Holokaust, pamięć, powielacz. Zagłada Żydów i okupacyjne stosunki polsko-żydowskie w publikacjach drugiego obiegu w PRL
Andrzej Friszke (ur. 1956), historyk, prof. dr hab., członek Polskiej Akademii Nauk, autor ponad dwudziestu książek o historii Polski w XX wieku, przedstawia swoją drogę życiową od dzieciństwa aż do dzisiaj. Jest to niezwykła opowieść o patriotycznej tradycji rodzinnej, o młodych latach spędzonych w Olsztynie, o pierwszych zainteresowaniach historią, studiach na Uniwersytecie Warszawskim,opozycji przedsierpniowej i posierpniowej, pracy w „Tygodniku Solidarność”, Klubie Inteligencji Katolickiej i „Więzi”, a także w archiwach londyńskiej emigracji. Autor wspomina swe kontakty z wybitnymi postaciami – Mazowieckim, Bartoszewskim, Michnikiem, Giedroyciem, Ciołkoszową. Opowiada o środowisku historyków, którzy rozwinęli badania nad dziejami PRL, o warunkach ich pracy, dyskusjach i dokonaniach. To biografia historyka, który przez całe życie nie tylko prowadził z pasją badania naukowe, ale też pozostawał aktywny jako obywatel w walce o demokratyczną Polskę.
Książka Martyny Grądzkiej-Rejak i Jana Olaszka zajmuje miejsce szczególne w piśmiennictwie o Holokauście i o stosunkach polsko-żydowskich w latach okupacji, w tym zwłaszcza o postawach Polaków wobec szukających ratunku i schronienia Żydów. Jest próbą analizy i usystematyzowania stanowisk, jakie pojawiły się w tych kwestiach w niekontrolowanych przez władze publikacjach opozycji w PRL. W polskiej literaturze naukowej jest to pozycja unikatowa z uwagi zarówno na skalę podjętej analizy, jak i na dążenie do objęcia nią głównych zagadnień, jakie dyskusja nad Holokaustem – w kontekście stosunków polsko-żydowskich – nasuwa – z recenzji prof. dr. hab. Henryka Szlajfera. „Nie mam wątpliwości, że mamy do czynienia z ważną publikacją, która uzupełnia istniejącą w historiografii lukę. Opisana w niej tematyka nie była do tej pory należycie i całościowo zbadana. Autorzy książki słusznie piszą, że przyjrzenie się temu zagadnieniu może zarówno wnieść istotną wiedzę o polskich debatach na temat Zagłady Żydów, jak i pozwolić w inny sposób opowiedzieć o historii opozycji demokratycznej w PRL” – z recenzji dr hab. Bożeny Szaynok.
Tom otwiera tekst Gbora Danyiego na temat samizdatu na Węgrzech, a zwłaszcza przyczyn jego późniejszego pojawienia się w tym kraju niż w ZSRR, Czechosłowacji czy w Polsce.Następnie zamieszczono niewielki blok tekstów dotyczących relacji między opozycjonistami w PRL a Służbą Bezpieczeństwa. Blok ten otwiera artykuł Grzegorza Wołka poświęcony inwigilacji przez policję polityczną Opinii, czyli ukazującego się w drugim obiegu od 1977 r. głównego organu prasowego Ruchu Obrony Praw Człowieka i Obywatela. Jednym z bohaterów tego tekstu jest Paweł Mikłasz, wieloletni tajny współpracownik SB. O kontaktach z policją polityczną znanego opozycjonisty (tyle że w lokalnej, szczecińskiej skali) - Franciszka Skwierczyńskiego - traktuje również artykuł Przemysława Benkena, który opisał współpracę Skwierczyńskiego z aparatem bezpieczeństwa do 1983 r. Znacznie bardziej skomplikowany charakter miała relacja z SB Jana Kozłowskiego, czołowego działacza niezależnego ruchu chłopskiego. Służba Bezpieczeństwa inwigilowała go, ale jednocześnie prowadziła z nim dialog operacyjny, dzięki któremu zdobywano cenne informacje. Ten właśnie wątek z jego biografii przedstawił Andrzej W. Kaczorowski.Pozostałe teksty dotyczą przede wszystkim ostatniej dekady PRL. Katarzyna Wilczok przedstawiła społeczny odbiór budowy pomnika Poległych Stoczniowców. Bardziej regionalny charakter mają artykuły: Wojciecha Gonery o stosunku inowrocławskiej PZPR do Solidarności i Katarzyny Maniewskiej o ośrodku odosobnienia dla internowanych we Włocławku-Mielęcinie.Po raz pierwszy w tej serii zamieszczono teksty źródłowe. Są to wspomnienia działacza warszawskiego podziemia solidarnościowego Krzysztofa Laskowskiego (opracowane i opatrzone wstępem przez Tadeusza Ruzikowskiego) oraz sporządzona przez SB w 1985 r. obszerna charakterystyka publikacji drugiego obiegu (przygotowana do druku przez Marcina Krzeka-Lubowieckiego).Książka Opozycja i opór społeczny w Polsce po 1956 roku. Tom 4 - oprawa miękka - Wydawnictwo Instytut Pamięci Narodowej, IPN.
Książka pokazuje historię siedmiu podziemnych pism informacyjno-publicystycznych wychodzących w Warszawie w latach 1981-1989: „CDN – Głosu Wolnego Robotnika”, „KOS-a”, „Przeglądu Wiadomości Agencyjnych”, „Tygodnika Mazowsze”, „Tygodnika Wojennego”, „Wiadomości” i „Woli”. Autor ich dzieje analizuje z różnych perspektyw; opisuje funkcjonowanie podziemnych redakcji, konspiracyjne systemy druku i kolportażu, politykę informacyjną poszczególnych pism, prowadzone na ich łamach dyskusje publicystyczne, działania aparatu bezpieczeństwa skierowane przeciwko ich twórcom oraz środowisko podziemnych dziennikarzy, drukarzy, kolporterów i ich współpracowników. Atutem pracy jest szerokie wykorzystanie dorobku innych nauk humanistycznych i społecznych (m.in. socjologii i medioznawstwa) oraz uwzględnienie w analizach stosowanych w nich kategorii. Dzieje opisywanych w książce środowisk osadzone są na tle historii niezależnego ruchu wydawniczego w PRL oraz dawniejszych tradycji wydawania konspiracyjnej prasy, a także zjawiska samizdatu w innych państwach bloku sowieckiego.
„Janek przejechał się po nim walcem” – tak komentowano artykuły autorstwa Jana Walca, czołowego publicysty opozycji w czasach PRL. Ta gra słów dobrze oddaje sposób, w jaki potrafił postępować z ludźmi, o których pisał. Ofiarami jego ostrego pióra padali działacze partyjni, milicjanci, prokuratorzy, luminarze polskiej literatury, przywódcy opozycji demokratycznej, dawni i aktualni koledzy, a nawet nauczycielki jego córki. Zawsze stawał w obronie skrzywdzonych, do upadłego bronił swoich racji, nawet za cenę konfliktu z własnym środowiskiem. Jan Walc – sekretarz Jarosława Iwaszkiewicza, historyk literatury, opozycjonista, postać barwna i bezkompromisowa odszedł przedwcześnie, na początku polskiej transformacji. Może dlatego jest szanowany przez obie strony obecnego konfliktu politycznego. O czym dzisiaj pisałby, o co i z kim walczył?
Druga książka młodego, niezależnego naukowca z IPN, nagradzanego badacza i popularyzatora dziejów opozycji demokratycznej w PRL. Tym razem dr Jan Olaszek przygotował zbiór popularnonaukowych artykułów o nietuzinkowych bohaterach podziemia, których później historia postanowiła odstawić na boczny tor oraz o zapomnianych epizodach walki o wolną Polskę, niekiedy bardzo kontrowersyjnych. „W mediach często słyszymy o jakiejś postaci: legendarny opozycjonista z czasów PRL. Jednak wśród nas jest coraz więcej ludzi, którzy nie mają właściwie pojęcia, co ten zwrot oznacza. Jeśli do nich należysz, to koniecznie powinieneś przeczytać tę książkę. Jeśli zaś uważasz, że masz już o opozycji z lat PRL wystarczającą wiedzę, to też powinieneś to zrobić. Jan Olaszek szybko wyprowadzi Cię z błędu”. – prof. Antoni Dudek „Należę do osób, które uważają, że głębokie podziały polityczne we współczesnej Polsce w znacznym stopniu mają swoje źródło nie tylko w historii III Rzeczpospolitej, ale również, a może nawet przede wszystkim, w dziejach PRL w jej schyłkowym okresie. Mam tutaj na myśli zarysowujące się coraz wyraźniej w drugiej połowie lat 70. oraz w latach 80. różnice i podziały wśród aktywnych uczestników antykomunistycznej opozycji. Myślę nie tylko o bodaj najłatwiej dostrzegalnych, choć zarazem najusilniej skrywanych przez samych zainteresowanych, sporach personalnych, ale także o tych ideologicznych, politycznych, a nawet strategicznych. O wszystkim tym myślałem, czytając z przyjemnością i zainteresowaniem najnowszą książkę dr. Jana Olaszka”. – prof. Jerzy Eisler
"Rewolucja powielaczy" autorstwa Jana Olaszka, to pierwsza publikacja, która prezentuje pełną historię drugiego obiegu wydawniczego w PRL. Bez niezależnych wydawców nie byłoby Solidarności, twierdzi prof. Andrzej Friszke. Skala, na jaką rozwinęła się działalność podziemnych drukarzy w ostatnich latach istnienia rządzonej przez komunistów Polski, była wyjątkowa. Nielegalne powielacze pracowały w mieszkaniach, piwnicach, garażach, stodołach w dziesiątkach polskich miast i wsi, drukując imponujące nakłady książek i czasopism. Nigdzie na świecie podobny ruch nie przybrał choćby porównywalnych rozmiarów. Wokół tysięcy redakcji tworzyły się środowiska ideowe i towarzyskie, których gorące spory polityczne nierzadko trwają do dnia dzisiejszego. Polacy, zwłaszcza ci młodszego pokolenia, nie zdają sobie chyba z tego sprawy. Historia ta nie została im bowiem dotychczas opowiedziana, choćby w formie filmu fabularnego, a przecież dzieje drukarzy i kolporterów oraz ich rozgrywek z policją polityczną są kopalnią potencjalnych scenariuszy filmowych. Mamy nadzieję, że "Rewolucja powielaczy" w jakimś stopniu przyczyni się do popularyzacji tego tematu.
Bonito
O nas
Kontakt
Punkty odbioru
Dla dostawców
Polityka prywatności
Ustawienia plików cookie
Załóż konto
Sprzedaż hurtowa
Bonito na Allegro