Ksawery Pruszyński (1907–1950) to klasyk polskiego reportażu, frapujący prozaik i aktywny publicysta, który energicznie reagował na gęstniejącą codzienność lat 30., relacjonował wydarzenia wojenne, a później uczestniczył w mozolnej odbudowie świata. Narrator rzeczywistości. Autoportret odczytany to świeże całościowe spojrzenie na jego zróżnicowany dorobek. Fragmenty reportaży, wspomnień, artykułów czy listów ułożone zostały w opowieść pisarza o sobie samym, ale też o całej pierwszej połowie XX wieku i skomplikowanych dziejach Polski i Europy. Naziści przejmujący władzę w Niemczech, wojna domowa w Hiszpanii, wybuchy antysemickiej przemocy w Polsce, walki aliantów z siłami Hitlera na frontach II wojny światowej, próby utworzenia nowej rzeczywistości po Zagładzie – Pruszyński wszędzie był, wszystkiego doświadczył, o wszystkim napisał. Dzieła będące kanonem literatury faktu współistnieją tu z tekstami mniej znanymi czy zupełnie zapomnianymi, tworząc fascynującą kompozycję – mozaikowe świadectwo czasów dawno minionych, ale których echo słyszymy do dziś.
13 opowiadań o losach podchorążych i oficerów w polskiej armii na zachodzie. Tak pisze o książce Józef Hen : „…Zastanawiająca jest w Trzynastu opowieściach Pruszyńskiego ta mnogość bohaterów milczących, gorzkich, z ranami w duszy i na ciele właśnie, wyraźnych alter ego autora, a przecież obarczonych świadomością klęski. Oto Manuel z Odejść i powrotów rozmyśla w czołgu podczas kampanii normandzkiej: „Daremność. Głucha, zawistna niechęć do każdej krytycznej myśli; niewolniczy, bydlęcy kult dla najgłupszej chwalby tego, co swojskie, ze swojską głupotą na czele. Pełne zwycięstwo klik, klanów i kast przeciw samotnej jednostce i biernej, bezradnej masie”. „To wszystko są fakty - powiedział mi Pruszyński o Trzynastu opowieściach. - Nigdy nie wymyśliłem żadnej fabuły”. „A Trębacz z Samarkandy?” - zapytałem. Skinął głową. „Tak, Trębacz jest wyjątkiem. To kompozycja. Ale właśnie o Trębaczu wszyscy myśleli, że jest to prawdziwe wydarzenie, do tego stopnia, że Anders kazał zarządzić śledztwo - chodziło o tę niedzielną zbiórkę na rynku - kto dał rozkaz, skąd ta samowola”…
Bonito
O nas
Kontakt
Punkty odbioru
Dla dostawców
Polityka prywatności
Ustawienia plików cookie
Załóż konto
Sprzedaż hurtowa
Bonito na Allegro