Tyle już napisano o cudownym exodusie narodu wybranego i jego charyzmatycznym przewodniku Mojżeszu, o jego drodze z ludem przez pustynię do Ziemi Obiecanej. Czy warto powtarzać się i rozważać temat na nowo? Przecież już wiemy: Mojżesz to dobry przywódca, idealny sędzia i administrator prawny, cudotwórca działający w imieniu i z polecenia Boga, jeden z najczęściej przywoływanych bohaterów biblijnych. Nowy Testament wymienia jego imię osiemdziesiąt razy! Tyle razy o nim słyszeliśmy. Sama autorka, biblistka, decydując się na pisanie niniejszych rozważań, rozpoczyna dosyć prowokacyjnie od pytania: po co?. Po co jeszcze jedno rozważanie o Mojżeszu? Czy tylko po to, aby kolejny raz przypomnieć jedną z najważniejszych postaci biblijnych? Autorka tłumaczy krótko powód swoich rozważań: życie Mojżesza może być dla nas lustrem, w którym warto się przejrzeć.
Dzieje króla Dawida intrygują od wieków. Podziwiamy zdumiewające Boże prowadzenie, które doprowadziło tego chłopca, pasterza owiec, najmłodszego z braci, do godności największego władcy w dziejach Izraela. Niektórzy widzą w Dawidzie spełnienie swoich najskrytszych marzeń oraz pragnienia sławy i władzy. Inni natomiast dostrzegają, jak bardzo jest on nam bliski, mimo niezwykłości jego historii. Dawid nie jest wyidealizowanym rycerzem bez skazy. Jest człowiekiem równocześnie wielkim i słabym, ulegającym namiętnościom, zdolnym do podstępów, a nawet do zbrodni… ale też do gorzkich łez pokuty. Człowiekiem żyjącym w ciągłej relacji z Bogiem. I to jest źródło jego siły i wielkości.
Jestem bowiem o was zazdrosny Boską zazdrością (2 Kor 11,2). Zazdrość, pożądanie, chęć posiadania tego, czego dostać nie możemy – to uczucia towarzyszące ludziom od zawsze. Czy jednak istnieje „dobra” zazdrość skłaniająca do zdrowej rywalizacji, a nie postawy rozgoryczenia z powodu tego, że komuś innemu lepiej się powodzi? W jaki sposób zazdrość małżeńska może służyć umocnieniu wzajemnej więzi i stać się wyrazem troski? Czy dobrze przeżywana zazdrość rozwija, a nie niszczy człowieka? A może – jak uważa współczesna medycyna – wpływa negatywnie na nasze zdrowie fizyczne, a przez to skraca nasze życie? Danuta Piekarz w znakomity sposób interpretuje i opisuje zachowania znanych postaci z Biblii. Odnosi ich zachowania do teraźniejszości oraz bliskich nam postaw, patrząc nie tylko z perspektywy wiary, ale także współczesnej psychologii. Tłumaczy ponadto co to znaczy, że Bóg jest Bogiem zazdrosnym. Zazdrość mówi nam o nas dużo więcej, niż mogłoby się to wydawać; ta wada może odsłonić nam wiele prawdy, której nigdy w sobie nie odkryliśmy. Warto więc przyjrzeć się zazdrości, która, jak zobaczymy, niejedno ma imię. Danuta Piekarz – biblistka i italianistka, wykładowca w Kolegium Filozoficzno-Teologicznym Polskiej Prowincji Dominikanów. W latach 2008−2013 była konsultorką Papieskiej Rady ds. Świeckich. Opublikowała kilkanaście książek i artykułów o tematyce biblijnej i językoznawczej.
Temat wydaje się prowokacyjny: przecież my, ludzie religijni, znamy Jezusa i często słyszymy lub czytamy Ewangelię według św. Jana. Jednak łatwo może umknąć naszej uwadze głębokie przesłanie, jakie autor zawarł na kartach swej księgi, niekiedy jakby między linijkami. Często też ograniczamy się do rozważania najbardziej znanych scen z tej Ewangelii: Kana, Nikodem, Samarytanka... Może warto więc zajrzeć też do innych rozdziałów tej naprawdę niewyczerpanej Ewangelii.
Rozważania ks. Jerzego Szymika to spotkanie z miłością do jedynej Prawdy, z teologiczną kulturą myślenia o wierze, o Kościele, o sumieniu, o najświętszych wartościach podstawowych i konstytutywnych, które dla naszego chrześcijaństwa są środowiskiem życia wodą, w której chrześcijańska wiara płynie do celu, powietrzem, którym oddycha. Autor pięknie wieńczy swoje rozważania spojrzeniem na Maryję. Urodzony i wychowany pod opieką Matki Bożej Uśmiechniętej w Pszowie dzieli się kwintesencją maryjności: Maryja chroni pełnię wiary, całość Biblii, istotę Kościoła, prawdziwe dobro człowieka jako mężczyzny i kobiety.
Apokalipsa to Księga, której „wyrządzono krzywdę”, i to na różne sposoby. Z jednej strony uznano ją za księgę niedostępną, trudną, „nie do czytania” czy wręcz podejrzaną. Druga krzywda jest związana z jej tytułem: niemal każdy, kto słyszy słowo „apokalipsa” kojarzy je wyłącznie z kataklizmami, nieszczęściami. Tymczasem greckie apokalypsis znaczy „objawienie”; jest to rzeczownik pochodzący od czasownika apokalyptein – „zdjąć zasłonę”. W tym przypadku chodzi o odsłonięcie nie tyle nieznanej przyszłości, ile raczej Bożego spojrzenia na historię, zwłaszcza teraźniejszość, w której żyjemy.
Autorka proponuje, by pójść drogą, którą przemierzali nasi bracia i siostry od pierwszych wieków istnienia Kościoła: od czytania Biblii do modlitwy Słowem. Zanurzali się oni zwłaszcza w słowach modlitwy samego Jezusa Chrystusa i Jego Matki. Niniejsza książka może stać się cenną pomocą dla pragnących pogłębić swoje osobiste doświadczenie modlitwy chrześcijańskiej.
„Niech nad waszym gniewem nie zachodzi słońce!” (Ef 4,26) Często myślimy, że gniew jest zły i grzeszny. Tymczasem w Piśmie Świętym wielokrotnie odnajdujemy obraz zagniewanego Boga. Jak to rozumieć? Czy Bóg się „złości” tak samo jak my? Czy Jego gniew jest święty, a nasz grzeszny? W jaki sposób przeżywać gniew, by zbliżał nas do Boga, a nie oddalał od Niego? Czy chrześcijanin może się złościć, a nawet gniewać się na samego Boga? Danuta Piekarz, wędrując po kartach Biblii, wnikliwie bada najrozmaitsze przejawy gniewu. Przybliża zwłaszcza te, które towarzyszą ludziom w kontaktach z Bogiem. „Łatwo nam oskarżać autorów biblijnych, a nawet samego Boga, za ich gwałtowne reakcje, które są opisane na kartach świętych ksiąg. Jeśli jednak wczytamy się w nie bez uprzedzeń (…), odkryjemy, że właśnie ten rozgniewany Bóg jest nam bardzo bliski”. Danuta Piekarz – biblistka i italianistka, wykładowca na Uniwersytecie Jagiellońskim, Papieskim Uniwersytecie Jana Pawła II oraz w Kolegium Filozoficzno-Teologicznym Polskiej Prowincji Dominikanów. W latach 2008-2013 była konsultorką Papieskiej Rady ds. Świeckich. Opublikowała kilkanaście książek i artykułów o tematyce biblijnej.
365 razy na kartach Biblii Pan Bóg powtarza „Nie lękaj się” Pismo Święte to księga pełna bohaterów takich jak my, doświadczających strachu i radości, smutku i obaw, także w relacji do Boga. Czym jest tak naprawdę bojaźń Boża? Jak ją rozumieć, by nas zbliżała, a nie oddalała od Boga? Danuta Piekarz, wędrując po kartach Pisma Świętego, odkrywa emocje towarzyszące ludziom w kontaktach z Bogiem. Z dużą wrażliwością pokazuje, czym jest lęk w Biblii i w jaki sposób możemy go przeżywać w codzienności. Każdego ranka Bóg kieruje do nas zachętę: Nie bój się!
Apokalipsa to Księga, której „wyrządzono krzywdę”, i to na różne sposoby. Z jednej strony uznano ją za księgę niedostępną, trudną, „nie do czytania” czy wręcz podejrzaną. Druga krzywda jest związana z jej tytułem: niemal każdy, kto słyszy słowo „apokalipsa” kojarzy je wyłącznie z kataklizmami, nieszczęściami. Tymczasem greckie apokalypsis znaczy „objawienie”; jest to rzeczownik pochodzący od czasownika apokalyptein Ź– „zdjąć zasłonę”. W tym przypadku chodzi o odsłonięcie nie tyle nieznanej przyszłości, ile raczej Bożego spojrzenia na historię, zwłaszcza teraźniejszość, w której żyjemy.
Bonito
O nas
Kontakt
Punkty odbioru
Dla dostawców
Polityka prywatności
Ustawienia plików cookie
Załóż konto
Sprzedaż hurtowa
Bonito na Allegro