Długo oczekiwany komiks autorstwa Tomasza Bereźnickiego według scenariusza Gabriela Maciejewskiego opowiadający o straszliwych miesiącach wiosny i lata roku 1527 kiedy to armia cesarza Karola V złożona ze sprotestantyzowanych Niemców, Hiszpanów i Włochów spaliła Stolicę Piotrową, mordując wielu jej mieszkańców.
Tom zawiera 67 niezwykłych i nieoczywistych historii o polskich bohaterach, niezwykłych miejscach i wydarzeniach, nieznanych ogółowi lub takich które poszły w zapomnienie. Dla autora bohaterami są nie tylko żołnierze, konspiratorzy i politycy, ale także inżynierowie, literaci, właściciele kresowych majątków. Pasjonująca lektura dla czytelnika w każdym wieku. Idealna na prezent.
„Czy Żydzi w średniowieczu nosili broń? Powszechnie uważa się że nie. W domenie publicznej jest jednak wystarczająca ilość artykułów naukowych, które demontują i dementują to przekonanie. Istnieli żydowscy fechmistrze, ale ich misje i działalność w przeważającej liczbie przypadków okrywa tajemnica. Badacze wymieniają za każdym razem te same nazwiska i przydomki, wskazują na tych samych ludzi, którzy należąc do społeczności żydowskiej, albo marrańskiej, odbywali niebezpieczne misje w dalekich krajach, wymagające specjalnych umiejętności w zakresie obchodzenia się z bronią, albo też ochraniali panujących nad kluczowymi europejskimi księstwami. Formuła jednak, przywołana na początku Żydzi nie mogli nosić broni jest od dawna przestarzała i nikt nie traktuje jej serio. Autor zaś pisząc tę książkę zastanawiał się, czy w ogóle istnieli jacyś inni sławni fechmistrze poza żydowskimi. To nie wszystko. Inspiracją dla autora były nie tylko naukowe prace wydawane po hiszpańsku i po niemiecku, ale także co stało się już pewną tradycją literatura popularna, także współczesna. Dość wymienić tu, wydaną niedawno i wznawianą biografię Zawiszy Czarnego autorstwa Szymona Jędrusiaka. Powieść ta składa się z trzech tomów, a pierwszy z nich nosi tytuł Aragonia. Jędrusiak, lansowany na drugiego Łysiaka, przenosi Zawiszę wprost do XIV wiecznej Saragossy i czyni zeń mściciela żydowskich krzywd. Turniejowego pogromcę antysemitów, sprowadzonych na półwysep iberyjski z Francji. Podkreśla przy tym Szymon Jędrusiak, swoje zaangażowanie badawcze w pracę nad tą powieścią i wskazuje na jej autentyzm. Wszystko to bardzo zainspirowało Gabriela Maciejewskiego, który rozpoczął poszukiwania innych, podobnych przypadków, kiedy to prześladowane, społeczności żydowskie, posługując się chrześcijańskim (lub nie, bo Jędrusiak nie rozstrzyga jednoznacznie pochodzenia Zawiszy Czarnego), wojownikiem, wyrównują rachunki ze swoimi wrogami”. – Michał Radoryski, z recenzji
„Pomysł, by napisać książkę o alchemikach zrodził się w mojej głowie dość dawno. Chciałem, co dla ludzi znających mnie już trochę jest jasne, by książka ta nie była oczywista. To zaś oznacza, że odszedłem od tradycyjnej formuły opisywania alchemii i skupiłem się na towarzyszących jej aspektach politycznych. Nie tylko na nich jednak. Alchemikiem jest bowiem dla mnie każdy kto potrafi przemienić mało wartościowe produkty w wielki majątek, lub wymyślić matematyczną formułę zwiększającą zyski lub zmniejszającą ryzyko straty kapitału. Oto skromna i nieoczywista książka o alchemikach, która zapewne zaskoczy wielu czytelników.„ – Gabriel Maciejewski Książka ukazuje się w serii z białą sową.
Trzeci tom serii Baśń jak niedźwiedź. Socjalizm i śmierć. Tom ten w całości niemal poświęcony jest zamachowi na prezydenta Narutowicza i stawia to wydarzenie w innym niż znane dotychczas kontekście. Kilka rozdziałów poświęciłem socjalistycznemu gangsteryzmowi oraz postaci Józefa Łokietka. Swoje miejsce znalazła tu także historia przemysłu obronnego tworzonego pod odzyskaniu niepodległości, oraz afery z tym związane. Jak zwykle unikam oczywistych i wielokrotnie powielonych ocen postaci. Nie spodziewam się więc, że ktoś mi za tę książkę podziękuje. No, ale napisałem ją w zgodzie w własnym temperamentem, oceniając sytuację tak, jak ona rzeczywiście wyglądała. Nie ma tu miejsca na myślenie życzeniowe. Myślę, że niektóre wątki z tego tomu będą kontynuowane w kolejnych publikacjach, ukazujących się już poza serią Socjalizm i śmierć.
Pierwszy tom nowego cyklu Baśni jak niedźwiedź napisany został na podstawie pamiętników działaczy socjalistycznych i niepodległościowych. Spisywali oni swoje wrażenia i przemyślenia na temat urządzenia społeczeństwa polskiego, niepodległości i socjalizmu w stanie euforycznym, a także w poczuciu całkowitej bezkarności. To jest niesamowite i dziwne, że mając pod ręką, bo są to publikacje powszechnie dostępne, tak demaskatorskie treści, nikt jeszcze nie spróbował zmierzyć się z mitem socjalizmu jako jedynej drogi do niepodległości. Można powiedzieć, że nie dyskutuje się z faktami, a przecież socjalistyczna niepodległość stała się faktem. Oczywiście, że można, wszyscy dookoła kwestionują fakty, a mistrzami w tym są sami socjaliści. Wyjaśnijmy od razu, że książka ta nie jest nudnym wykładem socjologiczno-politycznym. Autor bowiem postanowił pokazać początki ruchu socjalistycznego na ziemiach polskich poprzez pryzmat kryminalno-obyczajowy. Zrobił to w dodatku, bez tak irytującego u innych autorów podejmujących tę tematykę, zachwytu nad światem przestępczym, jego hierarchiami i wyczynami.
Bonito
O nas
Kontakt
Punkty odbioru
Dla dostawców
Polityka prywatności
Ustawienia plików cookie
Załóż konto
Sprzedaż hurtowa
Bonito na Allegro