Rodzina od środka. Brutalnie szczera, rewelacyjnie napisana opowieść o życiu kobiety we współczesnym świecie. Agata to 42-letnia mieszkanka Warszawy. Ma męża, dzieci, matkę, siostrę i sekretnego kochanka. Ma też mieszkanie, a nawet dwie trzecie domu, choć należą one raczej do jej męża, który utrzymuje rodzinę. Ona zajmuje się dziećmi, praniem, sprzątaniem, a w wolnych chwilach pracą freelancerską. Rodzina jest dla Agaty przede wszystkim źródłem frustracji, romans sprawia głównie cierpienie, a upragniona mieszczańskość stoi na glinianych nogach niepewnej sytuacji finansowej. Lata mijają, skóra wiotczeje, do menopauzy coraz bliżej, a życie, jakie sobie ułożyła, okazało się pomyłką. Rodzinny stan zawieszenia, za który Agata się obwinia, wszystkich unieszczęśliwia. Boi się jednak stracić to, co ma, i postanawia: Będziemy nieszczęśliwi, ale przynajmniej tutaj, w tym domu”. Szczęście to pełen ironii i czarnego humoru dramat psychologiczny o kobiecie, której życie układa się nie tak, jak chciała. Czy możemy stworzyć pełną ciepła i miłości relację, jeżeli wychowaliśmy się w jej braku? Jakie są możliwości ucieczki z nieszczęśliwego układu? Głęboka i prawdziwa opowieść o współczesnej rodzinie oraz jednej, konkretnej kobiecie. Trochę Karla Ovego Knausgaarda, trochę dzisiejszej Pani Bovary. Trochę smutku i sporo komedii.
Przewrotny kryminał dla wszystkich dzieci, którym nikt nie wierzy. Tosi wszystko wydaje się podejrzane. Kobieta w chustce na głowie i z psem na smyczy? Na pewno włamywaczka. Dwaj smutni chłopcy na przystanku? Planują ucieczkę z domu. Człowiek zbierający grzyby w lesie? Złodziej choinek. Bank na rogu ulicy? Na pewno ktoś już robi podkop. Dorośli twierdzą, że Tosia ma po prostu zbyt bujną wyobraźnię. Ale co jeśli świat jest znacznie dziwniejszy, niż się wydaje dorosłym? Zaczęło się pierwszej nocy. Tosia leżała w łóżku i nie mogła zasnąć, bo myślała o tym, jak bardzo wszystko jest podejrzane. Na przykład nie wiadomo, kto mieszka obok. Może złodziej. Albo herszt bandy porywaczy. Albo agent obcego wywiadu. A o tych z dołu to już w ogóle nic nie wiadomo. I właśnie wtedy usłyszała coś jakby chrobotanie. Ciche, delikatne chrobotanie, które czasem przechodziło w wiercenie. Albo kucie. A może uderzenia kilofa?
Druga część przewrotnego cyklu kryminalnego dla dzieci o bujnej wyobraźni. – Nie jest łatwo porwać dziewczynkę z ogrodzonej plaży – powiedziała nagle Gwendolina. Powiedziała to okropnie głośno. Głośno i wyraźnie. – Ale jeśli się naprawdę chce, to można! – ciągnęła, prawie krzycząc. – Na przykład kiedy, na przykład kiedy... – Zastanowiła się. – Na przykład kiedy ta dziewczynka idzie na lody! – zawołała. Mężczyzna z tygrysem, rudą brodą i lornetką podniósł głowę i spojrzał na Gwendolinę. Wpatrywał się w nią i wpatrywał. Butelka z listem na plaży? To na pewno nie jest tajna wiadomość. Gerard czyta dziurawą gazetę do góry nogami? Na pewno nikogo nie obserwuje. Kobieta z przepaską na oku i pistoletem za pasem? To na pewno nie piratka... Tosia jest niezwykle spostrzegawcza i przenikliwa. Dorośli mówią, że po prostu ma bujną wyobraźnię – ale właśnie ta wyobraźnia pomogła kiedyś udaremnić napad na bank. W te wakacje Tosia postanowiła jednak udawać, że nic, zupełnie nic nie wzbudza jej podejrzeń. Tylko jak, gdy wokół dzieją się takie rzeczy? Polecamy także poprzednią książkę o przygodach Tosi: Tosia i tajemnica geodety.
Bonito
O nas
Kontakt
Punkty odbioru
Dla dostawców
Polityka prywatności
Ustawienia plików cookie
Załóż konto
Sprzedaż hurtowa
Bonito na Allegro