„Zazdrość to cień miłości. Im większa miłość, tym większy cień”, przeczytałam gdzieś kiedyś.
Miłość mojego męża do mnie nie miała cienia. Wtedy nie chciałam myśleć, że skoro nie ma cienia, miłości najprawdopodobniej również brakuje…
Ewa i Maciej są małżeństwem. Nie z jakiejś wielkiej miłości, ale dlatego, że tak wyszło, tak wypadało, tak jest rozsądniej i łatwiej żyć. Dość szybko w ich związku pojawiają się problemy dnia codziennego, narasta frustracja i złość. Problem polega na tym, że na naprawieniu relacji zależy tylko Ewie. Czy warto walczyć o związek mimo wszystko?
Autor | Magdalena Witkiewicz |
Wydawnictwo | W.A.B. / GW Foksal |
Rok wydania | 2021 |
Oprawa | miękka ze skrzydełkami |
Liczba stron | 320 |
Format | 13.5 x 20.2 cm |
Numer ISBN | 978-83-280-9209-9 |
Kod paskowy (EAN) | 9788328092099 |
Data premiery | 2021.09.29 |
Data pojawienia się | 2021.09.01 |
Dostępna liczba sztuk | |
---|---|
Dostępność całkowita | 35 szt. (realizacja 2024.04.29) |
Dostępność w naszym magazynie | 0 szt. |
Dostępność w punktach Bonito |
---|
ul. Jagiellońska 4 (przecznica ul. Wolności) | Zamów i odbierz 2024.04.30 |
ul. Dmowskiego 12 (obok stacji Gdańsk Wrzeszcz) | Zamów i odbierz 2024.04.30 |
ul. Staromiejska 6 (50 m od Rynku) | Zamów i odbierz 2024.04.30 |
ul. Piotrkowska 193 (200 m od Politechniki Łódzkiej) | Zamów i odbierz 2024.04.30 |
al. Komisji Edukacji Narodowej 51 (skrzyżowanie z ul. Płaskowickiej) | Zamów i odbierz 2024.04.30 |
al. Komisji Edukacji Narodowej 88 (Ursynów - metro Stokłosy) | Zamów i odbierz 2024.04.30 |
al. Niepodległości 54 (przy stacji metro Wierzbno) | Zamów i odbierz 2024.04.30 |
ul. Chmielna 4 (50 metrów od ul. Nowy Świat) | Zamów i odbierz 2024.04.30 |
ul. Czapelska 48 (200 m od ronda Wiatraczna) | Zamów i odbierz 2024.04.30 |
ul. Kondratowicza 37 (blisko Szpitala Bródnowskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.30 |
ul. Pańska 96 (300 m od ronda Daszyńskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.30 |
ul. Powstańców Śląskich 3 (obok restauracji McDonald's) | Zamów i odbierz 2024.04.30 |
ul. Stawki 8 (450 m od CH Arkadia) | Zamów i odbierz 2024.04.30 |
ul. Wspólna 27 (przecznica Marszałkowskiej) | Zamów i odbierz 2024.04.30 |
ul. Żeromskiego 1 (przy stacji metra Słodowiec) | Zamów i odbierz 2024.04.30 |
al. Armii Krajowej 12 (Budynek Centrum AB) | Zamów i odbierz 2024.04.30 |
ul. Jedności Narodowej 122 (blisko Parku Słowiańskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.30 |
ul. Plac Grunwaldzki 25 (w budynku Grunwaldzki Center) | Zamów i odbierz 2024.04.30 |
ul. Ruska 2 (przy Placu Solnym) | Zamów i odbierz 2024.04.30 |
Darmowa dostawa już od 299,00 zł
„Z małżeństwem jest jak z nową posadą;
Ile na początku wynegocjujesz, tyle masz.
Potem bardzo trudno zmienić warunki –
Zarówno pracy, jak i życia”.
Życie nie koncert życzeń, to też nie bajka. Przynajmniej nie dla wszystkich..
Ewa i Maciej są małżeństwem bardziej z rozsądku niż z wielkiej miłości. Po prostu, pewnego dnia postanowili celebrować życie razem z korzyścią dla siebie nawzajem, dla rodziny i dla świętego spokoju. Z biegiem lat okazało się jednak, że każde z nich miało inne oczekiwania wobec drugiej osoby. Ich podejście do życia ewaluowało, a drogi coraz bardziej zaczęły się rozmijać. Jak to mówią: „Bo to tanga trzeba dwojga..” – nie da się inaczej choćby nie wiem jak bardzo jedna ze stron chciała, i kochała..
Poznajemy tę historię o cieniach i blaskach małżeństwa z perspektywy Ewy, która szczerze jak na spowiedzi mówi o swoich uczuciach, marzeniach i niespełnionych nadziejach. O tym jak wyglądało jej małżeństwo, jak postrzegała człowieka z którym chciała spędzić życie i jaki się okazał być, gdy już spadły jej klapki zakochania z oczu. Kobieta otwarcie opowiada też o swoich słabościach, fascynacjach, słomianym zapale do zmian. Podkreśla, że życie nauczyło ją, by NIGDY nie mówić NIGDY i że tak zwana wina zawsze jest gdzieś pośrodku. Opowiada, ile czasu musiało upłynąć i ile rzeczy musiało się wydarzyć, by czara goryczy się przelała. By zrozumiała czego w życiu chce.
Czy naprawdę każdy człowiek musi być szczęśliwy?
Czy można cofnąć czas wcale go nie cofając?
Historia Ewy jest prosta i skomplikowana jednocześnie. Opowiada o życiu, przyjaźni, miłości i priorytetach. O najwyższej stawce w grze zwanej życiem, którą jest poczucie spełnienia. O tym, jak ważne są drobiazgi.
Z pewnością wiele kobiet znajdzie w opowieści Ewy mnóstwo punktów wspólnych, które łatwo odnieść do własnego życia. Myślę też, że książkę powinien przeczytać niejeden facet..
Polecam.
Zdrada w małżeństwie może być skutkiem wielu czynników. Jedna wywołana może być popędem seksualnym, inna zaś wynika z potrzeby bliskości z drugim człowiekiem, który zrozumie, przytuli i da ujście namiętności. Obie zdrady są złe i najczęściej dzieją się, gdy w związku czegoś brakuje lub zaniedbujemy drugą połówkę zajmując się swoimi sprawami.
Główna bohaterka to Ewa, która opowiada o swoim życiu i małżeństwie z Maćkiem. Niestety jest ono monotonne, bez wzlotów, namiętności i bliskości. Mężczyzna jest pracoholikiem, żyje wyłącznie pracą, gromadzi pieniądze. Nie podziela marzeń żony, która chce zostać matką. Woli wolny czas poświęcić pracy niż Ewie. Nie przytula, nie rozmawia, traktuje ją jak mebel, a nie jak ukochaną.
Po latach kobieta dostrzega, że tkwi w martwym związku, który nie daje jej satysfakcji. To pcha ją w ramiona innych mężczyzn.
Czy zdrady dadzą jej szczęście i spokój wewnętrzny? Czy skoki w bok zniszczą małżeństwo a może spowodują efekt odwrotny?
Muszę przyznać, że książka napisana jest świetnie. Poruszyła bardzo trudny i często występujący w naszej codzienności temat. Styl i konstrukcja zdań autorki spowodował, że lektura czytała się wręcz sama i mega szybko. Wywołuje paletę przeróżnych emocji, które zasmucają jak i szokują. Z jednej strony chciałam wstrząsnąć Maciejem, by przejrzał na oczy i dostrzegł swoje błędy, a z drugiej irytowało mnie zachowanie bohaterki, która była opieszałe i zbyt szybko podejmowała decyzje.
Polubiłam i to bardzo przyjaciółkę Ewy Gośkę. Ta dziewczyna jest jak poryw świeżego powietrza, pozytywna, wesoła i dobrze radzi.
Według mnie pisarka napisała tę powieść ku przestrodze. To taki poradnik dla zagubionych par, które powinny poznać z innej perspektywy swój związek. W życiu nie liczy się tylko praca, pieniądze i pozycja. Najważniejsza jest bliskość, miłość oraz zrozumienie.
Ze swej strony polecam tę pozycję. Uważam, że warto ją poznać, by nie powielać tych samych błędów co bohaterowie książki. Na szczęście w moim domu nie brakuje czułości i uczucia. Staramy się jak możemy by nasz związek był szczęśliwy i niczego w nim nie brakowało.
Nie zwlekajcie tylko czytajcie.
Ewa od zawsze marzyła o wielkiej miłości. Biała sukienka, wesele do białego rana, potem gromadka dzieci. Rzeczywistość okazała się jednak inna.
Mężczyzna, który został jej mężem, ujął ją wytrwałością, wiedzą, opiekuńczością. Randki w jego wykonaniu były niezwykłe i zaskakujące. Jednak z czasem coś zaczęło się zmieniać. Nie wiadomo kiedy motyle w brzuchu zaczęły przysypiać, ślub z bajki okazał się niepotrzebną fanaberią, a Ewa niepostrzeżenie zaczęła mieć marzenia męża. To Maciej decyduje, że ona nie musi pracować, gdzie będą mieszkać, na co wydadzą oszczędności, czy z kim się spotkają. Jednak przychodzi czas, że kobieta zauważa, że nie na tym polega szczęśliwy związek. Nie omieszkam tu wspomnieć o zasługach przyjaciółki Ewy- Gośki, która jako uważny obserwator, stara się dopingować ją w odzyskaniu niezależności. Ewa wraca do pracy, a to zapoczątkuje rewolucję w jej życiu.
Uwielbiam, kocham, tę odsłonę Magdy Witkiewicz. Tę nieśpieszną narrację, delikatność, mnóstwo emocji, to ukazywanie pragnień kobiecych tak bliskich wielu z nas.
"Opowieść niewiernej" nie jest lekką, błahą lekturą. To książka poniekąd o samotności, o tym jak ludzie ją oswajają, albo próbują przed nią uciec. Jak się przekonujemy, nie każdy sposób jest dobry. Tym razem autorka wzięła "na tapetę" małżeństwo i to, co z nim związane. Pokazała, jak się zmieniamy, kiedy wpadamy w rutynę, kiedy życie przytłacza obowiązkami, trudami dnia codziennego. Obnaża ludzkie zaniedbania względem uczuć drugiej połowy, pokazując, że miłość niepielęgnowana marnieje.
Z jednej strony kibicowałam naszej bohaterce Ewie, która jako młoda dziewczyna pokładała w swoim małżeństwie wielkie nadzieje, a potem okazuje się, że jedyną osobą, która ją wspiera, jest przyjaciółka. Swoją drogą, uwielbiam postać Gosi, jest rewelacyjna!
Wszystkim wokoło wydaje się, że Ewa ma zbyt wielkie wymagania wobec męża, a ten, nie ukrywajmy, ma swoje za skórą. Jednak z drugiej strony, doskonale widziałam, że Ewa nie jest uczciwa w swoich zachowaniach. Łaknąc zainteresowania, czułości, pogubiła się, raniąc po drodze innych. I tak jak w realnym życiu, przychodzi pora na zapłatę za błędy. Czy było warto? Przekonajcie się sami sięgając po tę książkę.
To powieść bardzo wiarygodna, bohaterowie sprawiają, że czytelnik w myślach robi przegląd znajomych osób, szukając podobieństw, bo przecież takich historii jest coraz więcej. Nie mogę Wam więcej tu napisać, bo popsuję frajdę z poznawania historii. Ja po prostu bardzo polecam!
Główna bohaterka Ewa ma fajną pracę, męża i mieszkanie. Wydaje się, że ma idealne życie.
Niestety Maciej z człowieka żywiołowego i uczuciowego zmienia się po ślubie w nudziarza bez uczuć spędzającego czas przed telewizorem. W ich małżeństwie pojawiają się problemy życia codziennego.
Ewa żyje u boku męża, przy którym czuje się nieszczęśliwa i samotna.
Kobieta sfrustrowana postępowaniem męża, który nie ma ochoty z nią rozmawiać i spędzać czasu. Brakuje jej bliskości i chciałaby zostać matką. Tylko jej zależy na naprawieniu relacji. Pocieszenie znajduje u kochanka. Czuje wyrzuty sumienia, ale nie potrafi zakończyć małżeństwa.
Czy warto tkwić w takim związku, w którym brakuje miłości?
Książka bardzo wciągająca.
Historia Ewy wzruszyła mnie i wywołała dużo emocji.
Czytając o jej małżeństwie miałam ochotę nią potrząsnąć, aby odeszła od męża. Byłam też bardzo ciekawa, dlaczego on po ślubie tak zmienił się.
Kobieta tkwiła w małżeństwie z pracoholikiem, który nie poświęcał jej czasu. Ona cały czas walczyła o uwagę i miłość męża. On natomiast po ślubie przestał starać się.
Autorka napisała historię o małżeństwie, gdzie mężczyzna stosuje przemoc psychiczną wobec żony i traktuje ją jak służącą.
Książka zmusza do refleksji i przemyśleń. Ta historia pokazuje, że trzeba walczyć o siebie, bo życie mamy tylko jedno i warto być szczęśliwym.
Jak zawsze jestem pod ogromnym wrażeniem tego , co stworzyła autorka, no napisała piękną, mądrą i wartościową książkę, od której nie mogłam oderwać się.
Uwielbiam takie powieści nasycone emocjami i które wnoszą coś pouczającego do życia.
Koniecznie przeczytajcie.
Polecam!
Czy warto walczyć o związek, w którym nie jest się szczęśliwym i spełnionym? I czy mamy prawo oceniać ludzi oraz ich poczynania, jeśli nie znamy całej sytuacji? To tylko dwa z całej listy pytań, jakie nasuwają się w trakcie tej przejmującej, niesłychanie przemawiającej historii. Magdalena Witkiewicz nakreśliła wyjątkowo refleksyjną opowieść, jaka trafia w samo serce i otwiera oczy. Nie jest to absolutnie pochwała czy wytłumaczenie czynu jakim jest zdrada małżeńska, a próba uświadomienia, że nie można nikogo potępiać tylko dlatego, że w końcu odważył się zawalczyć o siebie i prawdziwe szczęście.
Uwielbiam pióro autorki i sposób w jaki prowadzi fabułę, czytelnik z każdą kolejną stroną zatraca się coraz mocniej w poznawanej, wyjątkowo angażującej historii, dlatego kartki same przelatują przez palce. Możliwość zagłębienia się w psychice głównej bohaterki sprawia, że dosłownie wchodzimy w jej skórę, widzimy jej oczami, zaznajemy tych samych, równie intensywnych emocji, dostrzegamy fakty, jakie pobocznym świadkom z pewnością by umknęły. Gdyby nie to zjawisko, z pewnością skreślilibyśmy Ewę już na samym starcie, nie próbując nawet zrozumieć jej motywów. W momencie, gdy całą sytuację poznajemy powoli, krok po kroku, przeżywamy każdą nieudaną, jednostronną próbę naprawy związku, wszystko nabiera zupełnie innego znaczenia, a z tyłu głowy tli się pytanie, jak wiele małżonków w świecie realnym boryka się z samotnością w związku.
Nakreślone postacie są niesłychanie autentyczne, przemawiające, dlatego ich historia dotyka duszy i wywołuje wiele wzruszeń. Nie sposób przejść obok nich obojętnie, czytający angażuje się wyjątkowo silnie, kibicuje Ewie, przeżywa jej rozterki niczym swoje własne i nawet jeśli początkowo pochopnie ją oceniał, w pewnym momencie dochodzi do wniosku, że po prostu nie ma prawa oceniać jej ani jej decyzji.
"Opowieść niewiernej" jest poruszającą, niesłychanie prawdziwą, skłaniającą do refleksji powieścią, którą pochłania się z zapartym tchem. To głęboka, chwytające za serce historia o walce o małżeństwo oraz o samotności we dwoje, lecz także o emocjonującej bitwie o poczucie bycia docenioną i zauważoną, po prostu o siebie. Ta poruszająca duszę opowieść angażuje wyjątkowo silnie i otwiera oczy, nie tylko na życie toczące się wokół, ale i na nas samych. Polecam całym sercem!