś ukazało się prawie 40 albumów serii, która wciąż bawi młodszych i starszych czytelników. |
Dodawanie do schowka jest możliwe tylko po zalogowaniu na swoje konto.
|
| | Data ukazania się w księgarni: 2019.09.04 |
| Opinie czytelników o „Yakari. Tom 5. Yakari i grizli” Średnia ocena: 4,3 na bazie 3 ocen z 3 opinii |      |
Autor: Michał | , data: 04.11.2019 06:44 | , ocena: 4,0 |    
|
YAKARI I TAJEMNICA GÓRNie ma co ukrywać, że spodziewałem się, iż także tym razem Egmont zaserwuje nam nie jeden a dwa tomy „Yakariego” tak, jak to miało miejsce w poprzednich miesiącach. Wówczas w moje i czytelników ręce trafiłby od dawna wyczekiwany tom szósty, rzecz już kultowa głównie ze względu na fakt, że został on wyróżniony nagrodą Festiwalu Komiksowego w Angoulęme. Niemniej i bez tego czytelnicy nie mają powodów do narzekań, bo „Yakari i grizli” to kawał świetnego komiksu nie tylko dla najmłodszych czytelników.
Yakari przeżył już wiele niezwykłych przygód, których mógłby mu pozazdrości niejeden dorosły wojownik. Los jednak nie zamierza go oszczędzać. A wszystko zaczyna się pewnej nocy, kiedy do wioski Siuksów przybywa stary bóbr. Jak się wkrótce okazuje, rodzice małego szopa gdzieś zaginęli i potrzebna jest pomoc w ich poszukiwaniach. Yakari i jego koń wyruszają w góry by szybko przekonać się, że szopy nie są jedynymi zaginionymi, a na dodatek wśród szczytów czai się coś groźnego. Jak jednak mały dzielny Indianin poradzi sobie z zadaniem, z którym nie ma najmniejszych szans? I czy pomoc jego ducha opiekuńczego będzie w stanie cokolwiek zmienić, pozwalając zwierzętom wrócić do domu?
Seria „Yakari” w naszym kraju po raz pierwszy pojawiła się dość dawno temu, bo w roku 1991, kiedy to nakładem wydawnictwa Korona ukazał się pierwszy jej album, „Yakari i wielki orzeł”. Niestety wydawca zakończył na nim przygodę z tą serią. Jedenaście lat później jednak oficyna Podsiedlik-Raniowski i S-ka wznowiła tę część i wydała dwie kolejne, a dwa lata później dorzuciła do tego wszystkiego czwarty tom. I tym razem również cykl został przerwany. Pół roku temu jednak Egmont zaczął wydawać „Yakariego” i przez ten czas nie tylko wznowił wszystkie poprzednie tomy w nowej, świetnej edycji, ale także jak widać właśnie zaczął publikację wcześniej nie wydanych części.
A jaka jest ta najnowsza? Jak zawsze mocno uproszczona, z dialogami ograniczonymi do niezbędnego minimum i szybką akcją. Fabuła albumu opowiedziana została głównie za pomocą obrazów i komiks pochłania się właściwie w kilka, w porywach do kilkunastu minut. Wszystko to sprawia, że wiek docelowego odbiorcy jest stosunkowo niski, a całość jest jak najbardziej dostosowana do oczekiwań najmłodszych. A jednak i starsi odbiorcy znajdą tu niejedną rzecz dla siebie. Bo mimo lekkości i prostoty, komiksy o Yakarim są pełne uroku, bardzo sympatyczne, pouczające i ciekawe. Proste, ale wyraziste i bardzo przyjemne.
I znakomicie zilustrowane, w sposób klasyczny, cartooowy, lekki i prosty. Świetnie oddane tła i plenery i znakomity kolor doskonale to wszystko uzupełnia. Dlatego miłośnikom europejskiej klasyki i wszystkim dzieciom polecam gorąco.
Autor: Coś Na Półce | , data: 03.11.2019 22:50 | , ocena: 5,0 |    
|
Yakari i grizliSympatyczny mały Indianin z plemienia Siuksów powraca :) A powrót ten jest konieczny, albowiem jego mali zwierzęcy przyjaciele znikają jeden po drugim w tajemniczych okolicznościach... Zaalarmowany przez bobry Yakari rusza wraz z Małym Piorunem na poszukiwanie przyjaciół. Czy uda mu się rozwikłać zagadkę ich zniknięcia?
Za cała intrygą stoi, jak się okaże, pewien niedźwiedź... I nie jest to niedźwiedź byle jaki, mamy bowiem do czynienia z wyjątkowo paskudnym jeśli chodzi o charakter niedźwiedziem grizli. Wybujałe ego owego osobnika każe mu uważać, że inne zwierzęta żyją po to aby mu służyć, a symbolem tego ego jest zajmowany przezeń niedźwiedzi kamienny tron. A schwytane zwierzęta? Są zastraszone i gnane strachem o siebie (oraz o los swoich rodzin jeśli nie będą posłuszne) zbierają dla niedźwiedzia miód, ryby i wszelkie inne leśne smakołyki... Yakari ma więc przed sobą nie lada problem. Czy Wielki Orzeł przybędzie mu z pomocą? I czy niewolniczo wykorzystywane zwierzęta zdoła ocalić coś innego niż słynny zimowy sen wielkiego misia? ;)
Komiks jak zwykle stoi na dobrym poziomie. Zajmujący, z ciekawą oraz wyrazistą kreską, niepozbawiony poczucia humoru oraz - jak zawsze - morału. Dziki Zachód w komiksach z serii „Yakari” ma fajne, dziecięce wręcz oblicze. Dla takiego też – dziecięcego – odbiorcy przeznaczona jest ta seria. W niczym nie ujmuje to jednak klimatu całej opowieści, który przypadnie do gustu także nieco starszym wielbicielom Dzikiego Zachodu :)
Polecam ;)
https://cosnapolce.blogspot.com/2019/11/yakari-i-grizli-derib-job.html | Job, Derib | - pozostałe pozycje w naszej księgarni: |
|
Klienci, którzy kupili Yakari. Tom 5. Yakari i grizli, wybrali również: |
|
| |