Bonito
O nas
Kontakt
Punkty odbioru
Dla dostawców
Polityka prywatności
Załóż konto
„Dobre chwile” – recenzje
Nowości z ostatniego tygodnia
Bestsellery
Zapowiedzi
Promocje
Wyprzedaż
Koszty dostawy
Regulamin zakupów
Regulamin kart podarunkowych
Rabat
Od pewnego czasu żyjemy w świecie, w którym coraz więcej urządzeń powszechnego użytku łączy się z Internetem. Weszliśmy w nową fazę rozwoju globalnej sieci. Systemy zbudowane z połączonych wzajemnie urządzeń, wyposażonych w niewielkich rozmiarów procesory i czujniki, znajdują coraz więcej zastosowań, wpływają na nasze funkcjonowanie w współczesnym świecie. Dzięki bezprzewodowym sieciom sensorowym możemy m.in. mówić o inteligentnych domach, inteligentnych miastach czy inteligentnych sieciach przesyłowych. Książka Bezprzewodowe sieci czujników w Internecie rzeczy wprowadza czytelnika w świat sieci sensorowych tworzonych przez niewielkich rozmiarów stacjonarne i mobilne ,,inteligentne? urządzenia pomiarowe, komunikujące się drogą radiową. Przedstawiane są typowe własności tego typu systemów oraz przykłady ich różnych realizacji. Prezentowane są modele matematyczne sieci czujników i środowiska oprogramowania do symulacji komputerowej. Szczegółowo omówione są popularne modele propagacji radiowej. Większość rozdziałów książki dotyczy wybranych zagadnień z zakresu teleinformatyki. Są to protokoły komunikacyjne, w tym algorytmy trasowania, techniki oszczędnego zarządzania zasobami energetycznymi sieci oraz metody lokalizacji i grupowania węzłów. Poruszany jest również wątek sprzętu i oprogramowania. Przedstawione przykłady uławiają zrozumienie materiału oraz zastosowanie prezentowanych rozwiązań w praktyce. Książka jest adresowana głównie do osób z wykształceniem technicznym, oraz studentów i doktorantów uczelni na kierunkach: informatyka, telekomunikacja, automatyka i robotyka, elektronika oraz mechatronika. W zamyśle autorów ma być ona przewodnikiem po podstawowych mechanizmach i metodach stosowanych przy projektowaniu bezprzewodowych sieci czujników oraz umożliwić czytelnikowi samodzielne zastosowanie tych technik.
Major pilot Paweł Niemiec, kawaler Orderu Virtuti Militari, odznaczony też trzykrotnie Krzyżem Walecznych, jawi się jako postać nietuzinkowa a mimo to w pamięci ludzkiej pozostało po nim niewiele śladów. Był oficerem przedwojennego polskiego lotnictwa, instruktorem najsłynniejszej uczelni lotniczej, Szkoły Orląt. Należał do grona 145 polskich pilotów, uczestników Bitwy o Anglię. Jako jedyny też oficer Polskich Sił Powietrznych na Zachodzie dowodził aż czterema różnymi dywizjonami myśliwskimi. Po zakończeniu działań wojennych doświadczył tragedii rozczarowania, nie decydując się na powrót do Ojczyzny, o którą walczył. Majątek jego rodziny został zagrabiony przez komunistów, mąż jego siostry zginął w Katyniu, a on sam nie chciał żyć w zakłamaniu, strachu i podzielić losu swoich towarzyszy broni więzionych niesłusznie przez Urząd Bezpieczeństwa. Wybrał emigracje i na stałe osiadł w dalekiej Argentynie, gdzie zmarł w 1985 roku. Był patriotą i wiernym synem swej ziemi, również tej najbliższej swemu sercu, cieszyńskiej . Mimo to, do chwili obecnej, nie doczekał się swego miejsca w panteonie zasłużonych ludzi swego regionu. Dlatego tak ważnym jest przypomnienie sylwetki tego pilota jego krajanom na Olzą, a także młodej generacjom Polaków w całym kraju. Jak napisał w przedmowie do książki jego serdeczny przyjaciel, zmarły w trakcie jej pisania, pułkownik pilot Stanisław Bochniak, Paweł Niemiec był osoba skromną i właśnie dlatego tak niewiele o nim do tej pory wiadomo. Celem niniejszej publikacji jest zmiana tego stanu rzeczy...
„Nie sądzę, by wynik tej bitwy był taki sam, gdyby nie wspaniałe polskie dywizjony i ich niezrównana waleczność” – gen. Hugh Dowding. Przybyli, by walczyć za wolność Anglii i swojej ojczyzny. Przybyli, by walczyć z Niemcami. Członkowie Polskich Sił Powietrznych, którzy przedostali się do Wielkiej Brytanii, by latać ramię w ramię z pilotami Royal Air Force, gdy Fighter Command stanęło w obliczu największego ze wszystkich wyzwań – bitwy o Anglię. Wielu polskich lotników dołączyło do istniejących jednostek RAF-u. Utworzyli również własne dywizjony, lecz tylko cztery z nich odbywały loty bojowe podczas bitwy o Anglię: dywizjony bombowe o numerach 300 i 301 oraz dywizjony myśliwskie o numerach 302 i 303. Dywizjony 302 i 303 weszły do czynnej służby w połowie sierpnia 1940 roku w kulminacyjnym momencie bitwy, gdy brytyjskie siły były już niemal na wyczerpaniu. Gwiazda polskich dywizjonów, zaprawionych w boju z Luftwaffe podczas kampanii wrześniowej oraz wojny we Francji, szybko rozbłysła. W bitwie o Anglię wzięło udział 145 polskich pilotów, największa wówczas grupa obcokrajowców w brytyjskim lotnictwie myśliwskim. Sam Winston Churchill pochwalił dokonania „tych niewielu” – pochodzących z wielu krajów lotników, którzy bronili Wielkiej Brytanii.
Istnieje sposób przeżywania wiary, dla którego kategoria otwartości jest kategorią fundamentalną. Chodzi o uchwycenie czegoś bardzo ważnego we własnej drodze do Boga. Książka o wierze to dopuszczenie nas do bardzo osobistych poszukiwań, niekiedy wręcz zmagań Autora, dodajmy - bez cienia ekshibicjonizmu. ks. Adam Boniecki Książka Piotra Sikory jest jednym z ważniejszych głosów w rodzimej debacie o teologii, duszpasterstwie i duchowości. ks. Robert J. Woźniak
Bitwy polskiego lotnictwa 1918–1945 to ciekawa panorama dziejów Polskich Sił Powietrznych w latach 1919-1945. Autor zaczyna swoją opowieść opisem pojedynku, jaki 24 lutego 1919 r. stoczyła polska załoga lecąca archaicznym Albatrosem C.XII z pilotem ukraińskiego myśliwca Nieuport. Było to pierwsze zwycięstwo powietrzne naszego lotnictwa. Najwięcej uwagi autor poświęca walkom powietrznym polskich pilotów podczas II wojny światowej. Przypomina pojedynki z myśliwcami i bombowcami Luftwaffe podczas pierwszy sześciu dni kampanii wrześniowej 1939 roku, opisuje zażarte walki we wrześniu-październiku 1940 roku w obronie nieba nad Anglią oraz bitwę z niemieckimi myśliwcami stoczoną 19 sierpnia 1942 roku w trakcie osłony nieudanej operacji desantowej aliantów pod Dieppe na wybrzeżu francuskim. Uwagę przykuwają relacje z walk naszych myśliwców nad okupowaną przez Niemców Francją, Belgią i Holandią, a także opisy starć z pilotami Luftwaffe chcącymi za wszelka cenę bombardować wojska alianckie walczące w Normandii latem 1944 roku. Końcowe fragmenty książki wypełniają sceny pojedynków polskich pilotów z lotnikami Luftwaffe mknącymi po niebie nad konającą III Rzeszą w samolotach odrzutowych Me 262. Cennym uzupełnieniem barwnych opisów walk powietrznych, przetykanych wspomnieniami polskich lotników, jest kilkaset unikatowych, w dużej części dotąd niepublikowanych zdjęć archiwalnych oraz 64 barwne sylwetki samolotów, na których walczyli Polacy.