|
Tyrmand. Pisarz o białych oczachTyrmand. Pisarz o białych oczach – opis wydawcy Podróż śladami Leopolda Tyrmanda i ludzi, których wyobraźnią zawładnął, to scenariusz hollywoodzkiego filmu. Warszawskie zaułki, kalifornijskie bezdroża, nowojorski zgiełk i moskiewskie mrozy. Reporterska opowieść o legendzie Warszawy i autorze Złego to historia znikania i powrotów. Gdy NKWD przystawia mu pistolet do głowy, Tyrmand w ostatniej chwili ucieka od zsyłki na Sybir. Gdy czeka go komora gazowa, zmienia tożsamość z polskiego Żyda na Francuza i jedzie do nazistowskich Niemiec. W Polsce jego książki znikają z księgarń w godzinę. Marek Hłasko nazywa go geniuszem, Witold Gombrowicz – spadkobiercą romantycznej tradycji, a Tadeusz Konwicki i Maria Dąbrowska połknęli Złego w jedną noc.
Biografia Tyrmanda to opowieść o optymizmie i wierze w szczęście, gdy nie ma się żadnych szans. O Złym, który okazuje się Dobrym, oraz o całej szajce Złego. Jest w niej rzeźbiarka, który lepi Tyrmanda z gliny. Jest dziennikarz, którego od Tyrmanda dzieli śnieżyca. Jest siwy autostopowicz, Zbyszek Herbert, agenci CIA, Sławomir Mrożek i człowiek gotowy pisać o Tyrmandzie arię operową. Jak potoczą się ich losy? Znikające dokumenty, zagubiony grób, tabliczka na oceanicznej wyspie, skarpetki, jazz, mroczna Warszawa i tajemnicze zdjęcie sprzed wojny. I jeden Tyrmand – pisarz o białych oczach. |
Dodawanie do schowka jest możliwe tylko po zalogowaniu na swoje konto.
|
| | Data ukazania się w księgarni: 2020.08.20 |
| Opinie czytelników o „Tyrmand. Pisarz o białych oczach”
Średnia ocena: 4,3 na bazie 3 ocen z 3 opinii |      |
Autor: AleksandraRK | , data: 14.12.2020 14:16 | , ocena: 3,0 |      |
TyrmandJest to biografia, która ma na celu przybliżenie nam postaci Tyrmanda. W życiu każdego człowieka wiele się dzieje, ale gdy spojrzymy na jego życiorys, to wydaje się chwilami, że na jego życie nakłada się życie wielu ludzi. Ucieczki, walki, bunt, czyli wszystko, co możemy znaleźć w PRL-owskiej Polsce. Biografie mają to do siebie, że jedne porywają, a inne nie do końca. Wszystko zależy od tego, jak autor przyłożył się do pisania i czy zadbał o to, by tekst był przystępny dla czytelnika. Na to częściowo tutaj możemy liczyć. Strony połyka się jedna za drugą. Nie brak tu nuty humoru, luźnego podejścia pisarza, dzięki czemu przyjemnie czyta się tekst i zagłębia w kolejne lata życia Tyrmanda. Jest tutaj wiele fragmentów, które na pewno porywają i zaciekawiają. Należy do nich chociażby historia o tym, jak główny bohater tej opowieści musiał poradzić sobie ze swoim żydowskim pochodzeniem, bo Żydzi nie mieli wtedy zbyt łatwego życia i władza PRL-u chętnie obarczała ich winą za wymyślone zbrodnie. Wszystko po to, by pozbyć się ich z Polski. Jednak zdarzają się też nudniejsze fragmenty, a do tego ilość stron równie skutecznie zniechęca do sięgnięcia po tę lekturę. Warto też zauważyć, że część z nich w ogóle nie dotyczy Tyrmanda. Właśnie to uwierało mnie podczas czytania. Wprowadzało to niepotrzebny zamęt w historii. Pojawiały się częste dygresje zaburzające lekturę, a czasami miałam wrażenie, że brakowało uporządkowania poszczególnych wątków. Ta książka nie jest najlepszą biografią, po jaką sięgnęłam w życiu. Może zainteresować osoby, które przepadają za twórczością tego autora, chciałyby lepiej poznać jego osobę oraz czasy, w jakich przyszło mu żyć. Pod warunkiem, że są gotowe na dosyć nieuporządkowaną opowieść. Autor: Tomasz Kosik. Czyt-NIK | , data: 16.10.2020 17:58 | , ocena: 5,0 |      |
Tyrmand. Pisarz o białych oczachMarcel Woźniak na biografii Leopolda Tyrmanda zna się jak mało kto. Chciałoby się dodać, że jak nikt. Autor wnikliwie przestudiował życie pisarza. To jemu poświęcił swą pracę magisterską. „Tyrmand. Pisarz o białych oczach” to bogata reporterska opowieść o życiu i twórczości autora kultowej, wielowątkowej powieści kryminalnej „Zły”. Mimo, że pierwsze wydanie miało miejsce w 1955 roku, to do dziś książka cieszy się uznaniem polskiego czytelnika. Tyrmand nie tylko zdobył sławę jako pisarz, lecz uznawany jest również za guru polskiego jazzu. Marcel Woźniak skrupulatnie, z dbałością o każdy szczegół opowiada nam o fenomenie jego twórczości. Tyrmand nazywany przez Witolda Gombrowicza „spadkobiercą polskiej romantycznej tradycji” jest pisarzem, o którym pamięć nie zatarł czas, a Marcel Woźniak tworzy trwały pomnik jego twórczości. Ta książka to rzetelny obraz człowieka, autora, który jest niedoścignionym wzorem współczesnych pisarzy. Marcel Woźniak zapraszam nas w podróż śladami Tyrmanda. A trzeba przyznać, że w polskiej kulturze pozostawił on trwały ślad. Lecz przede wszystkim wytyczył drogę, którą podąża wielu współczesnych. Nadał pewnego rodzaju trend. Ta biografia to opowieść o tym jak Tyrmand ucieka przed zsyłką na Sybir, jak zmienia tożsamość z polskiego Żyda na Francuza i ucieka do nazistowskich Niemiec. To również mocny przekaz, że wiara w optymizm może być motorem dającym szczęście. Autor wzbogacił publikację o wiele zdjęć, które jeszcze bardziej ilustrują postać Leopolada Tyrmanda – człowieka, pisarza, który dla Marka Hłaski (i myślę, że nie tylko) jest geniuszem! A na czym polegał jego geniusz? Jestem przekonany, że książka Marcela Woźniaka jest dobitną odpowiedzią na te pytanie. Więc bez zbędnych pytań sięgnijcie po „Tyrmand. Pisarz o białych oczach”. Autor w napisaniu tej książki przemierzył śladami historii życia Leopolda Tyrmanda. Dzięki czemu do rąk czytelnika trafia bogata biografia, ukazująca wiele nieznanych dotychczas szczegółów z Jego życia. Pieczołowita praca Marcela Woźniaka zawarta jest na niespełna pięciuset stronach biografii Leopolda Tyrmanda. Biografii rzucającej nowe światło na Jego życie i twórczość. Światło, które sprawia, że Tyrmand nie pozostaje w cieniu, lecz Jego gwiazda świeci i świecić będzie po wsze czasy. A ja po przeczytaniu tej biografii doszedłem do wniosku, że to najwyższy czas, by sięgnąć po „Złego” oraz „Dziennik 1954”. | Marcel Woźniak | - pozostałe pozycje w naszej księgarni: |
|
Klienci, którzy kupili Tyrmand. Pisarz o białych oczach, wybrali również: |
|
| |