założenie jest czysto powieściowe: spisać życie - autoportret poetki lecz zrobić to z założenia za pomocą form niepowieściowych krótkich i pełnych przemilczeń a potem czytelnika zaprosić do niezwykłej gry w sklejanie życia narratorki z okruchów jej najintymniejszych doświadczeń: dojrzewania, miłości i rozstań rozczarowań i macierzyństwa trudnych relacji rodzinnych długiego cienia przeszłości losu kobiety w świecie rządzonym przez mężczyzn zmysłowa i cielesna niedopowiedziana i bezkompromisowa nieoczywista i prawdziwa ta książka jest jak kobieta
W Cudzych słowach Wita Szostaka siedem osób kreśli portret Benedykta. Powieść uwodzi wizją śródziemnomorskiej wyspy szczęśliwej i krakowskich Plant, pachnie świeżo pieczonym chlebem i pilawem z jagnięciną. Powoli odkrywa przed nami tajemnicę notesów, pełnych cudzych słów.
To miała być zwyczajna wymiana uniwersytecka. Lesław Srebroń trafia na Finnegany, by spędzić semestr jako wykładowca na tamtejszej uczelni. Wyspy, skryte za horyzontem, nie figurują nawet na mapach, ale dla tak ambitnego badacza to tylko kolejna inspiracja. Nie ma wątpliwości, że uda mu się wcielić w życie projekt ocalenia cywilizacji Zachodu. Nie może być inaczej, skoro za drogowskaz ma prozę wielkiego polskiego fantasty, Filipa Włócznika. Na miejscu nie wszystko jednak wygląda tak, jak się początkowo wydaje. Gdzie przebiega granica między fikcją a rzeczywistością? Czy prawda, jaką poznajemy o nas samych, jest wiedzą obiektywną, czy tylko kolejną kreacją? Najnowsza powieść Wita Szostaka to zjadliwa akademicka satyra, w której dostaje się zarówno pracownikom naukowym, systemowi kształcenia, jak i polskiej fantastyce (oraz zwyczajom seksualnym dzikich). Ale to także pasjonująca historia o współczesnym Don Kichocie, który nie potrafi zrezygnować ze złudzeń. Sto dni bez słońca to powieść szalenie zabawna, strasznie smutna i niebezpiecznie inteligentna.
SPRZEDAŻ 28-11-2014! Odchodzący w zapomnienie świat wiejskich muzykantów. Książka napisana piękną frazą, w rytmie oberków, pełna melodii słów i magii muzyki wygrywanej na skrzypcach. To opowieść o życiu i śmierci, o miłości i o przemijaniu. To proza osadzona mocno w polskiej tradycji, sięgająca korzeni muzyki ludowej i zarazem bardzo nowoczesna, gęsta, niemalże transowa. Rodzimy realizm magiczny, nostalgiczna podróż do świata, który umarł, a któremu Wit Szostak podarował nieśmiertelność.
Zagroda zębów to zbiór miniatur literackich, będących apokryficznymi wersjami mitu Odysa. Szostak próbuje w nich prześledzić alternatywne, nieistniejące wersje mitu: Odys nie wraca na Itakę, gdyż zakłada dom gdzie indziej; Odys nie wraca, gdyż pomaga odbudować Troję; Odys wraca, lecz zostaje zabity przez Penelopę; Odys wraca, lecz nikt nie rozpoznaje w nim wielkiego bohatera i umiera w samotności. Te kilkadziesiąt mikrohistorii to opowieści o bezdomności, pustce i niemożności powrotu. To tęsknoty za prawdziwym życiem, które zawsze jest gdzieś daleko, choć czasem wydaje się na wyciągnięcie ręki.
Być może najgłębszym sensem powieści jest schodzenie do podziemi, gdzie kłębią się opowieści, lęki i przeczucia. Uchodzimy z miejsc, z historii, z pamięci. Wit Szostak napisał po trosze dziennik, po trosze esej, zbiór opowieści i zmyśleń, po trosze powieść. Wielość znaczeń prowadzi nas tropami słów, losów, namiętności i miłości. To literatura, która pozostaje w nas.
"Dumanowski" to opowieść o fikcyjnym bohaterze narodowym, który żyje przez 123 lata rozbiorów. Jest sowizdrzałem i dandysem, weteranem i dziennikarzem, partyzantem i politykiem, pustelnikiem i mężem stanu. Losy ludzi, którzy spotkają go na swej drodze, potoczą się zupełnie inaczej, niż w znanej nam historii: Mickiewicz zostanie biskupem, Słowacki bankierem a Czartoryski księciem Krakowa. Józafat Dumanowski stanie się bohaterem mitu, a liczni biografowie nigdy nie ustalą ostatecznej wersji jego życiorysu.
Bartłomiej Chochoł wraca po latach do domu, w którym kiedyś mieszkał. Zaczyna opowiadać o swoim życiu i twierdzi, że jest ostatnim królem Polski. Ujawnia spiskową teorię, która tłumaczy, dlaczego przejął władzę i dlaczego musiał ją sprawować w ukryciu. Ale już następny rozdział przynosi zupełnie nową opowieść, powrót do dzieciństwa, który z poprzednią historią łączy krakowska kamienica i boląca noga, ale różni niemal wszystko inne. Swoją opowieść Bartłomiej Chochoł zaczyna jeszcze kilkakrotnie, przedstawiając się jako rozmawiający z wieszczami i generałami powstań bohater narodowy, jako człowiek sukcesu, rencista, bezdomny zbieg, wreszcie emeryt. Osiem fug, z których składa się powieść, to osiem ucieczek poza życie w opowieść. To książka o konieczności i zarazem niemożliwości opowiedzenia swojego życia, o przeplatających się warstwach doświadczeń, wspomnień, marzeń, urojeń, zmyśleń i zawiedzionych ambicji. Powieść nominowana była w 2013 roku do Literackiej Nagrody NIKE.
O rodzinie. O Krakowie. O Polsce. Historia wielopokoleniowej krakowskiej rodziny Chochołów, zamieszkującej kamienicę po przodkach, z kaplicą na strychu i katakumbami w piwnicach, jest tylko pretekstem do opowieści o polskiej tożsamości. Chochoły to nastrojowa, piękna proza o rodzinie, o Krakowie, ale również o polskiej tradycji i obrzędach. To zaproszenie do dekonstrukcji naszych narodowych mitów.
Adam Mickiewicz jako biskup krakowski wykłada literaturę słowiańską, Juliusz Słowacki jest wybitnym finansistą i ministrem skarbu, obaj zaś jako niespełnieni poeci nie wydają swoich dzieł Przyjaźnią się z legendarnym bohaterem narodowym Józafatem Dumanowskim. Prezydent i mąż stanu uwielbiany przez mieszkańców Republiki Krakowskiej, dziennikarz, dandys, weteran, namiętny kochanek i pustelnik pozostaje dla swych rodaków tajemnicą. Łże-biografia Dumanowski to wyimki z jego licznych biografii, fragmenty tekstów prasowych, plotki, legendy, pieśni i domysły. Z tej mozaiki układa się niejednoznaczny i wewnętrznie niespójny obraz bohatera, który żył sto dwadzieścia trzy lata, rodząc się i umierając w wolnej Polsce. Jego dzieje są więc historią Polski pod zaborami, ale historią opowiedzianą na nowo. Dumanowski jest alternatywną opowieścią nie tylko o polskiej historii, ale przede wszystkim alternatywną mitologią narodową: próbą przyjrzenia się, co w naszych mitach jest niezmienne, a co przelotne i przypadkowe. Wit Szostak dekonstruuje nasze mity narodowe, z subtelnym humorem i czułą ironią kreśli opowieść o codziennym zmaganiu się z sobą, niespełnieniu, przemijaniu i rozpadzie porządku, który przestaje być potrzebny.
Bonito
O nas
Kontakt
Punkty odbioru
Dla dostawców
Polityka prywatności
Załóż konto
Sprzedaż hurtowa
„Dobre chwile” – recenzje
Nowości z ostatniego tygodnia
Bestsellery
Zapowiedzi
Promocje
Wyprzedaż
Koszty dostawy
Regulamin zakupów
Regulamin kart podarunkowych
Rabat