Rozplątywanie nierozwiązywalnegoBezradność wielu badaczy i niezaspokojona ambicja poznawcza odważnych, którzy ryzykując wiele, mierzą się z tajemnicą Bogurodzicy, przypomina starą baśń o księżniczce zamkniętej w wysokiej wieży i o harcownikach, próbujących wciąż na nowo mierzyć się prawem i lewem z tym, co zakryte. Z jakim skutkiem, nigdy nie do przewidzenia. Ale na tym zasadza się wielopokoleniowe piękno filologii. Dążenie do prawdy twórcy, prawdy interpretatora, który z całym swoim, latami budowanym warsztatem, wiedzą antykwaryczną i sprawdzonymi metodami, próbuje dotrzeć do obiektywnej prawdy tworzenia. Bo ona istnieje; bo też istnieje jej rezultat: tekst literacki, uwikłany w pozaczasowe mgławicowe konteksty kulturowe, religijne, społeczne, estetyczne i zwyczajnie ludzkie. Weryfikatorem zawsze jest wirtualny czytelnik; ale również ten realny, uwikłany w edukacyjną codzienność.
To zawsze wielka satysfakcja dla badacza poszukiwacza przekazów literackich; manuskryptów, druków rzadkich, bibliofilskich; dokumentów około książkowych, ekslibrisów, zdjęć. Tym pełniejsza, kiedy do jego rąk trafia niezwykły przekaz, zmieniający naszą utrwaloną wiedzę. Zazwyczaj te znaleziska nazywamy metaforycznie białymi krukami. Metaforycznie, bo w rzeczywistości białe kruki nie istnieją. Istnieją natomiast w dwóch wielkich kręgach kulturowych; w starogreckim, apollińskim oraz biblijnym. W bogatym zasobie mitów i przebogatych kontekstach interpretacyjnych odczytań, niby-prawdziwych, czasami przekonywającymi. Tak też jest powtórzmy z opowieściami o białych krukach.
Bonito
O nas
Kontakt
Punkty odbioru
Dla dostawców
Polityka prywatności
Ustawienia plików cookie
Załóż konto
Sprzedaż hurtowa
Bonito na Allegro