Europejskie drogi staropolskich peregrynantów. Relacje Teofila Szemberga, Protazego Neveraniego i Franciszka Bielińskiego
Konfederacje staropolskie były ważną instytucją życia publicznego w Rzeczypospolitej Obojga Narodów, a ich znaczenie ciągle wymaga badań. W pamięci historycznej Polaków wyobrażenia na temat konfederacji zdominowane są przede wszystkim przez symboliczne wydarzenia z nimi związane, jak choćby konfederacja targowicka i rozbiory. Tego rodzaju uproszczenia łatwo można odnaleźć nie tylko w prasie, ale i w podręcznikach, tymczasem specyfika tego rodzaju aktywności społecznej była głęboko wpisana w kulturę polityczną i mentalność nie tylko stanu szlacheckiego, lecz także duchowieństwa czy mieszczaństwa. Konfederacja stanowiła przejaw troski o państwo i jego losy, choć mogła być motywowana przez interesy religijne czy ekonomiczne. Tradycja organizowania konfederacji sięgała średniowiecza, a w epoce wczesnonowożytnej funkcjonowała przez cały okres istnienia Rzeczypospolitej; trzeba jednak pamiętać, że jej charakter ulegał ewolucji i tylko pozornie możemy mówić o tym samym zjawisku w XVI i XVIII w. Różnorodność tematów i perspektyw podjętych przez autorów studiów zamieszczonych w niniejszym zbiorze wydaje się oferować przegląd najważniejszych zagadnień związanych z funkcjonowaniem instytucji konfederacji w państwie staropolskim, choć oczywiście nie jest i nie może być to ujęcie zamknięte.
Zbiór źródeł Europejskie drogi staropolskich peregrynantów pod redakcją naukową Bogdana Roka i Filipa Wolańskiego zawiera trzy niezwykle cenne teksty źródłowe: Teofila Szemberga Diariusz peregrynacji Neapol – Lizbona (1595) w opracowaniu Mariana Chachaja, Protazego Neveraniego Diariusz drogi hiszpańskiej na Kapitułę Generalną w Valladolid w opracowaniu Bogdana Roka i Filipa Wolańskiego w tłumaczeniu Dariusza Piwowarczyka i Tomasza Babnisa oraz Dziennik podróży z lat 1787-1788 pióra Franciszka Bielińskiego, opracowany i przełożony z francuskiego przez Macieja Foryckiego. Prace te stanowić mogą ważne wydawnictwo służące badaczom historii kultury staropolskiej. Tekst przygotowany przez Mariana Chachaja jest nowym opracowaniem diariusza znanego z edycji Jana Czubka z 1925 r. pod zmienionym tytułem. Opracowanie to opiera się wprawdzie na tym samym rękopisie, jednak zostało przygotowane zgodnie ze współczesnymi zasadami edycji, co więcej – Chachaj w przekonujący sposób dowodzi, że autorem diariusza jest Teofil Szemberg. Relacja reformaty Protazego Neveraniego z 1740 r. została udostępniona w wersji bilingwicznej, co pozwala zapoznać się nie tylko z sarmacką perspektywą staropolskiego peregrynanta poznającego Europę Zachodnią, ale również językiem, jakim posługiwał się, spisując swoje wrażenia. Diariusz Franciszka Bielińskiego to ponad siedemdziesięciostronicowa relacja z wojaży pisarza wielkiego koronnego między Sieną a Rzymem. Wartość tego tekstu jest nie do przecenienia, zważywszy na erudycję i znawstwo, z jakim autor opisywał odwiedzane miejsca, ze szczególnie cennymi relacjami dotyczącymi Florencji i Korsyki.
Dusza wojownika jest wywiadem rzeką, w którym zawodnik MMA opowiada nie tylko o sportach walki. Z rozbrajającą szczerością mówi o swoim życiu prywatnym, a także własnym spojrzeniu na świat. Filip Wolański łamie stereotypy i wyobrażenia czytelnika na temat idei walki. Łączy w sobie dwa światy: agresywnego zawodnika sportów walki oraz łagodnego mentora treningu indywidualnego i to niekoniecznie sportowego.
Franciszek Ksawery Bohusz (1746-1820) był jednym z tych polskich peregrynantów doby polskiego oświecenia, który pozostawił po sobie obszerne dzienniki z podróży. Z zachowanych rękopiśmiennych przekazów źródłowych wiemy, że opisy swoich wojaży spisał w kilku tomach. Materiały archiwalne, którymi dysponujemy, pozwalają na identyfikację dwóch europejskich podróży Bohusza: pierwszej, z lat 1777-1778, i drugiej, odbytej w latach 1781-1782. W latach 1777-1778 podróżował po Europie z podskarbim nadwornym litewskim Antonim Tyzenhauzem (zm. 1785). W trakcie pierwszej podróży Bohusz zwiedził Śląsk, Saksonię, Czechy, Turyngię, Hannover, Holandię, Anglię, Francję i Austrię. Drugą podróż odbył w latach 1781-1782 zapewne już samodzielnie. Podczas tej peregrynacji Bohusz wyjechał do Włoch. w podróż wyruszył z Wilna i przez Warszawę, Wiedeń dotarł do Wenecji. Później odwiedził m.in. Padwę, Bolonię, Florencję, Rzym, dojechał do Neapolu, po czym przez Rzym powrócił na północ Włoch, gdzie zwiedził Pizę, Liworno, Genuę, Turyn, Mediolan i Modenę. Później przez Lugnano i przełęcz św. Gotarda ruszył do Szwajcarii w drogę powrotną, kierując się na Kraków. Obie relacje łączy wspólny język narracji, odwołania do wcześniejszych doświadczeń itp., można więc z całą pewnością stwierdzić, że jest to relacja właśnie Bohusza. Filip Wolański
Bonito
O nas
Kontakt
Punkty odbioru
Dla dostawców
Polityka prywatności
Ustawienia plików cookie
Załóż konto
Sprzedaż hurtowa
Bonito na Allegro