W Opowieściach ze świata mrówek dwukrotny zdobywca Nagrody Pulitzera zabiera nas w podróż do tak odległych miejsc, jak Mozambik i Nowa Gwinea, wyspa Dauphin w Zatoce Meksykańskiej, a nawet zarośnięte podwórko jego rodziców, z pasją opowiadając o swojej trwającej od lat obsesji na punkcie ponad 15 000 gatunków mrówek. Wilson wzbogaca swoje naukowe obserwacje wspaniałymi historiami, które doskonale ilustrują, w jaki sposób mrówki mówią, węszą i smakują, a także walczą o dominację. Opisuje bardzo rzadkie gatunki, takie jak Matabele, najbardziej zaciekłe mrówki wojownicze Afryki, których łowczynie mogą nosić w szczęce do piętnastu termitów; „mrówki żniwiarki”, które, gdy dochodzi do konfrontacji z mrówkami ognistymi, uwalniają chmurę alarmowych feromonów, aby wezwać na pomoc swoich współtowarzyszy; czy Basiceros, najwolniejsze i najbrudniejsze mrówki ze wszystkich, które pokrywają swoje ciała kurzem i śmieciami dla kamuflażu. Opowieści ze świata mrówek to obowiązkowa lektura dla każdego miłośnika przyrody.
W Opowieściach ze świata mrówek dwukrotny zdobywca Nagrody Pulitzera zabiera nas w podróż do tak odległych miejsc, jak Mozambik i Nowa Gwinea, wyspa Dauphin w Zatoce Meksykańskiej, a nawet zarośnięte podwórko jego rodziców, z pasją opowiadając o swojej trwającej od lat obsesji na punkcie ponad 15 000 gatunków mrówek. Wilson wzbogaca swoje naukowe obserwacje wspaniałymi historiami, które doskonale ilustrują, w jaki sposób mrówki "mówią", węszą i smakują, a także walczą o dominację. Opisuje bardzo rzadkie gatunki, takie jak Matabele, najbardziej zaciekłe mrówki wojownicze Afryki, których łowczynie mogą nosić w szczęce do piętnastu termitów; "mrówki żniwiarki", które, gdy dochodzi do konfrontacji z mrówkami ognistymi, uwalniają chmurę alarmowych feromonów, aby wezwać na pomoc swoich współtowarzyszy; czy Basiceros, najwolniejsze i najbrudniejsze mrówki ze wszystkich, które pokrywają swoje ciała kurzem i śmieciami dla kamuflażu. Opowieści ze świata mrówek to obowiązkowa lektura dla każdego miłośnika przyrody.
Over the past 75 years, a new canon has emerged. As humans have driven the living planet to the brink of collapse, visionary thinkers around the world have raised their voices to defend it. Their words have endured, becoming the classics that define the environmental movement today. This book brings together some of his most profound and significant writings on the rich diversity of life on Earth, our place in it, and our obligation to conserve the planet's fragile ecosystems.
Tytułowa połowa Ziemi występuje w tej książce jako idealny cel wynikający z naszego zrozumienia biosfery i roli wobec niej gatunku ludzkiego. Trzeba objąć ochroną przyrodę na połowie powierzchni lądów. Tylko wtedy uda się zapobiec gwałtownemu wymieraniu gatunków w naszej epoce „antropocenu”. Głoszący ten postulat słynny amerykański zoolog Edward O. Wilson (ur. 1929) opiera go na rozumieniu bioróżnorodności, które wydaje się dziś w odwrocie. Ideologowie antropocenu, epoki panowania człowieka nad przyrodą, uważają, że z biosfery wystarczy zachować to, co służy człowiekowi. Wilson widzi w takim podejściu wielkie zagrożenie dla przyrody, a w konsekwencji dla bytu samego człowieka. Znamy jak dotąd dwa miliony gatunków, niewielką część
Amerykański zoolog Edward O. Wilson (ur. 1929) jest znany przede wszystkim jako jeden z twórców współczesnej socjobiologii i autor samego tego terminu. Kontrowersyjna socjo-biologia jest właśnie bardziej bio/zoologią niż socjologią. Zajmuje się badaniem uwarunkowanych biologicznie społecznych zachowań zwierząt. Uwarunkowania te kształtuje proces ewolucji biologicznej. I tak np. „interes genu”, jego dziedziczenia, stanowi o zachowaniach altruistycznych. Inaczej (i w niejakim uproszczeniu) mówiąc, altruista poświęca się dla genu. Trudno się dziwić, że ta perspektywa wzburzyła co bardziej zachowawczą i idealistyczną część humanistów. Niniejsza książka tymczasem stara się przerzucić most między naukami empirycznymi a humanistyką czy nawet spojrzeć na te dziedziny jako na dwie strony tego samego badania. Tytułowego „znaczenia człowieka” trzeba szukać w nich obu; przyrodoznawca bez humanisty będzie tu bezradny. Jednocześnie zdaniem Wilsona dwa tysiące lat humanistycznych poszukiwań istoty ludzkiej natury było bez twardych danych biologicznych z góry skazane na porażkę. Raczej „znaczenie” istnienia ludzi niż jego „sens” – nad tym rozmyśla Wilson w tej książce bogatej we frapujące fakty naukowe i niestroniącej od spekulacji bliskich fantastyce naukowej. Raczej znaczenie niż sens, chodzi bowiem głównie o rolę gatunku ludzkiego w procesie ewolucji i o to, co człowiek jest winien biosferze, która go poczęła i ukształtowała.
Bonito
O nas
Kontakt
Punkty odbioru
Dla dostawców
Polityka prywatności
Ustawienia plików cookie
Załóż konto
Sprzedaż hurtowa
Bonito na Allegro