Główny bohater Marcelianek Majster-Klepka przemierza świat, spotykając niezaradnych, leniwych i pozbawionych mocy sprawczej ludzi. Marcelianek pokazuje, że oprócz swojego losu można zmienić także los innych. Bohater idee zamienia w czyn. Stwarza wszystko, czego brakuje niezaradnym mieszkańcom: kopie studnię, buduje komin, poi zwierzęta, bosym robi chodaki. Zmienia Ciemnogród w Jasnogród- jest to znamienna przemiana, gdzie Marcelianek udowadnia, że działaniem mamy wpływ na własne życie oraz na otoczenie. Jest to reprint wydania z 1938 roku. Książka ma podtytuł "Przygód Marcelianka Majster-Klepki historyj 6 z czterobarwnymi linoleorytami Franciszki Themerson".
Franciszka i Stefan biorą ślub w roku 1931. Razem tworzą pięć filmów, w których wykorzystują eksperymentalne techniki fotograficzne, rozwijane przez Stefana od roku 1928. Jednym z wynalazków Stefana jest „stół trikowy” – statyw do aparatu, który pozwala Themersonom tworzyć ruchome fotogramy. Themersonowie uznawani są za czołowe postacie awangardowego kina w Polsce lat trzydziestych – nie tylko tworzą filmy, lecz także wydają dwa numery czasopisma „f.a.” (film artystyczny). Tematem pierwszego numeru jest nowe kino angielskie, a drugiego – francuskie. Stefan i Franciszka odwiedzają filmowców w Londynie i w Paryżu, a wybrane prace przywożą do Warszawy. Zarabiają na życie, tworząc książki dla dzieci – Stefan je pisze, a Franciszka ilustruje. Ich prace nie przypominają książek dla dzieci, które znamy. Nie ma w nich czarodziejów ani wróżek. Magiczne jest w nich to, co możemy znaleźć w codzienności: cegły, elektryczność, alfabet czy poczta. W 1938 roku Themersonowie wyjeżdżają z Warszawy, by kontynuować pracę w Paryżu. Współwydawcą książki jest Żydowski Instytut Historyczny
Tekst Stefana Themersona O potrzebie tworzenia widzeń został opublikowany po raz pierwszy w 1937 roku. w drugim numerze pisma Spółdzielni Autorów Filmowych, założonego przez Themersonów w tymże roku (Stefan był redaktorem naczelnym, a Franciszka redaktorem artystycznym). Jest to najważniejszy tekst teoretyczny dotyczący filmu awangardowego, jaki ukazał się w Polsce w okresie międzywojennym. Jednocześnie ma on znamiona wysokiej rangi utworu literacko-filozoficznego, pisanego w formie dyskursu. Stefan Themerson opowiada w nim o wynalazku kina – ekranem jest u niego rozgwieżdżone niebo, a głównymi reżyserami mali mieszkańcy ziemi. Przedstawia własną historię kina począwszy od tego, jak dziewczyna z buszmeńskiego ludu dawnego wzięła garść tlejącego popiołu i cisnęła go w powietrze – i iskry stały się gwiazdami, poprzez urządzenie t.j. camera obscura, laterna magica, phenakistoskop, aparat fotograficzny i bioskop. Głosi pochwałę przypadku, polegającą na konstruowaniu ciągu obrazów w taki sposób, że choć był on kontrolowany przez twórcę filmu, to buduje znaczenia niezależne od pierwotnego zamierzenia. Przypomina o prawie tworzenia widzeń, tak jak nam się to podoba. Tekst O potrzebie tworzenia widzeń ukazał się w wersji książkowej w 1983 w wydawnictwie Gaberbocchus + De Harmonie w Amsterdamie pod tytułem The Urge to Create Visions.
„Przyszedł razu pewnego do pana architekta Hilarego Kąta pan Tomasz Łebski i rzekł: - Panie budowniczy! - Co pan sobie życzy? - Jestem Łebski Tom, chcę zbudować dom. - A jaki to dom ma być? - Hm... zwyczajny sobie dom. Do mieszkania, i do spania, tak jak inne domy są...” Cudowna książka dla dzieci, w której mogą „zakochać się” również rodzice. Coś dla miłośników filozoficznego podejścia do prostych, z pozoru nie mających nic wspólnego z filozofią czynności, spraw, zadań - przy tym opowiedziane w dowcipny i mądry sposób. Bohater – Pan Tomasz Łebski zdecydował się zbudować dom. I tak rozpoczyna się nasza wędrówka - podróżujemy przez tajniki różnych dziedzin związanych z wybudowaniem domu. Tom jest obserwatorem, dociekliwym detektywem, a jednocześnie dziwi się światu jak dziecko. Stefan Themerson wyczarowuje dom przed naszymi oczami. Jak pisze autor przedmowy Grzegorz Leszczyński: „Czytanie książki to jak podróż po zaczarowanym lesie. Wszystko tu może zdziwić, bo wszystko jest czasem śmieszne, czasem zdumiewające. Zdumiewa historia zwykłych przedmiotów, którymi się otaczamy.” Piękne ilustracje: oszczędne, pozbawione kolorów, ale rozwijające wyobraźnię i jak cała książka - szalenie dowcipne.
Kolejne dzieło Stefana i Franciszki Themersonów, zaliczających się do jednych z najbardziej znanych polskich awangardowych artystów XX w. Themersonowie traktowali młodego czytelnika poważnie, ich książki miały wprowadzać w świat wiedzy i nauki, dotąd zarezerwowanej dla dorosłych, przyjaźnie objaśniać go słowem i ilustracją. "Poczta" to książka popularyzująca wiedzę z dziedziny techniki, jednak sama w sobie jest również małym dziełem sztuki. Współczesnemu czytelnikowi, który codziennie korzysta z osiągnięć najnowszych technologii, przybliży historię poczty oraz drogę rozwoju komunikowania się ludzi.
Themersonowie zabierają czytelnika w podróż historyczną. Książka przedstawia dzieje komunikacji międzyludzkiej, jej ewolucji i różnorodności form. Opowiada, jak człowiek wymyślił litery, alfabet i współczesny sposób komunikowania się za pomocą pisma. Poznajemy piktogramy, obrazkowe rebusy, hieroglify, by na końcu dojść do znaku-litery.I wreszcie to, co jest charakterystyczne dla Themersonów, czyli kolejna książka, w której tekst i obraz są ze sobą nierozerwalnie połączone, przenikają się, by stworzyć spójny wizualnie i treściowo obraz.
Themerson zajmuje postawę sceptyka i racjonalisty tropiącego absurdy i paradoksy ukryte w pozornie logicznym porządku ludzkiego świata. Chętnie sięga do ulubionej przez siebie formy powiastki filozoficznej, traktując fantastyczny pomysł fabularny jako pretekst do rozważań o naturze człowieka, o konwencjach cywilizacji i nauki, posługując się groteską, pure nonsensem czy parodią uczonego wywodu. Powieść Euklides był osłem, wydana w Anglii w r. 1986, świetnie napisana, pełna ironii i dowcipu, nieoczekiwanych zabawnych scen i sytuacji – nie wiadomo kiedy (i czy w ogóle) można cokolwiek traktować poważnie – zapewni czytelnikom wspaniałą intelektualną rozrywkę i z pewnością zyska sobie ich uznanie.
Pozycję literacką zdobył Themerson jako autor powieści groteskowo-filozoficznych ogłaszanych po angielsku w Londynie i po polsku w kraju. Te cechy pisarstwa Themersona znajdujemy również w jego ostatniej (wydanej pośmiertnie) powieści Wyspa Hobsona. Tytułowa wyspa, odcięty od świata spłachetek ziemi na Atlantyku, staje się nagle przedmiotem zainteresowania służb specjalnych różnych państw; dzieje osiadłej na niej rodziny, historia obalonego czarnego prezydenta afrykańskiej republiki, losy uwikłanego w szpiegostwo uczonego i jego żony splatają się w intrygującą, dowcipną opowieść o zaskakującym zakończeniu.
Filozoficzna opowieść o wątku kryminalnym. Rozpoczyna się w Londynie, w jesienny poranek 1938 roku, gdy spod komisariatu policji na Paddingtonie wyrusza Tom Harris, za którym podążają w pewnej odległości dwaj policjanci w cywilu, a jeszcze dalej narrator powieści. To postępowanie śladami dość tajemniczego tytułowego bohatera trwa przez ponad dwadzieścia pięć lat, w ciągu których natykamy się na Toma Harrisa wcielającego się w tak rozmaite i nieoczekiwane role, jak fryzjer zajęty konstruowaniem maszyny do strzyżenia włosów, kelner w chińskiej restauracji, opuszczony mąż arystokratki czy "il professore Harris" na uniwersytecie w Genui. W osobliwych dziejach tego życia Themerson daje wyraz swemu filozoficznemu spojrzeniu na świat i ludzi, skłania do zadumy nad niejednym problemem ludzkiej egzystencji.
Bonito
O nas
Kontakt
Punkty odbioru
Dla dostawców
Polityka prywatności
Ustawienia plików cookie
Załóż konto
Sprzedaż hurtowa
Bonito na Allegro