Poruszająca i pełna emocji opowieść o Ignacym Paderewskim – pianiście, polityku i społeczniku. Młody czytelnik dowie się tu wiele o dzieciństwie Paderewskiego. Książka pokazuje, że o kraj można walczyć nie tylko z karabinem w dłoni, ale także dyplomacją. Brygida Grysiak – autorka, dziennikarka i reportażystka, z dużym zaangażowaniem i wrażliwością opowiada o tej jakże ważnej postaci dla polskiej historii. Oszczędne ilustracje Jagny Wróblewskiej stanowią subtelne tło opisywanych wydarzeń.
Poruszające historie, dramatyczne wybory, splątane życiorysy Krystyna zaniosła swoją córeczkę do „okna życia”. Wiedziała, że samą miłością nie wykarmi pięciorga dzieci. Ale nie mogła znieść myśli, że jej mała Ania nie będzie znała swojej prawdziwej rodziny. Daria była prostytutką. Nie wie, który klient jest ojcem jej córki. Przypadkową ciążę miały przerwać tabletki wczesnoporonne. Nie zadziałały. Daria została matką. Kiedy Jola spodziewała się dziecka, lekarze powiedzieli, że jej córka umrze wkrótce po porodzie. I tak postanowiła, że urodzi. Czy żałuje, że nie usunęła ciąży? „Żałuję tylko jednego. Że nie modliłam się o cud”. Matki wszechmogące to niezwykłe reportaże pokazujące historie kobiet, które mimo niezliczonych trudności zdecydowały, że urodzą swoje dzieci. Życie nie jest fair, mówią, ale zawsze jest jakieś wyjście.
Jestem Jurek, mam pięć lat i naprawdę dużą głowę - to taki trochę mój znak rozpoznawczy. Głowa jest duża nie tylko dlatego, że jestem bardzo mądrym chłopcem - tak mówią Mama z Tatą - ale też dlatego, że jak byłem naprawdę malutki, to zamieszkał w niej wielki guz. Cztery lata temu lekarze dawali mi tylko kilka tygodni życia. Wszyscy już myśleli, że umrę. Nawet Mama i Tata. Musiało im być wtedy bardzo smutno, ale wszyscy bardzo prosili Pana Boga, żeby mnie tak szybko nie zabierał do siebie. Dobrze, że tak prosili, choć myślę, że u Pana Boga też jest fajnie. Niezwykła siła całej rodziny, miłość bliskich i wiara w to, że Jurek mimo zdiagnozowanego glejaka złośliwego może wyzdrowieć, to lekcja nadziei dla wszystkich. Także dla tych, którzy ją stracili. Dopiero w najtrudniejszych sytuacjach możemy odkryć, ile mamy w sobie siły, i zrozumieć, że każdy dzień daje szansę na wielką wygraną. Wystarczy tylko docenić to, co już się ma. I kochać do szaleństwa.
"Nigdy nie miałem wątpliwości, że służę świętemu" Po bestsellerowym "Najbardziej lubił wtorki" - książce o codziennym życiu papieża Jana Pawła II, arcybiskup Mieczysław Mokrzycki opowiada Brygidzie Grysiak o tym, co działo się w papieskich apartamentach, kiedy nie było w nich gości, a przy stole zasiadali sami domownicy. Dwa ważne momenty w roku: Boże Narodzenie i Wielkanoc, były czasem, kiedy w Watykanie pojawiał się mały kawałek Polski - z jej świątecznymi zwyczajami, śpiewami, opowieściami. Ta książka to opowieść o tym, jak Jan Paweł II przygotowywał się do tych dni. Czy odwiedzał go św. Mikołaj? Jakie potrawy pojawiały się na świątecznym stole? Obok opowieści lekkich, anegdotycznych, pojawiają się też sprawy poważne. Świadkowie ostatniego Wielkiego Tygodnia Jana Pawła II w przejmujący sposób opowiadają o tym, co działo się w papieskich apartamentach w ostatnim tygodniu życia Papieża. Wstrząsające relacje o bólu, cierpieniu, ale przede wszystkim o wielkiej cierpliwości, z jaką Jan Paweł II podchodził do tego, co działo się w tym czasie wokół niego, w zupełnie nowym świetle pokazuje czas, który dla wszystkich wierzących był szczególny. Swoim życiem napisał najpiękniejszą encyklikę - mówi abp Mokrzycki. Żadna inna encyklika nie przyprowadziła do Boga tylu ludzi.
Bonito
O nas
Kontakt
Punkty odbioru
Dla dostawców
Polityka prywatności
Ustawienia plików cookie
Załóż konto
Sprzedaż hurtowa
Bonito na Allegro