Kresowe rezydencje. Zamki, pałace i dwory na dawnych ziemiach wschodnich II RP. Tom 1. Województwo wileńskie
Druga z cyklu publikacji poświęconych siedzibom ziemiańskim na ziemiach wschodnich II RP, ich dziejom oraz znanym i mniej znanym właścicielom i mieszkańcom. Tym razem przedstawiono kresowe rezydencje na terenie byłego województwa nowogródzkiego. Uwzględniono nie tylko pałace i zamki, lecz także wiele obiektów mniejszych i skromniejszych, mało znanych lub pomijanych w literaturze fachowej i w przewodnikach turystycznych.
>W trzecim tomie „Kresowych rezydencji” przedstawiono ponad 150 miejscowości z zespołami rezydencjalnymi położonych na terenie przedwojennych województw poleskiego i białostockiego - w jego wschodniej części, która po II wojnie światowej pozostała za wschodnią granicą Polski, czyli na Grodzieńszczyźnie. Jest to zaledwie około 15 procent dawnych siedzib ziemiańskich, które znajdowały się na tym terenie do II wojny światowej, ale warto pamiętać, że jedynie w połowie opisanych dawnych majątków zachowały się obiekty główne, czyli dwory, pałace czy zamki.
Pierwsza z planowanego cyklu publikacji poświęconych siedzibom ziemiańskim na ziemiach wschodnich II RP, ich dziejom oraz znanym i mniej znanym właścicielom i mieszkańcom. Uwzględniono nie tylko pałace i zamki, lecz także wiele obiektów mniejszych i skromniejszych, mało znanych lub pomijanych w literaturze fachowej i w przewodnikach turystycznych. Niemal wszystkie obiekty autor opracowania odwiedził osobiście (niektóre po kilka razy), wykonując przy tej okazji dokumentację fotograficzną, badając ich obecny stan zachowania oraz sposób użytkowania.
Motto: W dole przewijał się nizinami Bug, wypływając z lasów i wstęgą-wstęgą zanurzając się znowu wlasy sine. Daleko leżało Podlasie. Wioski, łęgi, pola, cerkwie połyskujące w zachodzie słonecznym. W śniadą dal ciągnęła się ta ziemia niska, cicha i smutna. Stefan Żeromski Nadbużna okolica podlaska nie jest ani piękna, ani wesoła, ale tęsknie poważna i pokochać się wniej można. Józef Ignacy Kraszewski Autor zaprasza na niekonwencjonalną wędrówkę wzdłuż wschodniego kordonu granicznego, od Drohiczyna nad Bugiem do Medyki koło Przemyśla. Jest to wyprawa w barwny i naprawdę nieco egzotyczny świat pogranicza, w którym ocalały jeszcze relikty naszych dawnych Kresów. Trasa wiedzie bowiem wzdłuż historycznego pogranicza etnicznego, gdzie w średniowieczu posuwające się od wschodu ruskie osadnictwo z Wołynia i Rusi Czerwonej zetknęło się z postępującym od zachodu osadnictwem mazowieckim i małopolskim. Dawne stosunki etniczne i religijne zostały zaburzone przez powojenne wysiedlenia ludności ukraińskiej. Mimo to jednak mamy do czynienia na tych ziemiach z mozaiką różnych wyznań i grup ludności. Elementami tej mozaiki stanowią: prawosławni Białorusini w Drohiczynie i ich barwne święto Jordanu, potomkowie dawnych nadbużańskich unitów - dziś katolicy - i ich sanktuaria w Pratulinie i Kodniu, neounici w Kostomłotach, prawosławny klasztor w Jabłecznej, Ukraińcy-grekokatolicy w Chotyńcu i Ukraińcy-prawosławni w Kalnikowie. Znaleźć też można ślady po innych \"egzotycznych\" mieszkańców terenów nadbużańskich: Tatarów w Lebiedziewie, niemieckich \"olędrów\" z Meklemburgii oraz żydów, po których zostały dziś synagogi i stare cmentarze. Wreszcie przyroda: dolina Bugu - rzeki dzikiej i nieuregulowanej. Rzeka zachowała swój naturalny charakter - kręty bieg z licznymi zakolami, starorzeczami i naturalną, bogatą roślinnością. Uroku rzece i całej trasie wędrówki dodają nadbużańskie wioski, gdzie miejscami zachowała się jeszcze tradycyjna zabudowa drewniana, a obejścia zdobią drewniane płoty i ogródki z malwami. Wszystko to tworzy typową dla Kresów \"\"egzotyczną\"\" mieszankę etniczno-kulturowo-religijną, o której większość mieszkańców centralnej Polski ma jedynie blade pojęcie.
Motto: Taki już bowiem jest mój nałóg, że zamiast szukać dziwów świata po udeptanych szlakach, brodziłem całe życie tylko przez piaski, bagna i manowce omijane przez wszystkich, wpatrując się w dno tych rzek modrych, w łąki i gaje, w ludzi, którzy należą jeszcze do otaczającej ich natury, w ich chaty i stare cmentarzyska... (Zygmunt Gloger) Autor zaprasza na niekonwencjonalną wędrówkę wzdłuż wschodniej granicy Polski, od Cisowej Góry nad Gulbieniszkami (okolice jeziora Hańcza) do Niemirowa nad Bugiem. Jest to wyprawa w barwny i naprawdę nieco egzotyczny świat pogranicza, w którym ocalały jeszcze relikty naszych dawnych Kresów. Trasa wiedzie bowiem przez pogranicze etniczne, gdzie osadnictwo mazowieckie styka się z osadnictwem litewskim i ruskim. Mozaikę etniczną uzupełniają rosyjscy staroobrzędowcy i Tatarzy. Spotyka się także ślady Jadźwingów - średniowiecznych mieszkańców tych ziem oraz Żydów. Z różnorodnością etniczną i kulturową łączy się różnorodność religijna. Współżyją obok siebie rzymskokatoliccy Polacy i Litwini, prawosławni Białorusini, greckokatoliccy Ukraińcy, staroobrzędowcy Rosjanie, sekciarze - wyznawcy proroka Ilji, muzułmańscy Tatarzy. Wszystko to tworzy charakterystyczną dla Kresów \"egzotyczną\" mieszankę etniczno-kulturowo-religijną, o której większość Polaków ma jedynie blade pojęcie, bądź też zupełnie sobie jej nie uświadamia.\"
Kolejny, siódmy tom monumentalnego przewodnika po tzw. Ukrainie Zachodniej obejmuje swym zasięgiem północną część Bukowiny i Besarabii. Cząstka Bukowiny administrowana dziś przez Ukrainę jest mało znana i rzadko odwiedzana przez turystów. A szkoda - bo jest to kraina niezwykła. Jej niewielkie terytorium do II Wojny światowej było nadzwyczajną mieszanką narodów i wyznań. Żyli tu w zgodzie obok siebie Rusini, Rumuni, Niemcy, Polacy, Żydzi, Ormianie, a nawet rosyjscy staroobrzędowcy. Dziś wprawdzie ta rozmaitość należy do przeszłości, niemniej jej ślady w świadomości ludzi i kulturze materialnej są wciąż dobrze czytelne. "Małym Wiedniem" zwano ongiś Czerniowce, stolicę Bukowiny, gdzie świetnie się zachowała secesyjna i historyzująca architektura z przełomu XIX i XX wieku. Górska część Bukowiny nie imponuje może wysokościami i śmiałymi formami szczytów, za to zachował się tutaj tradycyjny krajobraz kulturowy i stare budownictwo drewniane.
Bonito
O nas
Kontakt
Punkty odbioru
Dla dostawców
Polityka prywatności
Ustawienia plików cookie
Załóż konto
Sprzedaż hurtowa
Bonito na Allegro