„Kurzajka z czarnymi rysami wyglądającymi jak oczy i usta w uśmiechu. Moje ciało próbuje nawiązać ze mną kontakt. Słucham. Mamy tylko siebie. Ja jestem kurzajką na ciele społeczeństwa”. Edyta siedzi w więzieniu. Ale czy to oznacza, że jej myśli, emocje, uczucia są całkiem inne niż tych, którzy pozostają na wolności? A może mentalne więzienie jest ważniejsze od fizycznego?„Kurzajkana ciele społeczeństwa”. Czy trzeba zostać skazanym na dożywocie, żeby się tak poczuć? Kinga Kosińska jest autorką książek: Brudny róż. Zapiski z życia, którego nie było (Nisza 2015) oraz Beza (Linia 2019). Kurzajka to jej trzecia powieść.
Iwona ma 35 lat. Ale dla wszystkich dookoła jest Iwonką. Ma zespół Downa, a to sprawia, że otoczenie traktuje ją jak dziecko. Ona zaś ma własne marzenia, potrzeby, przeżycia. Całkiem dorosłe. Autorka książki, Kinga Kosińska, zbudowała sugestywny świat przeżyć Iwony-Bezy. Patrzymy na świat dookoła jej oczami. Na świat, który woli nie dostrzegać takich osób jak Iwona. „Beza wymaga kilka słów wyjaśnienia. Moja bohaterka przyszła do mnie niespodziewanie. Nie za bardzo wiedziałam, co z nią począć. Domagała się głosu, powstała historia. Zaczęłam zastanawiać się, jak osoby z zespołem Downa porozumiewają się ze światem. Chciałam, aby to co ona chce wyrazić, było zrozumiałe, ale jednocześnie opowiedziane w sposób ukazujący inne myślenie”. „Beza boli, ale przede wszystkim otwiera oczy. Jeżeli nie czytaliście Ono Doroty Terakowskiej, to już nie musicie tego robić, bo macie Bezę. Nie znajdziecie tutaj poprawnych opisów, ale autentyczne, żywe postaci z pakietem problemów, o których na co dzień się nie mówi. Beza robi to szczerze, z empatią i bez zahamowań”. – Anna Cieplak „Kinga Kosińska ma szansę stać się głosem niezwykłej, a zarazem trudnej w reprezentacji grupy: marginalizowanych, pozbawionych języka, infantylizowanych, bagatelizowanych. Nie dotyczy to tylko osób z zespołem Downa, ale wszystkich „nie takich”, którzy w literaturze są zaledwie notatką na marginesie tak różnorodnego z pozoru społeczeństwa”. – Natalia Fiedorczuk „Choć Beza ma zespół, to gra a capella. Warto posłuchać jej gorzkiej, ale też momentami wesołej piosenki”. – Jaś Kapela
Kinga zawsze była inna niż reszta chłopców. Sztuczną wyniosłością maskowała ból. Kryjąc pudrem – podstępny zarost. Samotnie błądziła w poszukiwaniu akceptacji, której nie dała jej nawet operacja korekty płci. Po latach odrzucenia i pogardy mogłaby napisać encyklopedię ludzkiej podłości. Porażające wyznanie osoby transpłciowej. Opowieść o granicach płci, ludzkiej wytrzymałości i strachu. Szukaniu potwierdzenia w zaprzeczeniu. Odnalezieniu sensu w wierze w Chrystusa. Kinga Kosińska każdym kolejnym zwierzeniem szarpie sumienie i zmusza do zastanowienia nad własnym stosunkiem do „innego". Brudny róż to książka nie tylko o transseksualnej dziewczynie. Tak naprawdę to opowieść przynosząca ulgę każdemu, kto z rozmaitych przyczyn czuje się niedostosowany, nieadekwatny i bardzo z tego powodu cierpi. – Małgorzata Halber Trzeba odwagi, by pisać tak szczerze o własnym intymnym dramacie. trzeba talentu, by zrobić to tak prosto i przejmująco jak Kinga Kosińska. Ta świetna książka chyba nikogo nie pozostawi obojętnym. – Anna Grodzka
Bonito
O nas
Kontakt
Punkty odbioru
Dla dostawców
Polityka prywatności
Ustawienia plików cookie
Załóż konto
Sprzedaż hurtowa
Bonito na Allegro