Wciągająca opowieść o tym, że grzechy przeszłości zawsze nas odnajdą
Justine Cantrell jest szczęśliwą żoną i matką dwójki dzieci. Razem z przyjaciółką prowadzi firmę cateringową, a jej mąż Matt właśnie wydał swoją pierwszą książkę. Mają wymarzony dom pod Londynem, oddanych przyjaciół i udane kariery.
Justine i Matt skupiają się tak bardzo na pracy, że nie zauważają dziwnego zachowania nastoletniego syna Bena. Gdy Justine zachodzi w kolejną ciążę, wydarza się tragedia. Kobieta musi podjąć trudną decyzję i porzucić dotychczasowe życie.
Małe amerykańskie miasteczko, w którym kiedyś odwiedzała babcię w domku nad jeziorem, stanie się jej kryjówką. Jednak wkrótce Justine odkrywa tajemnicę, która może zagrozić jej równie mocno jak mroczne wspomnienia.
Nie ukryjesz się to wypełniona wielkimi emocjami powieść o trudach rodzicielstwa i rozpaczliwej próbie ułożenia sobie życia na nowo. Autorką jest amerykańska pisarka Susan Lewis znana polskim czytelnikom dzięki książce Dziewczyna, która wróciła.
Susan Lewis – kiedy miała 9 lat, jej mama zmarła na raka. Wówczas tata wysłał ją do szkoły z internatem. Nie chcąc tam mieszkać, mała Susan zachowywała się nieznośnie i doprowadziła do tego, że ją wyrzucono. Powróciła do domu. Stanowczość i upór w dążeniu do tego, czego chce został w niej na zawsze. Po przekroczeniu magicznej granicy osiemnastu lat zaczęła pracować jako asystentka w „Thames”. W późniejszych latach pracowała w Hollywood, ale odkryła, że pisanie scenariuszy to nie jej powołanie. Choć robiła zakupy z Jennifer Anniston i od czasu do czasu gościła Nicholasa Cage’a, postanowiła poddać się sentymentom. Pisać powieści. Susan napisała już niemal czterdzieści książek.
Autor | Susan Lewis |
Wydawnictwo | Wydawnictwo Kobiece |
Rok wydania | 2018 |
Oprawa | miękka ze skrzydełkami |
Liczba stron | 472 |
Format | 13.5x20.5 cm |
Numer ISBN | 9788366074064 |
Kod paskowy (EAN) | 9788366074064 |
Waga | 420 g |
Wymiary | 135 x 205 x 32 mm |
Data premiery | 2018.06.15 |
Data pojawienia się | 2018.05.23 |
Dostępna liczba sztuk | |
---|---|
Dostępność całkowita | 20 szt. (realizacja 2024.04.29) |
Dostępność w naszym magazynie | 0 szt. |
Dostępność w punktach Bonito |
---|
ul. Jagiellońska 4 (przecznica ul. Wolności) | Zamów i odbierz 2024.04.30 |
ul. Dmowskiego 12 (obok stacji Gdańsk Wrzeszcz) | Zamów i odbierz 2024.04.30 |
ul. Staromiejska 6 (50 m od Rynku) | Zamów i odbierz 2024.04.30 |
ul. Piotrkowska 193 (200 m od Politechniki Łódzkiej) | Zamów i odbierz 2024.04.30 |
al. Komisji Edukacji Narodowej 51 (skrzyżowanie z ul. Płaskowickiej) | Zamów i odbierz 2024.04.30 |
al. Komisji Edukacji Narodowej 88 (Ursynów - metro Stokłosy) | Zamów i odbierz 2024.04.30 |
al. Niepodległości 54 (przy stacji metro Wierzbno) | Zamów i odbierz 2024.04.30 |
ul. Chmielna 4 (50 metrów od ul. Nowy Świat) | Zamów i odbierz 2024.04.30 |
ul. Czapelska 48 (200 m od ronda Wiatraczna) | Zamów i odbierz 2024.04.30 |
ul. Kondratowicza 37 (blisko Szpitala Bródnowskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.30 |
ul. Pańska 96 (300 m od ronda Daszyńskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.30 |
ul. Powstańców Śląskich 3 (obok restauracji McDonald's) | Zamów i odbierz 2024.04.30 |
ul. Stawki 8 (450 m od CH Arkadia) | Zamów i odbierz 2024.04.30 |
ul. Wspólna 27 (przecznica Marszałkowskiej) | Zamów i odbierz 2024.04.30 |
ul. Żeromskiego 1 (przy stacji metra Słodowiec) | Zamów i odbierz 2024.04.30 |
al. Armii Krajowej 12 (Budynek Centrum AB) | Zamów i odbierz 2024.04.30 |
ul. Jedności Narodowej 122 (blisko Parku Słowiańskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.30 |
ul. Plac Grunwaldzki 25 (w budynku Grunwaldzki Center) | Zamów i odbierz 2024.04.30 |
ul. Ruska 2 (przy Placu Solnym) | Zamów i odbierz 2024.04.30 |
Darmowa dostawa już od 299,00 zł
“Nie ukryjesz się” to książka, którą z pozoru bardzo źle oceniłam. Myślałam, że jest to kryminał, może thriller lub coś w tym stylu. Jakie było moje zaskoczenie w trakcie lektury…
Susan Lewis w powieści “Nie ukryjesz się” w genialny sposób ukazała jak kilka złych życiowych decyzji może ten nasz dalszy los całkowicie skomplikować. Historię Justine poznajemy stopniowo. Akcja, która toczy się obecnie przeplatana jest wspomnieniami głównej bohaterki sprzed czternastu lat oraz systematycznie ten czas się zmniejsza. Książka pokazuje, że wychowanie dzieci to wcale nie taka łatwa sprawa. To co wydarzyło się w rodzinie Justine i Matta przeszło moje najśmielsze oczekiwania. I chyba każdy, kto jest już po przeczytaniu tej książki zgodzi się ze mną, że pozycja ta daje mocno do myślenia. Postępowanie Justine ma swoje motywy, jednak autorka postanowiła całą ocenę sytuacji zostawić czytelnikowi. W ciągu całego życia podejmujemy wiele decyzji sądząc, że w aktualnej sytuacji są właściwe, ale czy na pewno? Książka poza takimi tematami porusza również trudne wątki takie jak morderstwo, brak zrozumienia, trudności związane z wychowaniem dzieci, jak łatwo jest zaniedbać nawet nieświadomie swoje rodzicielskie obowiązki, aż dochodzimy do motywu samobójstwa, straty i odnalezienia nowego życia i poznania historii swoich przodków, których decyzje również mają wpływ na nasze teraźniejsze działanie. Myślę, że tę książkę można zaliczyć do powieści obyczajowych z mocnym akcentem kryminalnym. I w tym przypadku połączenie to wyszło świetnie. Taka książka to dobre wyjście kiedy nie mamy ochoty na lekturę romansów, a thrillery mogą być dla nas aktualnie zbyt angażujące. Susan Lewis mocno porusza czytelnikiem, a dynamiczna i bogata akcja sprawia, że tej historii nie mamy dość. Jak dla mnie skończyła się zbyt szybko, pomimo że poznajemy wszystkie interesujące nas fakty.
Książkę pochłania się w bardzo szybkim tempie. Powieść wstrząsa naszym światem i zmusza do refleksji nad własnym życiem i docenienia tego co się posiada, bo życie jest ulotne i w każdej chwili może zmienić się o sto osiemdziesiąt stopni.
Po raz kolejny w ostatnim czasie spotykam się z książką, w której dominuje problem "rodzicielski". Tym razem jednak mamy tu do czynienia z rodzicami, dla których dzieci były najważniejsze i którzy swoje pociechy kochali bezwarunkową miłością. Ale ile może wytrzymać rodzic, którego dziecko wkracza na tą złą drogę życia oraz które zdecydowanie odmawia ich pomocy?
Na ogromny szacunek zasługuje główna bohaterka tej powieści, Justine. Choć tragedia do jakiej dochodzi pewnego spokojnego dnia, załamuje kobietę oraz jej męża (ale nie tylko ich), to jednak ma ona siłę by walczyć o lepsze jutro. Co prawda, robi to ze względu na swoją najmłodszą córeczkę, Lulę, ale jednak robi cokolwiek. Myślę, że decyzja o opuszczeniu Anglii była jednak tą dobrą decyzją. Nowe otoczenie, nowi znajomi oraz nowe życie, sprawiło, że Justine mogła nabrać dystansu do niektórych spraw i spojrzeć "świeżym" okiem na wszystko.
Było to moje pierwsze spotkanie z Susan Lewis i muszę przyznać, że ta autorka naprawdę potrafi łączyć różne wątki. Z jednej strony mamy tę ciężką sytuację rodzinną, z drugiej całkowitą zmianę otoczenia, a natomiast z trzeciej mamy sekret rodzinny, który okazuje się być naprawdę szokujący i przerażający.
Choć jest to literatura obyczajowa, to jednak nie mogło tu zabraknąć momentów prawdziwej grozy. A jakie były to dokładnie fragmenty? Tego musicie się dowiedzieć już sami. ;)
Przyznam się, że bywały momenty, kiedy wiało nudą, a długie opisy prawie doprowadzały mnie szału, ale to zostało kompletnie przyćmione tym całym ładunkiem emocjonalnym, jaki nam towarzyszy przez większą część powieści. Smutek, żal, radość, szok. A wszystkie te emocje przeplatały się ze sobą, więc bywało naprawdę... ciężko.
Czy polecam? Tak, tak i jeszcze raz tak. Dla miłośników obyczajówek, takich poniekąd psychologicznych książek oraz fanów rodzinnych tajemnic. A ja na pewno jeszcze sięgnę po powieści tej autorki.
Jest to kolejna książka od wydawnictwa kobiecego, za którą bardzo serdecznie dziękuję. Uwielbiam właśnie takiego rodzaju książki, które wiele mówią na temat problemów kobiecych, rodzicielstwa oraz związanego z nim trudu. Czasami życie nie jest zbyt proste i łatwe, czasami zdarza się, że musimy stanąć przed ogromnymi wyzwaniami. Takie książki są najlepsze, ponieważ są realistyczne. Życie normalnego, przeciętnego człowieka nigdy nie jest usłane różami i tak też jest w tym przypadku. Niekiedy też życie stawia nas na próbę. Musimy podnieść się po bardzo ciężkich przeżyciach i traumach, aby ponownie stanąć na nogi. Wiele jest związane też z wyborami w naszym życiu, czasami zdarza się, że trzeba ponieść konsekwencje swoich nieprzemyślanych decyzji, a to jest właśnie najgorsze. Jesteśmy tylko ludźmi i przecież każdy z nas może popełniać błędy…
Cała powieść jest ogólnie zachowana w klimacie i problematyce rodzinnej. Pokazane są tutaj losy rodzin, które wiele w życiu muszą przeżyć, przecierpieć. Wiele również kręci się wokół rodzicielstwa, które jest naprawdę trudne. W historii tej znajdziemy również wiele na temat miłości, wzajemnym zaufaniu, wzajemnym przebaczaniu. Z pozoru nie jest to cienka książka, więc nie ma się co dziwić, że zawiera aż tyle wątków.
Justine McQuillan to jedna z najszczęśliwszych kobiet pod słońcem, bowiem ma wszystko co trzeba do szczęśliwego życia. Posiada męża, który wydaje się być idealny, dwójkę dzieci, wspaniały i piękny dom oraz bardzo dobrą pracę, której niejedna kobieta mogłaby jej pozazdrościć. Jak się jednak okazuje człowiek nie zawsze może mieć wszystko i przez cały czas być szczęśliwy… Życie Justine po pewnym czasie zaczyna być pasmem niepowodzeń. Kobieta wraz z mężem są tak zapatrzeni w siebie i w swoją karierę, że nie dostrzegają tego, że ich syn zaczyna mieć pewne problemy ze zdrowiem. Ponadto Justine zachodzi w kolejną ciążę i w międzyczasie wydarza się tragedia, która wszystko psuje. Cała ta sytuacja jest związana z ogromnym trudem, poświęceniem oraz trudnymi decyzjami w życiu kobiety oraz całej rodziny. Justine pragnie uciec od tego wszystkiego, przypomina sobie o pewnym, małym miasteczku w głębi kraju i tam do niego jedzie aby odpocząć. Okazuje się, że nawet to miejsce zaczyna nakreślać jej w głowie i przypominać o pewnych wspomnieniach…
Nigdy nie przypuszczałabym, że będzie to aż tak dobra książka. Uwielbiam takiego rodzaju historie, a tę książkę będę polecała każdej kobiecie.
Recenzja pochodzi z bloga: http://recenzentka-doskonala.blogspot.com
Justine jest silną kobietą. W tej historii radzi sobie praktycznie sama, ale mam wrażenie, że sytuacja ją przerasta. Znakomita książka do rozważania postępowania matki, do dialogu rodziców o wychowywaniu dziecka.
Podobał mi się montaż, pisane niczym forma gry z czytelnikiem – autorka wie, jak będzie, ale nie zdradza od razu, pokazuje nam fragmenty z życia, które doprowadzają do ostatecznego stanu, ukazują sens tego wszystkiego.
Bardzo poczytna brytyjska autorka, która jest popularna na obu kontynentach - także w Stanach Zjednoczonych. Akcja przenosi się w miejscu i czasie - raz jesteśmy w Wielkiej Brytanii, innym razem oddaleni o kilka lat w Indiana, USA. Książka, na którą warto było czekać.