Arka. Opowieść o życiu i przetrwaniu. Aleksander Skotnicki w rozmowie z Katarzyną Kachel i Maciejem Kwaśniewskim
Wszystko przeżywałem nadmiernie, bardziej. Towarzyszył mi smutek, który był związany z brakiem ojca, którego pamiętałem jak przez mgłę, urywkami. *** Zaburzenia odżywiania były częścią mojej codzienności, ale też moim największym sekretem. Bałam się powiedzieć komukolwiek, bo od potrzeby wsparcia, silniejszy był lęk przed tym, że ludzie będą mnie gorzej postrzegać. *** Alkohol, trawa, kodeina, amfetamina, metaamfetamina i inne używki były dla mnie czymś codziennym. Naprawdę zakup tych towarów nie jest żadnym problemem nawet dla dzieciaków z podstawówki. W największym szpitalu psychiatrycznym w Polsce, Centrum Leczenia Dzieci i Młodzieży w Zaborze, przebywa na co dzień ok. 70 - 80 młodych pacjentów. Są to dzieci, które nie chcą lub nie umieją żyć. Zajmuje się nimi zespół lekarzy, psychologów, pielęgniarek, pedagogów i opiekunów. Marcin Łokciewicz pracuje w Zaborze od 25 lat. Pokazuje jakempatią i uwagą można skutecznie pomagać dzieciom. To nie jest książka przeciwko rodzicom, szkole, szpitalom, psychologom czy lekarzom. To książka, która pokazuje, że mimo niedoskonałego systemu, można robić wiele rzeczy dobrych, że mimo ograniczeń, miłość, obecność, uwaga i szacunek są kluczowe w procesie zdrowienia dziecka i przywrócenia mu wiary, by chciało żyć.
Nikt nie jest na nią gotowy. Śmierć dziecka to dla wielu kobiet prawdziwy koniec świata. Oznacza nie tylko utratę przeszłości, ale też zaplanowanej przyszłości. • Jak pogodzić się z tą stratą? Czy to w ogóle możliwe? • Jak zrozumieć ból matki? • Kiedy pocieszenie, które staramy się nieść, jeszcze bardziej rani? • Jak przeżyć żałobę, by nie rozpadł się związek? • Gdzie szukać ukojenia? Pytań w tej książce jest wiele – bolesnych, głębokich, przemieniających. Podobnie odpowiedzi – kojących, dających nadzieję, wspierających. Katarzyna Kachel oddała głos kobietom, które zwykle milczą, bo nie wiedzą, jak mówić o tym, czego doświadczyły. Ich głęboko poruszające świadectwa pozwalają zrozumieć doświadczenie bólu i dramatyczne pragnienie powrotu do życia. Uzupełniają je głosy ekspertów: psychoterapeutki, położnej, trenera oddechu, prawniczki. Śmierć nie oznacza końca. Jest nadzieja na nowe życie bez traumy. „Książki o śmierci nie rozweselają. Ta jednak budzi wiarę w dobroć i mądrość osób pomagających kobietom przejść przez żałobę po poronieniu, urodzeniu martwego dziecka lub śmierci dziecka ledwie urodzonego. Jedna z trudniejszych lektur, jakie znam, a jednocześnie boleśnie piękna przez humanizm tylu pracownic szpitalnych”. – Ewa Woydyłło, psycholożka, autorka książek
Co to jest przeznaczenie? I kiedy nie jest przypadkiem pytała, kiedy siedzieliśmy w jej londyńskim mieszkaniu. I jeszcze, dlaczego ona? Bo jeśli została wybrana, to przecież tak, jakby ktoś jej powierzył tych wszystkich, których pochłonęło piekło Szoah. A ona nie chciała tak o sobie myśleć, bo to by była wielka próżność, wręcz zarozumiałość z jej strony. Nie czuła się wybrana. Ale, jeśli ktoś gdzieś jednak widział sens, aby właśnie ona, dziewczynka z Krakowa, miała przeżyć, to był w tym naznaczeniu nieomylny. Nikt tak jak Lili Stern nie okazywał wdzięczności tym, którzy w czasach nieludzkich znaleźli w sobie ludzkie odruchy. Nikt tak jak Lili nie opowiadał o Krakowie, o Polsce, o tym jak ważne jest pojednanie i budowanie mostów. Jak ważne jest mówienie o tym, co łączy, nie dzieli. Lili Stern-Pohlmann, cudem uratowana z Holokaustu przez niemiecką urzędniczkę i biskupa Andrzeja Szeptyckiego odeszła 15 września 2021 roku. Nam zostawiła swoją opowieść.
Nie ma rzeczy cenniejszych od życia i pamięci Są postawy, które są niezmienne bez względu na okoliczności historyczne. Są wybory, które determinuje zmysł moralny i elementarne poczucie ludzkiej solidarności. Aleksander B. Skotnicki w rozmowie z dwójką dziennikarzy opowiada o swojej codziennej walce o życie pacjentów z białaczką i o przeszczepach szpiku, które pozwalają okiełznać chorobę. Druga jego pasja i obszar niestrudzonej aktywności to przywracanie powszechnej pamięci niewiarygodnych losów podopiecznych Oskara Schindlera ocalonych przez niego z Holokaustu. 1943 rok, krakowskie getto. Nastoletnia dziewczyna pozuje do zdjęcia, choć grozi za to śmierć. 2005 rok, Tel Awiw. Hematolog z Krakowa prof. Aleksander B. Skotnicki prezentuje historyczne zdjęcia miasta, którego już nie ma. Na widowni ponad setka byłych mieszkańców Krakowa, ocalałych z Holokaustu. Gdy wyświetla zdjęcie nastolatki, na widowni odzywa się mocny głos: „To ja jestem na tym zdjęciu”. „Na co dzień zajmuję się ratowaniem życia. Historie tych, którzy je zachowali w tak okrutnych czasach, wzbogacają mnie jako lekarza. Pomagają mi wskazywać moim chorym wartość i sens życia” – Aleksander B. Skotnicki. Aleksander B. Skotnicki – profesor medycyny, hematolog, transplantolog, były kierownik Katedry Hematologii CMUJ, twórca i długoletni ordynator Kliniki Hematologii Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie, członek Polskiej Akademii Umiejętności, następca profesora Juliana Aleksandrowicza. Społecznik, badacz losów Żydów uratowanych z Holokaustu i ich wielki przyjaciel.
Bonito
O nas
Kontakt
Punkty odbioru
Dla dostawców
Polityka prywatności
Ustawienia plików cookie
Załóż konto
Sprzedaż hurtowa
Bonito na Allegro