Nieczęsto się zdarza, aby ksiądz pisał powieści. A jeszcze rzadziej, aby miał odwagę napisać autobiografię. Szczerą, trudną, ale uczciwą. Ksiądz Arkadiusz Paśnik opisał historię swojego życia naznaczonego cierpieniem, aby dać innym nadzieję na to, że w życiu wszystko jest możliwe, że każdy dostaje swoją szansę, jeśli bardzo tego pragnie. Jego życie jest pięknym dowodem na istnienie Boga. Najpierw powstała książka o zesłańczych losach rodziny Paśników, Obietnica. Historia, którą napisało życie, w której bohaterką jest babcia ks. Arkadiusza, Henryka. "Znamię" to powojenne losy trudnej rodzinnej miłości widzianej oczami jej wnuka.
Książka znakomicie ilustruje stan ludzkiego ducha, rozsypanej ludzkiej psychiki po śmierci bliskiego człowieka. W przejmujący, choć jednocześnie rzeczowy sposób przedstawia kolejne etapy żałoby, wskazując sposoby radzenia sobie z nimi. Oczywiście nie samodzielnie ból po odejściu najbliższych jest tak przemożny, że bez pomocy innych ludzi jego pokonanie jest niemożliwe. Jednak pomoc musi być mądra. Autor radzi, w jaki sposób towarzyszyć osobie dotkniętej tą bolesną stratą.
Dworzec. Ktoś przeraźliwie krzyczy. Jacyś ludzie o twarzach upiorów chwytają moje rodzeństwo i wrzucają do bydlęcych wagonów. Na peronie leży w kałuży krwi noworodek. Malutka dziewczynka, córeczka naszych sąsiadów. Wszystko płonie. Z głośników słychać przeraźliwe słowa: ,,Stacja Sybir". Uderza we mnie tłum ludzkich szkieletów. Spadam na szyny. Pragnę uciec przed pędzącym pociągiem, który jest coraz bliżej i bliżej. Ciało odmawia posłuszeństwa. Paraliżuje mnie strach. Gwizd maszyny wyrywa mnie ze snu. Jeszcze słyszę wycie ludzi i pociągu, jeszcze widzę krew i twarze demonów. Wracam z piekła, które wciąż żyje w moich snach. Mówię sobie: Już dobrze, to tylko sen, zły sen. Znów zasypiam, śnię głód, którego ,,tam" doświadczyłam. Budzi mnie mój własny krzyk. Już nie zasnę tej nocy. Będę do świtu palić światło, będę czytać, będę się modlić. Będę złościć się na samą siebie, że po sześćdziesięciu latach wciąż boję się ciemności. Dlaczego nie potrafię otrząsnąć się z przeszłości Tak rozpoczyna się historia Heni, która pewnej zimowej soboty 1940 roku została brutalnie wyrwana z domu i z dziewczęcych marzeń o pięknym życiu. Ludzie o twarzach upiorów przepędzili ją przez kolejne stacje życia, coraz dalej i dalej od rodzinnych stron, a potem i od tych, których kochała. Co ją trzymało przy życiu? Jak w miejscu, w którym bliżej ludziom do śmierci niż do życia, można poznać prawdziwą miłość? Czy obietnice, które złożyła na tej nieludzkiej ziemi, udało się wypełnić? Dlaczego ta historia dziś powraca i znów budzi tyle emocji Książka wydana pod patronatem Instytutu Pamięci Narodowej.
Bonito
O nas
Kontakt
Punkty odbioru
Dla dostawców
Polityka prywatności
Załóż konto
Sprzedaż hurtowa
„Dobre chwile” – recenzje
Nowości z ostatniego tygodnia
Bestsellery
Zapowiedzi
Promocje
Wyprzedaż
Koszty dostawy
Regulamin zakupów
Regulamin kart podarunkowych
Rabat