Zbliża się Boże Narodzenie, czas radości, miłości i rodzinnych spotkań. Niestety, nie dla wszystkich.
W rodzinie po przejściach pojawia się karp na wigilię. Czy trafi na stół, czy uda się go ocalić? Małemu śmiertelnie choremu dziecku umiera świnka morska. Czy rodzicom uda się mistyfikacja z podmianą zwierzątka? W życiu dwóch kobiet – młodej i starej namieszają w Wigilię dwa koty, a właściciel sklepu zoologicznego dostanie pod opiekę osła z żywej stajenki.
Autor | Jagna Kaczanowska |
Wydawnictwo | W.A.B. / GW Foksal |
Rok wydania | 2020 |
Oprawa | miękka ze skrzydełkami |
Liczba stron | 352 |
Format | 13.5 x 20.0 cm |
Numer ISBN | 978-83-280-8443-8 |
Kod paskowy (EAN) | 9788328084438 |
Data premiery | 2020.10.28 |
Data pojawienia się | 2020.09.24 |
Dostępna liczba sztuk | |
---|---|
Dostępność całkowita | 14 szt. (realizacja 2024.04.02) |
Dostępność w naszym magazynie | 0 szt. |
Dostępność w punktach Bonito |
---|
ul. Jagiellońska 4 (przecznica ul. Wolności) | Zamów i odbierz 2024.04.03 |
ul. Dmowskiego 12 (obok stacji Gdańsk Wrzeszcz) | Zamów i odbierz 2024.04.03 |
ul. Staromiejska 6 (50 m od Rynku) | Zamów i odbierz 2024.04.03 |
ul. Piotrkowska 193 (200 m od Politechniki Łódzkiej) | Zamów i odbierz 2024.04.03 |
al. Komisji Edukacji Narodowej 51 (skrzyżowanie z ul. Płaskowickiej) | Zamów i odbierz 2024.04.03 |
al. Komisji Edukacji Narodowej 88 (Ursynów - metro Stokłosy) | Zamów i odbierz 2024.04.03 |
al. Niepodległości 54 (przy stacji metro Wierzbno) | Zamów i odbierz 2024.04.03 |
ul. Chmielna 4 (50 metrów od ul. Nowy Świat) | Zamów i odbierz 2024.04.03 |
ul. Czapelska 48 (200 m od ronda Wiatraczna) | Zamów i odbierz 2024.04.03 |
ul. Kondratowicza 37 (blisko Szpitala Bródnowskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.03 |
ul. Pańska 96 (300 m od ronda Daszyńskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.03 |
ul. Powstańców Śląskich 3 (obok restauracji McDonald's) | Zamów i odbierz 2024.04.03 |
ul. Stawki 8 (450 m od CH Arkadia) | Zamów i odbierz 2024.04.03 |
ul. Wspólna 27 (przecznica Marszałkowskiej) | Zamów i odbierz 2024.04.03 |
ul. Żeromskiego 1 (przy stacji metra Słodowiec) | Zamów i odbierz 2024.04.03 |
al. Armii Krajowej 12 (Budynek Centrum AB) | Zamów i odbierz 2024.04.03 |
ul. Jedności Narodowej 122 (blisko Parku Słowiańskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.03 |
ul. Plac Grunwaldzki 25 (w budynku Grunwaldzki Center) | Zamów i odbierz 2024.04.03 |
ul. Ruska 2 (przy Placu Solnym) | Zamów i odbierz 2024.04.03 |
Darmowa dostawa już od 299,00 zł
Głównym powodem, że zdecydowałam się przeczytać tę książkę, prócz tego, że mam w domu identycznego psiaka jak ten na okładce, był sentyment do twórczości autorki. I jak zawsze potrafiła mnie wzruszyć, wywołać uśmiech, ale i zmusić do refleksji.
To siedem ciepłych, wzruszających historii świątecznych. O ludziach, którzy walczą z chorobą, brakiem zrozumienia, samotnością, zmagają się z żałobą, czy waśniami rodzinnymi. Czy tylko w świecie ludzi to wszystko jest tak skomplikowane? Czy sami stwarzamy problemy, zamiast szukać rozwiązań?
Okazuje się, że zwierzęta, gdy je tylko wpuścimy do naszej codzienności i serca, potrafią nam uzmysłowić, co jest w życiu naprawdę ważne. Potrafią zbliżyć ludzi nawet wtedy, gdy wydaje się to niemożliwe.
Najbardziej wzruszyłam się przy opowiadaniach "Odwaga najmniejszych" o chorym chłopcu, któremu umiera ukochany chomik, a rodzice za wszelką cenę chcą ukryć przed nim ten fakt, oraz "Dzieci i ryby głosu nie mają" o rodzinie pogrążonej w żałobie i karpiu, który zamiast na stół trafi do ich serc.
Uwielbiam podglądać ptaki, więc wspomnę też o opowiadaniu "Odlot", w którym bohater dzięki ptakom zdobywa nie tylko pasję, ale również akceptację i przyjaźń.
To idealna lektura dla wszystkich miłośników zwierząt, która rozgrzeje Was nawet w mroźne zimowe wieczory.
“Nie znali się, ale wszyscy zmierzali w tym samym kierunku. I w życiu każdego z nich zwierzęta dokonały przełomu, pomogły zmienić coś na lepsze. Choć o północy żadne z nich nie przemówiło ludzkim głosem”
“Ludzkim głosem” to zbiór opowiadań, który znakomicie wprowadza atmosferę świąt. Jednak to nie Boże Narodzenie jest tu na pierwszym planie, a zwierzęta, które mają bardzo duży wpływ na historię naszych bohaterów. Autorka przedstawia tu historię rodziny po przejściach, chorego chłopca, dwóch samotnych kobiet, właściciela sklepu zoologicznego i samotnej matki. W tych historiach główną rolę odegrają zwierzęta. Znajdziemy tu psy, koty, chomika, a nawet ptasznika i osła. Jagna Kaczanowska pokazuje jak dużą rolę w naszym życiu odgrywają te cudowne stworzenia.
Zbliża się Boże Narodzenie, czas radości, miłości i rodziny. Niestety, nie dla wszystkich. W rodzinie po przejściach pojawia się karp na wigilię. Czy trafi na stół, czy uda się go ocalić? Małemu śmiertelnie choremu dziecku umiera świnka morska. Czy rodzicom uda się mistyfikacja z podmianą zwierzątka? W życiu dwóch kobiet – młodej i starej namieszają w Wigilię dwa koty, a właściciel sklepu zoologicznego dostanie pod opiekę osła z żywej stajenki.
"Czy wszyscy nie tego właśnie pragniemy w święta? Żeby spełnił się cud, winy zostały odpuszczone, zwierzęta przemówiły ludzkim głosem, a nas czekał rok lepszy od mijającego?".
"I przemówiły ludzkim głosem" to zbiór siedmiu różnych opowiadań. Tym, co je scala jest obecność zwierząt i atmosfera zbliżających się świąt Bożego Narodzenia.
W ostatnim czasie spotkałam się drugi raz z książką, w której miałabym do czynienia z opowiadaniami jednego autora. To bardzo ciekawy pomysł - niby jedna książka, a jednak kilka różnych historii.
Każdy z pojawiających się bohaterów ma swoje problemy, zmartwienia i rozterki. Przyjemnie obserwowało się ich zmagania z codziennością oraz tego, jak dojrzewali do zmian. Jak wiemy, czas świąt Bożego Narodzenia to wyjątkowy okres podczas, którego człowiek na wiele rzeczy inaczej spogląda, może właśnie nawet i się zmienia.
Jagna Kaczanowska porusza temat posiadania, dawania w prezencie oraz porzucania zwierząt. Zdarza się, że stajemy w obronie psów czy kotów, ale co powiecie na dzikie czy nawet egzotyczne zwierzęta, jak: pająki, osiołki, dziki? A tu właśnie ma to miejsce. Moją uwagę przykuły również liczne ciekawostki dotyczące zwierząt.
"(...) niczego, co żywe, nie powinno się dawać w prezencie. Nawet roślinki pokojowej. To nie rzecz, to istota, opiekowanie się nią to przywilej i obowiązek jednocześnie".
Autorka podejmuje się także problemu zdrady małżeńskiej, choroby, śmierci najbliższych, bezpłodności, kłamstwa w dobrej wierze, samotności, trudności w nawiązywaniu relacji z innymi, orientacji seksualnej, ekologii. Przypomina jak ważna jest rozmowa, dobre słowo czy wsparcie.
Równie istotna okazała się wpleciona między wiersze odrobina humoru. Całość została napisana lekko, bez zadęcia, a przedstawione historie mogłyby wydarzyć się naprawdę. Z każdej nowelki płynie morał i ważny przekaz. Mnie tym samym osobiście przypominały czytane w dzieciństwie bajki i baśnie.
"I przemówiły ludzkim głosem" to ciepłe, wzruszające, dające nadzieję opowiadania udowadniające, że w życiu wszystko jest możliwe. To książka o ludziach samotnych, zagubionych, stojącymi w obliczu trudnych relacjami z najbliższymi. Jednak jak się okazuje, dla każdego z nich jest jeszcze nadzieja. Czy z niej skorzystają? I czy tytułowe zwierzęta rzeczywiście przemówiły ludzkim głosem? Sprawdźcie!