Osierocona owieczka wychowuje się razem ze szczeniakiem. Wynika z tego mnóstwo zabawnych sytuacji. Metka sypia w psiej budzie, obszczekuje gości, służy, a nawet biega po podwórku z kością w zębach! Nowe kolorowe ilustracje Anny Wielbut, poręczny format i duża czcionka – książka idealna do samodzielnego czytania! Nowe kolorowe ilustracje Anny Wielbut, poręczny format i duża czcionka – książka idealna do samodzielnego czytania!
Bohaterami tej pełnej ciepłego humoru książki są dwa psy, Puc i Bursztyn, które na podwórzu pędzą życie pełne psot i figlów. Pewnego dnia ich beztroską zabawę przerywa wizyta niezwykłych gości – dwóch rasowych, rozpieszczonych piesków z Warszawy. Dzięki wiejskim psom Tiuzdej i Mikado poznają uroki prawdziwego życia i przeżywają liczne przygody. Książka zalecana jako lektura dla szkół podstawowych.
Bliźniaczki Zosia i Wisia poszukują opieki dla osieroconej owieczki. Z pomocą przychodzi sąsiad dziewczynek i proponuje, aby Metka wychowywała się razem ze szczeniakiem jego suczki. I od tej pory rozpoczynają się przygody małej owieczki, która zamieszkując w psiej budzie, nabrała psich nawyków! To zabawna i pouczająca opowieść dla dzieci, o tym, że każdy jest różny i każdemu należy pozwolić na bycie takim, jakim jest. Duża czcionka ułatwia najmłodszym samodzielne czytanie, a kolorowe ilustracje rozwijają wyobraźnię.
„Miliony Polaków ratowały Żydów podczas okupacji”; „tylko w Polsce była kara śmierci za udzielanie pomocy Żydom”, „Podziemie pomagało żydowskim powstańcom”, „Mamy najwięcej drzewek w Jad Waszem”, „Polska zawsze była ojczyzną tolerancji”, „polskie społeczeństwo zdało podczas wojny na początek egzamin z moralności” – to tylko kilka cytatów wyjętych z okolicznościowych przemówień polskich polityków. Ton tryumfalizmu i samozadowolenia, jaki przebrzmiewa w oficjalnej polskiej narracji o czasach Zagłady jest czymś niezwykle smutnym a zarazem godnym zadumy i refleksji. Tożsamość historyczna Polaków budowana jest dziś w oparciu o szereg mitów, z których najbardziej nośne wiążą się z dziejami II wojny światowej. W obronie tych bajek polskie państwo nie waha się sięgnąć po różne środki prawne i dyplomatyczne. Na teren walki ideologicznej o historię oddelegowano setki urzędników zatrudnionych w IPN, Instytucie Pileckiego, w MSZ oraz w dotowanych bezpośrednio z budżetu państwa instytucjach pozarządowych. Do tych mitów i bajek należą opowieści o tym jak Polacy w czasie Zagłady nieśli – indywidualnie i w sposób zorganizowany – masowo pomoc ginącym Żydom. Obrona oparta na historycznych fałszach i półprawdach legend z roku na rok przybiera na sile. Książka Jan Grabowskiego, będąca zbiorem pism polemicznych i wywiadów z ostatnich dziesięciu lat naświetla bezprecedensową w skali europejskiej – ingerencję polskiego państwa w proces powstania, kształtowania, a potem wypaczania polskiej świadomości historycznej.
Historia granatowej policji nie jest tematem zamkniętym i oswojonym. Wręcz przeciwnie, okupacyjne losy policjantów wracają dziś jako jeden z elementów walki o pamięć i mity historyczne, na których zasadza się polska polityka historyczna. Jest rzeczą charakterystyczną, że przestępstwa popełnione przez granatowych policjantów na innych Polakach nie wzbudzają już takich emocji – to w końcu, jak można sądzić, nasze „wewnętrzne sprawy”, które wyłącznie nas samych obchodzą. Zupełnie inaczej jest w wypadku historii Zagłady – jedynej części polskiej historii, która ma uniwersalne znaczenie i która wzbudza zainteresowanie na całym świecie. […] Tak się jednak składa (czego starałem się dowieść na stronach tej książki), że granatowa policja miała niebagatelny udział w wymordowaniu polskich Żydów i wchodzi tym samym w pole zainteresowania badaczy Holokaustu. Więcej, granatowa policja stanowiła istotny, niekiedy niezbywalny element niemieckiej strategii eksterminacji europejskich Żydów. Na dodatek polscy policjanci często mordowali Żydów na własną rękę, wykazując się przy tym ogromną inicjatywą. Żal tylko, że w sporze o polską niewinność mało kto pamięta o niepoliczonych dziesiątkach, setkach tysięcy żydowskich ofiar granatowej policji, ludziach, którzy mogli ocaleć, którzy mieli sporą szansę na przeżycie wojny, ludziach, o których pamięć bezskutecznie upominał się Emanuel Ringelblum. Jan Grabowski
Historia granatowej policji nie jest tematem zamkniętym i oswojonym. Wręcz przeciwnie, okupacyjne losy policjantów wracają dziś jako jeden z elementów walki o pamięć i mity historyczne, na których zasadza się polska polityka historyczna. „Jest rzeczą charakterystyczną, że przestępstwa popełnione przez granatowych policjantów na innych Polakach nie wzbudzają już takich emocji – to w końcu, jak można sądzić, nasze „wewnętrzne sprawy”, które wyłącznie nas samych obchodzą. Zupełnie inaczej jest w wypadku historii Zagłady – jedynej części polskiej historii, która ma uniwersalne znaczenie i która wzbudza zainteresowanie na całym świecie. (...) Tak się jednak składa (czego starałem się dowieść na stronach tej książki), że granatowa policja miała niebagatelny udział w wymordowaniu polskich Żydów i wchodzi tym samym w pole zainteresowania badaczy Holokaustu. Więcej, granatowa policja stanowiła istotny, niekiedy niezbywalny element niemieckiej strategii eksterminacji europejskich Żydów. Na dodatek polscy policjanci często mordowali Żydów na własną rękę, wykazując się przy tym ogromną inicjatywą. Żal tylko, że w sporze o polską niewinność mało kto pamięta o niepoliczonych dziesiątkach, setkach tysięcy żydowskich ofiar granatowej policji, ludziach, którzy mogli ocaleć, którzy mieli sporą szansę na przeżycie wojny, ludziach, o których pamięć bezskutecznie upominał się Emanuel Ringelblum”. – Jan Grabowski
Klasyczny już wybór opowiadań o zwierzętach. Te pełne ciepła i humoru historyjki zdobyły serca całych pokoleń dzieci i rodziców. Zbiór zawiera również utwór Puc, Bursztyn i goście, zalecany jako lektura dla szkół podstawowych.
Klasyczny już wybór opowiadań o zwierzętach. Te pełne ciepła i humoru historyjki zdobyły serca całych pokoleń dzieci i rodziców. Zbiór zawiera również utwór „Puc, Bursztyn i goście”, zalecany jako lektura dla szkół podstawowych.
Książka ta opisuje ostatnią fazę zagłady żydowskiej ludności powiatu Dąbrowa Tarnowska. Na podstawie bogatej dokumentacji z archiwów polskich, niemieckich i izraelskich autor odtwarza wydarzenia z lat 1942-1945, kiedy to Niemcy próbowali wyłapać żydowskich niedobitków, tych, którzy latem 1942 r. uniknęli wywiezienia do obozu zagłady w Bełżcu. Książka opisuje z jednej strony działania policji niemieckiej, a z drugiej rolę polskiej policji granatowej, wiejskich straży nocnych, junaków z Baudienst czy też miejscowych strażaków w wykryciu i zamordowaniu żydowskich ofiar. Na tle trwającego aż do końca wojny Judenjagd („polowania na Żydów”) zostały również zarysowane dramatyczne wybory stojące przed ludźmi ratującymi Żydów.
Bohaterami tej pełnej ciepłego humoru książki są dwa psy, Puc i Bursztyn, które na podwórzu pędzą życie pełne psot i figlów. Pewnego dnia ich beztroską zabawę przerywa wizyta niezwykłych gości - dwóch rasowych, rozpieszczonych piesków z Warszawy. Dzięki wiejskim psom Tiuzdej i Mikado poznają uroki prawdziwego życia i przeżywają liczne przygody. Lektura szkolna dla 2. klasy szkoły podstawowej.
Bonito
O nas
Kontakt
Punkty odbioru
Dla dostawców
Polityka prywatności
Ustawienia plików cookie
Załóż konto
Sprzedaż hurtowa
Bonito na Allegro