Potraficie sobie wyobrazić smak mocnego fulla? Używacie na co dzień powiedzonek w stylu: „kanalia!”, „jełop!” czy „w mordę jeża!”? Jesteście przekonani, że doskonale znacie Świat według Kiepskich? Sprawdźmy to! Zajrzyjcie na plan serialu, który połączył kilka pokoleń Polaków. Emitowany na antenie Telewizji POLSAT, gości w naszych domach od ponad 23 lat i stał się ponadczasową satyrą obśmiewającą wady Polaków. Świat według Kiepskich. Zwariowana historia kultowego serialu to bogato ilustrowany przewodnik po niezapomnianych scenach, kwestiach i absurdalnych konfliktach, które przez ponad dwie dekady były udziałem bywalców wrocławskiej kamienicy przy ulicy Ćwiartki 3/4. Kto stworzył postaci tak głupie, że aż mądre? Kto pierwotnie miał zagrać Ferdka i Waldusia? Z jakimi reakcjami musieli sobie radzić twórcy po emisji pierwszych odcinków? Dlaczego Bartosz Żukowski odszedł z serialu i jak udało się go namówić na powrót? Na te pytania odpowiadają w książce aktorzy, scenarzyści i producenci. Nie zabraknie też wzruszających wspomnień poświęconych Krystynie Feldman, Bohdanowi Smoleniowi, Ryszardowi Kotysowi i Dariuszowi Gnatowskiemu. Pozycja obowiązkowa dla fanów Ferdka, Boczka i tej mendy Paździocha!
Barwna i z gawędziarskim talentem napisana autobiografia jednego z najbardziej wszechstronnych polskich aktorów. Choć nazywa siebie „pierwszym komediantem kraju” i kokieteryjnie stwierdza, że „oprócz tego Ferdka, to chyba niewiele w życiu zagrał”, Andrzej Grabowski dobrze zna swoje różnorodne możliwości. Występował w kabarecie, grał w wielu w filmach i spektaklach teatralnych, nagrał cztery płyty z piosenkami (sam też je pisze), jest także jurorem w „Tańcu z gwiazdami”. Dodatkowo okazuje się doskonałym gawędziarzem, w jego historii jest miejsce na śmiech, smutek, wódkę, piękne kobiety, nostalgię i sztubackie wygłupy. Opowieść o dzieciństwie w rodzinnej Alwerni uzmysławia, że po ponad sześćdziesięciu latach niesforny chłopak z małego miasteczka wciąż w Grabowskim siedzi i ma się całkiem dobrze. Niezwykła wrażliwość aktora, skrywana za żartami komedianta, doskonale wybrzmiewa między wierszami opowieści o jego życiu. „Gdyby pan Grabowski w Stanach Zjednoczonych był tak popularny i rozpoznawalny, jak jest w Polsce, latałby na plan własnym odrzutowcem albo helikopterem. Grałby tylko w najlepszych produkcjach. Tylko tu, w Polsce, może się zdarzyć to, że przez udział w serialu „Świat według Kiepskich” jest eliminowany z innych produkcji” – odparował Jerzy Bogajewicz, reżyser filmu „Boże Skrawki”, gdy podczas festiwalu filmowego w Gdyni zapytano go, jak mógł zaangażować człowieka, grającego w kretyńskim serialu?
Krzysztof Skiba zabiera nas w niezwykłą podróż na backstage swojego życia. Opowiada o udanym dzieciństwie, działalności konspiracyjnej, więzieniu, do którego trafił w latach 80., kulisach działalności „Big Cyca” i polskiego show-biznesu czy powstawaniu legendarnego „Lalamido”. Jest rozrywkowo i politycznie. Latają kamienie i ulotki. Unosi się gaz nad niespokojnymi ulicami i na scenie podczas koncertu. Tysiące ludzi skanduje hasła na demonstracji przeciwko władzy, ale też świetnie bawią się, śpiewając przeboje „Big Cyca”. Autobiografię łobuza czytajcie, jak chcecie, od początku, od środka lub wspak, bo kolejne rozdziały są jak puzzle, które ktoś porozrzucał na nie zawsze miękkim dywanie rock and rolla. Skiba to człowiek niepokorny, wyłamujący się wszelkim stereotypom. Jaki jest naprawdę? „Skiba lśni jak brylant. Jego talent jest wyczuwalny jak zapach perfum”. – Hanna Bakuła „Skiba? Nawet inteligentny. Szkoda, że taki brzydki”. – Andrzej Grabowski „Krzysiek, podobnie jak ja, spełnia rolę głupka wioskowego. Zawsze można liczyć, że powie coś, co jest nie do końca poprawne polityczne, ale co trzeba powiedzieć. I za to go lubię – nie pęka po prostu”. – Tymon Tymański „Skiba z najbardziej dojrzałego młodzieńca, jakiego znałem, stał się najmniej dorosłym dorosłym, jakiego znam”. – Michał Ogórek „Wielki szacunek dla Skiby, bo świetnie łapie te wszystkie historie, które są wokół nas. Big Cyc to nie jest skandalizująca kapela, oni tylko śpiewają o naszych wadach”. – Jerzy Owsiak „Wkład Skiby w rozwój poezji punkowej był mi zawsze drogowskazem – to on pomógł mi ostatecznie porzucić mroczny nylon na rzecz progresywnego techno polo. Dziękuję Ci za to, Krzysztofie”. – Piotr Bukartyk „To energetycznie radykalna fuzja Terminatora, Zorro i Antka Boryny. Skiba jest jak Krzysztof Ibisz wiecznie młody i jak Lenin wiecznie żywy”. – Paweł „Koñjo” Konnak „Fenomen i jednocześnie paradoks Skiby: w sprytnym przebraniu niskiego, łysiejącego grubaska funkcjonuje jedna z bardziej kolorowych postaci rodzimego show-biznesu. A zdecydowana większość rodzimego show-biznesu działa dokładnie odwrotnie”. – Tomasz Jachimek „Gdybym żył, chciałbym być Skibą, ale niestety nie żyję”. – Tadeusz Kościuszko „Chcesz, żeby w twoim programie było kolorowo i wyraziście, a może nawet po bandzie – zaproś Skibę. Sukces gwarantowany”. – Maciej Orłoś „Nieprzeciętnie inteligentny człowiek o duszy buntownika. Ma niesamowity talent do udawania rzeczy, o których nie ma pojęcia. Od jakiegoś czasu wszyscy myślą, że jest postacią fikcyjną...” – Jacek Jędrzejak „Gdyby mój syn potrafił śpiewać, byłby gwiazdą światowego formatu”. – Albina Skiba (matka) Skiba. Ciągle na wolności zaskakuje, wzrusza, ale też prowokuje, pokazując, że sztuka nie ma granic, a wolność, również artystyczna, jest jedną z najważniejszych zdobyczy naszej cywilizacji.
Autobiografia Piotra Bukartyka, mistrza słowa i rymu, niepoprawnego romantyka, grajka i błazna, który od prawie czterdziestu lat układa piosenki. Od ponad dekady nie przesypia nocy z czwartku na piątek, by rano jako gość redaktora Manna bawić i wzruszać słuchaczy radiowej Trójki. „Prezenterzy radiowi! Grajcie piosenki Bukartyka, bo to jedne z najlepszych, jakie teraz powstają. Mówię to szczerze i z nieskrywaną zazdrością”. Artur Andrus „Poznałem go sto lat temu na urodzinach. Dostał tort, na którym z czekolady było zrobione męskie przyrodzenie. Z dziwną zawziętością kroił go na kawałki. Potem był Jeździec burzy. Nie mógł się nauczyć dialogów na pamięć, ciągle improwizował, na czele z „jądrami w ciemności”, po których widownia zawsze wybuchała śmiechem. Cały Bukartyk…” Arkadiusz Jakubik „Pokolenie moich rodziców obaliło komunizm. My też mamy kilka spraw do załatwienia. Całe szczęście mamy Piotra Bukartyka. Bezkompromisowego i odważnego. Poetę o duszy rockmana”. Filip Jaślar „Potrafi tworzyć nie tylko satyryczne muzyczne felietony, wkurzające ludzi małych i ponurych, ale także poetyckie piosenki o życiu, odczuciach i uczuciach, których ludzie mali i ponurzy nie rozumieją. Być może należałoby go ukarać”. Wojciech Mann
Zaskakująca biografia najstarszej didżejki w Polsce. Wirginia Szmyt ma 77 lat i nie ma czasu na starość! Przed laty pedagog w ośrodkach dla trudnej młodzieży. Żona dyplomaty, z którym pięć lat spędziła na placówce w Szwajcarii. Działaczka społeczna zaangażowana w sprawy seniorów. Inspiruje i łamie stereotypy. Jej dyskoteki, dancingi i imprezy taneczne łączą pokolenia w całej Polsce. Zachwyca inteligencją, skromnością i poczuciem humoru. W rozmowie z Jakubem Jabłonką i Pawłem Łęczukiem opowiada o trudnych życiowych wyborach, o wielkiej miłości, pasji i wreszcie o tym jak się pięknie starzeć, nie oglądając się za siebie. Powinien ją poznać każdy. „To jest potęga! Taka osobowość, gdzie ona była i dlaczego odkryliśmy ja dopiero teraz” – Sylwia Chutnik – pisarka, działaczka społeczna. „Wzbudza w ludziach dobro – niech ono wychodzi z każdego kąta i z głośników wraz z jej muzyką” – Michał Olszański – dziennikarz radiowej Trójki, prezenter telewizyjny.
Bonito
O nas
Kontakt
Punkty odbioru
Dla dostawców
Polityka prywatności
Ustawienia plików cookie
Załóż konto
Sprzedaż hurtowa
Bonito na Allegro