NEURO-trening to publikacja składająca się z dwóch części. Pierwsza, językowo-poznawcza zawiera ćwiczenia umysłowe, natomiast druga część: ćwiczenia ruchowe z terapią zajęciową.Książka została opracowana i wydana w 2020 roku dzięki środkom PFRON będącym w dyspozycji Samorządu Województwa Wielkopolskiego.
Problem niedoskonałości polskiego systemu instytucjonalnego, wprawdzie tu i ówdzie dostrzegany, w debacie publicznej jest marginalizowany lub przykrywany przez inne tematy (wzrost PKB, wydatkowanie środków europejskich, lustracja, Euro 2012 itd.). Trudno przecenić wagę instytucji w obszarze współczesnego państwa, które powinno gwarantować rządy prawa, wolność jednostki, reprezentację społeczeństwa, zwłaszcza parlamentarną, ochronę własności prywatnej itd. Tymczasem polskie instytucje funkcjonują w sposób daleki od ideału, co więcej, ich dysfunkcjonalność rośnie. Pogarsza się jakość systemu z perspektywy jego zdolności do sprostania realnym problemom rozwojowym i oczekiwaniom zmieniającego się społeczeństwa, które jest coraz lepiej wykształcone, zna świat, wykorzystuje nowe technologie informacyjne i komunikacyjne, często też jest zamożne i pragnie mieć poczucie wpływu na bieg spraw. Jeśli nie działają struktury i organizacje i instytucje współczesnego społeczeństwa, to pojawiają się grupy ludzi skrzykujące się doraźnie w obronie swoich zagrożonych interesów.Tymczasem przedmiotem analiz socjologicznych i, szerzej, społecznych są obecnie raczej postawy i zachowania ludzi niźli funkcjonowanie instytucji. Zwłaszcza dysfunkcje instytucji odsuwane są na dalszy plan, jeśli w ogóle poddawane badaniom. Pora zatem podjąć próbę wypełnienia owej luki. Przemawiają za tym względy merytoryczne, a także całkiem rzeczywista potrzeba chwili. Oznaki społecznego zniecierpliwienia sytuacją gospodarczą i społeczną są w Polsce coraz bardziej widoczne, choć nie tak spektakularne jak w niektórych innych krajach.Autorom przyświecała dyrektywa prowadzenia badań na różnych piętrach wiedzy o rzeczywistości i przy użyciu różnych metod analizy. Jest to swoisty znak firmowy zespołu badawczego Instytutu Studiów Politycznych PAN, który przygotował tę książkę. Ten interdyscyplinarny zespół grupuje socjologów, politologów, filozofów, ekonomistów, prawników i historyków. Wywodzą się oni z Instytutu Studiów Politycznych PAN, Instytutu Filozofii i Socjologii PAN, Instytutu Rozwoju Wsi i Rolnictwa PAN, Instytutu Socjologii Uniwersytetu Warszawskiego i Centrum Europejskich Studiów Regionalnych i Lokalnych EUROREG Uniwersytetu Warszawskiego, Szkoły Głównej Handlowej, Uniwersytetu w Białymstoku i kilku innych uczelni krajowych.Przedstawione w książce analizy nie mają charakteru wyczerpującego, holistycznego badania. Ze względu na rozległość i złożoność zagadnienia nie było to możliwe. Sięgając do różnych sfer życia społecznego, posługując się przykładami różnych instytucji, pokazaliśmy jednak, że - po pierwsze - polski system instytucjonalny wykazuje cechy hybrydy, gdyż rozwiązania sprzed lat współistnieją z nowymi, często importowanymi; po drugie - nie tylko z powodu wewnętrznej niespójności łatwo odnaleźć w nim wiele dysfunkcji czy patologii, wynikających także z niskiej jakości systemu prawnego i regulacyjnego. Bez ich usunięcia trudno sobie wyobrazić dalszy długookresowy dynamiczny rozwój. Wiele wskazuje na to, że polski system instytucjonalny w obecnym kształcie zbliża się do kresu swych możliwości, także adaptacyjnych. Czas zatem na jego uporządkowanie i poprawę efektywności. Przy czym podstawą zmian winna stać się poważna debata nad zmieniającym się społeczeństwem, nad oczekiwaniami żywionymi wobec państwa, a także nad stopniem gotowości do udziału w życiu publicznym.
Książka analizuje dylematy polskiej transformacji w ujęciu czołowych przedstawicieli socjologii, politologii, historii i ekonomii (Janusza Tazbira, Edmunda Wnuka-Lipińskiego, Antoniego Z. Kamińskiego, Andrzeja Kojdera, Mieczysława Kabaja i in.).Jaka jest polska rzeczywistość na początku trzeciego tysiąclecia? Jakie piętno wywarła na niej polityczna, gospodarcza i społeczna przebudowa kraju, czyli procesy nazywane transformacją lub syndromem wielkiej zmiany? Jakie są doświadczenia tej wielkiej zmiany? Zdecydowanie pozytywne? Raczej niekorzystne? Czy może odpowiedź na to pytanie najłatwiej byłoby sformułować w kategoriach "tak, ale"?Transformacja była (i jest) konieczna i - zważywszy okoliczności - nieźle się udała, tyle że przysporzyła nam wielu poważnych i trudnych do rozwiązania problemów. Czy można było ich uniknąć? Niektórych zapewne tak, zwłaszcza gdybyśmy piętnaście lat temu dysponowali dzisiejszą wiedzą i dzisiejszym doświadczeniem.
Wydawałoby się, że pierwsze w Europie w roku 1989 pokojowe obalenie systemu komunistycznego na którym wzorowały się inne kraje będzie powodem do dumy także następnych pokoleń Polaków Zamiast tego nowa władza PiS kwestionowała właściwie wszystkie dotychczasowe dokonania Polaków: transformację ustrojową, przemiany gospodarcze czy prawny imposybilizm demokratycznych instytucji. Rządzący przyznali sobie wyłączność na jedynie słuszną ocenę procesów historycznych i ludzkich w nich zachowań. Nie doprowadzili oni wprawdzie do zapowiadanej poprawy losu grup strukturalnie en masse przegranych, ale wykreowali nowe podziały i nowych wykluczonych. W latach 20052007 miłościwie nam panujący uznali, że przysługuje im prawo politycznej stygmatyzacji, wyznaczania określonych grup osób do roli wrogów władzy i społeczeństwa. Trudno nie zauważyć podobieństwa między kreowaniem tych kategorii wykluczonych a ludźmi stygmatyzowanymi w całkiem innych systemach ustrojowych: kułakami, zbuntowanymi studentami, syjonistami czy ogólniej: kontrrewolucjonistami.Dominująca od niedawna urzędowa, rzec by można, ideologia rządzącej partii, kierującej się manichejskim podziałem na my i oni, nasi i nie nasi sprzyjała też mistyfikacji polskiej rzeczywistości. Służyła jej politycznie preparowana część polityki historycznej. Sprzyjająca kształtowaniu określonego modelu postaw patriotycznych obywateli zgodnego z poglądami nieomylnego wodza i drużyny głoszącej jego jedynie słuszne poglądy na rzeczywistość.W rezultacie rządząca zwycięska partia obiecująca utworzenie wolnej od grzechów III RP, nowej Polski, solidarnej i patriotycznej, stała się boiskiem walki z coraz to nowymi kręgami społeczeństwa. Jak też miejscem spektakularnych pokazów dominującej roli służb specjalnych. Ich funkcjonariusze w kominiarkach, uzbrojeni po zęby pod okiem kamer wyprowadzali coraz to innych przedstawicieli (obcych klasowo?) wykształciuchów (cichcem następnie uwalnianych).
Prezentowana książka jest pierwszą w historiografii próbą całościowego przedstawienia stosunków polsko-włoskich w latach 1945?1989. Na podstawie szeroko przeprowadzonej kwerendy źródłowej, obejmującej archiwalia polskie i włoskie, oraz najnowszej literatury przedmiotu Autorzy w przystępny sposób omawiają kulisy politycznych kontaktów międzypaństwowych Polski i Włoch, jak również wzajemne relacje gospodarcze, handlowe, kulturalne i naukowo-techniczne obu państw. Pokazują, że w powojennych relacjach Warszawy i Rzymu stosunkowo najtrudniejsze okazało się uzyskanie porozumienia w kwestiach politycznych, co w sposób oczywisty wynikało z ówczesnego podziału Europy i świata na bloki polityczno-militarne. Polityka zagraniczna niesuwerennej Polski była bowiem kontrolowana przez Moskwę, a polityka suwerennych Włoch często musiała się podporządkować strategii Waszyngtonu. W tych warunkach, gdy polsko-włoski dialog polityczny okazywał się jałowy, coraz większą rolę w kontaktach obu państw odgrywała współpraca kulturalna i naukowa, a zwłaszcza gospodarcza (czego najbardziej spektakularnym wyrazem była aktywność koncernu Fiata w Polsce).
Autorzy analizują różne aspekty życia poza systemem, starając się pokazać bogactwo zagadnień, problemów, jakie składają się na życie obok państwa. Stosunkowo mało piszą o emigrantach, uznają bowiem, że uciekli oni zarazem przed życiem w państwie polskim i do lepszego życia za granicą, w krajach rozwiniętych. Jakie jednak w przyszłości będą warunki bytowania tych, którzy zostali? Czy pogłębi się znaczenie życia pozasystemowego, czy też - w dłuższym okresie - nastąpi powrót do choćby minimalistycznego udziału w systemie ludzi (grup) funkcjonujących dotychczas poza nim. Żeby znaleźć odpowiedź na to pytanie, trzeba przede wszystkim scharakteryzować obecną sytuację, bo stan rzeczy determinuje dalszy bieg wydarzeń.
Maria Jarosz jest socjologiem, profesorem zwyczajnym, pracuje w Instytucie Studiów Politycznych PAN. Jest autorką i redaktorem 30 książek i około 300 studiów i artykułów naukowych opublikowanych w siedemnastu krajach Europy i świata. Ważniejsze książki to: Samobójstwa. Ucieczka przegranych (2004; wyd. francuskie 2005; japońskie 2008) oraz Władza. Przywileje. Korupcja (2004; wyd. niemieckie 2005), a także Wykluczeni. Wymiar społeczny, materialny i etniczny (2008) oraz Naznaczeni i napiętnowani. O wykluczeniu politycznym (2008). Przedmiotem zainteresowań autorki jest społeczeństwo polskie: reakcje ludzi na nowe, nieakceptowalne sytuacje, a także patologia instytucji i władzy. Obyś żył w ciekawych czasach. Fakty, wydarzenia, anegdoty to fascynująca analiza doświadczeń życiowych Polaków minionego sześćdziesięciolecia pisana przez świadka i uczestnika. Jest to zawierająca wątki biograficzne socjologiczna analiza przypadku naszkicowana w formie obrazków z lat wojny, peerelowskiej rzeczywistości i czasów dzisiejszych. Bogactwo charakterystycznych, czasem dramatycznych, częściej zabawnych anegdot sprawia, że książka przykuwa uwagę Czytelnika od pierwszej do ostatniej strony.
W korespondencji Pietro Quaroniego, ambasadora Włoch w ZSRR, kierowanej do rzymskiej centrali włoskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych w Palazzo Chigi w połowie 1948 r. można znaleźć następującą uwagę: "realna sytuacja jest taka, że tak jak wszystkie inne kraje europejskie, przestaliśmy być krajem niezależnym, [...] i mamy taką swobodę w zbliżeniu się do Rosji, jak Polska w zbliżeniu do USA". Konstatacja ta w sposób niezwykle lapidarny i trafny oddaje istotę kontekstu politycznego, który decydował o kształcie stosunków polsko-włoskich w okresie apogeum zimnej wojny. Sprzeczności między mocarstwami zwycięskiej koalicji antyhitlerowskiej, postępujący podział Europy i świata na zwalczające się bloki polityczno-militarne oraz podporządkowana pozycja w ramach nich Polski i Włoch (przy świadomości wszelkich różnic co do jej charakteru i istoty) decydowały o kształcie wzajemnych relacji. Prezentowana praca, oparta o wcześniej nieznane materiały źródłowe, zawiera próbę analizy tych stosunków i ich międzynarodowych uwarunkowań nie tylko w wymiarze politycznym, lecz także gospodarczym, finansowym, kulturalnym i naukowym.
Statystyki samobójstw są najczulszym wskaźnikiem integracji społeczeństwa. Jeżeli liczba samobójstw rośnie, to znaczy, że więzi społeczne się rozluźniają. Socjologia od końca XIX wieku w osobie swojego założyciela, Emile’a Durkheima, badała statystyki samobójstw, określając ich znaczenie dla szerszego społeczeństwa. Na samobójstwa można bowiem spoglądać z perspektywy indywidualnej – jako dramat osób i ich najbliższych – ale gdy spojrzy się na liczby z perspektywy społecznej, ich obraz przedstawia się już zupełnie inaczej. Zmienione, 3 wydanie tej klasycznej już pracy ukazuje się w momencie, gdy temat samobójstw znowu zaczyna powracać w debatach publicznych (w roku 2012 głośno było o prawdziwej fali samobójstw, najwyższej od okresu transformacji systemowej lat 90. XX wieku). W międzyczasie (od 2 wydania) książka została przetłumaczona na francuski (2005) i japoński (2008). Prof. dr hab. Maria Jarosz – socjolog, pracuje w Instytucie Studiów Politycznych PAN, gdzie kieruje zakładem przemian społecznych i gospodarczych. Ostatnie prace: Instytucje – konflikty i dysfunkcje (red., 2012), Naznaczeni i napiętnowani: o wykluczeniu politycznym (red., 2008), Polacy równi i równiejsi (red., 2010).
Bonito
O nas
Kontakt
Punkty odbioru
Dla dostawców
Polityka prywatności
Ustawienia plików cookie
Załóż konto
Sprzedaż hurtowa
Bonito na Allegro