Książki Hugh Loftinga nieodmiennie podbijają serca kolejnych pokoleń czytelników Bardzo dawno temu żył doktor, a nazywał się Dolittle, John Dolittle. Doktor bardzo lubił zwierzęta i posiadał ich sporą gromadkę. Poza złotą rybką, mieszkającą w stawie z tyłu ogrodu, trzymał króliki w spiżarni, białe myszki w fortepianie, wiewiórkę w bieliźniarce i jeża w piwnicy. Poza tym posiadał jeszcze: kurczaki, gołębie, dwie owieczki i wiele innych stworzeń. Do jego ulubieńców należeli: kaczka Dab-Dab, pies Jip, świnka Geb-Geb, papuga Polinezja i sowa imieniem Tu-Tu. Doktor był postacią doprawdy niezwykłą – potrafił rozmawiać ze zwierzętami! Pewnego dnia otrzymał wiadomość z Afryki – małpy potrzebują jego pomocy. Natychmiast więc wraz ze swymi zwierzęcymi przyjaciółmi wyruszył w podróż na Czarny Ląd, podczas której przeżyli mnóstwo zdumiewających przygód! „Dziecko, które nie ma okazji zaznajomić się z przesympatycznym i niezmiennie pogodnym doktorem Dolittle'em oraz jego przyjaciółmi ze świata zwierząt, nieodwracalnie traci w życiu coś ważnego”. – Jane Goodall, autorka Przez dziurkę od klucza
Mój ojciec napisał Gałgankowy skarb dla mnie. Nie umiałam jeszcze czytać więc uznał, że wiersz będzie w sam raz - nauczę się go na pamięć i nie będzie musiał w kółko zajmować się czytaniem, bo sama sobie wyrecytuję, oglądając ilustracje na których narysował mamę, mojego brata, babcię, kota, psa i w dodatku mnie samą w takiej zabawnej fryzurze, fartuszku i skarpetkach, jakie wówczas nosiłam. Jak zwykle ta praca w założeniu podjęta z lenistwa (przypominam - nie chciał mi czytać!) przyniosła jak najlepsze rezultaty. Książeczka doczekała się kilku wysokonakładowych wydań, na podstawie tej bajki powstał film krótkometrażowy pt. Murzynek (reż. Jadwiga Kędzierzawska, scenariusz i scenografia Zbigniew Lengren), który w 1960 roku dostał nagrodę na festiwalu filmów w Wenecji(Brązowy Lew św. Marka). Gałgankowy skarb to książka bardzo rodzinna. Historię zgubionej w ogrodzie lalki, którą znalazł pies, opowiadała moja mama. Jej opowiadania pełne były epizodów związanych ze zwierzętami, dziećmi i dużą rodziną, która potrafiła biec na ratunek wszystkim, którzy tej pomocy potrzebowali.
Profesor Filutek to elegancki starszy pan. Nosi charakterystyczny staroświecki żakiet i melonik. Jest pogodny, nieco naiwny, a czasem odrobinkę złośliwy. Wciąż pełen energii i ciekawości świata. Jest też niezwykle pomysłowy – na każdy problem znajdzie jakieś niekonwencjonalne rozwiązanie. Jego przygody czasem są nostalgiczne, czasem romantyczne, a zazwyczaj po prostu wesołe. I ta pogoda ducha profesora Filutka udziela się czytelnikom, czyniąc z tych komiksów działo uniwersalne i ponadczasowe. Paski z przygodami profesora Filutka oraz jego pieska Filusia ukazywały się w tygodniku „Przekrój”, a także w kilku książeczkach. W niniejszym tomie są zebrane wszystkie odcinki, które opublikowano w książeczkach (i nie tylko – razem jest ok. 700 odcinków), w dużym, wygodnym do oglądania formacie.
Profesor Filutek to elegancki starszy pan. Nosi charakterystyczny staroświecki żakiet i melonik. Jest pogodny, nieco naiwny, a czasem odrobinkę złośliwy. Jego przygody czasem są nostalgiczne, czasem romantyczne, a zazwyczaj po prostu wesołe.
Profesor Filutek to elegancki starszy pan. Nosi charakterystyczny staroświecki żakiet i melonik. Jest pogodny, nieco naiwny, a czasem odrobinkę złośliwy. Wciąż pełen energii i ciekawości świata. Jest też niezwykle pomysłowy – na każdy problem znajdzie jakieś niekonwencjonalne rozwiązanie. Jego przygody czasem są nostalgiczne, czasem romantyczne, a zazwyczaj po prostu wesołe. I ta pogoda ducha profesora Filutka udziela się czytelnikom, czyniąc z tych komiksów działo uniwersalne i ponadczasowe. Paski z przygodami profesora Filutka oraz jego pieska Filusia ukazywały się w tygodniku „Przekrój" w latach 1948-2003. W niniejszej książce znajduje się 800 odcinków opublikowanych w „Przekroju" w latach 1985-2003 oraz w książeczkach. Do książki dołączona jest płyta DVD z filmami animowanymi z cyklu „Profesor Filutek", wyprodukowanymi w latach 1955-1956.
Profesor Filutek to elegancki starszy pan. Nosi charakterystyczny staroświecki żakiet i melonik. Jest pogodny, nieco naiwny, a czasem odrobinkę złośliwy. Wciąż pełen energii i ciekawości świata. Jest też niezwykle pomysłowy – na każdy problem znajdzie jakieś niekonwencjonalne rozwiązanie. Jego przygody czasem są nostalgiczne, czasem romantyczne, a zazwyczaj po prostu wesołe. I ta pogoda ducha profesora Filutka udziela się czytelnikom, czyniąc z tych komiksów dzieło uniwersalne i ponadczasowe. Paski z przygodami profesora Filutka oraz jego pieska Filusia ukazywały się w tygodniku „Przekrój” w latach 1948–2003. Odcinki z lat 1948–1966 zostały zamieszczone w pierwszej księdze. W drugiej znajduje się kolejnych 814 odcinków, a w przygotowaniu jest jeszcze trzeci tom.
Bonito
O nas
Kontakt
Punkty odbioru
Dla dostawców
Polityka prywatności
Załóż konto
Sprzedaż hurtowa
„Dobre chwile” – recenzje
Nowości z ostatniego tygodnia
Bestsellery
Zapowiedzi
Promocje
Wyprzedaż
Koszty dostawy
Regulamin zakupów
Regulamin kart podarunkowych
Rabat