Niepublikowane listy niezwykłej pary „Najlepiej w życiu ma Twój Kot, bo jest przy Tobie” – pisze z Zakopanego przyszła Noblistka Wisława Szymborska do Kornela Filipowicza. To po jego śmierci powstanie słynny wiersz "Kot w pustym mieszkaniu". Nie byli typową parą – spędzili ze sobą ponad dwadzieścia lat, ale nigdy razem nie zamieszkali. "Byliśmy końmi, które cwałują obok siebie" – mówiła. W chwilach rozłąki zawsze pisali do siebie listy. Listy zabawne, liryczne, miłosne. Znajdziemy w nich i intymne wyznania i ceny cielęciny czy jajek, refleksje nad własnym warsztatem pisarskim i nad twórczością kolegów, opowieści o rodzinie i przyjaciołach. Mistrzowsko napisane, pełne tęsknoty i czułości pozwalają wniknąć w wyjątkowe uczucie łączące dwoje ludzi, którzy – jak o nich mówiono - nawet jeśli stali do siebie plecami, cały czas patrzyli sobie w oczy.
Pierwsze dziecięce wyprawy do lasu i nad rzekę. Migotanie odcieni zieleni i pulsowanie zapadającego zmierzchu. Zachwyt, strach, zaciekawienie. Śmiała próba udomowienia mrówek - i zdumienie, że nie chcą żyć w szklanym słoju. Powolny spacer ze zniedołężniałym psem, ostatnim towarzyszem w długim życiu. Wędkowanie, polowanie, wizyta w zoo. Człowiek w naturze, z naturą, przeciw naturze. Filipowicz patrzy okiem wrażliwego przyrodnika, bohaterowie jego opowiadań dojrzewają i zmienia się ich stosunek do zwierząt, roślin i krajobrazu. Wybrane przez Agnieszkę Daukszę opowiadania z przyrodą w roli głównej pokazują Kornela Filipowicza nie tylko jako arcymistrza krótkiej formy, ale przede wszystkim jako pisarza aktualnego, współczesnego, uniwersalnego. Pisarza na dzisiejsze czasy. „Gdy inni szukają źródeł metafizyki, Filipowicz ugania się za biomaterią. Nie tylko po to, by ją zawłaszczyć, ale również by poczuć jej bliskość, (od)zyskując poczucie sensu”. – Agnieszka Dauksza (ze wstępu) „(...) co chwila jakieś zdanie, jakiś opis sprawiał, że coś poruszało się w najgłębszych szufladach mojej pamięci. Ożywały te jej części, które kryją wspomnienia lat najbardziej dziecinnych i odległych. Przerywałem więc czytanie i zamykałem oczy, a Filipowicz przenosił mnie w świat mojego dzieciństwa”. – Adam Wajrak (z posłowia)
Kiedy po latach wróciłam do opowiadań Filipowicza, zadziwiło mnie, jak bardzo współczesnym zdaje się pisarzem, jak wiele mówi o nas. – Justyna Sobolewska Nowelista, powieściopisarz, scenarzysta, poeta. Jeden z najważniejszych powojennych prozaików. „Realista metafizyczny”, „piewca polskiej prowincji”. Niekwestionowany autorytet. Wieloletni partner Wisławy Szymborskiej. Kornel Filipowicz to niedościgły mistrz. Jego proza jest klarowna i lakoniczna, a emanuje z niej empatia dla świata i człowieka. Jego pióro odkrywa podskórny sens pozornie banalnych wydarzeń, zapala ich wewnętrzne światło. W Romansie prowincjonalnym i innych historiach bliskość, tęsknota, pomyłki, spotkania i rozstania układają się w wielobarwny, migotliwy pejzaż ludzkich emocji. Autorski wybór Wojciecha Bonowicza, poza opowiadaniami, prezentuje również dwie mikropowieści – osobny gatunek, stworzony przez Filipowicza. Filipowicz doprowadził sztukę noweli do przezroczystej, nienarzucającej się doskonałości. Paradoksalnie, krótka, skondensowana forma chwyta życie jako całość. – Tadeusz Sobolewski, „Książki. Magazyn do czytania”
W tym wyborze znajdziemy dwa opowiadania, jedną mikropowieść i wiersze Kornela Filipowicza. Wrócił do pisania poezji w latach osiemdziesiątych, ale sam nie chciał nazywać tych utworów wierszami, wolał traktować jej jako prozę wierszowaną. Niewola ożyła w ostatnim czasie, krążyła po internecie. Mikropowieść Pamiętnik antybohatera z 1961 roku dzisiaj zyskuje nowe znaczenia. W Egzekucji w ZOO zwracają uwagę niezwykłe portrety zwierząt, nawet życie muchy u Filipowicza warte jest namysłu, jak w Ostatnim słowie oskarżonego. A opowiadanie Nike to sen o wolności i nadziei. Te utwory wchodzą w sam środek dzisiejszych sporów i lęków. Czyta się je tak, jakby były pisane dla nas, bo jak się okazuje, Filipowicz dobrze nas znał.
Nowy wybór legendarnych opowiadań. Dla mnie to jest jeden z najczystszych, najwybitniejszych naszych prozaików, który swą bezpretensjonalność posunął wręcz do wirtuozerii. - Jarosław Iwaszkiewicz Wieloletni partner Wisławy Szymborskiej, miłośnik przyrody, piewca małych miasteczek, organizator spływów kajakowych, niekwestionowany autorytet, przyjaciel Stanisława Różewicza – Kornel Filipowicz to niedościgły mistrz opowiadania. Lakoniczne i klarowne, nastrojowe i dramatyczne, emanują one niespotykaną empatią w stosunku do świata i człowieka. Poczucie humoru, duch ironii i delikatne przymrużenie oka nadają im niezwykłą lekkość, a dar przenikliwej obserwacji sprawia, że wydarzenia marginalne, niemal banalne, pod jego piórem nabierają nowych znaczeń. Autorski wybór Justyny Sobolewskiej wydobywa blask, uniwersalność i ponadczasowość tej prozy. Filipowicz jest obserwatorem tak czułym i tak wnikliwym, że trudno wychodzi się z jego opowiadań. Po tej podróży współczesna literatura może się wydać rozczarowująca. - Justyna Sobolewska Kornel Filipowicz (1913–1990) – polski prozaik. Nawiązywał w swoich utworach do czasu II wojny światowej. Mistrz krótkich form prozatorskich: mikropowieści i opowiadań.
Bonito
O nas
Kontakt
Punkty odbioru
Dla dostawców
Polityka prywatności
Ustawienia plików cookie
Załóż konto
Sprzedaż hurtowa
Bonito na Allegro