Na początku jeszcze o tym nie wiedziałem, nie rozumiałem, jak ważną podróż odbyłem. Kilka tygodni życia w Tybecie sprawiło, że napisałem tam książkę. Jest ona wypadkową historii ludzi, których spotkałem w swoim życiu, własnych porażek, przemyśleń oraz podróży na około góry Kajlas.Teraz, gdy się obnażam przed Tobą, czuję, że granice wszystkiego się rozmywają. Wstydu, niemożności, zasad, głupoty, uśmiechów, opinii. Mądrości, podziwu, niewiedzy, zafajdanego społeczeństwa, spojrzenia w oczy. Ludzie odradzają się na nowo, nie z pięknych rzeczy i wzniosłych ideałów, lecz z sytuacji dla nich najbardziej słabych, wstydliwych i takich, o których chcieliby zapomnieć. Często z popełnionych błędów. Lecz nie należy się tego wypierać, bo to jest część nas i właśnie z niej powstaliśmy. To porażki nas wzmocniły, a nie sukcesy. Przyszedł czas, żeby tworzyć coś nowego, a nie utrzymywać to, co stare. Cóż znaczy to, co przeżyliśmy, w porównaniu z tym, co jest przed nami? Maciej Wiszniewski
„Ludzie będą chcieli uczyć Ciebie nienawiści, ale Ty naucz się, jak wybaczać i kochać innych. Ludzie będą chcieli uczyć Ciebie, jak ranić innych, ale Ty naucz się, jak pomagać i być dobrym człowiekiem. Ludzie będą chcieli uczyć Ciebie, jak oszukiwać, ale Ty naucz się, jak żyć w prawdzie i jak być wdzięcznym za to, co masz. Ludzie będę chcieli uczyć Ciebie wielu złych rzeczy, ale Ty ucz się tylko tego, co serce Ci podpowiada. Ludzie będą też chcieli, żebyś widział piękno człowieka tylko z zewnątrz. Czy jest młody, wysportowany, ma dużo znajomych, czy jest bogaty, ale Ty patrz tylko, czy ma dobre serce i nic więcej. Nie słuchaj rad złych ludzi, którzy żyją w strachu, gniewie i zazdrości. Nie przejmuj się nimi. Niech Cię za to nie lubią, niech krytykują, niech się śmieją. Pozwól im na to. To i tak nie jest Twoje, co oni robią, a do nich z pewnością wróci. Ty bądź wolny, bądź sobą i rozwijaj swoją wrażliwość, swoją pasję i spełniaj marzenia. A co do urody, to człowiek o dobrym sercu, niezależnie jak wygląda i co ma, i tak jest najpiękniejszym człowiekiem na świecie.” (fragment książki)
W ten sposób zaczniesz odkrywać siebie, akceptować wszystko, cokolwiek będzie się na tej drodze działo, jednocześnie akceptować samego siebie, kawałek po kawałku, żeby w ten sposób zacząć od nowa siebie kochać. Zaczniesz być prawdziwym sobą i będziesz promieniował tym na innych, a gdy ktoś poprosi Cię o pomoc, zrobisz to, co trzeba. Będziesz wiedział, że jesteście jednością i będziesz szanował każdego. Poczujesz się odpowiedzialny za swoje czyny, mniej będziesz mówił, a więcej działał, wybierając proste rozwiązania. Będziesz wiedział, że to Ty jesteś życiem i kiedy nie czujesz radości, to nie z powodu sytuacji, w której się znalazłeś, ale z nastawienia do niej.
The book is the fruit of a journey to Tibet, a spiritual journey in which the author describes his experiences, feelings and thoughts. This is a very personal record of the expedition, showing the hero's transformation. Rarely do we encounter such sincerity, even confession. People like to show their good side, it can be seen well in social media, the worse side they hide eagerly. The author does exactly the opposite - he looks at his weaknesses, touches on painful topics that others would rather forget and hide them deep, especially in such a beautiful place. The author writes about it this way: "In order to love myself, I had to be a cold bastard first. I made a lot of mistakes, missed a lot of opportunities, experienced a lot of failures, but that's what I came up with. It made me understand who I am. This is my story. Today I am a pollen of the universe, but also a human being aware of several dimensions in which I live, my soul and source. The book talks about things that are important to us: about love, hope, life, but also about sadness, fear and death. It talks about the freedom and captivity of the mind, as well as about the soul, about setting your own boundaries. It answers the questions you ask yourself and the ones you are afraid to ask. Reading this book you will feel grateful that someone had the courage to write that it doesn't have to be you, that you don't have to tell the whole world about your shadow. Perhaps it was the holy mountain of Kailas, to which the author of the book went and whose beautiful photos we can admire in it. This is an important element of the book - the photos introduce us to the right atmosphere, thanks to which the holy mountain may speak to us.
Dziś powszechnie zapanowały ignorancja, strach, materializm, fanatyzm. Jednak to nie jest możliwe, żeby wszyscy ludzie wyłącznie tym się kierowali i żyli w tak urojonym świecie. Czy tylko jednostki widzą i czują inaczej, zdając sobie sprawę, gdzie tak naprawdę żyjemy i co tu robimy? Dlaczego brakuje tych, którzy podniosą wzrok i powiedzą nam prawdę oraz wskażą, jak mamy żyć? Dlaczego nikt nie mówi o siłach, które działają na nas, by obniżały nam wibracje? W książce często akcentuję „obecność”, ponieważ jest mi bliższa niż słowo „Bóg”. Natomiast, jeżeli chodzi o samo połączenie z Nim, to każda religia ma już swój własny opis. Osobiście uważam, że słowo „przymierze” w religii chrześcijańskiej jest bardzo trafne, ponieważ z jednej strony pokazuje nam miłość Boga do człowieka i człowieka do Boga, a z drugiej strony – obietnicę złożoną przez nas Bogu. On nam zaufał, że mając wolną wolę, pójdziemy w życiu drogą miłości, współczucia i wrażliwości, będziemy przestrzegać praw i zasad Wszechświata. Zawierzył nam, że wchodząc w niewiedzę ciemności, pragnienia i strachu, nie zerwiemy naszej umowy i będziemy w Nim trwać. Zaufał, że nie damy się skusić siłom zła, napędzanym przez pychę, żądzę i ignorancję, które popychają w otchłań zapomnienia. Dlatego myślę, że można nazwać to przymierzem, ponieważ w zamian za dotrzymanie tej obietnicy, otrzymaliśmy od Boga wolność, wolną wolę i samo życie. W codzienności takie przymierze można nazwać słowami amor fati, które w języku łacińskim oznaczają „miłość do losu”. Niestety, obecnie to pojęcie jest mało znane, zwłaszcza gdy panuje konformizm oraz tak powszechny kult ciała i mamony, że miłość do własnego losu nie tylko jest niemodna, jest wręcz oznaką zacofania i słabości. W dzisiejszych czasach tylko człowiek pokorny i połączony z Bogiem, kiedy „obecność” pojawia się w pełni, może powiedzieć, że wszystko co go spotyka, jest słuszne i dzieje się dla jego dobra. Taki człowiek patrzy już na drugiego człowieka, którego wcześniej poznał, z wdzięcznością. Na tego, którego dzisiaj poznaje, patrzy z szacunkiem, a na tego, którego dopiero pozna, będzie spoglądał z nadzieją. Może przy tym stwierdzić, że każdy człowiek jest jego częścią̨ i patrzeć na niego przez pryzmat swojego wnętrza, własnych przeżyć i czynów, by ujrzeć jego prawdziwe odbicie i wpływ tego odbicia na własne życie. Takie przymierze miałem na myśli, używając słów amor fati. Wolna wola będzie trudna do uchwycenia, bo ma moc sprawczą daną nam od Boga. Kiedy nie potrafimy oprzeć się żądzy, pragnieniom i ignorancji, to zmieniamy ją w manicheizm, a gdy przegrywamy swoje życie, to przeradza się w determinizm. Dlatego, czytając tę książkę pamiętaj proszę o źródle powstania wolnej woli w naszym życiu, bo to ją później będzie definiować – nasza historia. Ogólnie jest to książka, która może przewartościować sens życia i poruszyć niejedną strunę w Duszy człowieka. Może również sprowokować w końcu do zadania sobie jednego podstawowego pytania: Kim jestem?
W swoim życiu poznałem wielu ludzi. Na niektórych czekałem przez całe życie, a niektórzy przyszli sami, bez zaproszenia. Każdy z nich wniósł coś do mego życia. Dzisiaj są dla mnie miłym wspomnieniem albo lekcją. Dlatego z wiekiem zrozumiałem, że spotkanie każdego człowieka na mojej drodze nie było przypadkowe i miało jakieś znaczenie.Zrozumiałem, że ładna twarz, miliony na koncie nic nie znaczą, gdy człowiek ma brzydkie serce, a prawdziwy przyjaciel, który może pomóc lub potrafi wydobyć ze mnie to, co najcenniejsze, wart jest więcej niż setki moich znajomych czy krewnych. Dlatego wierzę, że ludzie, których spotykamy w naszym życiu, sprawiają, że stajemy się lepsi, że wydobywają z nas to, co jest ukryte.
Bonito
O nas
Kontakt
Punkty odbioru
Dla dostawców
Polityka prywatności
Ustawienia plików cookie
Załóż konto
Sprzedaż hurtowa
Bonito na Allegro