Są takie życiorysy, w których nic się nie zgadza. Fikcja miesza się z prawdą i ta ostatnia z czasem się zaciera. Bywa, że w końcu łatwiej uwierzyć w fikcję niż w prawdę. Lata mijają, świadkowie odchodzą, fakty się gubią i pozostają jedynie fragmenty opowieści. A opowieść jest zawsze prawdziwa. Minęło dziesięć lat, odkąd Remigiusz Grzela wyruszył w biograficzną podróż z Ireną Gelblum: łączniczką Żydowskiej Organizacji Bojowej w getcie warszawskim, członkinią Mścicieli, którzy tuż po wojnie odpłacali Niemcom za Holokaust, krótko mieszkanką Palestyny, dziennikarką, która wróciła do komunistycznej Polski, by ją opuścić w efekcie antysemickiej nagonki w 1968 roku, wreszcie poetką i tłumaczką literatury polskiej we Włoszech, skąd z powrotem przyjechała do kraju urodzenia, aby w nim umrzeć w 2009 roku. Efektem tych poszukiwań była publikacja Wybór Ireny z 2014 roku. Teraz autor zmierzył się z jej życiem jeszcze raz, pozyskując nowe relacje i dokumenty. Jak sam pisze: „Choć Irena stała mi się bliższa i ujrzałem w niej człowieka z krwi i kości, to nadal pozostaje tajemnicza i nieuchwytna. Taka była dla wszystkich, którzy się z nią zetknęli. O takiej też opowiadam Czytelnikom…”.
Kalina Jędrusik. Stanisław Dygat. Uwodziciele. Hipnotyzerzy. Królowie życia. Byli dla siebie stworzeni. I byli dla siebie przekleństwem. Kalina przez całe życie była wpatrzona w ojca libertyna, który żył w trójkącie z żoną i jej siostrą. Stanisław pod względem obyczajów bardzo go przypominał. Uznany, charyzmatyczny i sporo od niej starszy pisarz zauważył ją na ulicy, gdy był jeszcze mężem innej. Długo szedł tyłem, by nie stracić jej z oczu – bo w początkującej nieśmiałej aktorce o wielkich i smutnych oczach zobaczył materiał na wielką gwiazdę i pierwszą seksbombę polskiego kina. Dygat wiódł podwójne życie, nie licząc się z nikim. Jędrusik przedstawiał jako swoją żonę, choć był jeszcze mężem Władysławy Nawrockiej. Kiedy Kalina poroniła, w tajemnicy przed nią pogrzebał dziecko. Godził się na jej romanse, a ona opiekowała się nim po zawałach. Eksponowała swoją seksualność jak sztandar. Prowokowała władze swą wolnością. Gdy Gomułka zobaczył jej słynny barbórkowy występ, jej omdlewające spojrzenie i krzyżyk na jej piersi, roztrzaskał telewizor. W kręgach artystycznych i towarzyskich Kalina i Stanisław byli tak wpływowi, że gdyby żyli dzisiaj i mieli konta w mediach społecznościowych, jednym wpisem mogliby wspomóc lub złamać czyjąś karierę. Remigiusz Grzela obala mit o tym, że błyskotliwy pisarz stworzył kobietę wampa. Tworzy jednocześnie wielowymiarową opowieść o pięknej, ale i niszczycielskiej miłości. Przygląda się karierom obojga, ich związkom, brzemiennym w skutkach decyzjom i wyborom. Zastanawia się, dlaczego nie poznano się na talencie Kaliny i z jakich powodów pisarz tak wybitny i aktualny jak Dygat przebywa obecnie w literackim czyśćcu.
Na nowo do odkrycia paryskie spotkanie z Wierą Gran Młody warszawski dziennikarz przypadkowo w metrze spotyka żonę zmarłego poety Borysa. Kobieta zniknęła 30 lat temu i od tamtej pory słuch po niej zaginął. Aby zrozumieć, co się stało, postanawia ją odszukać, ale nie może nawet przypuszczać, że to jedno spotkanie zmieni w jego życiu wszystko i zaprowadzi go do żydowskiej śpiewaczki Wiery Gran. W tej literackiej konwencji Remigiusz Grzela z właściwą sobie dyskrecją próbuje ocalić relację ze spotkania z Wierą Gran, w ostatnich latach jej życia. Pytając przy tym o prawdę o nas samych w zderzeniu z biografiami innych. Remigiusz Grzela – urodzony w Starogardzie Gdańskim dziennikarz, pisarz, dramaturg. Autor zbiorów rozmów Rozum spokorniał, Hotel Europa, Wolne, Obecność, wywiadów-rzek Marian Kociniak. Spełniony, Było, więc minęło. Joanna Penson – dziewczyna z Ravensbrück, kobieta Solidarności, lekarka Wałęsy, To, co najważniejsze. Irena Jun i Stanisław Brudny, książek reporterskich Bagaże Franza K. czyli Podróż, której nigdy nie było i Wybór Ireny (o łączniczce ŻOB-u Irenie Gelblum, która stała się włoską poetką Ireną Conti) a także powieści Bądź moim Bogiem i Złodzieje koni.
Są takie życiorysy, w których nic się nie zgadza. Fikcja miesza się z prawdą i ta ostatnia z czasem się zaciera. Bywa, że w końcu łatwiej uwierzyć w fikcję niż w prawdę. Lata mijają, świadkowie odchodzą, fakty się gubią i pozostają jedynie fragmenty opowieści. A opowieść jest zawsze prawdziwa. Minęło dziesięć lat, odkąd Remigiusz Grzela wyruszył w biograficzną podróż z Ireną Gelblum: łączniczką Żydowskiej Organizacji Bojowej w getcie warszawskim, członkinią Mścicieli, którzy tuż po wojnie odpłacali Niemcom za Holokaust, krótko mieszkanką Palestyny, dziennikarką, która wróciła do komunistycznej Polski, by ją opuścić w efekcie antysemickiej nagonki w 1968 roku, wreszcie poetką i tłumaczką literatury polskiej we Włoszech, skąd z powrotem przyjechała do kraju urodzenia, aby w nim umrzeć w 2009 roku. Efektem tych poszukiwań była publikacja Wybór Ireny z 2014 roku. Teraz autor zmierzył się z jej życiem jeszcze raz, pozyskując nowe relacje i dokumenty. Jak sam pisze: ?Choć Irena stała mi się bliższa i ujrzałem w niej człowieka z krwi i kości, to nadal pozostaje tajemnicza i nieuchwytna. Taka była dla wszystkich, którzy się z nią zetknęli. O takiej też opowiadam Czytelnikom??.
Skąd jest muzyka, większa niż człowiek, góra, a może nawet cały świat? Czy można ją zobaczyć, zamykając oczy? Wanda Wiłkomirska zamykała oczy, kładąc smyczek na strunach skrzypiec, by przenieść siebie i słuchaczy do miejsca, które dla innych jest niedostępne. Do miejsca, z którego nie chciała wracać, z którego nie wróciła. „Gama i pasażerowie” to muzyczna seria książek dla dzieci, której bohaterowie ukrywają się w dźwiękach klawiszy fortepianu: białych i czarnych. Przygody, opowieści, historyjki, bajki, zabawne perypetie i przypadki dwunastu wybitnych polskich muzyków XX i XXI wieku opowiadają wspaniali autorzy – twórcy słów i obrazów.
Długo wyczekiwany portret dwóch wybitnych dziennikarek. Dwie wyjątkowe kobiety, dwie silne osobowości, dwie wybitne dziennikarki. Odważne, bezkompromisowe, piekielnie pracowite. Teresa Torańska bardziej empatyczna – ostra, ale nieprzekraczająca norm; Oriana Fallaci bez skrupułów, w ocenie innych niemająca hamulców. Czasem mijały się na reporterskim szlaku, ale nigdy się nie spotkały. Rozmawiały z reżyserami i aktorami historii, starały się ich zrozumieć, by pomóc swoim czytelnikom w lepszym pojmowaniu zjawisk i wydarzeń. Mimo to nie udało im się nas zmienić – nie wpływają na nas ani wstrząsające reportaże, ani wybitne powieści, choć stanowią aż nadto wyraziste memento. Zapominamy, że wolność nigdy nie jest dana raz na zawsze i że pobłażliwość wobec nienawiści – również tej ukrywającej się w języku – prędzej czy później prowadzi do katastrofy. Remigiusz Grzela przejechał tysiące kilometrów śladami Fallaci i Torańskiej, rozmawiał z ich najbliższymi przyjaciółmi, dotarł do nieznanych dokumentów. W ten sposób powstał brawurowy i głęboki portret dwóch wielkich dziennikarek i epoki, w której żyły i którą próbowały opisać. Jedna urodziła się we Florencji, druga w Wołkowysku. Ta z Florencji zaczęła pracę w zawodzie od podróży dookoła świata, ta z Wołkowyska od podróży do kujawskiego PGR-u. Świat dzielił się na Zachód i Wschód. Obie z uwagą przyglądały się swojej części świata. I obie zadały sobie banalne przecież pytanie: Skąd bierze się zło? Z ideologii? Z religii? Może z człowieka? Remigiusz Grzela napisał o nich ważną i mądrą książkę. Nie paraliżował go strach przed nieuchronnym porównaniem. I słusznie. Jest godnym partnerem dla obu: dla Oriany Fallaci i dla Teresy Torańskiej.Hanna Krall Remigiusz Grzela – urodzony w Starogardzie Gdańskim dziennikarz, pisarz, dramaturg. Autor zbiorów rozmów Rozum spokorniał, Hotel Europa, Wolne, Obecność, wywiadów-rzek Marian Kociniak. Spełniony, Było, więc minęło. Joanna Penson – dziewczyna z Ravensbrück, kobieta Solidarności, lekarka Wałęsy, To, co najważniejsze. Irena Jun i Stanisław Brudny, Krafftówna w krainie czarów, książek reporterskich Bagaże Franza K., czyli Podróż, której nigdy nie było i Wybór Ireny (o łączniczce ŻOB-u Irenie Gelblum, która stała się włoską poetką Ireną Conti), a także powieści Bądź moim Bogiem i Złodzieje koni.
Rozmowy o obecności Nieobecnych, która przynosi spokój i ukojenie. Dopełnia obrazu tego, kto odszedł i dopełnia istnienie tych, którzy pozostali. O swoich doświadczeniach mówią: Krystyna Janda, Paula Sawicka, Leszek Sankowski, Alicja Kapuścińska, Joanna Sobolewska-Pyz, Maria Iwaszkiewicz, Krystyna Morgenstern, Ruta Wermuth-Burak, Zuzanna Janin, Julia Hartwig. To książka o życiu, chociaż opowiada o śmierci. Wracają Nieobecni, słyszymy ich, rozmawiamy z nimi... Nie rezygnujmy z tak ważnych w naszym życiu momentów zadumy, refleksji, medytacji i sięgnijmy po Obecność. Ewa Lipska Ciągle czuję Jej obecność, choć jest nieobecna od pięciu lat. Nie godzę się na Jej brak. Dlatego ta książka tak mnie porusza. Jakby ktoś drapał mnie po duszy. Pazurami. Dorota Wellman
Książka ? składająca się z trzech części ? opowieści o trzech tożsamościach Ireny Gelblum vel Waniewicz vel Conti di Mauro, w gruncie rzeczy o trzech różnych kobietach, które miały wspólne imię (chociaż były jedną), to opowieść o tajemnicy, mistyfikacji, potrzebie kamuflażu, ale przede wszystkim to opowieść o fascynującej kobiecie, która miała odwagę dokonywać bohaterskich czynów ale i która miała odwagę ? paradoksalnie ? się od tej kobiety odciąć. Mogła zostać bohaterką, jak Edelman, jak Ratajzer. Wybrała inną drogę. Całe życie dokonywała wyborów, które były z racjonalnego punktu widzenia niezrozumiałe i prowadziły do autodestrukcji, do całkowitego unicestwienia prawdy o sobie.
Bonito
O nas
Kontakt
Punkty odbioru
Dla dostawców
Polityka prywatności
Załóż konto
Sprzedaż hurtowa
Bonito na Allegro
„Dobre chwile” – recenzje